Przepraszamy za opóźnienie, mnóstwo zakłóceń czasowych i wymiaru re-flux, wszyscy tracimy segmenty czasu. To jest tak, jakbyśmy żyli w naszej własnej strefie czasowej, która zmienia się z jednej ulicy na drugą. Jest to bardzo dyskomfortowe. Wszyscy z nas są aktywnie przygotowani jak żołnierze czekający na boskie rozkazy. Nie bardzo rozumiejąc, dlaczego jesteśmy na krawędzi, ostry, elektryczny i podkreślił. Cała natura wydaje się być w pogotowiu, ponieważ wszystko szuka schronienia przed niewidzialną burzą. Wszystko wokół nas mówi "bądźcie czujni" coś nie czuje się dobrze, nie pasuje dobrze. Nasze ciała doświadczają niezwykłych zjawisk, bólu i rozproszenia energii. Nasze serca biją inaczej, nasze wspomnienia drążą głęboko jak lotos, łącząc przeszłość z teraźniejszością. Jak dziecko odnajdujące swoje dokumenty adopcyjne, nasze ciała emocjonalne otaczają nas jak wataha wilków.
Poruszając się przez te przepływy wymiarowe, napotkamy aspekty nas samych, o których nie wiedzieliśmy, związki, które nie mają sensu i prawdy, które nie należą do tego "odcinka jaźni". Doświadczamy uaktualnienia poprzez krajobrazy snów i wielopoziomowe uczenie się, którego doświadczamy podczas snu (niezależnie od pory dnia). Możemy być odłączeni od sieci w tej formie, ale jesteśmy "podłączeni" poprzez nasze inne formy i linie czasowe, nic dziwnego, że jesteście tak zmęczeni po pierwszym przebudzeniu, jakbyście przebiegli maraton lub pracowali na potrójną zmianę!
Posuwamy się naprzód z ostrożnością, jakbyśmy chodzili po ruchomych ruchomych piaskach. Wiedząc, że w każdej chwili paradygmat może się zmienić i możemy unosić się nad szmaragdowym miastem bez skrzydeł. Patrzymy na naturę w poszukiwaniu zrozumienia i wglądu, ale ona patrzy na nas z powrotem, tak samo zdezorientowana. Zasady zmieniły się dla nas wszystkich; walimy się po głowach, próbując dowiedzieć się, co robić dalej i jakie narzędzia sztuki światła są potrzebne w tym miejscu i czasie.
W większości dni najlepiej jest nie próbować wymuszać rezultatu, jak stary czarodziej, który zapomniał swoich zaklęć, to po prostu nie ma sensu. Wyglądamy przez okna naszych samochodów, okien naszych domów i okien naszych dusz, szukając znaku, że można bezpiecznie iść naprzód. Jak podczas jazdy przez burzę pyłową, jedyne co możesz zrobić, to zatrzymać się, aż przejdzie. Wielu ludzi właśnie parkuje obok swojego życia, czekając na jedną sytuację/zdarzenie, które zmieni je, pozwalając im i dając im pozwolenie, by ruszyć naprzód.
Wszystko jest wyłożony up gdy iść twarzą w twarz z co pcha nasz guziki. Możemy sprawić, że to wszystko po prostu odejdzie do innego dnia? Może.... Jednakże, czy naprawdę tego chcesz? To jest wirtualny time-out dla dobrego zachowania pozwalający ciebie dostawać wszystkie twój molekuły i komórki iść w prawym kierunku. Ostatnia szansa, która pozwala ci być osobą, którą zawsze chciałeś być. Szansa na przepisanie tego, co jest napisane znikającym atramentem w szyfrach waszej duszy.
Energie, które przychodzą tej wiosny dadzą wam tę szansę. Abyście zobaczyli siebie takimi, jakimi zawsze byliście w głębi serca, dobrymi ludźmi z dobrą duszą i dobrymi intencjami. Jeśli jesteście na Ziemi, jesteście wysoko wyewoluowaną istotą, która przybrała formę w cyklu reinkarnacyjnym, który wybraliście. Jest to rola, którą odgrywacie, którą napisaliście i którą teraz kierujecie. Jeśli zdecydowałeś się na zmianę ról, ty jako reżyser, producent i aktor swojego dramatu (lub melodramatu) możesz to właśnie zrobić. Wszystko zaczyna się od jednej myśli i intencji. Bądź jednak świadomy, że zamiana jednej roli na inną nie zawsze jest lepszym czy łatwiejszym wyborem. Wszystkie wybory przychodzą z własnym zestawem zasad i agend. Tam są żadny waniliowi pudełka w te wyborach. Wszystkie służą najwyższemu dobru jednostki. Nie ma wyjątków. Obejmuje kogo ty jesteś i wszystkie twój wybory, zatrzymuje szukanie dla boskiej doskonałości w jakaś dalekiej wyspie, gdy ja odbija w twój oczach, w dzisiejszym zachodzie słońca.
Gillian MacBeth-Louthan - PO box 217 - Dandridge, Tennessee 37725-0217 - http://www.thequantumawakening.com thequantumawakening@hughes.net
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz