Mamy taki energetyczny
kosmiczny czas i powinniśmy poświęcić więcej czasu na temat
Energii Kundalini. Przedstawię jeszcze kilka informacji, jak
ta energia przepływa przez nasze ciało, jak ważne jest, jak
ona będzie poruszać się od początku naszego przebudzenia,
aby dostąpić prawdziwego oświecenia.
Obecnie w naszym świecie zachodzi wiele energetycznych
zmian, w tym natężone kosmiczne promieniowanie, które
oczywiście ma wielki wpływ na nasze wszystkie pola
energetyczne.
Energia Kundalini jest niesamowicie inteligentną energią,
lecz na początku przebudzenia, może nam porządnie dokuczyć w
naszych jeszcze niegotowych kanałach energetycznych,
szczególnie kiedy budzi się w centralnym kanale Sushumna.
Jej pierwsza fala będzie gwałtowna, wywoła masę wyładowań
elektrycznych w kręgosłupie i głowie… i praktycznie biorąc
nigdy się nie kończy, tylko nasze kanały energetyczne mają
już większą tolerancję. To jest wyższa częstotliwość
energii, która stopniowo zmieni nasze całe fizyczne ciało.
Będzie to potężny wulkan, nie jeden raz eksploduje olbrzymią
energią, szczególnie kiedy nasze ciało odbiera kosmiczne
promieniowanie, w zależności od naszych pór urodzenia i
innych faz. To bardzo złożony proces.
Ponieważ jest to bardzo inteligentna energia, wie, co robi i
jak przechodzić przez energetyczne blokady. Należy jej
zaufać. Kiedy Energia Kundalini dojdzie do głowy będzie to
rodzaj jakby śmierci, tzw. „białej śmierci”, jest to bardzo
dezorientujący okres i niezwykle trudny do życia.
Ale bywa, że Energia Kundalini przebudzi się tylko w jednym
z dwóch bocznych kanałów, może to być kanał Pigala lub Ida.
Pigala jest gorącym kanałem, Ida zimnym… i taki przepływ
energii wówczas czujemy. Kiedy otworzy centralny kanał
Shushumna osoba będzie doświadczać raz wielkiego gorąca a
drugim razem lodowatego zimna, dopóki te energie się nie
wyrównają… niemniej ciało z przebudzoną Energią Kundalini
będzie wytwarzało coraz więcej ciepła, ponieważ coraz
szybciej wirują nasze komórki i wytwarzają więcej energii.
Kanał Ida stworzy większy problem natury duchowej, nie może
się przebić do środka mózgu, będzie się objawiać
intensywnymi bólami brzucha, zatrzymuje się na każdej
blokadzie, którą spotyka, a kiedy przebije się do głowy
zrobi obwód i ponownie spada do dołu, i tak naprawdę oba te
kanały mają upośledzony dostęp do centralnego kanału
Sushumna i do mózgu. Przepływ tak przebudzonej Energii
Kundalini tworzy tzw. „baranie rogi”, tak przebiegająca
energia nie wznosi się po linii Jednorożca z kanału
Shushumna (bardziej dokładne opisy dałam w książkach). Te
osoby będą działać niezwykle egoistycznie, będą
narcystyczne, samouwielbiające, uważające się za bogów… a
nie według zasady – „kochaj bliźniego swego jak siebie
samego”. Ten stan może ich doprowadzić do głębokich i
ciemnych problemów. Jest to problem Iluminatów działających
wbrew Boskim Prawom, i jest to ich świadome działanie. W
zwyczajach Masonerii znany jest rytuał, tzw. „złamanej
kolumny (filaru)”. To właśnie te ich „33 stopnie”
wtajemniczenia, kończące się na „baranich (koźlich) rogach”,
co czyni ich rozwój zupełnie inny, niż u osób natury
prawdziwie duchowej. Osoby z Energią Kundalini biegnącą
przez centralny kanał Sushumna są inną formą Oświecenia.
Iluminaci i ich intelekt nie jest tą prawdziwą kolumną
światła, mają swoje dwa filary – 2 bliźniacze wieże, a to
wszystko prowadzi do innego „oświecenia”, iluminacji w dół.
Dlatego niszczenie tych wież, ma dla nich również wielkie
symboliczne znaczenie… jak wszystkie ich symbole.
W Energii Kundalini tylko środkowy filar zasługuje na uwagę,
ale ten u Masonów jest zasłonięty, ponieważ jest wyjątkowy,
mistyczny i magiczny, niż te bliźniacze filary, a te są
odpowiednikami słońca i księżyca, czyli dwóch przeciwieństw
(Yin i Yang) i nasze drzewo życia będzie wówczas odwrócone.
Środkowy filar duszy ciągle będzie nieaktywny. Drzewo wiedzy
i inteligencji łączy się z naszym niższym ja. Tu należy
dobrze zrozumieć naszą duchową anatomię… i dobrze rozeznać,
kto w tym życiu osiągnął 2 filary, a kto ten centralny już
ze wspólnie połączonymi energiami słońca i księżyca, jako
Jedność, czyli czystej manifestacji Buddy, Chrystusa,
Bodhisattwy, jeśli ktoś to osiągnął, znalazł wieczne życie…
nie tylko duchowe, wszystko połączył w jedno – 3 filary... i
jego drzewo życia zostało przywrócone.
Filar środkowy, czyli wir kolumnowy jest wieczną duszą,
czyli nieśmiertelną. Centralny filar światła, znany również
jako Axis Mundi, jest połączony między Ziemią i Niebem. Od
tych osób bije słup światła. W tym momencie nasza podróż
odbywa się poprzez wszystkie światy i pokazuje nam, że
królestwo boskie nie jest oddzielone, to jest jedna całość.
A człowiek... jak ten lotus wyrasta z Ziemi, z błota, ma
energię żeńską i męską (Ida i Pigala), ale te dopiero razem
połączone w centralnym kanale, już w biegnące w górę ruchem
wirowym (spiralnym) ukazują naszą prawdziwą naturę. Na końcu
centralnego filaru znajduje się w człowieka ciele szyszynka,
która równoważy nasze wszystkie energie. I to właśnie w tym
miejscu znajduje się kosmiczne oko, które idealnie
wypośrodkowane, daje nam prawdziwe oświecenie. Na poziomie 6
czakry ludzie zazwyczaj doświadczają iluminacji, ponieważ w
tym miejscu energie ciągle przechodzą między 3 filarami,
które zamykają zaklęty krąg i ponownie spadają w dół.
Energie w tym układzie energetycznym kończą swój bieg na
poziomie 33 kręgu i tu załamują się.
Toteż zwróćmy uwagę na ten pionowy wir – to jest nasza
prawdziwa Pochodnia Oświecenia, nasza prawdziwa duchowa
zasada. 3 Filary to zasada materialna. A człowiek jak to
człowiek ma amnezję duszy i nie pamięta, którą drogą iść… i
zniszczył tą swoją główną kolumnę, przetrącił jej kark, na
wysokości Ust Boga zatrzasnął swoją furtkę… ale nie tylko
Masoni mają połamane karki (w większości świadomie),
większość z nas ma ten kark złamany, nie wiemy - kim
jesteśmy, kto jest naszym prawdziwym Stwórcą? Nawet ci
duchowi nauczyciele fałszywie odczytują swoje duchowe pola,
wielu z nich jest przeświadczonych, że idą dobrą drogą.
Przyglądam się często tym słynnym jasnowidzom, chanellingom,
etc... był czas, że jeszcze próbowałam im coś wyjaśnić, ale
to nie pracuje, a jeszcze tworzy większe konflikty… przez 3
oko (6 czakra) może się przetoczyć cały potok ścieków… a
przekazy chanellingowe? … no cóż, mogę powiedzieć tylko
jedno, ci z „głównej kwatery” nie bawią się w takie
przekazy. Trzeba rozeznać, kto i co nam przekazuje i w jaki
sposób… bo taki przekaz może być i na prawo i na lewo, aby
posiać fałszywe ziarno… podobnie jak informacje płynące z 6
czakry. Tylko oko kosmiczne odbierane poprzez szyszynkę jest
prawdziwe. Ale ten kosmiczny teleskop nadaje tylko ważne
rzeczy.
Czas się obudzić i już nie przekazywać tylu bzdur… lepiej
się skupić w sobie i znaleźć naszą drugą połówkę! To jest
nasze lustrzane odbicie. Każdy z nas może wskrzesić boga w
sobie i powrócić do wiecznego życia. A nie tylko biegać w
kółko między 3 filarami… już starożytni Egipcjanie
wiedzieli, symbolem człowieka Mocy jest tylko
zmartwychwstały bóg w nim... („Egipska Księga Umarłych”).
Vancouver
8 Apr. 2021
WIESŁAWA
https://www.vismaya-maitreya.pl/kundalini_pochodnia_oswiecenia.html
|
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz