niedziela, 19 kwietnia 2020

Wybory amerykańskie

Perspektywiczna oferta Nadzieja i Podniecenie od Adamu


 book3 300w

książka3 300wMoi drodzy przyjaciele



Jestem Adamu z monadyjskiej jednostki cywilizacji plejadyjskich i mam krótkie, ale ważne przesłanie, które mam do przekazania, jak zawsze, poprzez mojego drogiego młodego przyjaciela, Zingdada.



Teraz, gdy amerykańskie wybory są już za nami, mogę zaoferować wam kilka myśli, które mogą być dla was użyteczne, bez ryzyka ingerencji wykraczającej poza to, co jest dla mnie wygodne.



Chciałbym, abyście zrozumieli, że to głosowanie, ta decyzja o wyborze Prezydencji Trump, a nie Prezydencji Clintona, może być najlepiej podsumowana jako "zapobieganie katastrofie".



Teraz proszę, nie zrozumcie mnie źle. Nie mówię, że pan Trump jest światłym pracownikiem, świętym lub idealnym i heroicznym przywódcą. Jest tak samo wadliwym człowiekiem jak każdy inny. Ma swoje mocne i słabe strony, jak każdy inny. Moja dzisiejsza perspektywa nie tyle dotyczy tego, czym jest pan Trump... co tego, czym nie jest. A pan Trump nie jest sługusem Czerwonej Tarczy Illuminati. Zrobili absolutnie wszystko, co w ich mocy, by powstrzymać go przed wygraniem tego wyścigu. I podczas gdy pracowali niestrudzenie, by umieścić panią Clinton w Białym Domu, ich uwaga została odwrócona od innych wysiłków. I tak, gdybyście zwracali uwagę na sprawy światowe, a nie tylko na wybory w USA, moglibyście w tym czasie zauważyć, że świat zaciął się z krawędzi Armageddonu.



Tak, moi przyjaciele, to prawda. Świat troszczył się o samozniszczenie w niespotykanym od dziesięcioleci tempie. A winę za to można położyć kwadratowo u stóp Czerwonych Tarcz. Ich strategie stały się dość nieugięte, gdy starają się urzeczywistnić swoje ukryte przepowiednie. Naprawdę przygotowywali się do sprowokowania wojny termojądrowej ze swoimi nemezis, zespołami Gold and Jade w Rosji i Chinach. Pozostawione bez kontroli, to jest to, co mogliby umieścić w swoim prawie przyszłościowej linii czasu!



Powtarzam więc: ten wynik wyborów nie jest powodem do nieokiełznanej radości. To nie jest tak, jakby na prezydenta wybrano jakiegoś anioła światła. Ale z pewnością jest to powód do wielkiego westchnienia ulgi. Czerwone Tarcze zostały obdarzone kłującą porażką. Druga taka porażka z rzędu po ich poprzedniej, ogromnej porażce z głosami Brexita.



I jest to dla nich niesamowita strategiczna strata. Po części utrata marionetkowego prezydenta, tak, ale świadomość, że ich kontrola nad prasą nie daje im kontroli nad umysłami ludzi - a w każdym razie nie większości ludzi - została teraz udowodniona ponad wszelką wątpliwość. Czerwone Tarcze mogą teraz czuć, jak z ich rąk wymykają się trzony kontroli!



Jest to dla nich ogromna strata siły napędowej. Konsekwencją tego jest to, że ich przepowiednie nie spełniają się w tym momencie. To zmusi ich do zrobienia kroku wstecz, aby się przegrupować. Na pewno spróbują ponownie powstać. I z pewnością zamierzają ponownie urzeczywistnić swoje proroctwa w przyszłości. I oczywiście będzie to znowu oznaczało próbę wtrącenia Armageddonu. Ale na pewno nie w najbliższym czasie. A ich okno możliwości szybko się zamyka. Ramy czasowe, w których mogą jeszcze wpłynąć na bieg wydarzeń na świecie, zbliżają się do końca. Zbliża się nowa dyspensacja.



Osiągnęliśmy więc coś więcej niż tylko trochę przestrzeni oddechowej. Katastrofa została odwrócona. A teraz nadszedł czas, abyście wraz z nami wydostali się z tego politycznego bagna i zaczęli czynić jakieś prawdziwe dobro. Teraz nadszedł czas, by przestać udawać, że proces polityczny to największa władza, jaką macie. Bo tak nie jest! W gruncie rzeczy jest to najsłabszy rodzaj władzy zastępczej, która jest faktycznie wykorzystywana do utrzymywania was w odosobnieniu.

 I jest bardzo ważna kwestia, którą chciałbym poruszyć również w odniesieniu do specyfiki tych wyborów. Musielibyście żyć pod skałą, aby nie zauważyć, że były to wybory zupełnie inne niż jakiekolwiek inne, które kiedykolwiek odbyły się w Ameryce. Były to zdecydowanie najbardziej podzielające, najbardziej agresywne, najgorsze i najbardziej brudne wybory w historii. Sam proces wyborczy nie tylko obnażył niektóre z najgłębszych ran w psychice narodowej, ale wręcz przeciwnie, zagrał na nich... faktycznie je pogłębił. Głęboka nienawiść budziła się po obu stronach, próbując umocnić wyborców w jednym lub drugim obozie. Niestety, ma to tę zaletę, że wyraźnie pokazuje wszystkim, którzy mają oczy, że wasze zbawienie nie leży w polityce. Że politycy nie mają odpowiedzi na wasze odkupienie. Ani osobiście, ani na szczeblu krajowym, ani globalnym. To nie może należeć do nich, aby naprawić ten świat! To musi zależeć od ciebie! Ty osobiście i ty zbiorowo. Im wyższa częstotliwość wibracyjna waszej świadomości, tym mocniej możecie stworzyć... jeśli tylko wiecie jak. Ci z wyższej gęstości świadomości tworzą wykładniczo mocniej niż ci z niższej gęstości świadomości. Więc najpierw powinniście popracować nad podniesieniem waszej świadomości. Następnie powinniście przypomnieć sobie (lub zostać przypomniani) jak stworzyć waszą rzeczywistość. I właśnie to będę robić w następujących komunikatach: przypominać wam jak tworzyć waszą rzeczywistość. W ten sposób możecie stać się współtwórcą przyszłego świata, który jest zgodny z waszymi najpiękniejszymi marzeniami dla siebie, ludzkości i planety. I tak jak wcielasz w życie swoją naturę twórcy, tak i ty będziesz podnosił swoje wibracje. W miarę jak podnosisz swoje wibracje, stajesz się coraz potężniejszym twórcą. I jak będziecie się przebijać do wyższych gęstości świadomości, nowe, mocniejsze narzędzia będą czekały na wasze użycie.



A więc, moi przyjaciele. Przed wami bardzo ekscytująca podróż, jeśli tylko będziecie ją kontynuować. Ta podróż nie jest dla wszystkich. Nie każdy jest w takim miejscu w ewolucji swojej duszy, gdzie jest gotowy obudzić się do swojej stwórczej natury. Wielu trzyma się swojego statusu ofiary. Wielu chciałoby, aby jakiś potężny inny wpadł ich uratować. Wielu z nich nie jest jeszcze w stanie dostrzec swojej boskiej natury. I tak, wielu z nich odrzuci to przesłanie. I to też jest dokładnie idealne. Każdy odgrywa rolę, do której się nadaje. Ale to przesłanie - i te, które następuje - nie są dla tych, którzy trzymają się swojej trzeciej gęstości świadomości ofiary. Te przesłania są dla was, budzącej się duszy. Dla was, Światłowodów i Pracowników Światła. Dla was, Gwiezdne Nasienie i Ziemskie Anioły.



W każdym przesłaniu, które podzielam, podaję dwie sugestie:
1. Abyście zrozumieli, że każda wiadomość jest częścią większego przesłania. Dlatego zdecydowanie proponuję wam przeczytać pozostałe przesłania z tego zbioru. Możecie je znaleźć zebrane, abyście mogli je ponownie przeczytać pod adresem http://zingdad.com/adamu.

2. Że rozważasz zapisanie się do naszego bezpłatnego newslettera, tak abyś mógł być informowany za każdym razem, gdy wypuszczę nowe informacje za pośrednictwem Zingdad. Możesz to zrobić pod adresem http://zingdad.com/newsletter.



I na tym kończy się ta krótka informacja ode mnie.



Życzę sobie, abyście odebrali ten komunikat, ponieważ jest to naprawdę wspaniały moment. Niezależnie od tego, co sądzi pan o panu Trumpie czy pani Clinton. Ponieważ tak naprawdę nie chodzi tu o żadną z tych dwóch osobistości. To bardzo potrzebna porażka dla machiny wojennej Czerwonej Tarczy. Zostali pokonani, zanim można było oddać jeden strzał. A teraz możemy wspólnie dokonać wielkich zmian na planecie i w ludzkości.



Z tym, zostawiam was.



Jestem Adamu z Monadycznej Jednostki Cywilizacji Plejady i mówiłem do was przez Zingdada.

 https://zingdad.com/publications/books/the-ascension-papers-book-3/191-the-american-elections-a-perspective-offering-hope-and-excitement-from-adamu

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz