Nowe badanie pokazuje, że jeden z aktywnych składników w popularnym protokole tradycyjnej medycyny chińskiej (TCM), znany jako Dang Gui Long Hui Wan, jest niezwykle skuteczny w walce ze złośliwymi guzami mózgu. Substancja znana jest jako indirubina i naturalnie występuje w roślinach indygo. Naukowcy zbadali go jako potencjalne lekarstwo na glejaka za pomocą myszy, odkrywając po drodze, że prawdopodobnie działa również u ludzi i może zostać przekształcony w oficjalny lek na raka mózgu.
Główny autor Sean Lawler, profesor nadzwyczajny patologii i medycyny laboratoryjnej na Brown University, ujawnił, że indirubina atakuje „wiele ważnych cech charakterystycznych choroby”. „To atrakcyjne, ponieważ ten typ nowotworu wciąż znajduje sposoby na obejście poszczególnych mechanizmów ataku” — cytuje Lawlera. „Więc jeśli użyjemy wielu mechanizmów ataku na raz, być może będzie to bardziej skuteczne”.
Zsyntetyzowana wersja indirubiny spowolniła wzrost, proliferację komórek nowotworowych Najbardziej powszechna i agresywna postać raka mózgu, glejak, jest zwykle leczona konwencjonalnie za pomocą chemioterapii, radioterapii i chirurgii, z których wszystkie są wysoce inwazyjne i destrukcyjne dla organizmu – nie wspominając o tym, że nawet nie leczą ani nie zatrzymują raka . Tymczasem indirubina jest bezpieczna, skuteczna i naturalna. Był używany od wieków wraz z innymi ziołami w leczeniu wszelkiego rodzaju chorób przewlekłych, w tym przewlekłej białaczki szpikowej.
Takie terapie mają miejsce głównie poza Stanami Zjednoczonymi, ponieważ, szczerze mówiąc, amerykańskie organy regulacyjne są przeciwne stosowaniu naturalnych środków zaradczych, zwłaszcza gdy dotyczą one leczenia raka. Jak to zwykle bywa, przemysł farmaceutyczny ma oko na indirubinę, aby potencjalnie zsyntetyzować ją jako lek, co w większości przypadków prowadzi do tego typu badań.
Nie oznacza to jednak, że dana osoba nie może zdecydować się na przyjmowanie indirubiny w jej naturalnej postaci lub w ramach protokołu TCM Dang Gui Long Hui Wan, jeśli tak zdecyduje – chociaż zaleca się, aby pacjenci z rakiem lub innymi poważnymi dolegliwościami to robili pod opieką wykwalifikowanego lekarza. Lawler badał indirubinę przez co najmniej ostatnie 10 lat, publikując liczne badania na temat jej zastosowania jako potencjalnego lekarstwa na wszelkiego rodzaju nowotwory.
Odkrył dziesięć lat temu, że działa silnie przeciwko wzrostowi guzów glejaka u myszy. Podobnie jak w przypadku wielu rzeczy w przyrodzie, współczesna nauka nie jest w stanie w pełni wyjaśnić, dlaczego indirubina działa tak dobrze.
Wiemy tylko, że to działa, dlatego Phosphorex, firma biomedyczna z siedzibą w Massachusetts, stworzyła opatentowaną wersję indirubiny o nazwie acetoksym 6?-bromoindirubiny (BiA), która jest już stosowana jako lek do wstrzykiwań przeciwnowotworowych. Jest to wersja indirubiny testowana na myszach w ramach badania glejaka wielopostaciowego, które wykazało, że BiA jest w stanie spowolnić wzrost i proliferację komórek nowotworowych.
Nie tylko to, ale BiA pomogło również poprawić wskaźniki przeżywalności dzięki licznym mechanizmom działania na ważne cele terapeutyczne. „Lek wpłynął na układ odpornościowy w tych eksperymentach na myszach w sposób, który naszym zdaniem może wzmocnić kliniczną immunoterapię u ludzi” – powiedział Lawler. Dzięki grantowi z National Cancer Institute następnym krokiem będzie ocena interakcji BiA z chemioterapią i radioterapią w celu opracowania badań klinicznych na ludziach dla pacjentów z glejakiem.
„W ciągu ostatnich 20 lat nie było wielu godnych uwagi odkryć, które naprawdę wpłynęłyby na przetrwanie w znaczący sposób, dlatego bardzo chętnie szukamy nowych podejść” – dodał Lawler. „Te badania oferują nowe podejście i dlatego jesteśmy nimi tak podekscytowani”.
**Przez Ethana Huffa
**Źródło
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz