Nie dla piramidy egipskiej.

Co łączy piramidę egipską Cheopsa z piramidami serwowanymi w sklepach i budowanymi w ogrodach? Odpowiedź jest jednoznaczna, nic prócz podobnego kształtu. Piramida Cheopsa jest konstrukcją, w której świadomie użyto dwa rodzaje skał precyzyjnie łącząc z uwzględnieniem biegunowości ziemi. Piramidy na działkach i w handlu to nic innego jak bryły geometryczne. Każda bryła ma energię a jej rodzaj i natężenie zależy od wymiarów i często powiązane jest z biegunowością ziemi. Walec, prostopadłościan posiadając dokładne wymiary wielokrotności 9mm (wielkość stała) na wszystkich krawędziach wykaże energię dwukrotnie większą od proponowanych  piramidek bez względu na ustawienie zgodne z kierunkiem północ-południe.

Czym charakteryzowała się piramida egipska?

Obecny stan piramidy przypomina pryzmę bloków kamiennych precyzyjnie poukładanych. Pryzmy kamieni usypanych na miedzach pól mają energię równą jednego kamienia o największym odczycie znajdującego się w tej kupie. Można sprawdzić posługując się klockami z drewna, ułóż klocki jeden na drugim, nawet jeśli będą ustawione zgodnie z kierunkiem północ-południe to energia ich i tak będzie równa jednego klocka.

Piramida egipska posiada zaprawę między blokami kamiennymi, którą obecnie podobno trudno odtworzyć. Zaprawa po kilku tysiącach lat straciła swoje pierwotne cechy, prawdopodobnie nie posiadała polaryzacji powodującej rozdzielenie energetyczne poszczególnych bloków kamiennych. Weź te same klocki i ustaw podobnie, ale rozdziel warstwą bez polaryzacji, mogą być to paski z chusteczek higienicznych. Powyższe doświadczenie wskaże na znaczny wzrost energii spowodowany rozdzieleniem elementów warstwą bez polaryzacji. Piramida Cheopsa posiada ponad dwa miliony bloków kamiennych w kształcie prostopadłościanów i jeśli warstwa łącząca nie posiadała polaryzacji to cały jej trzon posiadał olbrzymią energię po względem natężenia.

Trzonu nie był decydujący o natężeniu energii piramidy. Ściany boczne tworzyły kąt 51* z  podstawą i miały powierzchnię ponad 8h. były dokładnie zorientowane ze stronami świata, pokrywały je płyty alabastru dokładnie obrobione, na co wskazują zapiski mówiące, iż słońce odbijało się jak w lustrach. Precyzja obróbki płyt wskazuje na dokładne wymiary i jeśli uwzględniały one wielokrotność 9mm.(wielkość stała) to każda z nich wskazywała 600 000 jednostek BSM w poziomie a przy takim koncie nachylenia znacznie więcej. Łączone płyty między sobą i trzonem piramidy warstwą bez polaryzacji dawały całej konstrukcji niewyobrażalne natężenie energii. Wniosek opieram na doświadczeniu z czterema pochylniami pod kątem 51* ustawionymi na kierunki stron świata z ośmioma prostopadłościanami posiadającymi dokładne wymiary oraz ponad 30 klocków ustawionych między nimi. Doświadczenie przerwałem, gdy natężenie energii przekroczyło 15 000 000 jednostek, zacząłem odczuwać dyskomfort. Po za kątem 51* nachylenia do podstawy występują jeszcze dwa inne dające identyczne odczyty, różnica dwóch stopni likwiduje tą właściwość.

Rodzaj energii piramidy.

Piramidka handlowa jako bryła dokładnie ustawiona na kierunek północ-południe będzie emitowała rodzaje energii, które w radiestezji określamy kolorami, w środku wystąpi biały, na ścianach uzyskamy czarny, niebieski, czerwony, żółty.

Piramida egipska kiedyś posiadała jeden rodzaj energii w środku oraz na ścianach bocznych, obecnie nazywamy ją kosmiczną, boską. Powyższą właściwość zawdzięczała doborowi skał, trzon stanowią kamienie wapienne (węglan wapnia), płyty alabastrowe ścian bocznych to węglan wapnia, środek płyty granitowe posiadające kwarc. Powyższe spostrzeżenie można sprawdzić na bryłach zrobionych z kartonu, aluminium. Do piramidki dołączonej do książki Leszka Mateli „Piramidy i ich wykorzystanie” włożyłem kryształ górski, potem krzemień znaleziony na polu, następnie klocek drewniany gotowany godzinę w skrzypie polnym, kładłem diodę, tyrystor. Wymienione wkłady posiadały minerał krzemu bądź kwarcu uważane obecnie za półprzewodniki, to one decydowały o jednorodnej energii całej piramidy. Jeżeli na ścianie zewnętrznej lub w bliskiej odległości od piramidy znajdzie się półprzewodnik elektryczny to każda powierzchnia konstrukcji będzie miała inny rodzaj energii.

Energia piramidy Cheopsa miała niewyobrażalną energię, natężenie było zabójcze dla wszystkich organizmów żywych znajdujących się w zasięgu promieniowania. Porównałbym pierwotną piramidę do reaktora atomowego, pozostawiony bez kontroli spowoduje olbrzymie zniszczenia w faunie i florze na znacznym obszarze ziemi. Badania echosondami terenu w koło piramidy Cheopsa wskazały różne komory oraz kilometry tuneli (korytarzy) łączących je na głębokości do kilkudziesięciu metrów pod ziemią. Podziemne pomieszczenia i tunele służyły prawdopodobnie do kontroli emisji energii, warstwa ziemi i skał nad nimi stanowiła osłonę gdyż promieniowanie takie nie ma właściwości przenikania przez materię gęstą.

Co z piramidkami handlowymi i ogrodowymi?

Tylko piramidki precyzyjnie ustawione mają natężenie energii większe w porównaniu do otoczenia, jednak emitują różne rodzaje energii na ścianach bocznych, jako energetyzatory nie są najlepsze. Nie popieram bezmyślne stosowanie energetyzatorów, wystarczy oczyścić pomieszczenie z energii niekorzystnej a otoczenie stanie się przyjazne dla życia. Choroba, stres, patologiczne otoczenie zawsze osłabiają organizm, możemy pomóc w uzyskaniu równowagi energetycznej opierając się kilkanaście minut o drzewo z polaryzacją dodatnią w okresie, gdy krążą soki. Masz opory ze staniem przy drzewie w parku to weź do ręki klocek o dokładnych wymiarach 18-36-36mm.(mogą być inne wymiary uwzględniające wielkość stałą 9mm.), naenergetyzujesz się więcej niż w piramidce, 200 000 jednostek BSM koloru białego.

Autor: Andrzej Pietrzak