poniedziałek, 21 maja 2018

CZYLI O TYM JAK WYGLĄDAŁO PRZEJMOWANIE ZIEMI.


Ziemia dnia 20 maja 2018r
Ukochany! Gra o Dzieci Ziemi miała bardziej zdumiewające oblicze niż myślałeś umysłem Człowieka, bo jednak w nim wszystko jest rodzajem odwrócenia i manipulacji naszego boskiego gatunku. Ten umysł był tylko programem, który Cię manipulował, który był Twoim więzieniem.
Kochany! Jesteś Istotą Miłości, ale to, że oddałeś swoje ciało okupantom, jednak własnym wyborem kolaborując z nimi. Przyjrzyj się chociażby swoim słowom jak klęczałeś na kolanach – obiecując ewidentnie psychopatycznemu bogu mordercy ludzi: „Panie powierzam Ci swoją duszę ciało zdrowie i życie”. Teraz nie dziwisz się, że w Twoje ciało wstępowały Demony kosmicznych światów, zastępujące namiastkę Twego Ducha jakim była spreparowana i łatwa do usunięcia Twoja Dusza,
Ukochany! Zobaczenie tej prawdy jest świadomością jak daleko sięgało zniewolenie Ziemi. To stało się nie tylko kontrolą, iż okupanci doglądali nas od środka nadzorując kluczowe stanowiska na Ziemi ale z tego procederu stworzyli produkcję ciał dla swoich światów i pełnego zakosmiczenia Ziemi inną cywilizacją w ludzkich ciałach. My im te ciała szyliśmy i posłusznie oddawaliśmy, oddając chociażby Dar Życia. Temu służyły chociażby obrzędy rytualne religii powierzające już nawet dzieci Światu Śmierci lub preparowanie farmacją nisko wibracyjną, której wszczepienie już dzieciom wyrzucało po prostu Ludzkie Dusze.
Ukochany! JA JESTEM powrotem Miłości na Ziemię, bo tak odczuwając – zmieniasz siebie i wybory, które dokonywałeś w tych doświadczeniach. Przywracasz sobie energie oddane świadomie dla tych doświadczeń, dlatego przywracasz sobie swoją moc i w konsekwencji odzyskujesz światło. Dlatego zmieniając prosto siebie – przyczyniasz się do przebudzenia nas wszystkich.
Ukochany! Stań z prawdą, bo w tym moim postrzeganiem, nie chodzi o piętnowanie nikogo, a chodzi o zobaczenie prawdy o głębokim zniewoleniu Dzieci Ziemi i planety Matki. Dlatego przypatrz się sobie i odczuj jakie przepełniają Cię emocje? Czy masz jeszcze w sobie emocje po stronie strachu? Czy poszukujesz winnych poza sobą? Czy poszukujesz miłości poza sobą? Posłuchaj też swoje ciało czy pokazuje Ci obronne dyskomforty? Czy może jeszcze nawet doznajesz chorób?
Ukochany! Tak jednak krok po kroku byłeś przejmowany, a z punktu widzenia EGO – UMYSŁU widziałeś już wszystko odwrotnie. Drażniła Cię prawdziwa Miłość Serca , bo drażniło Cię światło innych, a Ty nie zauważałeś manipulacji wielkiego programu, że masz zgasić to światło. Zobacz proszę jaki program Ci się aktywował, gdy brakło tylko Kochania siebie? Przyjrzyj się sobie jak szukałeś konfrontacji, a naprawdę zniszczenia w zarodku rozkwitu światła Miłości na Ziemi. Ten świat wiedział, że ten rozkwit jest końcem Świata Ciemności na Ziemi, dlatego Tobą się posługiwał jak pionkiem na szachownicy.
Ukochany! Mówiłeś, że nikogo nie oceniasz, ale te iluzyjne programy agresji najchętniej spaliłyby innych na stosie. Mówiłeś, że nikogo nie osądzasz, a dążyłeś do tego aby prawami zniewalającymi Ziemię zniszczyć, każdą rodzącą się Miłość. Mówiłeś na innych, że są czarni, a nie czułeś, że mówisz to o sobie. Na słowa o miłości mówiłeś, że one Cię atakują. Nie widziałeś jakie Demony nienawiści to mówią o w Tobie, jak bardzo są żadne zemsty i subtelnie lub otwarcie wyrażały się przez Ciebie.
Ukochany! Nie widziałeś tego, że sam stałeś się okupantem, bo nie kochając siebie sercem – pozwoliłeś obniżyć swoje wibracje. Ego mówiło Ci – jak bardzo jesteś wzniesiony, jak piękne masz widzenia wcieleń innych, jak celnie podpowiada Ci „coś” w Twojej głowie, jak prowadzi Cię „góra”. Ale jednak wpadałeś coraz głębiej w matnię Czarnego Świata, a potem w nowej inkarnacji powracałeś już jako DZIECKO ŚMIERCI z nowymi wgranymi Ci programami w Więzieniu Dusz aby skuteczniej zniewalać Ziemię.
Ukochany! Przypatrz się sobie jak Twoje EGO mówiło Ci, że jesteś wojownikiem światła, ale zapomniałeś, że miłość nigdy nie walczy! Nie zadałeś sobie pytania: Jakiej barwy jest to światło? I tak stawałeś się sługą Reptilian organizującym na Ziemi nową cywilizację, rodzaj kurnika brojlerów w intensywnej teraz już hodowli ludzi, dającej nowe sposoby wykorzystywania nas wszystkich.
Ukochany! Przypatrz się sercem sobie i odczuj gdzie jesteś? Odczuj kim jesteś naprawdę, bo ja tylko Ci mówię, że Jesteś Miłością, a Ty sam/a decydujesz o powrocie z głębokiej podróży po Świecie Śmierci. Nie nazywam tego świata złem, bo tak nazywałbym siebie, bo też głęboko ten świat doświadczyłem. Zobacz w sobie czy to, co piszę drażni Ciebie jeszcze, bo tak możesz dostrzec program swego ego mówiący w gadzim móżdżku: „Walcz albo uciekaj” lub ten kto to pisze jest czarny i przejęty, a nie zauważyłeś, że to mówisz jednak o sobie.
Kocham Cię – Grzegorz

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz