,,Antarktyda
skrywa wiedzę, której nie odnajdziemy w żadnym innym miejscu naszej
planety. To w bezpośredni sposób sprawia, że to właśnie USA muszą w
przyszłości być tym krajem, który dokona
eksploracji kontynentu. Należy dokonać wszelkich starań by w tym celu
osiągnąć powodzenie i nie dopuścić do Rosyjskiej dominacji w tym
regionie globu.’’
Raport marynarki wojennej USA z roku 1947.
Antarktyda
stanowi zagadkę dla każdego z bardziej rozbudowaną wyobraźnią. Jest to
swoistego rodzaju ostatnia granica, ostatni kontynent, który należy
jeszcze zbadać. Z kolei twierdzenia, iż, jest to miejsce pokryte tylko
mrozem i śniegiem, sprawiają, że większość ludzi powstrzymuje się przed
próbami udania się tam.
Natomiast same loty nad Antarktyką, jeżeli się odbywają to de facto odbywają
się sporadycznie w formie atrakcji turystycznej dla zwiedzających z
takich krajów jak chociażby Australia czy RPA, jednak same loty w żaden
sposób nie mogą wyjaśnić, co w gruncie rzeczy dzieje się pod samym
lodem.
Drodzy Czytelnicy pod wulkanem Ross Island znanym jako Mount Erebus odkryto niedawno, że tamtejsze systemy jaskiń są miejscem do życia. Nowo odkryte formy życia nazwano Moss oraz Algi. Interesujące jest to, że podobne formy odkryto również w geotermalnie ogrzewanych jaskiniach Antarktydy. A zatem, życie kwitnie na Antarktydzie i sprawia, że naukowcy coraz częściej zastanawiają się, co jeszcze może tam być.
Zaciekawienie
tym zapomnianym przez świat kontynentem, nie narodziło się od tak w
ostatnim czasie. Zainteresowanie to przejawiało się już blisko sto lat
temu i stanowiło punkt zaczepienia dla kompleksu wojskowego. Otóż nie
wiele osób słyszało o tajnej operacji wojsk amerykańskich pod kryptonimem Highjump. Opowieści o tym, jak w latach czterdziestych XX wieku wysłano blisko pięć tysięcy żołnierzy amerykańskich na Antarktydę w ramach wyżej przytoczonej operacji. Admirał Richard Byrd był wówczas dowódcą operacji Highjump.
Amerykańska armia została wysłana na Antarktydę, w związku z podejrzaną aktywnością nazistów na Antarktydzie w tamtym czasie. 26 Sierpnia 1946 roku rozpoczęła się operacja Highjump, która zakończyła się pod koniec lutego 1947 roku- według oficjalnych informacji.
Raport
marynarki USA nakreślił w tamtym czasie pewne konkretne cele,
obejmujące personel szkoleniowy i sprzęt, który poddano testom.
Konkluzje opublikowanego raportu wskazały na zasadniczy rozwój
amerykańskiej wojskowej linii technologicznej, co w późniejszych latach
miało skutkować dominacją Stanów Zjednoczonych na świecie. Raport marynarki stwierdza również:
,,Należy przeprowadzić konsolidację prowadzącą do możliwie maksymalnego rozszerzenia suwerenności Stanów Zjednoczonych na obszarze Antarktycznego kontynentu. Określić możliwości utworzenia i stałego utrzymania oraz wykorzystywania baz na Antarktydzie.Opracowanie technik tworzenia, utrzymywania i wykorzystywania baz lotniczych na lodzie, ze zwróceniem szczególnej uwagi na późniejsze zastosowanie takich technik do operacji we wnętrzu Grenlandii. Wzmocnienie istniejących zapasów wiedzy o warunkach propagacji hydrograficznej, geograficznej, geologicznej, meteorologicznej i elektromagnetycznej w danym obszarze.Antarktyda skrywa wiedzę, której nie odnajdziemy w żadnym innym miejscu naszej planety. To w bezpośredni sposób sprawia, że to właśnie USA muszą w przyszłości być tym krajem, który dokona eksploracji kontynentu. Należy dokonać wszelkich starań by w tym celu osiągnąć powodzenie i nie dopuścić do Rosyjskiej dominacji w tym regionie globu.’’Raport marynarki wojennej USA z roku 1947.
Drodzy Czytelnicy historia się toczy, podczas wojskowej wyprawy z lat 1946- 1947 odkryto kilka ,,oaz’’ na Antarktydzie. Świadkowie
twierdzą, że ponad trzysta tysięcy mil kwadratowych nie zatwierdzonego
terytorium Antarktydy to obszary jezior i lądów pozbawionych lodu, te
miejsca nie zostały oznaczone na mapach powietrznych. Teorii
dotyczących tego zapomnianego kontynentu jest wiele, ale wszystko
wskazuje na to, że zainteresowanie Antarktydą od zawsze było duże,
jednak dopiero obecnie informacje o zaawansowanym poziomie owego
zainteresowania wypływają na światło dzienne.
Autor. Zespół globalne-archiwum.pl
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Fot. pixabay.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz