piątek, 23 kwietnia 2021

Richard Grenell do sztabowców Bidena: "Widzimy was"

 

 

Były p.o. Dyrektora Wywiadu Narodowego i były ambasador USA w Niemczech Richard Grenell uchyla przed nami kurtynę.

Mówi do wszystkich pracowników w Waszyngtonie, którzy zastępowali Joe Bidena podczas jego nieobecności i niepowodzeń: "Widzimy was".  Ouch. To musi boleć, gdy mówi to ktoś z poważanymi referencjami.

Nikt, kto kamufluje operację, nie chce być widziany.

Wskazuje na szkody dla reputacji Ameryki z przywódców światowych, którzy nie są w stanie dostać się do prezydenta, ale są kierowane do wiceprezydenta zamiast. Jakiegokolwiek wiceprezydenta. To nie miałoby znaczenia. Nie będą mogli rozmawiać z najwyższym rangą człowiekiem.

Tymczasem prezydent Biden śpi do (chyba powiedział) 11-11:30. Jest postrzegany jako nieobecny.

Video Player
00:00
06:34

 

Lata temu nikt nie ośmielił się mówić głośno o 9/11, bo inaczej reputacja została zniszczona - jeśli nie gorzej.Wszystko było trzymane pod kontrolą, to znaczy w tajemnicy.

Teraz prezydent, który został wybrany w skorumpowanych wyborach, jest rutynowo krytykowany przez wiarygodnie brzmiące źródło, które nie wydaje się być w ogóle zaniepokojone utratą reputacji. Czasy się zmieniły. (Jakże wielcy upadli?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz