środa, 22 kwietnia 2020

St. Germain via Sharon Stewart, April 21, 2020



21 kwietnia 2020 r.

Ja: LOL Rozmawia ze mną, kiedy oglądam filmy z samolotami na YouTube. On jest zdumiony, że każdy wsiada do samolotu, nieważne, że płaci za przejazd. LOL Uważam, że większość ET ma taką samą opinię. Ashtar na pewno ma.

Mówi, że rozmawia ze mną cały dzień, bo mam zły dzień. Ja też go wcześniej słyszałem. To on powiedział mi, żebym użył fioletowego płomienia, by przekazać ładunek negatywnej energii, który wziąłem na siebie, by przekazać go w nocy. I odniosłem pewien sukces. Ćwiczenie czyni mistrza.

Szalony, widzę energetyczną linię pomiędzy płetwą ogonową a prawym skrzydłem samolotu. Widzę więcej takich między obiektami. Wszystko jest połączone.

Ja: Więc, energie są zwiększone i zazwyczaj, kiedy idą w górę, moje zbiorniki nastroju. Germaine, dla wszystkich innych ludzi, którzy są tak strasznie dotknięci wzrostem rezonansu Schumanna, możesz to wyjaśnić?

StG: Mogę! Tak! Nie rozumiesz jeszcze tego procesu. Jest wielu takich jak wy, którzy przybyli tutaj, aby przekazać to, co nazywacie "loosh", negatywną energię, którą fałszywi "bogowie" waszej planety tak ciężko pracują, energię strachu, nienawiści, samotności, energię porzucenia, nieszczęścia i wiele innych. Oni się nią karmią. Jak zapewne wiecie, wielu z nich ma osobiste przywiązania, które kierują was w sytuacje życiowe, które pozwalają wam stworzyć dla nich więcej tego rozluźnienia. Jeżeli znajdujecie się teraz w nieszczęśliwych okolicznościach, musicie podejrzewać, że wy również macie przywiązania i że muszą one zostać usunięte, jeżeli macie iść dalej i dalej angażować wzniesienie. Są to głodni energii, wampiry energii życiowej, Drakulowie z waszych filmów, którzy zostali powołani do życia.

Jako szczególny ulubiony smak lodów Sharon, które właśnie spożyła, to czekolada, te energetyczne wampiry cieszą się smakiem strachu. Energia miłości wywołuje niestrawność. Lubią strach, kąpią się w nim, czczą go, szukają i tworzą go wszędzie tam, gdzie to możliwe. A każdy nieświadomy człowiek jest ofiarą ich manipulacji. Musisz stać się na to odporny. To jedyny sposób. Odporność to miłość, nic więcej.

Więc obudziłeś się w nikczemnym nastroju i zdałeś sobie sprawę, że energie ziemskiego rezonansu zostały dziś zwiększone. Kiedy to rzeczywiście się dzieje, to co się dzieje, to negatywna energia kolektywu plus Gai są następnie wypłukiwane do receptorów i te receptory są światłami, które przyszły do wykonania tej pracy. Zamiast karmić tych ciemnych luźnym, ulubionym smakiem, te receptory - zwłaszcza Indygo - zatrzymują w sobie energię w celu przemiany.

Ja jestem dawcą fioletowego płomienia, a Indygo są moim zmartwieniem. Sharon jest skonfigurowana jako osobowość Indigo, i niebieskawa dusza. Oznacza to, że w rzeczywistości jest ona odpowiedzialna na poziomie osobistym, trzecim i czwartym wymiarze, za przyjmowanie negatywnej energii i jej transmutację. Dusza, która rezonuje na poziomie indigo, bierze na siebie odpowiedzialność za transmitowanie na wyższych częstotliwościach (wymiarach), zapewniając w ten sposób, że negatywne formy myślowe nie dotrą na powierzchnię, która ma zostać stworzona.

Ja: Ahhhhh! Ahhhhh!

St Germaine: Dusza Indygo jest, powiedzmy, pierwszą linią obrony, a osobowość Indygo jest drugą linią obrony. Cała negatywność jest tworzona na poziomie fizycznym/ mentalnym/emocjonalnym, a więc w trzecim i czwartym wymiarze, a następnie poszukuje wyższej ekspresji, aby zostać stworzoną, po czym znajduje drogę powrotną na ziemię, jeśli nie została wcześniej zatrzymana.

Co będzie, jeśli dusze Indygo są pełne możliwości, lub nie przemieniły się z jakiegokolwiek powodu, osobowości Indygo wezmą się i będą pracować dalej. Więc w rzeczywistości, Pani Sharon, kiedy jesteś przytłoczona negatywnością, wtedy to oznacza że cała siła transmuterów pracuje w całości.

Ja: Nie zaskoczyłoby mnie to.

St Germaine: Rozumiem, naprawdę, że to nie jest pani ulubiona część pracy. Ale jak już wcześniej powiedziałeś, przyłóż do niej pozytywne podejście i uważaj ją za swój udział w głodzeniu ciemnych sił, których diabelskie czyny uważasz za tak ohydne. Obezwładniasz je.

Ja? Ja tak. I to dobrze.

St Germaine: Ból nie jest przyjemny. Ale tolerancja na ból jest czymś, do czego trzeba się przystosować w waszym świecie, aby wykonać pracę transmutacji.

Ja: Jeszcze nie jestem, ale lody czekoladowe pomagają.

St Germaine: Ach tak, tak jak dziecko.

Ja: LOL Nazwij to jak chcesz. Daj mi też trochę balonów i nici dentystycznej. Śmiej się, nie obchodzi mnie to.

St G: Nie żartuję. Właściwie to wskazuję, że twoja zdolność do znoszenia bólu nie rozwinęła się przez całe życie. Pozostaje dziecinna, jak cię uczono, gdy mieszkałeś z rodzicami.

Ja: Yup. Jedzenie to miłość!

St G: Bardzo dobrze, w takim razie. Jesteś zadowolony ze swojej potrzeby tłumienia bólu. Może mógłbym zaproponować lepsze rozwiązanie.

Rozumiesz, że słowa mają większą moc niż lody czekoladowe.

Ja: Nie jestem tego pewien!
St G: Teraz żartujesz. Pozwólcie mi ofiarować zaklęcie dla tych transmiterów, Indygo i innych, którzy również niosą ze sobą zadanie utrzymywania negatywnych energii, ponieważ wszyscy jesteście czasami trochę fioletowi. Tak? Mogę kontynuować?

Ja: Oczywiście! Jesteś mistrzem.

St G: Tak jak wy wszyscy. Inaczej by was tu nie było, przypomnę wam.

Ja: Prawda. Okay.

St G: Pójdzie tak:

My z fioletowego płomienia,
W miłości do imienia Stwórcy,
Trzymajmy nasze Światło w tej ciemności,
Żeby oczyścić ten ból.

Stwórco, proszę usunąć z tego chorego,
Z naszych umysłów i z naszych dusz,
Z mocą fioletowego płomienia,
Jeśli to jest twoja wola.

Jestem Fioletowym Płomieniem.
Jestem Fioletowym Płomieniem.
Jestem Fioletowym Płomieniem.
Niech tak będzie.

Czy mogę zasugerować, aby od razu powtórzyć to trzy razy, a potem tak często, jak to konieczne? Tak. Zaklęcie to jest bardzo potężne, ponieważ oczywiście fioletowy płomień jest promieniem Boskości i używanie Boskiej mocy w oczyszczaniu ciemności waszej planety jest rzeczywiście bardzo potężne. To jest Alchemia.

Ja: Dostaję gęsiej skórki i dreszcze energii biegnące przez moje ciało, gdy mówię zaklęcie.

Św. G: I tak natychmiast odczuwacie jego skuteczność.

Ja: Tak.

St G: Jak ci dziś wskazałem, jest też kwestia przywiązania. Nie przywiązuj się do tego bólu. Nie mów: "To jest mój ból", bo to nie jest tylko twój ból. Nie pytaj: "Oh, teraz, co jest nie tak?", ponieważ nic nie jest z tobą nie tak. Nie jesteś karany, nie jesteś w błędzie, nie zrobiłeś nic złego, nie ma żadnej winy z twojej strony. Waszym zadaniem jest transmisja bólu wszystkich innych na tej planecie, tak jak wy wszyscy jesteście Jednością. Na tym polega wasza umowa z Bogiem. Przybyliście, aby pomóc w transmutacji bólu innych. Gdybyście tego nie zrobili, wasz świat byłby teraz w żałosnym stanie. Dosłownie budujecie ekspresję innych na tej planecie, uwalniając masy ich bólu.

Ja: Tak. To ma dużo sensu.

Św. G: Mogę powiedzieć, że indygo jest pochłaniaczem bólu, a ten ból, gdy zostanie wchłonięty, musi zostać przeniesiony. Zaklęcie, które dostarczyłem, lub cokolwiek, do czego masz przepowiednię, może być użyte.

Ja: Dziękuję.

Św. G: A więc prosicie o więcej informacji o tych promieniach i dlaczego przedstawiciele tych promieni przychodzą do was teraz.

Jak wiecie, Asztarr Szerran również należy do grupy Indigo i on również przybył na ziemię, aby pomóc jej się przekształcić. To jest specjalność fioletowego płomienia, oczyszczenia i przemiany. Błękitny Promień jest o Boskiej Woli, a ty pracujesz nad tym z Archaniołem Michałem Archaniołem. Również El Morya pojawił się w waszym życiu, który również odzwierciedla ten promień. On jest Chohanem.

Te promienie współpracują ze sobą i to za czym się opowiadacie, Pani Sharon, jest Boską Mocą Przemiany. Została pani do tego stworzona. I widzę, że pomagasz przekształcić legion zwolenników tutaj na Youtube.

Ja? Tak.

St Germaine: Użyłaś również swoich boskich mocy, by przemienić siebie w tym życiu, by osiągnąć mistrzostwo, które miałaś przy swoich narodzinach.

Ja: Cóż, z wyjątkiem lodów czekoladowych.

St G. Ach tak. Ale to w końcu stanie się zaletą, a nie koniecznością. Musisz skupić się, jak wielu z was musi, na nauce radzenia sobie z bólem w inny sposób. I żeby to zrobić, musicie zrozumieć, że wszystko jest boskie. Kiedy widzicie swoje życie z boskiego punktu widzenia, widzicie, że ból, który przyszło wam znosić, nie jest waszym własnym, ale innych, którzy są w tym więzieniu. Przybyliście zabrać ich ból, dosłownie.

Ból jest wielkim transformatorem. Bez niego nic by się nie zmieniło. Kiedy ból ustaje, to zmiana nie jest już konieczna.

Dla tych, którzy nie wiedzą, które promienie dominują w tobie, jesteś stworzony z nich wszystkich, tak, ale dwóch ma przewagę. Jeden promień jest dla waszej duszy, a drugi dla waszej osobowości. Sharon na przykład jest duszą niebieskiego promienia i osobowością Indigo.

Musisz spojrzeć, aby zobaczyć, do którego jesteś najbardziej pociągnięty. Na przykład, patrzeć, aby zobaczyć, jakie są twoje ulubione kolory. Tak, to proste. Który z tych promieni jest dla Ciebie najbardziej pociągający? Następnie zbadaj, co one wskazują i zapytaj, czy odzwierciedlają Twoją postać i na jakim poziomie, niższym czy wyższym poziomie duszy? To jest takie proste.

Kiedy jesteś przyciągany do koloru, to albo go odzwierciedlasz, albo go potrzebujesz.

Na przykład, ulubionym kolorem Sharon w dzieciństwie był zielony. Teraz, zielony jest kolorem serca. Odzwierciedlała ten kolor, ale też go potrzebowała. Wychodziła, ale nie wracała do niej.

W jej dorosłym życiu, gdy zaczęła łączyć się dalej ze swoją duszą, jej ulubionym kolorem był niebieski, a w rzeczywistości jest to niebieski promień.

Ja: A co z czasem, gdy mówiłam, że moim ulubionym kolorem był czarny?

St G: Tak, to nie były dla ciebie szczęśliwe czasy. Wcale nie. Na szczęście nie trwały one długo.

Zobacz, w jakie kolory wolisz się ubierać, zobacz, które kolory najbardziej przyciągają wzrok. Zrozum, że natura jest w przeważającej mierze zielona i to dlatego, że natura odzwierciedla miłość, miłość Boga, z powrotem do Ciebie.

Ja: Ciekawe.
St G: Oh! Oczywiście. Ale wszystkie kolory odzwierciedlają promienie Boże i mają znaczenie.

Ja: Więc dlaczego przyszedłeś dzisiaj, by mi pomóc, a nie Ivo?

Św. G: Właściwie to on mi na to pozwolił. Ivo jest też promieniem niebieskim, a on zna się na fioletowym płomieniu. Jednak łaskawie zszedł na bok, by umożliwić tę komunikację z tobą.

Ja: Pewnie był sfrustrowany. LOL. Dzięki.

StG: Mówię ci, jesteś naprawdę bardzo mile widziany. Złożę ci ofertę adieu.

www.sharonandivo.weebly.com.

YouTube: SharonandIvoofVega
https://sananda.website/st-germain-via-sharon-stewart-april-21-2020/
Przetłumaczono z www.DeepL.com/Translator (wersja darmowa)

Przetłumaczono z www.DeepL.com/Translator (wersja darmowa)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz