Źródło: 123rf.com
Co tak naprawdę możemy
powiedzieć o świadomości? Wiemy, że jest to stan psychiczny, w którym
dana jednostka zdaje sobie sprawę między innymi ze swojego jestestwa i z
zachodzących w jej wnętrzu różnych zjawisk i procesów. Człowiek jest
istotą świadomą, natomiast naukowcy poszukują źródła świadomości w
naszym mózgu. Niestety mimo wielu badań wciąż nie wiemy czym ona jest i
gdzie się dokładnie znajduje. Istnieje prawdopodobieństwo, że naukowcy
źle podchodzą do swojego zadania. Jeśli świadomość znajduje się w mózgu
to jak wyjaśnić istnienie pewnego człowieka, który żyje i normalnie
funkcjonuje, choć jego głowa w 90% wypełniona jest płynem
mózgowo-rdzeniowym? "Człowiek bez mózgu"
został odkryty przypadkiem w 2007 roku i do dziś nie odpowiedzieliśmy
sobie na wszystkie pytania. Najważniejsze z nich dotyczy oczywiście
świadomości. Zatem powyższe przypuszczenie wydaje się nie trafione
Może świadomość istnieje poza ciałem
fizycznym? Teoria dualizmu psychofizycznego zakłada, że ciało człowieka i
jego umysł to dwie odrębne i niezależne od siebie rzeczy. Zgodnie z
filozofią Kartezjusza (René Descartesa), naszej świadomości powinniśmy
poszukiwać w zupełnie innym miejscu - poza naszym organizmem. Jego
przypuszczenia mają charakter bardziej mistyczny i religijny i zyskały
poparcie wśród wielu ludzi na świecie.
Istnieje jednak trzecia możliwość, która zyskuje coraz większe poparcie wśród naukowców - tak zwany panpsychizm,
który zakłada, że każda rzecz posiada świadomość, lub przynajmniej
pewne aspekty świadomościowe. Jeśli każda materia posiada w sobie
cząstkę świadomości to dojdziemy do wniosku, że cały Wszechświat jest
bytem świadomym.
Gregory Matloff, profesor fizyki w New
York City College of Technology (NYCCT) twierdzi, że posiada wstępne
dowody wskazujące na słuszność doktryny panpsychizmu. W 2006 roku, fizyk
teoretyk Bernard Haisch zasugerował, że świadomość może być produkowana
i transmitowana poprzez próżnię kwantową.
Według niego jakikolwiek system, który
posiada wystarczającą złożoność i tworzy odpowiednią ilość energii,
mógłby wygenerować lub emitować świadomość. Opis ten dotyczyłby zatem
nie tylko naszego mózgu, ale także innych obiektów. Zaintrygowany
Gregory Matloff postanowił wykonać badania obserwacyjne, aby sprawdzić
czy istnieją w kosmosie ciała niebieskie, które zachowują się tak jakby
doskonale wiedziały co robiły - tj. posiadały świadomość.
Naukowiec skupił się na słabo
przebadanej anomalii dotyczącej ruchu gwiazd, tzw. nieciągłości
Parenago. Zwykle chłodniejsze gwiazdy orbitują wokół Centrum Galaktyki z
większą prędkością od tych gorętszych. Większość astronomów tłumaczy to
możliwą interakcją między gwiazdami a chmurami gazów.
Jednak Gregory Matloff zaprezentował
zupełnie inne wyjaśnienie dla tego zjawiska. Fizyk zauważył, że anomalia
dotyczy wystarczająco chłodnych gwiazd posiadających cząsteczki w
swoich atmosferach, które znacząco zwiększają ich złożoność chemiczną.
Co więcej, niektóre gwiazdy emitują strumień materii plazmowej tylko w
jednym kierunku - jest to niezrównoważony proces, który wpływa na jej
prędkość.
Gdyby tzw. nieciągłość Parenago była
zależna od warunków w jakich znajdują się gwiazdy to ich zachowanie
byłoby zróżnicowane. Tymczasem dane z obecnych katalogów gwiazdowych
wskazują, że wszystkie gwiazdy zachowują się w ten sam sposób. W 2018
roku teleskop Gaia dostarczy kolejnych informacji o gwiazdach, które
mogą potwierdzić lub zaprzeczyć przypuszczeniom fizyka.
Skoro poszukiwania świadomości w
ludzkiej głowie nie przyniosły żadnych pozytywnych rezultatów, może
jednak powinniśmy spojrzeć w niebo i tam jej poszukać? Według
Gregory'ego Matloffa istnieje możliwość, że kiedyś panpsychizm
przestanie być jedynie filozofią, a stanie się oddziałem astrofizyki
obserwacyjnej. Jego artykuł ukazał się na łamach czasopisma Journal of Consciousness Exploration and Research.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz