sobota, 16 września 2023

Trzęsienie ziemi w Maroku i powódź w Libii pozostawiają wiele tysięcy zabitych, rannych lub zaginionych



Autor: Emily Thompson

Potężne trzęsienie ziemi w Maroku w zeszłym tygodniu i niszczycielska powódź w Libii w tym tygodniu zabiły tysiące ludzi, a wielu innych zostało rannych lub zaginęło. Te katastrofalne wydarzenia oznaczają, że obywatele Maroka i Libii rozpaczliwie potrzebują pomocy.

W Maroku około 3000 osób zginęło, a 6000 zostało rannych po tym, jak rzadkie trzęsienie ziemi o magnitudzie 6,8 nawiedziło prowincję al-Haouz w górach Atlasu Wysokiego, na południowy zachód od Marrakeszu.

Trzęsienie ziemi wystąpiło z powodu odwróconego uskoku, który wystąpił między mikropłytami Maroka i Iberii, które są częścią większej płyty afrykańskiej.

W Libii zginęło jeszcze więcej osób, a najnowsze liczby sięgają 8000. Według raportu AP, "śródziemnomorska burza Daniel spowodowała w niedzielę śmiertelne powodzie w wielu miastach wschodniej Libii, ale najbardziej ucierpiała Derna. Dwie tamy znajdujące się w górach nad miastem zawaliły się, wysyłając wody powodziowe w dół rzeki Wadi Derna i przez centrum miasta, zmiatając całe bloki miejskie. Fale wzniosły się na wysokość 7 metrów".

Zgodnie z wcześniejszym raportem AP, rzecznik Centrum Pogotowia Ratunkowego we wschodniej Libii powiedział, że w Dernie odnotowano co najmniej 5,100 ofiar śmiertelnych, a także około 100 innych w innych częściach wschodniej Libii. Ponad 7,000 osób zostało rannych w mieście, a większość z nich jest leczona w szpitalach polowych utworzonych przez władze i agencje pomocowe.

Liczba ofiar śmiertelnych prawdopodobnie wzrośnie, ponieważ zespoły nadal zbierają ciała z ulic, budynków i morza, powiedział. Co najmniej 9 000 osób pozostaje zaginionych.

Co najmniej 30 000 osób w Dernie zostało przesiedlonych przez powódź, podała Międzynarodowa Organizacja Migracji ONZ.

Ponieważ liczba ofiar śmiertelnych prawdopodobnie osiągnie, a nawet przekroczy 12 000, obywatele Maroka i Libii rozpaczliwie potrzebują pomocy. Podczas gdy Maroko jest funkcjonującym krajem, Libia nie jest. Ten rozdarty wojną kraj jest podzielony między rywali we wschodniej i zachodniej części kraju.

Derna, około 560 mil na wschód od stolicy, Trypolisu, jest kontrolowana przez siły potężnego dowódcy wojskowego Khalify Hiftera, który jest sprzymierzony z rządem wschodniej Libii. Rywalizujący rząd w zachodniej Libii, z siedzibą w Trypolisie, jest sprzymierzony z innymi grupami zbrojnymi.

Kilka krajów zaoferowało pomoc, ale król Mohammed VI dał jasno do zrozumienia, że Sahara Zachodnia jest soczewką, przez którą Maroko będzie postrzegać wszelkie zagraniczne zaangażowanie. Oferty pomocy są postrzegane jako narzędzia polityki zagranicznej i nie będą przyjmowane od krajów, które jednoznacznie nie uznają suwerenności Maroka nad Saharą Zachodnią.

Egipt, Algieria i Tunezja, a także Turcja i Zjednoczone Emiraty Arabskie wysłały zespoły ratunkowe i pomoc, ale król zaakceptował pomoc tylko od "przyjaznych" krajów, w tym Kataru, Zjednoczonych Emiratów Arabskich, Hiszpanii i Wielkiej Brytanii.

Prezydent USA Joe Biden powiedział, że jest "głęboko zasmucony ofiarami śmiertelnymi i zniszczeniami" i "jest gotowy zapewnić wszelką niezbędną pomoc narodowi marokańskiemu".

Sekretarz stanu Antony Blinken rozmawiał w weekend z ministrem spraw zagranicznych Maroka, aby złożyć kondolencje i zaoferować pomoc.

"Rozmawiali również o tym, w jaki sposób Stany Zjednoczone mogą najlepiej wesprzeć rząd Maroka w reakcji humanitarnej na tragedię, a sekretarz i minister spraw zagranicznych zobowiązali się pozostać w bliskim kontakcie w miarę kontynuowania działań" - powiedział rzecznik Departamentu Stanu Matt Miller.

Jednak do środy plan pomocy USA nie został jeszcze sfinalizowany.

"Złożyliśmy ofertę pomocy i prowadzimy ścisłe konsultacje na temat tego, w jaki sposób możemy jej udzielić" - powiedział Miller.

Jak podano na kanale The Weather Channel, organizacje pomocowe pomagają w Maroku i Libii, w tym Lekarze bez Granic.

"Spotykamy się z różnymi dyrektorami szpitali, aby sprawdzić, czy istnieją potrzeby w zakresie zasobów ludzkich lub zaopatrzenia aptecznego, lub czy istnieją potrzeby logistyczne, które możemy wesprzeć. W ciągu najbliższych kilku dni będziemy starali się znaleźć najlepszy sposób, w jaki możemy im pomóc" - powiedziała grupa w komunikacie prasowym.

Międzynarodowy Komitet Czerwonego Krzyża był już aktywny w Libii przed powodzią, ze względu na kwestie humanitarne, w tym brak czystej wody pitnej i dostępu do opieki medycznej, i przyjmuje darowizny, aby pomóc potrzebującym po tej ostatniej tragedii.

Ludzie mogą również przekazywać darowizny na pomoc w przypadku klęsk żywiołowych za pośrednictwem strony internetowej Czerwonego Krzyża w USA.

CARE, również wymieniona na stronie USAID, jest grupą pomocową, której priorytetem jest pomoc kobietom i dziewczętom, młodzieży i grupom znajdującym się w niekorzystnej sytuacji. Darowizny pomogą sfinansować wodę, żywność, schronienie i wsparcie medyczne.

Aby zapobiec kolejnej tragedii i dalszym ofiarom śmiertelnym, rządy i grupy pomocowe muszą zintensyfikować wysiłki na rzecz pomocy ofiarom w Libii. Jeśli chodzi o Maroko, król odmówił przyjęcia licznych ofert pomocy od innych krajów, stawiając tym samym na własną odpowiedzialność.

 Aby uniknąć kolejnej tragedii i dalszych ofiar śmiertelnych, rządy i grupy pomocowe muszą zintensyfikować wysiłki na rzecz pomocy ofiarom w Libii. Jeśli chodzi o Maroko, król odmówił przyjęcia licznych ofert pomocy od innych krajów, narażając tym samym swoich obywateli na śmiertelne niebezpieczeństwo. Jeśli król nadal będzie odmawiał pomocy i nie otrzyma jej w najbliższej przyszłości, tysiące obywateli Maroka stanie w obliczu kolejnych zniszczeń, chorób, a nawet śmierci.

**Source

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz