Poseł ruchu obywatelskiego Kukiz’15 Paweł Skutecki (fot. Łukasz Antczak/Agencja Gazeta)
Moje wystąpienie na proteście STOP NOP było przemyślane. Nie jestem żadnym antyszczepionkowym oszołomem. Podtrzymuję: domagam się zniesienia obowiązku szczepień w Polsce. Uważam, że powinno to być dobrowolne – rodzicom, którzy są chętni, by szczepić dzieci, nie zabraniam tego.
Straszenie
nas epidemią jest absurdalne, a słowo epidemia jest nadużywane. Mówi
się o epidemii odry w Czechach i rzekomej pomocy wojska w walce z
rozprzestrzenianiem się choroby. To nieprawda, pytaliśmy o to w
konsulacie Czech w Polsce.
Podobnie
było ze wzrostem zachorowań w Poznaniu. Było to związane ze
znajdującymi się tam koczowiskami, a nie z nieszczepieniem dzieci. Co
roku są okresy, w których pojawiają się zachorowania na odrę w Polsce,
ale nie jest to żadna epidemia.
Jestem
za tym, by ludzie mieli jak największą wolność. Nie musimy godzić się
na żadne wykonywanie w szpitalach na nas, czy naszych dzieciach,
procedur medycznych. Tym bardziej, jeśli nie są to procedury lecznicze
czy ratujące życie, a jedynie profilaktyczne – a takimi są szczepienia.
Nie
możemy przewidzieć, jakie konsekwencje dla życia i zdrowia dziecka
będzie miało w bliższej lub odległej przyszłości szczepienie wykonane w
pierwszej dobie po urodzeniu. Nie
wierzę, że lekarze w warunkach polskiej służby zdrowia mogą z całą
pewnością stwierdzić, że dziecko nie ma np. wrodzonego upośledzenia
układu immunologicznego i skutki szczepienia dla jego odporności nie
będą katastrofalne.
Wielu specjalistów podkreśla, że szczepienia przeciwko gruźlicy są wykonywane zbyt wcześnie.
W
Polsce i Bułgarii szczepi się za to dzieci w pierwszej dobie po
urodzeniu. Większość krajów w Europie nie ma takiej ilości tak wczesnych
obowiązkowych szczepień.
Jestem
za tym, by każde dziecko miało swój indywidualny kalendarz szczepień
nadzorowany przez lekarza, który weźmie odpowiedzialność za to, że
dziecku została podana szczepionka w danym momencie życia, w danym
stanie zdrowia.
Jak
ktoś chce szczepić swoje dziecko, to niech szczepi. Ale nie ryzykujmy
zdrowiem i życiem dzieci, a uważam, że to właśnie się dzieje w
szpitalach ze względu na to, że system szczepień w Polsce nie jest
dobry.
To
chora sytuacja, że do szpitala przyjeżdża policja, gdy rodzice
odmawiają zgody na zaszczepienie dziecka. Głośna była sprawa m.in. szpitala w Białogardzie. Trafiła do sądu, a rodzice wygrali.
Nie mam żalu do Pawła Kukiza-Szczucińskiego,
że złożył na mnie doniesienie do Komisji Etyki Sejmowej. Stworzyłem w
Sejmie zespół do spraw szczepień, powołujemy niezależnych lekarzy, ale
media słabo nagłaśniają sprawę, więc zgłoszenie
sprawy do komisji etyki traktuję jako darmową reklamę, która nagłośni
sprawę wątpliwości wokół obowiązkowych szczepień wśród rodziców i
lekarzy.
autor: Paweł Skutecki, poseł ruchu obywatelskiego Kukiz’15
źródło: http://www.medonet.pl/zdrowie,posel-skutecki-z-kukiz-15-na-marszu-antyszczepionkowcow–skarga-do-komisji-etyki-poselskiej,artykul,1725536.html
za stroną tajnearchiwumwatykanskie.wordpress.com
Opublikowano 32 minutes ago, autor: An..
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz