piątek, 8 grudnia 2017

Droga Mistrzostwa




Film ten jest zapisem publicznego przekazu Jeshui (Jezusa) za pośrednictwem Jayema (Jona Marka Hammera) w Berkeley, USA, w 1992 roku. Po krótkim wprowadzeniu Jona Marca Hammera - który tłumaczy jak doszło do jego współpracy z Jeshuą i czym jest dla niego to doświadczenie - możesz wysłuchać poruszającego przesłania od Jeshui. W niezwykle łagodny, czuły i pełen miłości sposób wyjaśnia On między innymi istotę pojednania i przebaczenia oraz objawia prawdziwy sens wniebowstąpienia.

Czas tworzy ten świat, a ty go poszerzasz umysłem,
Zarzucasz jak lassem i tworząc swoje własne cuda.

Gdy mówiłem o wnętrzu nie miałem na myśli ciała,
Miałem na myśli początek czasu jako punktu światła.

Tak jak ten punkt się pokazał a potem rozszerzał za sprawą postrzegania,
Tak samo trzeba go odkryć w sobie jako światło Chrystusa i uświadomić.

To właśnie miał na myśli E. Tolle o byciu w 'tu i teraz',
Mówił o przyciąganiu myślą, a ja dodam o odpychaniu.

Ale niczego nie wolno odpychać, jeśli chcesz nie przyciągać,
Można to załatwić inaczej i po prostu na to zezwolić światłu.

Nie ma nic na zewnątrz mnie, ja i ojciec jesteśmy Jedno!


autor blogu 

,,Kim jesteśmy naprawdę?
Rozwój mózgu od wczesnego dzieciństwa
Każdy z nas, ja i wy, inkarnował tutaj i pomógł stworzyć to ciało. Stworzyliśmy je tak, by samo siebie odnawiało i to jest zachowane w Umyśle Boga. Ludzkie ciało ma swoje miejsce w Umyśle Boga. To wszystko stało się dla nas takie ważne, ponieważ ludzki mózg jest biokomputerem. Zaskakujące stwierdzenie, ale prawdziwe. Świadomość, którą jesteście, otacza ciało i cały czas płynie przez mózg-komputer, jak strumień. Energia onduluje i dlatego nazwano ją wężem. Świadomość i energia nadają oraz utrzymują formę waszego obecnego ciała. Wasze ciało jest nieustannie
„kąpane" przez strumień świadomości i znajduje się pod jego wpływem oraz wpływem waszego poprzedniego umysłu.
Potrzebny był nam instrument, przez który mogła płynąć energia. Instrument tak wrażliwy, że umożliwiłby odbieranie i „zapalanie" wysokich poziomów subtelnej energii, przekształcając ją w prąd elektryczny w mikroskopijnych miejscach w mózgu. Strumień świadomości zawsze płynie od móżdżku do kory mózgowej. Kora mózgowa jest nowym mózgiem. To jest mózg pełen ignorancji. Mózg nowicjusza, który niektórzy nazywają „żółtym mózgiem" - czyli nowej kory mózgowej, która jest ośrodkiem analitycznego i emocjonalnego myślenia. Ten mózg urodził się w tym życiu razem z fizycznym ciałem.
Mózg znajdujący się z tyłu głowy, móżdżek, jest niezwykły, ponieważ jest przekazywany bez zmian we wszystkich liniach genetycznych. Wasi lekarze nazywają go starym mózgiem gadzim. Pozwólcie, że wam opiszę, jaki on jest wspaniały. Jeżeli odkroilibyście żyletką kawałek tak maleńki, że zmieściłby się pod waszym paznokciem i przyjrzelibyście się mu pod mikroskopem, zobaczylibyście coś niezwykłego. Odkrylibyście, że ten mały kawałek jest bardzo ziarnisty i zwarty, a ponadto zawiera w sobie więcej połączeń między komórkami nerwowymi niż cały „żółty mózg". Za każdym razem, kiedy w wyniku kopulacji przynosicie na świat dzieci jako owoce łona, ich ciało jest zaprogramowane, by posiadać ten mózg. Ten mózg przechodzi z pokolenia na pokolenie, byście mogli zabrać ze sobą do następnej reinkarnacji całą waszą wiedzę i Umysł Boga. Kiedy nauczycie się odbierać superświadomość, zaczniecie podsłuchiwać Umysł Boga. Ten umysł wie dokładnie, kim jesteście, zna wasze zamiary i wie, dlaczego wróciliście tutaj w tym ciele.
Nowa kora mózgowa wie tylko to, czego nauczyło jej środowisko. To jest komputer, za pośrednictwem którego „zamrażacie" siebie w czasie. Jak to funkcjonuje? Bardzo często wskazuje się na wasze czoło, wasz płat czołowy, jako miejsce, gdzie znajduje się trzecie oko. Istnieje też błędne przekonanie, że wasza dusza jest połączona z szyszynką. Płat czołowy jest taki ważny, ponieważ każda myśl, która tam spocznie, staje się waszą rzeczywistością.
Od momentu, w którym się rodzicie, macie do dyspozycji jeden rok, by zadecydować, czy wybrane przez was ciało odpowiada waszym zamiarom. Po upływie roku zakłada się, że odpowiedź jest afirmatywna. Większość dzieci zaczyna demonstrować swoją inteligencję już w wieku czterech miesięcy, a nasila się to po upływie roku. To znaczy, że Duch zdecydował, że chce kontynuować w danym ciele. Po upływie roku rozwój następuje bardzo szybko.
Duch, którym jesteście, po prostu czeka i pozwala dziecku uczyć się za pośrednictwem zmysłów - wzroku, węchu, smaku, słuchu i dotyku. Cały świat jest odkrywany dosłownie za pośrednictwem głowy, ponieważ dziecko stara się rozwinąć w mózgu pamięć środowiska, w którym się znajduje. Dzieci uczą się szybko, bardzo szybko. Jeżeli dziecko ma szczęście i posiada wspaniałych rodziców, którzy nie ograniczają jego umysłu i pozwalają mu poznać otoczenie na własną rękę, wtedy mamy do czynienia z potencjalnym geniuszem. Jeżeli rodzice kontrolują środowisko, wtedy dziecko stanie się duplikatem matki, ojca czy też opiekunki.
Wszystko, co dziecko widzi, wącha, próbuje i czuje zostaje zalogowane w mózgu w postaci sieci neuronowej. Zmysły ciała mają w mózgu bazę w postaci sieci neuronowych. Duch pozwala, by dziecko je rozwinęło. Mózg jest zbudowany z milionów komórek nerwowych, które są, że tak powiem, „wnętrznościami" komputera. Neurony mogą nieustannie zmieniać swoją pozycję w mózgu. Dzięki temu możecie zmieniać wasz sposób myślenia.
Duch nie bierze w posiadanie ciała, dopóki nie uformują się sieci neuronowe. Chciałbym, żebyście coś zrozumieli. Dzieci rzadko kiedy tworzą rzeczywistość, zanim ich duchowe „ja" się uaktywni, ponieważ okres dzieciństwa jest poświęcony tworzeniu neuronów w mózgu w formie pamięci. Dzieci współdziałają, ale nie tworzą. Idą do szkoły. Ktoś mówi im, co mają robić. Uczą się tego na pamięć. Codziennie uczestniczą w życiu, ale go nie tworzą. Dlaczego zatem duchowość pojawia się dopiero w pewnym okresie, kiedy wy, jako Duch, zadecydujecie, by uaktywnić mózg? Ponieważ jesteście tutaj, by tworzyć rzeczywistość, a tworzenie rzeczywistości rozwija umysł.
Zastanówcie się nad tym przez moment. Potrzeba dziesięciu tysięcy neuronów, by uświadomić sobie w waszym mózgu kolor „żółty". Pomyślcie o żółtym kolorze, o czymś, co jest żółte. W tym momencie około 10035 neuronów „zapaliło" się w waszym mózgu, by umożliwić wam zobaczenie tego koloru. Jak go widzicie? Czy widzicie go waszymi oczyma? Czy widzicie go korą wzrokową? Jak widzicie „żółty"? Jak nauczyliście się widzieć ten kolor w waszym dzieciństwie? Zobaczyliście kolor kwiatu i ktoś wam wytłumaczył, że kwiaty są kwiatami, ale niektóre z nich mają określony kolor i jakoś to wydedukowaliście. Wasza pierwsza pamięć jest związana z kolorem. Oczy służą do tego, by zarejestrować w mózgu specyficzny odcień, który później pozwoli wam budować skojarzenia.
Kiedy zapamiętaliście kolor żółty, zaczęliście pracować nad czerwonym, a następnie zielonym. Wielu z was, kiedy byliście dziećmi, myślało, że trawa jest żółta, aż ktoś was poprawił: „Nie, ona jest zielona". Kiedy usłyszeliście to wiele razy, uświadomiliście sobie, że trawa jest żółta tylko w okresie suszy. Tak właśnie się uczycie. W okresie młodości jesteście poszukiwaczami. Młodzież powinna poszukiwać i uczyć się czego tylko może cały czas, aż pewien poranek przyniesie ze sobą dojrzałość.
To zaczyna mieć sens. Czyż tak nie jest? To także zaczyna wyjaśniać problemy z reinkarnacją. Ludzie zawsze pytają, dlaczego, jeżeli żyli przedtem, niczego nie pamiętają. Dlaczego, jeżeli w przeszłym życiu mieli sprawne ciała, zabrało im tyle czasu, by nauczyć się chodzić w tym życiu? Jak to jest, że nie wiecie pewnych rzeczy? Jak to jest, że w dalszym ciągu ich nie wiecie? Dzieje się tak, ponieważ wasz obecny mózg należy do tego życia. Wasze poprzednie życie miało swój własny mózg. To życie jest nowe i z tego powodu musicie zacząć wszystko od początku.
Duch wie i zdaje sobie sprawę ze wszystkiego. On doprowadza mózg do technicznej dojrzałości w czasie. To, co dzieci dzisiaj wiedzą, dzieci pięćdziesiąt lat temu nie wiedziały. Jeżeli żyliście pięćdziesiąt lat temu, chcieliście urodzić się dzisiaj, ponieważ rozwój umysłu w ciągu ostatnich dziesięcioleci był niezwykły i tego właśnie szukaliście. W obecnych czasach wiecie jak pisać i czytać. Wiecie jak dodawać i odejmować. Znacie kolory. Wasz umysł rozwinął się w kierunku sztuki. Wiecie, jak tworzyć dźwięk. Wiecie, jak się porozumiewać. Przez to wszystko przewijają się wasze małe uprzedzenia i niektóre z nich są związane z waszymi rodzicami. Kiedy dużo wiecie, budzi się Duch.
Mózg posiada biliony sieci neuronowych. One są bardzo rozwinięte, skomplikowane i bardzo pomysłowe. Informacja zostaje odebrana na szczelinie synapsowej. Duch wie, kiedy mózg jest gotowy i wie, że ten, za kogo siebie uważacie, jest gotowy na oświecenie. On wtedy bierze w posiadanie wasze ciało i odwraca przepływ prądu w waszym mózgu. To znaczy, że energia znajdująca się wokół waszego ciała może zacząć płynąć przez mózg, a wasz mózg posiada zdolność, by odizolować i odebrać ten strumień świadomości. Wyobraźcie sobie, że ten strumień jest bardzo długi i wasz mózg musi go pociąć na bardzo małe kawałki, by następnie zorganizować je i powiązać z tym, co już wiecie albo też poprostu przyswoić tę informację. W ten sposób mózg tworzy mapę świadomości waszego Ducha. Ta świadomość płynie przez was i mózg się zapala. Nazwano to wizją, oświeceniem czy inspiracją. Te doświadczenia mają swoje źródło w ciele duchowym. One nie pochodzą z „żółtego mózgu". Duch niesie ze sobą strumień świadomości, a mózg go odbiera i utrwala.
Dlaczego jesteście tutaj? Przyszliście do tego ciała z Płaszczyzny Błogości z określonym planem. Coś tutaj na was czeka, coś, czego nie skończyliście poprzednio. Musicie to doprowadzić do końca i kontynuować waszą kreację, odkrywając to, co jest wam nieznane. Nie będzie to możliwe, dopóki nie doprowadzicie do konkluzji tego, co zaczęliście w waszym poprzednim życiu. Zatem co będzie zawierał pierwszy strumień świadomości, który przez was popłynie? To, czego nie skończyliście poprzednio. Właśnie ta świadomość wypełni wasz mózg. Dzieje się tak dlatego, by pokierować ciałem i doprowadzić je do stanu, w którym wypełnione Duchem i z nim współdziałające, będzie mogło sfinalizować poprzednie projekty zainicjowane w królestwie Matki/Ojca. Taki jest pierwszy warunek. Jeżeli go spełnicie, wtedy otworzy się przed wami nieznane - to, czego nigdy przedtem nie doświadczyliście.
Wiecie zatem, że pierwszym warunkiem, który musicie spełnić, jest dokończenie spraw z waszego poprzedniego życia. Wasz mózg funkcjonuje jak komputer i zacznie odbierać potrzebną wam informację w formie „fotografii", tworząc hologramy. Myśl ma więcej wymiarów, niż osoba siedząca przy was. Każda myśl, stworzona przez mózg dziecka, jest holograficzna i bardzo obrazowa.
Cały mózg produkuje zatem serie hologramów, by „wyświetlić" je w oka mgnieniu na płacie czołowym. My to nazywamy myśleniem. Myślenie nie jest niczym innym niż sukcesywnym pojawianiem się hologramów. Czyż nie wydaje się wam interesujące, że mózg nie formułuje myśli za pośrednictwem słów? Jedyny znany mu język jest symboliczny i został zaprojektowany artystycznie przez sam mózg. Istnieje w mózgu całe centrum językowe, które zajmuje się przekładaniem obrazów na słowa, które chcecie wypowiedzieć.
Mózg jest komputerem. Ktoś musi go programować. To znaczy, ze ktoś musi być „w domu". Myśl jest holograficzna i zostaje stworzona przez sieć neuronową reprezentującą formy. Na przykład ta sama sieć neuronowa, która tworzy obraz koloru żółtego, może połączyć się z siecią neuronową „okrągłe" i siecią neuronową „błyszczące" i kiedy wszystkie trzy równocześnie się „zapalą", zobaczymy wizerunek słońca. Możemy też połączyć składającą się z ponad dziesięciu tysięcy neuronów sieć neuronową „żółty" z półksiężycem i dodać parę cieni. W ten sposób uaktywnimy trzy regiony w mózgu, ponieważ kiedy zmienimy formę, pojawi się obraz czegoś innego. Jeżeli mózg połączy się z siecią neuronową, reprezentującą chemiczny smak, bardzo szybko „żółty" przekształci się w smacznego banana. „Żółty" ogrzewa, ale też można go jeść. Tak właśnie funkcjonuje mózg. Możecie to zastosować w każdej sferze waszego życia. Wszystko, czego się nauczyliście, może być zmienione, połączone z czymś innym, by stworzyć nowe obrazy. Nic nie jest absolutem.
Myśl jest hologramem. Dlaczego pracujemy tak ciężko, by stworzyć hologram, jeżeli wiemy, że on już istnieje? Robimy to, by ukazał się na płacie czołowym naszego mózgu. Taki jest proces, przez który myśl przechodzi w ciele i ten proces nazywa się świadomością i energią. Jeżeli stworzymy hologram na płacie czołowym i nie pozwolimy, by cokolwiek go zakłóciło, będziemy utrzymywać myśl naszą własną wolą. Pragnienie, by skupić się na myśli, jest nam wrodzone, ponieważ kiedy to robimy, coś się dzieje. Ta myśl zanurzona w polu otaczającej nasze ciało ondulującej energii o różnych częstotliwościach, które są połączone ze wszystkimi innymi częstościami, spowoduje, że cała ta energia zwinie się w cząsteczkę."
ze str. "Kochaj siebie w Życiu"


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz