Człowiek = współczesny bio-robot
Dodatkowo zostało stworzone (i wgrane nam) ego – samoregenerujący się twór, czerpiący energię z realizowanych schematów; wchodząc w określone role i funkcje ładuje swoje akumulatory, oczywiście ostatecznie odprowadzając wszystko co zabrane do energetycznego systemu, czyli matrixu.
Tuby i podpięcia, kable i łącza… w ten sposób Człowiek został „fizycznie” podłączony, psychicznie zaś – jest teraz bio-robotem, który odtwarza…bip…bip… bip… to… co… znane… robot mówi, robot je, robot „żyje”, robot… przetwarza i robi.
Pomyślisz pewnie, że to żart i bardziej science fiction, niż nasza rzeczywistość.
Polecam więc odłączyć się na jakiś czas – przestać oglądać wszelkie wiadomości, zacząć się zdrowo odżywiać, odstawić używki, oczyścić ciało i obserwować.
Najlepszym punktem widokowym jest np. hipermarket.
Wystarczy stanąć przy wejściu i po prostu patrzeć… ludzie którzy chodzą po kratkach – spójrz na podłogę i zobacz, że wszędzie są linie.
Popatrz w górę i zobacz lampy emitujące sztuczne światło i kamery, nieustannie rejestrujące każdy twój ruch.
Popatrz na bramki przy kasach i przypomnij sobie jak stado krów przechodzi do dojenia… spójrz na zachowania ludzi, na ich reakcje na siebie nawzajem, emocje, które przeżywają, rzeczy, które kupują… powąchaj i sprawdź, jaki zapach mają rozpylone w sklepie nano-boty, których nie możesz zobaczyć, a które przejmują twój system kontroli i nawet nie wiesz dlaczego, ale jednak wychodzisz ze sklepu z dziesiątkami niepotrzebnych rzeczy.
Rozejrzyj się i zobacz sztuczny świat, który został nam przedstawiony jako normalny.
Poczuj, powąchaj i dotknij materiałów z których jest stworzony – każda rzecz jest dla ciebie trująca.
Żywność na półkach tego sklepu, opakowania w których jest oferowana, ściany, podłogi, sufity promieniujące toksycznością…
Nie zauważasz tego, bo w tym żyjesz.
Nie myślisz o tym, bo nie masz myśli – gdyby każdy Człowiek zdał sobie sprawę z tego, gdzie jest, co robi, czym się zajmuje, jak żyje, oddycha i kto go otacza – w panice rzuciłby się z mostu, nie widząc innego rozwiązania!
To nie żarty, to coś, co nazywamy rzeczywistością.
Planeta, w której żyjesz, jest na skraju totalnej zagłady – lecz ludzie ogłupieni przez to, co jedzą, nie mają choćby cienia szans na dostrzeżenie tego.
Wystarczy biała mąka – zjadasz ją i zostajesz zaklejony; tak jakbyś zjadł klej do płytek – gluten w pożywieniu nie różni się od tego wiele.
Będąc otrutym nie widzisz – patrzysz, ale nie dostrzegasz prawdy.
Nie możesz jej dostrzec, bo wszystkie twoje funkcje życiowe są przytłumione, zmysły osłabione, a ty – ledwo żyjesz.
Jedyne więc co możesz, to odtwarzać… odtwarzać… odtwarzać… bip… bip… bip… robot je, robot robi, robot kupuje…
Jakie programy ktoś ci wgrał – teraz je odtworzysz.
Niezależnie czy w relacjach z innymi, pracy, czasie wolnym, czy gdziekolwiek.
Reagujesz zgodnie z założeniami, działasz zgodnie z programami.
I czy tego chcesz czy nie – nie jesteś w stanie odsłonić kurtyny, bo przecież sam ją sobie zaciągasz na oczy.
Każde odejście od tego, co zdrowe dla twojego ciała, każda reakcja pochodząca z umysłu, każde spowolnienie myśli – to wszystko odsuwa cię od prawdy.
Myśl Człowieka to ogromna Moc.
Rozpędzaj ją, w wątpliwość wszystko poddając… egzaminuj i sprawdzaj, badaj i własne wnioski wyciągaj.
Źródło: odkrywamyzakryte.com, wolna-polska.pl,
Opublikowano 33 minutes ago, autor: An..
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz