piątek, 4 października 2019

Bardzo silne zmiany w energiach – raport

psychologiczno-energetyczny, Zmiany w energiach. ·
UWAGA: Należy wziąć pod uwagę, że czas w formie liniowej występuje w naszej ziemskiej „rzeczywistości”. Faktycznie zaś wszystko dzieje się w teraz (ale będę posługiwać się linią czasu dla lepszego zrozumienia związków przyczynowo skutkowych opisywanych tutaj w tekście).
Tekst jest naprawdę skrótowy. Ci, co mają go zrozumieć, pojmą go bez trudu.

Tekst dotyczy bardzo szybkich i mocnych zmian, jakie aktualnie zachodzą w przestrzeni energetycznej i mają wpływ na każdego z nas. Ale mówi też o tym, co w nadchodzącym czasie każdy z nas odczuwać i co może w związku z tym zrobić dla siebie i innych.
Ziemia została pierwotnie zaprojektowana jako jedna z 12 Żyjących Bibliotek, w której zmagazynowany został materiał genetyczny wielu różnych ras i cywilizacji pozaziemskich. Miała także być miejscem międzygalaktycznej wymiany informacji. Została także zaprojektowana jako miejsce wolnej woli. To tutaj – jako w jednym z wielu miejsc – toczył się eksperyment pt. „Życie”. Z punktu Stwórcy – eksperyment ten wymknął się jednak spod kontroli, „władzę” przejęły energie nie kierujące się miłością (tutaj wielki skrót). Dlatego otoczono Ziemię płaszczem energetycznym, który miał zapobiec rozprzestrzenianiu się niskowibracyjnych energii dalej, do Wszechświata. Ale też odgrodził i odciął możliwość pobierania informacji z zewnątrz. Tak ludzie stracili kontakt ze Źródłem. Kontrolę nad planetą sprawowały istoty energetyczne, które żywiły się niskowibracyjnymi polami morficznymi opartymi na lęku i agresji (m.in.). Z tego powodu na Ziemi było tyle wojen, konfliktów, ludobójstwa i wiele innych trudnych wydarzeń. Pamiętajmy, że wibracja świadomości jest pożywieniem, choć może perspektywy „ziemskiej” wydaje się to być trudne do pojęcia.
To co dzieje się aktualnie w aspekcie rozwoju duchowego pojedynczych ludzi dzieje się dokładnie na dużo większym poziomie fraktalnym – poziomie całego wszechświata. Tak jak pojedynczy ludzie uświadomili sobie, że aby zacząć kreować przyszłość zgodnie z własną wolą należy najpierw uzdrowić przeszłość, zająć się tym, co w Cieniu, niskowibracyjne (tak w największym skrócie). Dokładnie taki sam proces zachodzi we Wszechświecie. Cywilizacje wysoko rozwinięte uświadomiły sobie, że od tego, jak dzieje się tutaj na Ziemi zależy to, co wydarzy się u nich w przyszłości (uwaga: czas linowy wyłącznie dla zrozumienia istoty). Z tego powodu przybyli z ziemskiej „przyszłości” i aktualnie naprawiają to co tutaj na Ziemi (czyli to co odnosi się do ich przeszłości), by mogły same rozwijać się dalej już bez zakłóceń.
Nie jest więc tak, że nie wiadomo skąd, spływa do nas oczyszczająca energia lub energia rozwojowa, a my dostajemy coś za nic. Trzeba pamiętać, że my – jako cywilizacja dusz inkarnujących na Ziemi – jesteśmy bardzo potrzebni tym cywilizacjom bardziej rozwiniętym. Zresztą z nich się wywodzimy. Przechowujemy bowiem cały materiał DNA zawierający najgłębsze sekrety życia we Wszechświecie. Ziemia to naprawdę miejsce szczególne. I inne, wyżej rozwinięte cywilizacje o tym wiedzą. Jak na ironię, najmniej o tym wie sam człowiek. Powoli jednak to się zmienia. Ludzie budzą się i przypominają sobie skąd przybyli i jakie zadania mają do spełnienia tutaj, na Ziemi.
W pewnym momencie naszej historii doszło do punktu krytycznego. Zwyczajnie we Wszechświecie „miarka się przebrała” i postanowiono zrobić na Ziemi porządek. I tak się stało. Była to „operacja” dość intensywnie „planowana” już od 2018 – zaś w lipcu tego roku obserwowaliśmy otwarcie portalu i potężny napływ zewnętrznych wysokowibracynych obiektów, które przygotowały warunki do realnych działań na Ziemi. Pod koniec sierpnia nastąpiła fizyczna likwidacja baz ciemnych istot ukrytych pod powierzchnią Ziemi (pamiętajmy, że z poziomu 3D Ziemia jest sztywną materią, jednak z perspektywy wyższych wymiarów jest ona plazmą, która może być przenikalna w zależności od gęstości obiektów przenikających). W drugiej kolejności zaprojektowano operację „wyłapania” wszystkich (co do jednego) istot sprawujących kontrolę na d Ziemią i jej mieszkańcami. I odpowiedzialnych za niskowibracyjne energie na naszej planecie. W niedługim czasie (kilka – kilkanaście lat) nastąpią bardzo gwałtowne zmiany także w rzeczywistości materialnej, pozwalające ludziom „złapać oddech”. Chodzi m.in. o systemy hierarchiczne, które w energiach należą już do przeszłości. Choć osoby sensytywne już doskonale to wyczuwają. (Napiszę o tym odrębny tekst – sygnalizowałam ten wątek we wcześniejszych wpisach).
Nie przez przypadek (pisało o tym parę osób) okres 9-18 września był okresem silnego oczyszczania i odcinania od przeszłości. Było to potrzebne, by „posprzątać” – przynajmniej częściowo – tym razem również na poziomie jednostkowym. I wspomóc proces wychodzenia z tematów, które ludziom nie służą.
Przez najbliższe półtora roku czeka nas bardzo silne podniesienie wibracji (choć nie jedyne), tak, by w konsekwencji dotrzeć do poziomu 5D (dla osób zainteresowanych polecam wykłady z hiperfizyki, tam dokładnie są wyjaśnione pojęcia 3D, 4D, 5D).
Co to oznacza dla pojedynczego człowieka?
Zmiany o których pisze oznaczają otwarcie kompletnie nowych możliwości, przestrzeni pozbawionych blokad i ściągania w dół. Ale żeby tak się stało, potrzeba działania u podstaw. Chodzi m.in. o wysłanie z poziomu serca indywidualnej intencji w przestrzeń. Intencja powinna dotyczyć podjęcia decyzji o uwolnieniu się spod niskowibracyjnych wpływów zewnętrznych, spod kontroli umysłu, i innych sił, które do tej pory oddziaływały na naszą osobę (sama treść intencji niech popłynie z serca, tak jak czujecie, niech będzie Wasza). To bardzo ważne, by wyrazić swoją wolę (pamiętajcie – Ziemia jest obszarem wolnej woli. Gdy jej nie wyrazicie, zmiana nie może nastąpić). Taka zbiorcza intencja jest podstawą do tego, by zmiany faktycznie zamanifestowały się w materii. Czym więcej osób to uczyni, tym zmiany zajdą szybciej.
Po drugie. Należy mieć świadomość, że silnie podniesione wibracje – jeśli ktoś nie pracuje nad dostosowaniem swojego ciała na przycięcia takiej dawki energii – mogą wywoływać dyskomfortowe odczucia lub nawet choroby. W pierwszej kolejności wrażliwe będą układ nerwowy oraz układ krwionośny (także limfatyczny). Jeśli coś takiego obserwujecie, warto zwrócić szczególną uwagę, co jeszcze w naszym życiu wymaga uzdrowienia, jakie wzorce. Jakie obszary wymagają zmiany. Dotyczy to też troski o własne fizyczne ciało.
Po trzecie. Dusze, które nie zdecydowały się na teraz proces podnoszenia wibracji (bo nie są jeszcze na to gotowe, choć podjęły decyzję o rozwoju) będą wiodły życie w nieco „spokojniejszych” zewnętrznych okolicznościach. Mają czas na przebudzenie do 2027 roku (pisałam o tym obszernie w poprzednich postach). Na początku 2027 roku zostanie zamknięty portal pozwalający przejść z 3D poprzez 4D do 5D. Jest to zaplanowane jako stopniowy proces, ponieważ ludzie podnoszą swój poziom także świadomości w sposób stopniowy, nie wszyscy na raz. Trzeba pamiętać, że różne osoby będą na różnym poziomie gotowości energetycznej, by przyjąć ten wysoki poziom wibracji. Niektórzy będą „torowali drogę” innym. Z każdą kolejną osobą, która wyjdzie z 3D proces będzie coraz szybszy i prostszy. Aż do uzyskania masy krytycznej, która pozwoli wszystkim kolejnym osobom inkarnować już w nowej rzeczywistości (od roku 2027).
Po czwarte. Dusze, które zupełnie nie zdecydowały się na przejście do wyższego wymiaru stopniowo będą opuszczać naszą planetę. Te bardziej „antagonistyczne” opuszczą naszą planetę relatywnie szybko (najbliższe kilkanaście miesięcy). W tym przypadku przyczyną zgonów będą głównie tzw. „czynniki losowe” (uwaga, pamiętajcie, że nie ma przypadków) lub choroby związane z układem krwionośnym lub nerwowym.
Po piąte. Szczególnej troski wymaga nasza planeta. Jest Ona żyjącą energetyczną istotą, z którą mamy bezpośrednie energetyczne połączenie. Jeśli nasza Planeta choruje, jest zanieczyszczana, czy grabiona, traktowana bez szacunku, bezpośrednio wpływa to na każdego pojedynczego człowieka. Jesteśmy traktowani dokładnie w ten sam sposób, przez systemy hierarchiczne, niezdrową żywność, zatrute środowisko, itp. Zmiany nie polegają na rewolucyjnych akcjach, ale zaczynają się od pojedynczych ludzi i pojedynczych działań. Pamiętajmy, że Ziemia bez nas doskonale sobie radzi, jednak my bez niej już raczej nie. Pomyśl, co dzisiaj zrobiłeś/zrobiłaś na rzecz naszej planety? Dopowiem tylko, że największe wsparcie zewnętrzne otrzymają osoby, które szanują własne ciało (jest ono nośnikiem duszy) i szanują nasza planetę.
Jednocześnie z przestrzeni wyraźnie idzie komunikat, że nie należy przeszkadzać w tych operacjach, które dzieją się ponad ludźmi. Zaś kierunek, który jest właściwy, to praca z samym sobą. I wyjście z częstotliwości cienia (wzorce ofiary) w częstotliwość kreacji (sprawstwa). Warto pamiętać, że człowiek WSZYSTKO MA W SOBIE. Pozostaje kwestia poczyszczenia wzorców oraz aktywowania kodów dostępu do nowych przestrzeni.
Ze swojej strony oferuję dwa mocne narzędzi do własnej transformacji w tym zakresie (którą potem będziecie w stanie dalej poprowadzić już samodzielnie):
  1. Profil psychologiczno-energetyczny: https://architekturaosobowosci.wordpress.com/about/
  2. Osobisty Profil Mocy: https://architekturaosobowosci.wordpress.com/osobisty-profil-mocy/
  3. oraz sesje w energii serca (w przypadku pracy z konkretnymi tematami). 
A w niedługiej przyszłości także warsztaty, jeśli będzie taka potrzeba
KONTAKT:
Anna Architektura
FB: Architektura Osobowości

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz