środa, 28 kwietnia 2021

The Collective: Kwestie finansowe

 the collective eraoflightdotcom
 

Witajcie, przyjaciele! Jesteśmy bardzo zadowoleni, że możemy dziś z wami porozmawiać. Dzisiaj nasz pisarz ma pytanie, które otwiera kwestię, z którą wielu ma do czynienia teraz bardziej niż kiedykolwiek.

COR: Moi przyjaciele, chciałbym zapytać o kwestie zadłużenia finansowego.

Miliony ludzi pogrążyły się w długach z powodu ekonomicznych skutków pandemii.

Czy mógłbyś nam pomóc, jak uwolnić się od długów na dobre?

Zdaję sobie sprawę, że może to być prawie niemożliwe w systemie poświęconym długom. Ale jakaś pomoc w tej kwestii byłaby bardzo doceniona.

Znam wiele osób, które w ostatnich latach straciły pracę i/lub mieszkanie, lub które stanęły w obliczu wysokich rachunków za leczenie, wśród innych problemów.

Ale nawet ci, którzy nadal mają stały dochód, mają trudności z utrzymaniem się na takim poziomie, na jakim by chcieli.

KOLEKCJONER: Cieszymy się, że możemy zabrać głos w tej sprawie, moja droga.

Masz rację, że wielu znajduje się teraz w sytuacji, która wydaje im się niepewna.

Po pierwsze, wszyscy uczestniczycie w systemie, który nie jest waszym dziełem.

Zasady" zostały napisane z nie-ludzkimi jednostkami, takimi jak banki i korporacje, które zajmują pierwsze miejsce w kolejności tego, komu się służy.

Ludzie i środowisko są na ostatnim miejscu w tym systemie, chociaż czasami pojawiają się twierdzenia, że jest inaczej.

Większość ludzi zdaje sobie sprawę z nierówności tego układu, kiedy jest jeszcze dość młoda, ponieważ jako dzieci macie tendencję do proszenia rodziców o coś, co chcielibyście mieć.

Robicie to, gdy jeszcze rezonujecie z pamięcią natychmiastowego tworzenia poprzez rzutowaną myśl, jak to się robi w wyższych sferach.

Rodzic już dawno został przeszkolony w kwestii posiadania tego, czego się pragnie, ze wszystkimi domniemanymi ograniczeniami ziemskiego życia.

I tak często będą odpowiadać, w ten czy inny sposób, "Nie, nie możemy teraz wydać na to pieniędzy!".

Mogą też złościć się na dziecko, które prosi o zabawkę lub o zabranie go w jakieś fajne miejsce, pomniejszając jego preferencje jako nonsensowne lub jako proszące o zbyt wiele.

Często rodzice lub opiekunowie mówią z poczucia wstydu, smutku lub złości, że rodzina nie ma więcej pieniędzy niż obecnie.

Lub mogą pożyczać pieniądze potrzebne, i odczuwają wewnętrzny ciężar długu w ich energiach.

Z pewnością nie jest to zdrowe dla dziecka, aby otrzymać wszystko, czego impulsywnie pragnie w danej chwili, ponieważ utrudnia to rozwój i mądrość, a nie wspiera takie.

Jednak gęstsze efekty prawie zawsze słyszenia "Nie" od rodzica są takie, że po pierwsze, dziecko czuje, że to właściwie Stwórca, Wszechświat mówi mu "Nie" - że musi czekać, ciężko pracować lub modlić się o to, czego pragnie. Albo wszystko to.

Następnie "uczy się", że to, czego ono lub ktokolwiek inny pragnie, nie przychodzi do niego łatwo i radośnie.

Nikt nie odpowiedział na ich prośby słowami: "Jeśli to jest dla twojego wyższego dobra, to przyjdzie do ciebie w doskonałym czasie i w doskonały sposób".

Tego rodzaju odpowiedź zrobiłaby światową różnicę dla dziecka, które mogłoby wtedy utrzymać poczucie Radości na myśl o łatwym otrzymaniu tego, czego pragnie, lub czegoś lepszego.

Nie słyszałyby wtedy "nie", lecz "to, co jest dla ciebie najlepsze, zawsze płynie do ciebie, łatwo i radośnie".

Choć dzieci nie są znane ze swej cierpliwości, wiele dobrego może wyniknąć z nauczania ich, by trzymały w sercu coś, czego pragną, i by czerpały radość z myśli o tym, co dzieci zrobią całkiem naturalnie, gdyż przewidują coś radosnego.

Usłyszenie płaskiego "Nie" lub "Musisz poczekać na inny raz" bez potwierdzenia, że ich Dobro zawsze do nich płynie, buduje poczucie straty, które jest trudne do przyjęcia.

Dla ich młodego serca-umysłu oznacza to, że Wszechświat wstrzymuje to, czego pragną na określony czas - być może na czas nieokreślony.

Przekłada się to z czasem na poczucie, że "jeśli nie dostanę tego teraz, nigdy nie będę miał szansy, aby to dostać".

Istnieją również inne czynniki, które przyczyniają się do poczucia, że coś musi być kupione lub doświadczone w danej chwili, niezależnie od tego, czy kupujący ma na to pieniądze dostępne w tym czasie, czy też nie.

Jesteśmy świadomi, że wiele osób popadło w długi, aby pokryć podstawowe koszty życia, i to nie tylko z powodu zakupu czegoś pożądanego, ale niepotrzebnego.

To, na co teraz zwracamy uwagę, to podstawowe przekonanie, że "nie ma wystarczająco dużo", które leży u podstaw wszystkich sytuacji związanych z zadłużeniem.

Czasami z zaciągania pożyczek można wyciągnąć cenne wnioski.

Zdarzają się też, nazwijmy to, pozytywne doświadczenia związane z zaciąganiem pożyczek, które wiążą się z długoterminowymi pozytywnymi sytuacjami, takimi jak zakup domu, przyuczenie do zawodu czy dalsza edukacja.

Jednak nawet te rzeczy, jak wiecie w głębi serca, powinny być w zasięgu waszej ręki, w uczciwym i sprawiedliwym świecie, bez konieczności zaciągania pożyczek.

Dlatego też społeczna tresura i ogólne oczekiwanie, że dług jest sposobem na życie, są bardzo błędne w swoim założeniu.
Nikt nie powinien nikomu niczego "zawdzięczać" jako warunku bycia żywym.

Miliony ludzi odmawiają zaakceptowania tego jako sposobu życia, a ruch minimalizmu, ruch "małych domów", życie poza siecią, ruch samokształcenia - wszystko to są aktualne formy odmowy zaakceptowania tego, że trzeba kupować pewne przedmioty lub doświadczenia, aby czuć się spełnionym.

W rzeczywistości, zbyt często pojawiają się przeciwne uczucia.

Kiedy ktoś pragnie czegoś i uzyskuje to w ramach określonej częstotliwości konsumpcji, toruje sobie drogę do ciągłego poczucia Potrzeby, które nie odnosi się do rzeczywistej zewnętrznej potrzeby, ale do wewnętrznego poczucia braku, którego żadna ilość zewnętrznego otrzymywania nigdy nie zaspokoi.

Jest to cykl utrwalony we współczesnym życiu w bogatszych krajach, a nawet w niektórych mniej zamożnych, który doprowadził miliony do niepotrzebnego zadłużenia z powodu niekończącego się poczucia "muszę to mieć", fałszywej "potrzeby", która nigdy nie jest spełniona.

Jeśli chodzi o zadłużanie się na podstawowe rzeczy, prosimy, aby wszyscy, którzy to zrobili, przestali czuć się źle lub niewłaściwie z tego powodu.

Prosimy, abyście przestali czuć się przegrani, albo że zawiedliście w jakiś sposób, albo że Wszechświat was opuścił.

Nic z tych rzeczy nie jest prawdą!

Robicie, co możecie, aby utrzymać się na powierzchni w niepewnym czasie, kiedy wasze gospodarki nie są w stanie wspierać tego, co rzekomo wspierały i za czym stały przez wiele stuleci.

Widzicie teraz kłamstwo filozofii typu "każdy sobie rzepkę skrobie".

Obecnie panuje przekonanie, że albo wszyscy płyniemy razem, albo wszyscy razem toniemy, aby przeformułować słynny komentarz Benjamina Franklina.

Ludzkość coraz częściej dostrzega, że wspólne żeglowanie w statku, który nie jest przeznaczony dla wszystkich, jest nie tylko strasznym kłamstwem, ale i niedorzecznym przedsięwzięciem.

"Dlaczego WSZYSCY nie możemy poznać finansowej Obfitości?" to pytanie zadają sobie teraz miliony, i to nie tylko ci, którzy otwarcie nazywają siebie "duchowo świadomymi".

"Dlaczego elity stworzyły strukturę ekonomiczną, która zwalnia je z wszelkich form odpowiedzialności, jakie są wymagane od pracujących mężczyzn i kobiet?

"Dlaczego Ziemia jest dla nich zbędna, podobnie jak pracownicy, podczas gdy my, którzy wykonujemy całą pracę, uważani jesteśmy za mięso armatnie dla ich wojen?".

I tak, gdy te pytania wypływają z was, zaczynacie dostrzegać idiotyzm "oceniania" siebie na podstawie tego, ile zaoszczędziliście lub ile jesteście winni innym.

Powiedzielibyśmy, oddzielcie się od energii długu - od jego częstotliwości.

Zauważ, co masz i podziękuj za to!

Zacznij dostrzegać wszystkie nieskończone i ciągłe formy Obfitości w Naturze, które są dla Ciebie stale dostępne - liście na drzewach, źdźbła trawy, ziarna brudu czy piasku - wszystko to niemal nieskończone i niepoliczalne!

To jest właśnie Wszechświat, w którym żyjesz. Nie jest to brak, ale obfitość.

Spójrz na swoje własne ciało i zastanów się, na ile jesteś zdrowy - co teraz jest w porządku z twoim ciałem? Jakie są rzeczy, które nigdy nie sprawiają ci fizycznego kłopotu?

Zastanów się nad wszystkimi potrzebami, które są dostępne bez twojego proszenia o nie - powietrze, którym oddychasz, stabilny grunt pod twoimi stopami, każde jedzenie, które możesz mieć, nawet jeśli otrzymałeś je z banku żywności.

Rozważ głębię swojego własnego doświadczenia życiowego - wszystko, co wiesz i czym jesteś.

Twoje dary i zdolności, głębia zainteresowań, wewnętrzna Mądrość i Wiedza - to jest prawdziwa Obfitość! I nie ma ona nic wspólnego z saldem bankowym.

Dziękujcie za wszystko, czym jesteście i co macie, przyjaciele!

Nie z poczucia: "No cóż, przynajmniej coś mam", ale raczej: "Mam tak wiele, co jest dla mnie tak ważne i tak niesamowite! Czuję się taki bogaty! Dziękuję Ci, Wszechświecie. Zawsze spełniasz moje pragnienia w doskonały sposób".

To przesunięcie w skupieniu i emocjonalnym rezonansie może potężnie, nawet szybko, zmienić twoją zewnętrzną sytuację.

Jest wiele do powiedzenia na ten temat, ale na razie powiemy:

Zdejmij swoją uwagę z tego, czego nie masz, lub z uczucia, że brakuje ci tego, co jest potrzebne w danej chwili, i nieustannie potwierdzaj, że masz więcej niż wystarczająco, że twój kielich jest przepełniony.

Samo utrzymywanie tego obrazu w swoim umyśle jest bardzo wzmacniające! I wiedz, że nigdy nie jesteś porzucony w żadnej sytuacji, bez względu na to, jak bardzo się starasz.

Uwolnijcie potrzebę oceniania tego, gdzie jesteście w życiu, i skupcie się wewnętrznie na wszystkim, przez co przeszliście do tej pory, i na całym niesamowitym bogactwie, które nosicie w sobie, chociaż ekonomie powinny przychodzić i odchodzić.

Jesteście skałą, na której budowana jest Nowa Ziemia!

Jakże moglibyście być czymkolwiek innym niż upoważnieni do tworzenia bogactwa w każdy sposób, na każdym poziomie?

Im bardziej koncentrujecie się na tym, jak bardzo jesteście bogaci, i komentujecie to - a jeszcze lepiej, piszecie, że jesteście bogaci i wolni od wszelkich długów, wnosząc tę Prawdę do świata fizycznego - tym bardziej stanie się to prawdą, poprzez serię niezwykłych wydarzeń, których nikt nie może przed wami powstrzymać.

Innymi słowy, prosimy, abyście spojrzeli na siebie inaczej, abyście doświadczyli czegoś innego niż to, co widzicie teraz.

Perspektywa (wibracja) jest najważniejsza, drodzy, zawsze.
Namaste, przyjaciele! Porozmawiamy więcej na ten temat.

A na razie pamiętajcie, że nigdy nie jesteście sami.

.

**Source **Channel: Caroline Oceana Ryan

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz