https://tinyurl.com/3w7sre27
Ashian: Cóż! Kanał marnotrawny powraca!
Jennifer: Dobrze! Więc nie zamierzasz robić wielkiej sprawy z mojego trzymiesięcznego zniknięcia!
Ashian: To byłoby niegrzeczne, gdybyśmy tego nie zrobili! Poważnie, rozumiemy dlaczego cię nie było, ale przedstawmy zarys twojego życia przez ostatnie trzy miesiące, aby inni zrozumieli i ponieważ jest to istotne dla tego, o czym będziemy dzisiaj rozmawiać.
J: Tak, zgadzam się (niech to szlag!). W październiku, jak już wcześniej wspomniałam, przeszedłam przez ogromną duchową ekspansję i, jak to miało miejsce ostatnim razem, gdy przechodziłam przez poprzednią ekspansję (dwadzieścia lat temu), moje życie zmieniło się dramatycznie.
Aby ująć to w kontekście, było to jak doświadczenie bliskie śmierci, ale bez obecności śmierci. W ciągu jednego tygodnia przeniosłam się w przestrzenie miłości, pokoju, łaski i boskiej błogości, o których istnieniu nie miałam pojęcia. Zobaczyłam również moje życie takie, jakie jest obecnie i zdałam sobie sprawę, że nie jest ono zgodne z tym, kim jestem, ani z moim przyszłym potencjałem. Najtrudniejszą częścią było to, że zobaczyłam, iż karma z moim mężem jest skończona. To był czas, aby zakończyć nasze małżeństwo.
Mogę tylko powiedzieć, że ten proces był oświetlony z ogromną łaską, ale mimo to był niezwykle bolesny. Nawet jeśli jestem gotowa na odejście z małżeństwa, to i tak boli. Uważam też, że mądrze jest uznać i odczuć ten ból, aby nie leżał nieprzetworzony, gotowy wybuchnąć w przyszłości, kiedy najmniej się tego spodziewam.
Tak więc, ostatnie trzy miesiące były spędzone na integrowaniu nowych energii, kodów i pobrań, jak również na próbach utrzymania tego rozwodu w największej miłości, współczuciu i pokoju, aby uczynić ten proces tak łaskawy jak to tylko możliwe dla nas wszystkich.
A: Dziękuję za podzielenie się Jennifer, wiem, że jest to niewygodne i doceniam to, że otwarcie dzielisz się swoją prawdą.
J: Rozumiem, że wiele z moich doświadczeń życiowych z ostatnich kilku miesięcy jest zbieżnych z tym, dokąd zmierza teraz ludzkość.
O: Tak, to prawda i właśnie od tego powinniśmy dziś zacząć. To, co dzieje się w jednym jest symboliczne dla tego, co dzieje się dla wielu, mikro odzwierciedla makro i vice versa: jak wewnątrz, tak i na zewnątrz.
Wraz ze wzrostem wibracji ludzkości, karma, która spowodowała, że wiele par, a nawet rodzin, połączyło się ze sobą, zostanie przekroczona. Są to "czasy ostateczne", kiedy stare się rozpadnie; nie tylko struktury i systemy, ale także związki i wzorce bycia.
Zawsze było przepowiadane, że te czasy końca zobaczą "koniec świata", nie w jego całości, ale koniec iluzji, w którą byliście kontrolowani, aby uwierzyć, koniec kłamstw, czarnej magii i kontroli umysłu, które pomogły tej iluzji w miejscu. Jest to również koniec czasów dla wszystkich dusz, które chcą iść naprzód na duchowej ścieżce i dla wszystkich dusz zaangażowanych w pomoc Gai we wznoszeniu się, więc ma to sens, że zakończenie karmy wszystkich wznoszących się dusz będzie zaprogramowane również na ten czas.
W związku z tym zachodzą systemowe zmiany zarówno globalnie, jak i osobiście. Dzielimy się tym nie po to, aby wywoływać strach, ale aby szerzyć zrozumienie, że nawet największe zmiany, które nastąpią wokół was są częścią doskonałości tego momentu w waszym czasie/przestrzeni.
J: Więc czy wszystkie małżeństwa się skończą? Wiem, że to głupie pytanie, ale...
O: Nie takie głupie, moja droga. Te związki, które nie są zbudowane na miłości, która może być podniesiona do wyrażania wyższych wymiarów ~ drobniejszych niuansów miłości, współczucia, przebaczenia, kreatywności, empatii i radości ~ będą się rozwiązywać. Ich karma zostanie oczyszczona.
Kiedy jedna strona osiągnie pewien wibracyjny poziom wyższy niż jej partner, związek się rozwiąże, ponieważ druga osoba nie może już dłużej pozostawać w ich polu, ponieważ energie nie są wyrównane. Będą musieli odejść w taki czy inny sposób, czy to poprzez świadome rozstanie - jak w twoim przypadku - czy też jedna osoba ma romans, wyprowadza się z miasta, zmienia zachowanie w niespotykany sposób... jest wiele możliwości.
Jeśli trzymasz się związku z powodu "co ludzie pomyślą", to jest to znak, że nie jesteś w związku, który jest zgodny z twoją wibracją. Tkwisz w strachu, a strach jest jedną z najniższych wibracji.
J: Więc jest to beznadziejne? Czy nie ma nic, co można zrobić?
O: Oczywiście, że nie! Zawsze jest wolna wola. Możecie zdecydować się na wspólną pracę, aby doprowadzić wasz związek do najwyższej ekspresji, jaką jesteście w stanie razem stworzyć i to jest święta praca.
Niefortunna prawda jest taka, że za etykietami "małżeństwo", "mąż" i "żona" kryją się miliony ludzi, którzy są emocjonalnie wyczerpani i odrętwiali. To są związki, do których się tutaj odnoszę.
J: Och, tak, to do mnie przemawia. Ale to przerażająca perspektywa. Wiele osób zostaje ze względu na pieniądze, po prostu nie mają wystarczająco dużo, by utrzymać dwa domy.
O: Już wkrótce tak nie będzie. Rozluźnienie finansowej pętli na waszych szyjach stworzy większą swobodę ekspresji w każdej sferze, od związków i rodzin po pracę i rekreację. Możecie zacząć się przygotowywać już teraz.
J: Jak?
O: Poprzez uświadomienie sobie prawdy o swojej osobistej sytuacji, poprzez uczciwe spojrzenie na to, gdzie ograniczasz siebie, swoje życie, swoją ekspresję, ponieważ czujesz, że nie masz innego wyboru.
To jest pierwszy krok: uznanie tego, co jest twoją prawdą, co jest twoją ukrytą prawdą.
J: Ukryta?
A: Tak. Jest wiele, wiele milionów ludzi, którzy przymknęli oko na swoje własne nieszczęście, aby uniknąć tego bólu. W najłagodniejszy możliwy sposób chcielibyśmy podzielić się z tobą, że nie możesz uciec od bólu. Wasz ból będzie musiał być w pewnym momencie odczuwalny, ponieważ jest on waszym wzrostem: wasz ból pokazuje wam, gdzie byliście niechętni, aby stanąć w swojej suwerenności, swojej mocy, swojej sile.
W chwili, gdy odkryjesz swoją prawdę, swój ból, wezwij nas. Zawsze będziemy tam, aby ci pomóc. Naszą misją jest podnoszenie ludzkości, podnoszenie wibracji... nie obniżanie jej, ale nie jest możliwe ominięcie bólu zahamowanego wzrostu, wyciszonej prawdy.
Najszybszą ścieżką wzrostu jest posiadanie swojego bólu, uznanie go i stanięcie z nim, pozwalając mu wyrażać się przez ciebie w sposób, który wyraża go dla ciebie bez ranienia innych.
J: Cóż, cieszę się, że zdecydowałaś się zacząć delikatnie, gdy ja wracam do tego!
O: Wszystkie żarty na bok, moja droga, czas jest TERAZ. Nie można dłużej zwlekać z tym, co trzeba zobaczyć, poczuć, uzdrowić i wyrazić. Stoimy z wami wszystkimi, w każdej chwili. Jesteśmy tak samo zaangażowani w waszą ekspansję i wzniesienie jak wy.
J: Dzięki Ashian, miło jest być z powrotem.
O: To dla nas przyjemność i cudownie jest znów z wami służyć.
(c) 2022 Jennifer Crokaert www.jennifercrokaert.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz