poniedziałek, 19 kwietnia 2021

Interesujące: NIKT nie spotkał japońskiego premiera przed drzwiami Białego Domu, z wyjątkiem Marynarki Stacjonarnej

 
connecting the dots eraoflightdotcom

Łączenie kropek eraoflightdotcom*** To dlatego, że nie ma Joe Biden "prezydent" w Białym Domu. Jest on w pustym budynku w Hollywood.

W wysoce lekceważącym i żenującym posunięciu Kamala Harris powitała w piątek w Białym Domu premiera Japonii Yoshihide Sugę.

Joe Bidena nigdzie nie było widać, gdy Kamala Harris witała Yoshihide Sugę, pierwszego zagranicznego przywódcę, który odwiedził Biały Dom Bidena.
Było jednak znacznie gorzej niż początkowo podawaliśmy.



 

Nikt nie spotkał się z premierem Yoshihide Sugą w drzwiach, gdy ten przybył.
Jedynym stojącym tam człowiekiem był stacjonarny strażnik wojskowy.

Premier Japonii Yoshihide Suga (C) przybywa do Białego Domu w Waszyngtonie 16 kwietnia 2021 r. na rozmowy z prezydentem USA Joe Bidenem. Prezydent odbył swoje pierwsze osobiste spotkanie z zagranicznym przywódcą od czasu objęcia urzędu w styczniu wśród pandemii koronawirusa.

Konserwatywny Treehouse poinformował:

    Premier Japonii Joshihide Suga był pierwszym światowym przywódcą, który odwiedził Biały Dom od czasu zainstalowania Bidena, a kiepska forma zaczęła się od tego, że nikt nie przywitał szefa japońskiego rządu po przyjeździe. Jeśli weźmiemy pod uwagę lewicową narrację o powstrzymaniu azjatyckiej nienawiści, istnieje dość ironiczny aspekt tej wizyty i zlekceważenia.

    Gdy premier Suga znalazł się już w Białym Domu, został pominięty przy powitaniu przez swojego dyplomatycznego rówieśnika, Joe Bidena. Zamiast tego, Kamala Harris została wysłana, aby wygłosić uwagi wstępne. Poza niestosowną formą, subtelne przesłanie Kamali Harris jako pełniącej obowiązki szefa władzy wykonawczej było widoczne.

Następnie, gdy wiceprezydent Kamala została oddelegowana do powitania japońskiego premiera, spędziła ponad pełną minutę, oczerniając USA jako miejsce pełne przemocy, podczas gdy premier Yoshihide Suga stał obok niej, czekając na przedstawienie.

"Dzień dobry! Chciałabym krótko omówić tragedię, która wydarzyła się wczoraj wieczorem w Indianapolis. Po raz kolejny mamy w naszym kraju rodziny, które opłakują utratę swoich bliskich z powodu przemocy z użyciem broni palnej" - powiedziała Kamala Harris, gdy obok niej stanął japoński premier.

Po ponad minutowej tyradzie, Kamala Harris w końcu powitała premiera Yoshihide Sugę w Białym Domu.

Co za hańba!



**Source


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz