poniedziałek, 28 października 2019

Mapa gwiazd duszy po drugiej stronie tęczowego serca i umysłu Efektywność naszej świętej geometrii




Witam moich pięknych i przepięknych przyjaciół. Jest to połączenie umysłu i serca, które trzyma nas razem jako ludzi, synów i córki, braci i siostry, lub w jakiejkolwiek innej rasie, wyznaniu lub systemie przekonań. Bez względu na to, co lub ktokolwiek może próbować wymusić jakikolwiek podział pomiędzy tym, kim jesteśmy, tworzy jedynie test tego, kim jesteśmy jako jednostki i jako ludzie. Musimy pozostać wierni zarówno sercu, jak i umysłowi, aby nasza prawdziwa natura duszy nigdy nie pozostawiła nas w prawdzie i miłości. Krótko mówiąc, jeśli kiedykolwiek usłyszysz, że ktoś mówi ci, że ktoś inny jest w błędzie, to jest bliżej prawdy, że to właśnie jego ja kwestionuje w tym momencie. W powrocie do niewinności, pozwalamy, aby nasze wewnętrzne "ja" stało się naszym najlepszym nauczycielem. Tak jak wierzę, że nasze dzieci są naszymi nauczycielami i każdy nauczyciel, który może być w konflikcie z tą filozofią, mam nadzieję, że uświadamia sobie ścianę, w którą wchodzą. Modlę się, aby znaleźli w tym murze drzwi, tak aby pamiętali o kwestionowaniu własnego mistrzostwa.

Mamy dwa serca i dwa umysły, które otwierają nas na spojrzenie wewnątrz i na zewnątrz Chusty Tajemnicy. Jedno z nich to para fizyczna i światowa całości, przez którą czujemy naszą drogę, a drugie to duchowy wyraz wszystkiego, co znajdujemy poza tym, co rozumiemy fizycznie. Jest to tak ważne, że nigdy nie tracimy z oczu naszych duchowych "ja", tak jak jest to tak ważne, że nigdy nie oddalamy się zbytnio od siebie w próżności, lecz lecz leczyć i powrócić do niewinności, że jesteśmy w prawdzie. Są to bardzo trudne czasy, kiedy przekraczamy Tęczę w samoocenie, uzdrawiając naszą drogę szliśmy z dumą, ale trzymając się niewinności tego, kim jesteśmy zawsze i TERAZ. Zachowuje to naszą młodość i żywiołowość w integralności. Jesteśmy poddawani próbie, aby zamanifestować tę jakość wzrostu, która przywraca nas do naszej prawdziwej Boskiej Natury.

JAM JEST, TERAZ! Współczynnik Serca i Umysłu WSZYSTKICH, KTÓRE JESTEM: E=MC2 M=CE2 M=CE2

M=ce2 Nasz (M)tyłek/materia równa się (C)o efektywności lub szybkości, której jesteśmy, czy to siedząc w bezruchu, czy też jako (E}energia w ruchu, razy dwa lub kwadratowe.

E=mc2 Nasza (E)alergia lub serca niesie lub równa się sumowaniu nas samych (M)aterialnie lub umysłu

Jestem pewien, że wielu z was słyszało termin "Serce Chrystusa" z wielu źródeł. W wielu moich artykułach wyraziłem to również jako nasze Wyższe Serce. Chciałbym dołączyć ten rysunek/szkic mojego drogiego brata Da Vinci, który narysował Archanioła Michała, kiedy malowałem sufit. Oby te liczne obrazy były mocne w prawdzie i spoczywały w oczach wielu, jeśli przynajmniej duchowo w pamięci o tym, kim jesteśmy w każdym z naszych własnych wznoszących się mistrzostwach (e)ruchowej akceptacji lub "bezinteresowności" w teraźniejszości.

JAM JEST, TERAZ! Tak wielu ludzi otrzymuje przeczucie, intuicję psychiczną wewnątrz lub z innego i w strachu lub miłości, że odbiór albo staje się ostrzeżeniem, by przezwyciężyć jako strach lub/i przyjąć miłość, w której już jesteśmy. Aktywnie wybieramy, aby stać się podsumowaniem naszych lęków w miłości, lub aby zamanifestować to, co jest większe niż to, kim jesteśmy i kim się stajemy. Wzywam was więc, abyście zaczęli poznawać samych siebie tak, abyśmy zamanifestowali, że Chrystusowe Serce i Umysł w nas i zaczęli wyrażać się w prawdziwej miłości lub Miłości w Prawdzie.

Czy to miłość i nienawiść są w opozycji do siebie nawzajem, czy też nienawiść nie jest tylko przejawem tego, czego boimy się w nas jako Miłości w Prawdzie, czy też tego, czego boimy się wyrazić jako Miłość? Jeżeli w nienawiści, to naprawdę siebie samego nienawidzimy. Kim jesteś, TERAZ?! Życie jest coraz większym wyrazem lub próbą tego, kimkolwiek się staniemy. "Czy poddaję się, czy też zwyciężam do mistrzostwa wznoszącego? Czy żyjesz w strachu, czy też miłość, którą przejawiasz, TERAZ?

Moi drodzy bracia i siostry, wszyscy posiadamy w sobie mistrzostwo jako obdarowani wam w naszym krysztale nasienia, tak jak Matka Gaja jest tym kryształem nasienia dla Boskiego Ojca. Bardzo ważne jest, aby wszyscy, z którymi wchodzimy w interakcję, mogli mówić swoim sercem (sercami) i umysłem (umysłem) oraz bardzo ostrożnie wybierać i wybierać to, co jest nam przekazywane, abyśmy otrzymali plan naszych najlepszych interesów w umyśle, a następnie pozwolili, aby ten plan poprzez nasz umysł wypełnił nasze serca anielskim DNA, abyśmy mogli zamanifestować nasze najwyższe światło, a następnie wyrazić te intencje z całego serca w naszych osobistych pieśniach duszy innym, lub nawet dla naszego własnego upoważnienia.

Oczywiście wszyscy zostaliśmy otwarci na tę zasłonę tajemniczości, aby świadomie wypełnić lukę w naszej pod-koncepcji, ale teraz apeluję do waszych serc i umysłów, abyście trzymali się prawdy, że jesteście i pozwolili, aby oba wasze serca otrzymały teraz. Wszyscy zaczynamy przechodzić przez tęczę, w której żyjemy w osądzie tego, kim jesteśmy. Ten sąd dotyczy tylko siebie i siebie samego i błagam was oboje, abyście wykorzystali prawdziwą naturę tego, kim jesteście zarówno w sercu jak i w umyśle. Proszę, pozwólcie odejść od tego, co nie wydaje się wam prawdziwe, co mogliście słyszeć lub usłyszeć.lub otrzymane od innych i pozwolić, aby wasza wewnętrzna prawda wyzwoliła wasze serca, ponieważ nie jest to jeden lub drugi, który ratuje nas od tych złośliwych w umyśle lub złośliwości serca.

Nie oznacza to, że wyrwiemy się z ziemskiej całości serca. Nie oznacza to, że odpychamy wszystko, na co zdecydujemy się otworzyć nasze umysły. Bez naszych serc i umysłów tracimy to, czym jesteśmy lub czego szukaliśmy jako jednostki i jako ludzie. Wszyscy jesteśmy Chrystusem(ami), moi drodzy bracia i siostry. Stając się tym, czego uczyło tak wielu naszych byłych nauczycieli, jak Yeshua i wielu innych. I tak właśnie jest, niezależnie od tego, czy zdajemy sobie z tego sprawę, czy też nie, wszyscy uzdrawiamy wszystkie nasze anielskie historie poprzez nasze największe wcielenia, które odpowiadają za wiele próbnych czasów, jakie mieliśmy jako jednostki. Poprzez własną wewnętrzną refleksję nad sobą uzdrawiamy wszystko, czym jesteśmy.

Niektórzy z nas rzeczywiście przyjęli na siebie tych poległych braci i siostry, których uważamy za naszych droższych braci i siostry, aby nikt nie pozostał w tyle, gdy już z nimi skończymy. Mogę wam teraz powiedzieć, że ostatnio nastąpiła zmiana w kierunku uzdrowienia wszystkiego, czym jesteśmy jako dzieci Boskiej Matki i Ojca i w tym wyrażeniu BOGA, będziemy nosić ze sobą ten Mebel Łaski i tak będzie, że również Matka Gaja przeniesie się w Łasce. Było wiele wizji przekazanych naszym prorokom jako ostrzeżenia w nadziei, że zdecydujemy się powstać jako jedność w prawdzie, ponieważ te nowe plany zasiewają naszą prawdziwą miłość.

Proszę, abyście pozostali we własnej prawdzie, zarówno w sercu, jak i w umyśle i pozostali w osądzie, nie mnie czy kogokolwiek innego, ale w prawdziwym osądzie waszego wewnętrznego ja, jak on powstaje w was. A jeżeli jest jeszcze zbyt trudny, to proszę odłożyć go na bok, nie wyrzucając go i nadal tam będzie, kiedy będziesz gotowy do dalszego chodzenia po tęczy. W tym chodzeniu tęczą tworzymy i stajemy się naszą własną mądrością i współczuciem, że Boska Matka i Ojciec zawsze życzyli nam wszystkim powrotu do naszej najwyższej miłości i światła.

Wierzę, że Gaja, czyli Matka Natura jest częścią każdego z nas. I co więcej, istnieje ona w tym, co wiemy lub co doprowadziło do wiary w to, kim jesteśmy, obdarowując nas wszystkich jako jednostki oraz jako siostry i braci, lub jako ojców i matki. Wierzę, że Babcia Wierzba zawsze szepcze i w miarę jak pozwalamy dziadkowi Time i naszej prawdziwej naturze śpiewać prawdziwą pieśń duszy, jaką jesteśmy. Z moimi szeroko otwartymi ramionami wszyscy jesteśmy szeptani, aby pozwolić nam wszystkim stać się większymi niż same zmiany i malować naszą mądrość we współczuciu ze wszystkimi kolorami wiatru.

Drodzy bracia i siostry, gdy przechodzimy przez wielką pustkę na Tęczowym moście Boskości, pamiętajcie, że tylko w samoocenie możemy naprawdę stać się i zrozumieć "bezinteresowność" oraz pozwolić odejść od chciwości bogactwa lub wiedzy i żyć i pozwolić naszej mądrości przetrwać. To właśnie w "bezinteresowności" nasza prawdziwa pasja staje się silniejsza niż wściekłość niezrozumienia czy pożądanie otaczającego nas kokonu. Nawet jeśli niektórzy z nas pozostają w chciwości, pożądaniu czy gniewie, to po prostu przez ten ból i cierpienie zaczynamy zdobywać prawdziwą mądrość serca, abyśmy mogli zrozumieć, kim jesteśmy w miłości i prawdzie. I z szeroko otwartymi skrzydłami znajdujemy i stajemy się bardziej niż my sami kiedykolwiek zapamiętaliśmy anielsko. To właśnie w tej autorefleksji i/lub osądzie nas samych, gdy nadal chodzimy po tęczy w "bezinteresowności", naprawdę znajdujemy siebie, a nasza pieśń dusz staje się czymś więcej niż tylko doczesnym projektem, ale bardzo ważną nutą w kompozycji, a nawet więcej niż kompozycją, ale symfonią, lub też razem, gdy gramy nasze tęczowe struny sercowe w ogromnej i zawsze ekspansywnej wielkiej orkiestrze.

Stajemy się czymś więcej niż chciwością bogactwa czy wiedzy, nawet jeśli zagubieni lub zapomniani zaczynamy przejawiać prawdziwy luksus mądrości. Jesteśmy czymś więcej niż tylko gniewem czy wściekłością, która nas wypełnia, nawet jeśli jesteśmy wyprowadzeni z "bezinteresowności", nadal pozostajemy bardzo namiętni. Nigdy nie jesteśmy bytami bezdusznymi; jesteśmy podsumowaniem naszej podróży. I możemy malować niebo tylko wszystkimi kolorami wiatru. I tak jest, a jeśli tak, to czy Motyl macha skrzydłami, to co się stanie z tą energią? Co się dzieje z tym, co zostawiamy za sobą; czy jest to szlak łez.... huragan? Co przejawia się przez ten wiatr, gdy nasze skrzydła podnoszą nas ciężką pracą.... Wybieram malowanie nieba każdym kolorem, jakim jestem. Jest wielka różnica między strachem a miłością moich przyjaciół; jeden wznosi się, drugi spada. I drogie serca, nigdy nie przekraczajmy mostu pożądania, ponieważ jest to nasza prawdziwa pasja naszych doświadczeń w odkrywaniu wszystkich rzeczy.... lub nasza sama motywacja, wolna wola, a nawet nasz Boski zamiar miłości wyrażony w prawdzie, który wyzwala nas wszystkich.

Błogosławieństwa miłości w prawdzie♥ Jakub




https://www.ashtarcommandcrew.net/forum/topics/soul-star-map-across-the-rainbow-heart-mind-coefficiency-of-our?fbclid=IwAR20SkTjmbkc0MEqP_1RX9P7vqyeunq1lR7-jBMhADdD4rJQKJpDGHEGrbs#.XbZ45j31QN0.facebook

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz