środa, 26 stycznia 2022

Nasze Wibracje Część 3; Od 3D do 4D i 5D



Szum i histeria w mediach są przez dach. Od wszystkich TV, zappery, lodówki, i żelazka jesteśmy bombardowani potężnym strumieniem horrorów ze świata polityki, finansów, raporty pogodowe, itp.

Świat drży, jest wstrząsany do swoich maksymalnych niszczycielskich amplitud intensywnie i celowo. Świat drży, jest wstrząsany maksymalnymi niszczycielskimi amplitudami intensywnie i celowo. Niewiarygodne wysiłki wkładane są w to, aby wypełnić całą przestrzeń Ziemi strachem, nienawiścią i rozpaczą.

Wielu z nas ma coraz większe trudności z utrzymaniem wewnętrznej równowagi.

Potrzebujemy więcej Światła, aby rozpuścić osobiste krzywdy, lęki i zmartwienia. Uczymy się żyć na nowo, zapominając o starych ranach i niewłaściwych zachowaniach.

Wymazujemy te chwile z naszej pamięci.

Wyższe Siły Światła bardzo starają się pomóc nam zapomnieć i nie traumatyzować się wspomnieniami.

Teraz często powtarzają tę samą radę: obserwujcie swoją częstotliwość, jeśli nie możecie kontrolować sytuacji.

To zwróci wam waszą siłę i harmonię.

Stres bierze się z tego, że próbujemy kontrolować to, czego nie możemy, albo próbujemy pchać się w kierunku, w którym nie chcemy iść:

- Nie możemy kontrolować wirusa, polityki, stopy procentowej FED, bitconu, ani tego, że jedni nas lubią, a inni nie.

- Nie możemy kontrolować burz magnetycznych, trzęsień ziemi, wybuchów wulkanów, pożarów lasów, powodzi ani działań miliardów ludzi na tej planecie.

Rezygnacja z prób zmiany tego, czego nie możemy zmienić, lub ludzi, którzy nie chcą się zmienić w danej chwili, jest równoznaczna z poddaniem się pragnieniu naszej Duszy, aby osiągnąć pokój, szczęście i większą harmonię w naszym życiu osobistym.

Odmowa próbowania zadowolenia wszystkich jest poddaniem się naszemu wewnętrznemu kompasowi, abyśmy mogli wiedzieć, co przyszliśmy wiedzieć i tworzyć to, co przyszliśmy tworzyć.

To przynosi pokój, harmonię i większy przepływ Światła do naszego życia.

Kiedy stajemy się przewodnikami Światła, kiedy nie marnujemy naszego czasu i energii na szum w MSM, dramaty, osądy, lęki lub złość na temat tego, co inni mogą, powinni lub nie powinni robić, możemy skupić się na oferowaniu Miłości w danej chwili.

Możemy bezpiecznie słyszeć naszą intuicję. Będziemy chronieni przez nasze Światło.

Kiedy widzimy, że w świecie lub w naszym życiu dzieje się coś, co nam się nie podoba, a nie możemy tego kontrolować, weźmy oddech, poczujmy spokój, uwolnijmy się od ciężaru prób znalezienia rozwiązania problemu, którego sami nie potrafimy rozwiązać.

Zamiast tego zadaj sobie pytanie: "Jak mogę dodać więcej Miłości w tym momencie? Jak mogę dostroić się do wibracji Światła?".

Możemy sobie wyobrazić pożądany rezultat. Mianowicie:

- Możemy cieszyć się prostymi przyjemnościami życia;

- Możemy zaoferować komuś pomoc, jeśli jesteśmy zainspirowani;

- Możemy medytować lub zwrócić się do Wyższych Sił Światła, promieniować na świat wibracjami błogosławieństwa i Miłości, odmawiając prób zmiany tego, czego nie możemy, uwolnić naszą energię.

- Możemy robić to, co naprawdę możemy zrobić.

Rezygnacja z prób zmiany rzeczy może wydawać się porażką dla naszego Ego. Ale często jest to zwycięstwo dla naszej Duszy.

Wybierając pokój, miłość do siebie i honorując wszystkie zaangażowane Dusze. Na początku wydaje się to nielogiczne.

Jeśli osoba, którą kochamy, zmierza ku autodestrukcji, a my staraliśmy się jej jak najlepiej pomóc i nie udało nam się, Aniołowie Stróżowie przypominają nam, że musimy uszanować jej wolną wolę i prawo do wyboru własnej drogi, do nauczenia się lekcji na tej ścieżce.

Jeśli nie możemy nic zrobić z sytuacją, która nas dręczy, możemy myśleć, że to zwiększa nasz stres.

Ale jeśli rzeczywiście odpuścimy i przekażemy tę sytuację Sile Wyższej, z wiarą i zaufaniem, poczujemy głęboką ulgę.

Kiedy jesteśmy zdenerwowani, trudno jest zrezygnować z urazy i osądu, ale to nie przynosi ani pocieszenia, ani przyjemności.

Przypomnijmy sobie: "Bardziej zależy mi na tym, by czuć się dobrze i mieć dobry nastrój, niż na tym, by mieć rację przez cały czas, we wszystkim i wszędzie".

Następnie powoli wybierajmy po jednej myśli, która sprawi, że poczujemy się lepiej:

- Po tym, jak odmówiliśmy zmiany tego, czego nie możemy;

- I posłuchaliśmy naszego przywództwa;

- Przenieśliśmy nasze myśli na wyższy poziom,

Zobaczymy całkiem wyraźnie, co możemy kontrolować.

Możemy robić to, co nam się podoba. Najlepszym sposobem na pokochanie świata jest pozwolić, by Miłość przepływała przez nas.

Poczujemy się wspaniale sami z sobą. Możemy to robić na wszelkie sposoby, małe i duże. A czasami tak cicho, że nikt nie będzie wiedział, że kochamy życie.

Nie próbowanie zmieniać rzeczy lub ludzi, których nie możemy zmienić, wymaga prawdziwej zmiany paradygmatu. Jest to najszybsza droga do pokoju:

- Uwalniamy naszą energię;

- Pozwalamy iść innym do ich osobistego wzrostu;

- Istniejemy w wyższych wibracjach, że jesteśmy przyciągani do życzliwszych okoliczności.

I co jest najlepsze, w tej wyższej i bardziej kochającej atmosferze, jest to, że znajdujemy, że mamy większą kontrolę nad naszą rzeczywistością i większy wpływ na świat wokół nas, niż robiliśmy to z naszymi potężnymi, ale nieskutecznymi wysiłkami.

Odrzucenie jest często tylko ustępstwem na rzecz Światła Miłości i Boskości w nas.

Nowe energie wypełniają nas, a my nie zawsze rozumiemy, czym one są. Wielu jest śmiertelnie zmęczonych, zdesperowanych i pyta: "Dlaczego nie jesteśmy wyzwoleni? Dlaczego trwa to tak długo? Dlaczego nie mówi się nam nic uczciwie? Jak długo możemy mówić o tych samych rzeczach?".

Wielu ludziom trudno jest zrozumieć, że "to samo" jest najważniejsze, ale my z góry odmawiamy nawet próby dotarcia do sedna tego, co się dzieje.

Kto może nam pomóc, jeśli my, przez naszą wolną wolę i wolność wyboru, wybraliśmy samobójcze życie?

Nasze niskie wibracje wykorzystujemy nie po to, by zacząć racjonalnie odbudowywać siebie, lecz po to, by wzbogacić się ponad miarę, by zazdrościć, nienawidzić, a teraz rozpaczamy i żyjemy w strachu.

Nie jest możliwy szybki powrót Światła do naszej Duszy. Ale od tego właśnie wszystko zależy. Czekanie na wyzwolicieli, Wydarzenia, Przebłyski, Portale po prostu zostało wykluczone.

Gdy szukamy wiedzy, a nie czekamy bez końca i beznadziejnie, znajdujemy kilka dróg wyjścia, gdzie wszystko zależy TYLKO od każdego z nas.

Współtwórcy, Galacom, życzliwi kosmiczni pomocnicy patrzą na nas i mówią: "Wy, chłopaki, w większości zbyt długo potrzebujecie czasu, żeby się obudzić, stać się świadomymi. Uspokójcie się, nie gorączkujcie się, zaakceptujcie sytuację, dajcie przykład tym, którzy się nie obudzili, dajcie im wybór i szansę. Twoje wcielenie jest wspaniałe; jesteś pierwszym, który toruje drogę innym w nowym świecie."

To jest droga, którą sami budujemy. Nie ma czasu na niekończące się czekanie, niedowierzanie i apatię, nie ma czasu na błędy. Nadszedł czas, aby dostroić naszą świadomość i Inteligencję do wysokich wibracji.

Nasze wewnętrzne radio zostało celowo wytrącone z częstotliwości nadawania. I gdy przekręcamy gałkę radia i próbujemy złapać wysoką częstotliwość, System, jeśli nie zagłusza nadawania, to powala nas i prowadzi do bezużytecznych i bezsensownych działań.

Wielu z nas doświadcza teraz różnych doznań: przyjemnych i nie. Nasilają się strumienie energii o różnym natężeniu: ciepło, zimno, wibracje, mrowienie, łaskotanie, pieczenie i inne.

Wszystko to staje się coraz bardziej namacalne na planie fizycznym. Wszyscy mamy różne stopnie postrzegania energii, różny rozwój i różne poziomy wibracji.

Jeśli możemy odczuwać energie na planie fizycznym, to jest to już ogromny postęp na naszym duchowym wznoszeniu się.

Oznacza to, że nasze ciała subtelne stały się wrażliwe i elastyczne.

Reagują one na nowe energie kwantowe, które dzisiaj przychodzą na Ziemię. Ale ponieważ nasze ciała stały się tak wrażliwe, zaczynają teraz odbierać inne energie o niższych wibracjach.

Nasz odbiornik radiowy działa na różnych częstotliwościach. Musimy nadal wyłapywać czyste częstotliwości energii, które napływają ze Źródła i nie mogą być zagłuszane w drodze do nas przez niższe wibracje.

Wielu nadal żyje w trójwymiarowym świecie, podlegając wahaniom nastrojów, nagłym wybuchom emocjonalnym, które obniżają wibracje. W naszym odbiorniku pojawiają się zakłócenia, zniekształcające krystalicznie czyste prądy kwantowe.

Jak więc nauczyć się rozróżniać te zniekształcone energie i wiedzieć, że zboczyliśmy z właściwej częstotliwości?

Nie jest to łatwe do zrobienia.

Pierwszą oznaką zniekształconych energii jest nasz nieharmonijny stan umysłu.

Jeśli czujemy przepływ energii w naszym ciele, ale nie czujemy radości, szczęścia, ciepła, akceptacji i Miłości w naszej Duszy, to znaczy, że zboczyliśmy z właściwej częstotliwości.

Powinniśmy zawsze pamiętać, że Boskie energie wysokich wibracji dają nam Światło i Miłość, które panują na takiej wysokości. I żadne negatywne emocje nie są w stanie, w tej chwili, przeniknąć do naszej Duszy.

Lecz ważne jest, by zrozumieć, że na razie trudno jest nam utrzymać się na tej wysokości. Pomóżcie nam utrzymać się na tej wysokości,

- Spróbujcie uchwycić stan Najwyższej Harmonii i poczujcie jak on rezonuje w was na planie fizycznym;

- Odczujcie tę szczególną energię i odciśnijcie ją w każdej komórce waszego ciała, żeby ją dobrze zapamiętać;

- Ustawcie na zawsze tę częstotliwość w waszym ciele, w waszym Boskim odbiorniku radiowym.

Nawet jeśli nie od razu, to będziemy to odczuwać.

Pomóżmy innym przejść przez dostrojenie tak szybko jak to możliwe. Tak, że gdy raz złapią Boską częstotliwość, pozostaną na niej na zawsze.

**By Lev


**Source

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz