sobota, 9 grudnia 2017

Tajemnice Bałtyku – Unia Galaktyczna, Federacja Galaktyczna… (1)

Eleonora Zofia Piepiórka


Zdjęcie: Internet

Motto: „Moje obserwacje, badania i wieloletnia  współpraca z ufologami zmuszała mnie do myślenia i szukania odpowiedzi na pytania: co tam jest, kim ONI są i co robią w wodach/nad wodami Zatoki Gdańskiej oraz od kiedy tam są?”
Dnia 20.01.2017r. Robert Leśniakiewicz opublikował art. „Dwie obserwacje NL nad Gdynią”.
 Pisze cytuję:

To fakt – okolice Trójmiasta, jak twierdzi Eleonora i wielu innych tamecznych mieszkańców, są często nawiedzane przez UFO – zresztą sam widziałem z Helu UFO lecące na dużej wysokości nad Zatoką Gdańską w kierunku lądu – czyli ze wschodu na zachód. Było to w czasie ćwiczeń wojskowych Anakonda we wrześniu 2012 roku. Nie wiem, co to takiego być mogło – przypominało to pękate cygaro bez skrzydeł, a jego ruch był równie szybki jak samolot odrzutowy, jednakże w odróżnieniu od nich, nie pozostawiał on za sobą smug kondensacyjnych. (…)Trudno powiedzieć, co świadek widział w pierwszym przypadku. To „coś” musiało być ponad chmurami i bardzo silnie świecić. Być może widziały to załogi i pasażerowie samolotów lecących w okolicach Trójmiasta czy na/z lotniska w Rębiechowie. (…) No, chyba że znajdzie się świadek lub świadkowie, którzy dorzucą do tych relacji więcej informacji. Czekam…

Relacja Łukasza dotycząca obserwacji UFO nad Zatoka Gdańską w Gdyni oraz inne, które opiszę poniżej dały mi dużo do myślenia, wymagały analizy i potwierdzeń.  Sprawa jest poważna i dlatego zdecydowałam się odpowiedzieć na wyzwanie Roberta.

Wszyscy czytelnicy, którzy od wielu lat interesują się moimi wizjami, badaniami i odkryciami (badacze i sympatycy megalitów) wiedzą, że od lat idę swoją „ścieżką”. Patrzę na wiele spraw wielowymiarowo dlatego piszę i mówię tak jak to widzę jako wizjonerka, ufolog i niezależna badaczka megalitów.

Odkrywanie tajemnicy Morza Bałtyckiego trwało wiele lat, gdyż najpierw „dokopywałam się” do tajemnic Gdyni i Trójmiasta, a następnie do Zatoki Gdańskiej oraz Morza Bałtyckiego o czym wielokrotnie mówiłam i pisałam. To co przed laty stopniowo zaczęłam rozumieć było dla mnie zaskoczeniem gdyż zrozumiałam, że tam jest odpowiedź na wiele pytań. Na przestrzeni ostatnich dziesięcioleci było tutaj zbyt dużo obserwacji, aby to był przypadek.

Mieszkam w Gdyni i oczywiście często chodzę na spacery o różnych porach dnia i roku  na bulwar i dalej na plażę. Zdarzało się, że obserwowałam NOL-e nad Zatoką Gdańską. Były to najczęściej NOL-e kuliste czyli BOL, dlatego zastanawiałam się co one tutaj robią?

W języku ufologicznym BOL - (Ball of Light) - Kule Świetlne - rodzaj Nocnych Świateł w kształcie kul.
NL - (Nocturnal Lights) - Nocne Światła - wszelkiego rodzaju Nieznane Obiekty Latające w nocy,
DD - (Daylight Disc) - Dzienny Dysk/Obiekt - Nieznany Obiekt Latający w kształcie dysku lub inny obiekt zaobserwowany w świetle dziennym.

Najczęściej obserwacje UFO trwają kilkanaście sekund, czasami kilka minut. Jeżeli mamy akurat aparat lub komórkę w ręku jest szansa aby to zarejestrować. Moi krewni oraz znajomi twierdzili, że nie „wierzą” w UFO, ale to właśnie oni podczas rozmów opowiadali o swoich obserwacjach UFO nad Zatoką Gdańską. Są to ludzie starsi i młodzi, z dużą wiedzą, ale pomimo to nie uznają innych cywilizacji, gdyż oficjalna nauka oraz Kościół Katolicki o tym nie mówi. Z czasem ich obserwacje, zdjęcia lub filmiki oraz publikacje w prasie upewniały ich w przekonaniu, że UFO istnieje, gdyż widzi je tysiące ludzi, a nie jednostki, którym można wmówić paranoję. Jednak przy całej swojej inteligencji nie potrafią zrozumieć „po co to tam lata”? Nie szukają odpowiedzi na to ważne pytanie, a powinni, gdyż ma to zasadnicze znaczenie dla przyszłości cywilizacji oraz wyjaśnia tajemnice wiary, ale to obaliłoby ich światopogląd. Najczęściej tłumaczą się tym, że pochłonięci są nauką, pracą, pasją, rodziną i nie mają czasu na zastanawianie się o co chodzi z UFO nad Zatoką Gdańską.

KTO ma zrozumieć  tajemnice Zatoki  Gdańskiej?

Moje obserwacje i wieloletnia (od 1991 roku!) współpraca z ufologami zmuszała mnie do myślenia i szukania odpowiedzi na pytania: co tam jest, kim ONI są i co robią w wodach/nad wodami Zatoki Gdańskiej oraz od kiedy tam są?

 Na te pytanie można odpowiedzieć pod warunkiem, że wie się o obserwacjach wszelkiego rodzaju UFO oraz o bazach kosmicznych OBCYCH na wszystkich kontynentach - nad wielkimi jeziorami, w morzach i oceanach. W Internecie, na stronach ufologicznych można znaleźć tysiące artykułów, zdjęć, filmów na YT, dotyczących obserwacji UFO oraz ich baz kosmicznych. Dopiero w tym kontekście obserwacje tysięcy mieszkańców Trójmiasta, a nawet turystów, nie powinny dziwić gdyż potwierdzają, że w Zatoce Gdańskiej jest jakaś duża baza kosmiczna, a może nawet kilka! Czy jest to przypadek, że jedni widzą UFO w kształcie dysku, inni kule, „cygara” lub trójkąty? Ja najczęściej widzę kule i właśnie to mnie zastanowiło, dlatego szukałam logicznej odpowiedzi. Odpowiedź znalazłam w kamiennych kręgach oraz w astronomii.

W latach 90-tych ubiegłego wieku analizując kształty kamiennych kręgów najpierw w Odrach (wg TEORII archeologów są one dziełem Gotów z Gotlandii) doszłam do ważnych wniosków, które wiele wyjaśniają i są ważne szczególnie dla ufologii. Ja widziałam w ich ustawieniu plan gwiazdozbiorów oraz plan baz kosmicznych, a to z kolei zmusiło mnie do ich poszukiwań zgodnie z planem geodezyjnym kamiennych kręgów w wielkiej skali na terenie Polski. Kilka baz HIAD zlokalizowałam i opisałam.  Znalazłam je ukryte w jeziorach i na terenach rolniczych oraz na terenie Gdyni. Mieszkańcy opowiadali o obserwacjach różnego rodzaju UFO oraz legendy lecz nikt z nich nie wiedział o co chodzi. Z czasem zrozumiałam, że kształty UFO zależą od kształtów galaktyk z których te zaawansowane cywilizacje i obiekty pochodzą. Potwierdzenie znalazłam w astronomii i to jest logiczny i prawidłowy kierunek dla kolejnych pytań i odpowiedzi.
Co wiemy o naszej GALAKTYCE?
Współcześni astronomowie mają do dyspozycji dobrze wyposażone obserwatoria astronomiczne na Ziemi: satelity, stacje orbitalne, kosmiczny teleskop Hubla, który krąży wokół Ziemi od kwietnia 1990 r.  Wszechświat wypełniają miliony galaktyk, bardziej lub mniej pokrewnych naszej.

Nasza Galaktyka ma kształt spłaszczonego DYSKU o średnicy ok. 100 000 lat świetlnych i grubości 5 000 lat świetlnych. W centrum znajduje się wielkie zgrubienie szerokości ok. 15 000 lat świetlnych. Wokół dysku galaktycznego w obszarze kręgu centralnego o średnicy 150 000 lat świetlnych mieści się ponad 100 kulistych gromad złożonych z bardzo starych gwiazd.
Gdy patrzymy z Ziemi, centrum usytuowane jest w kierunku gwiazdozbioru Strzelca. Ze względu na kształt zaliczana jest do kategorii galaktyki spiralnej, której ramiona rozchodzą się spiralnie w lewo, a więc jest otwarta, dlatego zaliczana jest do młodych galaktyk, a takich jest  60% w Kosmosie.

Patrząc na  rysunki i zdjęcia naszej Galaktyki zwróciłam uwagę na to, że kształt dysku galaktycznego przypomina UFO, które obserwuje tysiące ludzi na Ziemi. Te obserwacje rejestrują ufolodzy i na tej podstawie mówią oraz piszą o UFO w kształcie dysku, kulistym lub innym. Wniosek: kształty  NOL zależą od kształtu i formy galaktyk z której pochodzi obiekt jako optymalny dla danej struktury galaktycznej. Wydaje się to logiczne biorąc pod uwagę prawa fizyki oraz obserwacji i naśladownictwa natury w naszych ziemskich technologiach. Taką technologię latającego dysku  opracował nasz polski fizyk i ufolog dr Jan Pająk, który od wielu lat mieszka w Nowej Zelandii. Najpierw na bazie teorii opracował technologię magnokraftu, a następnie samodzielnie skonstruował prototyp latającego dysku, co przed laty demonstrował m.in. dla TVP1.

Są różne kształty galaktyk, np. spiralne, eliptyczne, soczewkowe i nieregularne oraz szczególne. Stare galaktyki oraz gromady gwiazd są zamknięte – kuliste. 

Wniosek: UFO kuliste należy do starej  i bardzo zaawansowanej technicznie cywilizacji. Mają swoje bazy kosmiczne na Ziemi i dlatego wszędzie na Ziemi widzimy ich latające super technologie w kształcie kul, które można porównać do zadań drona.

Jeżeli Wszechświat jest tak olbrzymi, to czy trudno sobie wyobrazić, że wśród miliardów gwiazd i galaktyk żyją ludzie podobni do nas, lecz o wiele bardziej zaawansowani technicznie? Czy nas chronią czy niszczą? Dlaczego nie chcą się ujawnić?

 Z publikacji ufologicznych, a nawet przekazów biblijnych wiemy, że OBCY mogą mieć inne plany wobec naszej cywilizacji oraz inne nieludzkie formy, bo gadzie. W Polsce (i na całej Ziemi) jest wiele baz kosmicznych Obcych nie tylko w wodach, ale również w górach, na terenach leśnych i rolniczych oraz na terenach miast. Ale po co one tam są???

Kolejne pytania i odpowiedzi pozwoliły mi zrozumieć co kryje Zatoka Gdańska, aczkolwiek zdaję sobie sprawę, że jest to „czubek góry lodowej”. Moje pierwsze wnioski na ten temat przedstawiłam w referacie podczas konferencji w Bydgoszczy 03.10.1997r., oraz podczas konferencji ufologicznej w Gdańsku 10.12.1997r. z okazji „50-lecia Wspólnej Ery NOL”.

O co chodzi z Zatoka Gdańską?

Zatoka Gdańska jest częścią Morza Bałtyckiego. Jest to młode i płytkie morze szelfowe, które powstało w wyniku kataklizmu, zmiany Osi Ziemi i zlodowacenia ok. 13 tys. lat temu. W wizjach widziałam rozległą równinę i wielką rzekę płynącą do wielkiego jeziora… Wielkie asteroidy spadały na oceany i morza oraz lądy. Wybijały wielkie kratery powodując potężne tsunami co w rezultacie doprowadziło do zniszczenia cywilizacji. Patrząc na mapy Morza Bałtyckiego widzimy głębiny, które są pozostałością po tym kataklizmie. Jedna z nich na skraju Zatoki Gdańskiej ma głębokość ok. 100 m.

Siedząc na plaży i patrząc na morze w wizjach widziałam rozległy teren oraz wspaniałe miasta. Jedno z nich znajdowało się na brzegu dzisiejszej plaży w Gdyni – o czym pisałam i mówiłam w filmach YT. W Pierwszej Cywilizacji na obecnej Zatoce Gdańskiej było wielkie miasto Ginava , następna cywilizacja i kolejne miasto Givina, potem Govina. My żyjemy w CZWARTEJ Cywilizacji ale już nad brzegiem morza, gdzie jest młode miasto GDYNIA. Pierwsza Cywilizacja była najbardziej rozwinięta technicznie i dlatego pozostały po niej wielkie bazy kosmiczne i różne inne artefakty w naszym morzu. Te bazy zostały przejęte przez buntowników z armii Króla Lajszla – (Jahwe). Zdradzili, a następnie zamordowali Króla i przeszli na stronę cywilizacji Drako i Węża stając się tzw. upadłymi aniołami  i odtąd walczą z braćmi i CZŁOWIEKIEM niszcząc cywilizacje i Ziemię. Jest to bratobójcza wojna od milionów lat! Buntownicy służyli w eskadrze śmierci DRAKO – o czym opowiada Sławek z Krakowa w wywiadach dla TVTagen - „Odpowiedzi o. Pio” cz. 11, od 27 min.  Te bazy kosmiczne są własnością Króla Lajszla, ale buntownicy je przejęli  wraz z przedstawicielami ras okupujących naszą planetę i są tam do dzisiaj, gdyż wykorzystują super technologie. Tego typu bazy są w strategicznych miejscach na całej Ziemi, jest ich osiem i najczęściej są w wodach mórz i oceanów, w górach oraz na biegunach. Nazywają takie miejsca różnie, np. Agharta, Szambala.  Zawsze przedstawiają siebie jako inteligentną, wspaniałą, mądrą rasę istot pełnej miłości i dobroci, jako bogów, czyli „cud, miód i orzeszki”. To tak w wielkim skrócie!

Informacje na ich temat są dostępne w Internecie i każdy może przeczytać oraz zrozumieć co oni tutaj robią. Co ich łączy? Łączy ich polityka i interesy w wielkiej, bo kosmicznej skali, dlatego utworzyli Radę Galaktyczną, Unię Galaktyczną, Federację Galaktyczną, itp. Tutaj – w tej części kosmosu toczą się wojny od miliardów lat, a dowodzą im przybysze z Lutni, Smoka i Węża… Dowodem na to, że jesteśmy pod ich WPŁYWAMI – Koniunkcji,  świadczy to, że jest  Precesja w Smoku i cywilizacja z gwiazdozbioru Smoka jako okupant ma tutaj największe wpływy, cele i korzyści. Potrafią modyfikować ciało człowieka do swoich potrzeb.

To co się dzieje na małej Ziemi jest obrazem tego co się dzieje w Kosmosie na wielką skalę. W modlitwie „Ojcze nasz” mówimy - „…jak w niebie tak i na Ziemi.” Co widzimy na Ziemi?? Wszyscy mówią o polityce, nauce i postępie technicznym, o religiach, o UFO, ale nie rozumieją KTO naprawdę za tym wszystkim się kryje? Ich przedstawiciele są ukryci w bazach kosmicznych na Ziemi.

Na temat OBCYCH napisano tysiące artykułów, książek oraz zrobiono tysiące filmów.

Dla przykładu:
Galaktyczna Federacja Niezależnych Sojuszów (także Sojusz Galaktyczny) – rząd w fikcyjnej Galaktyce Gwiezdnych wojen, utworzony ok. 26 lat ABY.
Galaktyczna Federacja Światła - Ukryta prawda.
WYWIAD Alexa Berdowskiego - Kosmiczne ujawnienie - Sławek Lernaciński
Zainfekowanie ludzi przez sztuczną inteligencję… setki ras OBCYCH… Reptylianie… UFO ludzkie w produkcji… grupa z wnętrza ziemi w sojuszu… Antarktyda i ruiny starożytnej cywilizacji…
Galaktyczna Federacja Światła
Nie mogę się powstrzymać aby zacytować:  „Około 40% Federacji to rasy humanoidalne natomiast pozostała część to różne formy odczuwających Istot/Bytów.
Większość członków Galaktycznej Federacji Światła reprezentuje w pełni Świadome Istoty"… oraz w pełni świadome PLANY niszczenia Człowieka...! Co te w pełni świadome istoty robią dla dobra dla naszej cywilizacji - widać i słychać każdego dnia np. w RiTV, w różnych pismach oraz w Internecie.
Z ich przekazów wynika, że Ziemia i ludzie są prymitywni podczas gdy tysiące odkryć archeologicznych na całej planecie świadczą zupełnie co innego!! Tu żyła super cywilizacja, która została zniszczona, a okupanci kłamią przekazując swoje telepatyczne przekazy ich wybranym ludziom. Czy dlatego  naukowcy wmawiają nam, że człowiek pochodzi od małpy?

Unia Galaktyczna

Cytuję …Ziemianie nie lubią prawdy i wolą żyć w wygodnym świecie iluzji wykreowanym przez poglądy i przekonania. Nawet gdy usłyszą przykrą prawdę to starają się ratować kłamstwa, gdyż nie chcą jej znać. Żadna znana Unii Galaktycznej rasa nie jest tak niezrównoważona jak Ziemianie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz