wtorek, 18 lutego 2020

„Miejscówka do 5D” czyli kolejne zmiany energetyczne w marcu 2020


UWAGA1: Należy wziąć pod uwagę, że czas w formie liniowej występuje w naszej ziemskiej „rzeczywistości”. Faktycznie zaś wszystko dzieje się w teraz (ale będę posługiwać się linią czasu dla lepszego zrozumienia związków przyczynowo skutkowych opisywanych tutaj w tekście).
UWAGA2: Tekst dotyczy zmian w przestrzeni energetycznej. Ich manifestacja w przestrzeni realnej jest dopiero tego następstwem.
Tekst jest naprawdę skrótowy. Ci, co mają go zrozumieć, pojmą go bez trudu.
Kochani, od pół roku staram się syntetycznie relacjonować to, co dzieje się w ramach naszej globalnej świadomości. Poprzednie trzy wpisy znajdziecie tutaj:
Dzisiaj natomiast napiszę więcej na temat kluczowej zmiany w obrębie energetyki naszej planety, czyli wejścia do gry energii żeńskiej. Będzie też parę słów o tzw. „karmie” oraz wypuszczanych do przestrzeni energiach psychicznych.
Nasz Matrix, podobnie jak i ludzie rozwijają się w cyklach siedmioletnich. To okres, w którym mogą całkowitej transformacji ulec określone wzorce (można w pełni zintegrować doświadczenie na poziomie ciała lub szerzej – struktury fizycznej). Cykl siedmioletni jest immanentną częścią rozwoju globalnej świadomości. W 2020 rozpoczął się bardzo interesujący siedmioletni cyklu przyspieszonych zmian, który zamknie się w 2027 roku. (O zmianach w tym okresie, pisałam już w połowie zeszłego roku i wtedy trochę osób pytało, skąd taka data i rok 2027). Wtedy na naszej Planecie zakończy się bezpowrotnie rzeczywistość 3D.
Zatem 20 grudnia 2019 zakończył się stary siedmioletni cykl (który trwał dokładnie od 21 grudnia 2012). A 21 grudnia 2019 rozpoczął się kompletnie nowy cykl. Jest to ostatni okres wychodzenia z rzeczywistości 3D. Aktualnie mamy bowiem nadal oscylację pomiędzy 3D, a 5D. (więcej o tym pisałam w poprzednich postach). Zmiana jest o tyle mocna, że dodatkowo pokrywa się z kompletnie nowym dwunastoletnim cyklem kalendarza chińskiego. Mamy więc naprawdę nową jakość w energetyce naszej Planety.
W czasie tego aktualnego cyklu (który z kolei zakończy się pod koniec 2027 roku) kończą się tematy wiodące dla rzeczywistości 3D i inicjowane jednocześnie tematy wiodące dla rzeczywistości 5D.
Zmiana, jaka zaszła 21 grudnia polega na wprowadzeniu do podstawy konstrukcji Wszechświata energii żeńskiej (do tej pory była to energia męska). W pełni energia żeńska zamanifestuje się właśnie w 2027. (Pisałam o tym już w sierpniu 2019 i wtedy wiele osób pytało skąd wzięłam rok 2027. Tutaj znajdziecie tekst https://architekturaosobowosci.wordpress.com/2019/08/20/przelom-dla-ludzkosci-zmiana-w-2027-cz-3-archetyp-wielkiej-matki/ )
Zmiana ta wprowadza wreszcie porządek i ład do rzeczywistości. Pierwszeństwo energii yin nad energią yang jest fundamentalną zasadą Wszechbytu. Energia żeńska wyznacza kierunek i nadaje formę, zaś energia męska wypełnia następnie tę formę treścią. W odniesieniu do człowieka to prym serca (intuicji) nad ego (umysłem). Gdy kolejność ta jest odwrócona, jesteśmy w energiach umysłowych. To rzeczywistość, jaką znaliśmy do tej pory.
Zmiana w energiach oznacza także, że wszystkie elementy materii, opierające się na energii męskiej, zwyczajnie przestają być zasilane energią. Oznacza to także, iż wraz z upływem czasu będą ulegać rozpadowi. Dotyczy to wszelkich systemów patriarchalnych, układów hierarchicznych, struktur opartych o podległość, pierwszeństwa umysłu nad sercem, braku szacunku tego co męskie do tego co kobiece, w tym także poszanowania naszej Planety, itp.
Aktualnie więc jeszcze tego typu struktury istnieją, ale tracą one energię. Próbują jednocześnie pozyskiwać ją nadal od ludzi, ale to źródło też powoli się zamyka wraz z tym, jak coraz więcej osób doznaje przebudzenia. Wszystkie systemy, które nie szanują naszej Planety (a więc kobiecości), nie szanują życia (pierwotnej siły Wszechświata), nie szanują ludzi, czerpiąc z nich energie, które oparte są na indywidualnych korzyściach, po prostu zaczną sypać się jak domki z kart. Dotyczy to także załamania się dotychczasowej ścieżki życiu u osób, które działały z poziomu ego-umysł (zarówno kobiet, jak i mężczyzn, bo energie yin oraz yang nie koniecznie muszą mieć odzwierciedlenie w płciowości). Pomału jest to już widoczne. Zmiana, jaka zachodzi obecnie nie ma więc charakteru rewolucji w materii, ale rewolucji w energiach (poziomie świadomości), które docelowo przyniesie także rewolucję w materii.
Z doniesień energetycznych: w ciągu najbliższych czterech tygodni do Ziemi dopłynie bardzo silny impuls energii budzącej to, co kobiece (yin). Informacje o tym są już widoczne w przestrzeni. Będzie to zdarzenie pojedyncze, jednak o silnych powiązania czasowo-przestrzennych i obejmujące zasięgiem całą naszą Planetę. Impuls przebudzi drugą falę osób, które będą przygotowywane do odebrania swoich misji i zajęcia swoich pozycji duchowych (jak pisałam poprzednio, pierwsze „misje” zostały już rozdane pod koniec 2019). Osoby te będą następnie energetycznie wspierać innych w ich procesach transformacji (nie chodzi więc o konkretne działania w rzeczywistości materialnej, ale o emitowanie energii na otoczenie). Widać też wyraźnie, że proces budzenia przybiera postać wykładniczą.
Reasumując: wycofanie energii męskiej oraz wykładniczo rosnący poziom świadomości (wibracje serca) powodują, że struktury energetyczne oparte o niskowibracyjną energię męską, sukcesywnie mają odcinane źródła zasilania. Jest to proces bezpowrotny. Równia pochyła. Osoby, które nadal „tkwią” w tej rzeczywistości także wybierają energetyczną (i docelowo fizyczna) śmierć, oraz brak możliwości dalszej ewolucji w rzeczywistości 5D.
Kolejnym ważnym zjawiskiem jest to, że cały czas w przestrzeni są obecne wypuszczone pod koniec 2019 wszelkie energie psychiczne. Są one powiązane z wszelkimi myślami, słowami oraz czynami istot ludzkich, od początku ich ewolucji duchowej, także na naszej Planecie.
To uwolnienie energii psychicznych powiązane jest z rozplątaniem ciągów zdarzeń i przypisaniem ich do poszczególnych ludzi (na czym polega ten mechanizm szczegółowo pisałam w poprzednim poście). Chyba nie przesadzę, jeśli powiem, że zapowiadane „czasy Sądu Ostatecznego” nadeszły. Każdy sam musi teraz – jeśli chce dalej kontynuować ewolucję w 5D – zmierzyć się ze wszystkimi konsekwencjami swoich myśli, słów i czynów we wszystkich przejawach swojego istnienia na wszelkich poziomach rzeczywistość w każdym momencie w czasoprzestrzeni i poza czasem i przestrzenią. A w praktyce oznacza to także, że każdy sam i tylko sam odpowiada za wszystkie swoje działania.
Cały proces został pomyślany bardzo mądrze (we wzorcu energii yin), by istoty, które nie zechcą się mu poddać (a więc nie podniosą swoich wibracji), nie miały możliwości wejścia do 5D. Zaś pozostali, by zmierzyli się z osobistymi konsekwencjami wszystkich swoich wcześniejszych aktywności tak, by wejść do 5D już bez energetycznych niskowibracyjnych obciążeń.
Proces ten będzie przebiegał różnie, w zależności od tego, jak do tej pory transformowane były osobiste niskowibracyjne energie psychiczne. Mamy (w największym uproszczeniu) cztery możliwe ścieżki:
  1. U osób, które do tej pory odsuwały od siebie energie psychicznie będące konsekwencją własnych słów, myśli i działań (o mechanizmie odsuwania energii psychicznych oraz o mechanizmie „sprężyny” pisałam w poprzednim tekście), i nie zdecydowały się na zrównoważenie osobistej karmy (poprzez karmę rozumiem tutaj prawo przyczyny i skutku) oznacza to wycofywanie energii psychicznej i docelowo energetyczną oraz fizyczną śmierć. Celem jest oczyszczenie energii naszej Planety i Wszechświata z niskowibracyjnych jakości.
  2. U osób, które do tej pory odsuwały od siebie energie psychicznie będące konsekwencją własnych słów, myśli i działań, ale zdecydowały się na zrównoważenie osobistej karmy oznacza to, że możliwy jest bardzo gwałtowny scenariusz. Tym gwałtowniejszy, czym dłużej i silniej była „odciągana” ta sprężyna. Mogą to być bardzo silne perturbacje zdrowotne (nawet na granicy życia), ogólnożyciowe, finansowe, i wiele innych. Tutaj celem jest uzyskanie wyrównania w energiach. Wtedy dopiero można zacząć dalszą ewolucję duchową. Od poziomu, w którym pojawia się równowaga energetyczna. Zatem w częstotliwości 5D lub innej (niższej) adekwatnej do poziomu energetycznego takiej osoby po wyrównaniu karmy.
  3. U osób, które na bieżąco odbierały swoją „karmę” (konsekwencje działania poza swoją strategia energetyczną, czyli „drobniejsze” bieżące życiowe perturbacje) proces będzie przebiegał nieco łagodniej. Tutaj celem jest przejście procesu pełnej integracji wszystkich cząstek energetycznych, konfrontacja z obszarem cienia oraz transformacja swoich wzorców do poziomu wysokowibracyjnego, by wejść w przestrzeń obfitości (działanie zgodnie ze swoją strategią energetyczną i prawami Wszechświata).
  4. U osób wysokowibracyjnych (i działających dotychczas zgodnie ze swoją strategią energetyczną) niezakłócona dalsza ewolucja i (ewentualny) zwrot zabranych/oddanych wysokowibracyjnych energii psychicznych. Celem jest naprawdę silny dalszy przyrost mocy oraz przestrzeń obfitości.
Drugim aspektem jest to, że aby kontynuować dalszą ewolucję na Ziemi 5D należy zintegrować wszelkie przejawy własnego istnienia, tzw. rozproszone cząstki duszy (należy pamiętać, że funkcjonujemy w rzeczywistości wielowymiarowej). By to zrobić, potrzeba powrócić do tych miejsc momentów, w których rozwój ten został zablokowany na niskim poziomie energii. I zmierzyć się z tymi energiami.
Wiele osób doznaje teraz „ataków ciemnych sił”, „zaburzeń niskowibracyjnych zewnętrznych pól energii”, „kontaktu z ciemną mocą”, itp., itd. Jednak nie są to twory zewnętrzne. To wyłącznie cząstki duszy danej osoby, które teraz powracają i domagają się uznania oraz zintegrowania. Te „najczarniejsze demony” to wiec nic innego jak wyparte części siebie samego. Dlatego tak ważna jest praca ze wzorcami i oczyszczanie własnego pola (ale nie z energii zewnętrznych, tylko transformacja tych niskowibracyjnych energii własnych do wyższych częstotliwości). Osoby, które duchowo podjęły decyzję o wejściu w realny rozwój czeka (lub mają już za sobą) powyższy proces. To warunki konieczny, by otrzymać „miejscówkę” do 5D.
Reasumując: przepracowanie obszaru własnego cienia jest niezbędne, by móc podnieść swoje wibracje i dalej kontynuować ewolucję duchową w rzeczywistości 5D.
Jak widać, dwie powyższe procesy dają możliwość szybkiego i bezpowrotnego rozdzielenia się gatunku ludzkiego na dwie linie. Tylko wysoko wibracyjna część społeczeństwa (około 40-45%) będzie miała możliwość dalszej ewolucji w rzeczywistości 5D (więcej pisałam o tym we wcześniejszych tekstach).
Nowa rzeczywistość 5D to rzeczywistość wielowymiarowa, o niższej gęstości. Rzeczywistość wiedzy, światła i informacji. Jest to spore wyzwanie nie tylko dla sfery świadomościowo – energetycznej, ale także fizycznej człowieka. Tutaj podstawowym procesem jest przywrócenie 12 helisowej struktury DNA (z aktualnie 2 helisowej) (szerzej pisałam o tym w poprzednich postach). Celem jest (w największym skrócie) zmniejszenie gęstości ludzkiego ciała tak, by człowiek mógł funkcjonować w rzeczywistości wielowymiarowej. Ludzkie ciało (jako najgęstsza forma) potrzebuje „nadążyć”. Stąd też teraz mamy okres siedmioletni, by zmiany te dokonały się na poziomie ludziach ciał.
Rzeczywistość 5D wymaga od ludzi:
  1. Nauczenia się panowania nad własnym ciałem energetycznym. Wprawiania go w ruch kiedy potrzeba, a następnie przechodzenia w stan zatrzymania (chodzi m.in. o centrum sakralne i centra mentalne).
  2. Uleczenia tego, co dotychczas nieuleczone – zarówno emocjonalnie, jak i fizycznie.
Zatem aktualny cykl siedmioletni to okres, w którym nie tylko każdy (kto zdecyduje się na wejście do 5D) będzie mierzył się ze swoimi konsekwencjami, ale także przejdzie pełen proces odwzorcowania na poziomie struktury energetycznej i fizycznej (ciała). Proces odwzorcowania jest i będzie wspomagany przez energie zewnętrze, natomiast warto zająć się tym także świadomie i intencjonalnie, by zamiast doświadczać skutków o których pisałam powyżej, przetransformować wzorce do wyższej częstotliwości na poziomie energetycznym.
Kochani, przed nami naprawdę piękny czas. Nowa świadomość ludzi niesie kilka bardzo cennych jakości, które będą coraz mocniej manifestowały się u poszczególnych ludzi w rzeczywistości materialnej. Nowy gatunek ludzki:
  1. Potrafi działać bez wysiłku (nie chodzi o brak wysiłku, tylko wysiłek niewspółmierny do efektu – bo taki, to oznaka działania poza swoją strategią energetyczną, z poziomu ego, nie serca).
  2. Kreuje rzeczywistość sercem i intencjami.
  3. Ma zdolność do (samo)uzdrawiania.
  4. Staje się – poprzez ciało– kosmiczną siecią informacji podłączonej do psychiki ludzkiej tak, by każdy człowiek był przekaźnikiem tych informacji na całą planetę. Sieć ta jest uruchamiana przez włókna z zakodowanym światłem znajdujące się poza ciałami ludzki.
Kochani, kto już jest w rzeczywistości 5D?
Ze swojej strony oferuję dwa mocne narzędzia do własnej transformacji do 5D (którą potem będziecie w stanie dalej poprowadzić już samodzielnie):
  1. Profil psychologiczno-energetyczny: https://architekturaosobowosci.wordpress.com/about/
  2. Osobisty Profil Mocy: https://architekturaosobowosci.wordpress.com/osobisty-profil-mocy/
  3. oraz sesje w energii serca (w przypadku pracy z konkretnymi tematami). 
KONTAKT:
Anna Architektura
FB: Architektura Osobowości

1 komentarz:

  1. "Zatem 20 grudnia 2019 zakończył się stary siedmioletni cykl (który trwał dokładnie od 21 grudnia 2012). A 21 grudnia 2019 rozpoczął się kompletnie nowy cykl"
    Ta pewność tego stwierdzenia mnie przeraża!!!
    Nowy cykl to 21.12.2020 ( koniunkcja Jowisza z Saturnem w pierwszych stopniach znaku Wodnika) też o tym wiele razy pisałem i to ma uzasadnienie a nie aprioryczne 7 lat od 21.12.2012.8 lat to cykl Wenus- i to też ma uzasadnienie.
    Kolejny rok 2027 też :jest wzięty z kapelusza"
    Jeśli już ma być jakiś przełomowy rok , to rok 2026 kiedy Neptun ostatecznie opuści Ryby.

    OdpowiedzUsuń