sobota, 27 października 2018

Karawana Imigrantów idzie...do USA... sobota, 27 października 2018




Republikanie i Demokraci mogą szczekać i ugryźć, ale wędrowna karawana ruszyła

wędrowna karawana

"USA, nadchodzimy!"
W przeddzień wyborów Midterm  tysiące imigrantów płyną w stronę Stanów Zjednoczonych przez Meksyk z marzeniami o wejściu do Ameryki. Kryzys zamienił się w śliski polityczny futbol w Koloseum o nazwie Waszyngton. 

Dla tych z nas, którzy żyją w przytulnych, pobłażliwych warunkach życia, w porankach z cappuccino i zachodem słońca nad koktajlami, trudno sobie wyobrazić taki poziom ekonomicznej deprywacji, tak trudny, że mógłby zmusić ludzi do spakowania walizek i wędrować tysiącami mil w poszukiwaniu pozorów szczęścia. 

Jednak to właśnie dzieje się obecnie jako około 10 000 ubogich migrantów, większość z Hondurasu wyruszyła w nowoczesną odyseję w nadziei na dotarcie do "Ziemi obiecanej", gdzie dziury wypełnione są złotem i bawełną , a cukierki wiszą wszędzie na drzewach. Ale to, co uczyniło ten marsz szczególnie sensacyjnym, to to, że dzieje się w najbardziej decydującym momencie, jeśli chodzi o politykę amerykańską. 

Obsesyjnie nastawieni do zbliżających się wyborów parlamentarnych demokraci i republikanie przygotowują się do nagłego wypadku, jak po kulach, próbując wykorzystać kryzys, by zdobyć dodatkowe punkty przed 6 listopada. Takie polityczne manewry postrzegają obie strony od czasu do czasu prześlizgując się po platformach lub przekręcając informacje w celu zdobycia przewagi. 

W rzeczywistości, wielu Amerykanów zapewne byłoby zaskoczonych tym, że pod przywództwem Baracka Obamy, Demokraci - którzy porównali Trumpa do Hitlera w związku z jego wysiłkami zmierzającymi do zbudowania muru na granicy z Meksykiem - deportowali aż 2,5 miliona nieudokumentowanych osób ze Stanów Zjednoczonych. Do 2015 roku. Równie zaskakujące jest to, że pod rządami republikańskiego poprzednika Obamy, George'a W. Busha, republikanie deportowali tylko 2 miliony nieudokumentowanych osób . 

A potem była Hillary Clinton. Na ścieżce kampanii w 2007 roku opowiedziała na wiecu " rząd federalny ma ustanowić politykę imigracyjną ".Komentarz ten powinien zawierać przypis, który brzmi: "Chyba że jesteś Donaldem Trumpem". Innymi słowy, w tej brutalnej grze politycznej, bramki zmieniają się stale, aby dostosować się do zmieniających się wiatrów. 

Tymczasem GOP jest również winny swoich fałszywych początków. Rzeczywiście, wielu Republikanów postrzega czas masowego przemieszczania się ludzi jako coś więcej niż zbieg okoliczności, poszukując granic teorii spiskowych, aby to wyjaśnić. 


Na przykład w zeszłym tygodniu republikański prawodawca Matt Gaetz napisał na Twitterze wideo, na którym widnieje długa kolejka kobiet, z których wiele ma dzieci i przyjmuje pieniądze od dwóch młodych mężczyzn . Gaetz założył, że film został nakręcony w Hondurasie, ale w rzeczywistości pokazał imigrantów gdzieś w Gwatemali w drodze do Meksyku. Chociaż źle zlokalizował lokalizację - co później przyznał - filmowi udało się zebrać znacznie więcej pytań niż odpowiedzi. Gaetz nie mógł się powstrzymać od rzucenia imienia George'a Sorosa, miliardera zbrodni prawa politycznego, który zapewnia fundusze na długą listę grup politycznych i obywatelskich. 
https://twitter.com/RepMattGaetz/status/1052629557826736129

Jedną z takich grup, która skorzystała ze wsparcia finansowego Sorosa, jest organizacja typu non-profit, Skylight, która jest osadzona w karawanie dla określonego celu filmowania migracji. W 2016 roku grupa otrzymała 1 milion dolarów wkładu Fundacji na rzecz promowania Open Society ( zwrot podatku za rok 2016 , strona 287, "Skylight Engagement Inc"). Chociaż niekoniecznie dowodzi to, że dzieje się coś nieokreślonego, obecność Skylight w karawanie wywołała pewne wątpliwości u Republikanów. 

Open Society zaprzecza wszelkiemu zaangażowaniu w pomoc imigrantom w ich podróży. 

https://pbs.twimg.com/amplify_video_thumb/1053351504831143937/img/nwSkzQnPgv6lMoL-?format=jpg&name=small
Jest to monumentalne przedsięwzięcie i już marsz zbiera żniwo. Meksykańscy urzędnicy twierdzą, że 1740 migrantów złożyło wnioski o azyl, a " setki innych skorzystały z oferty przejazdów autobusowych z powrotem do Hondurasu " - podał AP 

W każdym razie Trump wzywa Meksyk do rozprawienia się z marszowymi migrantami, zanim dotrą do granicy USA. Niepewność przywódcy USA w tej sprawie jest zrozumiała. W przypadku, gdy nawet ułamek migrantów dotrze do granicy USA przed półroczami, postawi Republikanów w trudnej sytuacji. 

Jeśli na przykład amerykańska Gwardia Narodowa zostanie zmuszona odepchnąć z powrotem do wycofania imigrantów i dzieciom (które z pewnością zostaną wysłane na linię odbierającą w celu uzyskania maksymalnych efektów wizualnych), może to oznaczać katastrofę dla Republikanów w połowie sezonu. Takie surowe obrazy przywołają wspomnienia o nieudanej polityce imigracyjnej "zerowej tolerancji" Trumpa, która oddzieliła dzieci od rodziców na granicy, a także błędnego przekonania, że ​​Trump jest w jakiś sposób "rasistą", chcąc zbudować mur na granicy z Meksykiem. 


https://twitter.com/mcopelov/status/1054777178540462080/photo/1
Z drugiej strony, wizerunek tysięcy migrantów atakujących amerykańską granicę może spowodować, że Republikanie zejdą z kanapy i sondaży w rekordowych liczbach. W tym samym czasie inni zwolennicy Trumpa będą pytać, po raz kolejny, dlaczego mur Trump obiecuje zbudować, pozostaje marzeniem. 

Takie pytania mogą ostatecznie wpłynąć na korzyść Republikanów, ponieważ Demokraci stanowczo sprzeciwili się większości projektów republikańskich do tej pory, nie tylko ze wszystkich granic. Jak na ironię, gdyby Demokraci wykonali to proste zadanie podczas dwutygodniowej prezydentury Baracka Obamy, Trump, który zbudował swoją kampanię na obietnicy ochrony granicy amerykańskiej, najprawdopodobniej nigdy nie miałby zwycięskiego okrzyku, którego potrzebował by zostać prezydentem . 
It’s a national embarrassment that a group of illegal immigrants can cross our border and receive free healthcare/benefits, while veterans that have served this country are put on a waiting list.

W tym miejscu chciałbym powiedzieć, że jako Amerykanin trudno jest mi pojąć, jak kwestia silnej granicy stała się takim politycznym futbolem. Stany Zjednoczone mają bardzo sprawiedliwy system pozwalający obywatelom na naturalizację, a osobom ubiegającym się o azyl przyznaje się wszystkie zabezpieczenia przewidziane w prawie. Jedynym wymogiem jest to, że migranci postępują zgodnie z procedurami prawnymi wejścia na rynek, a jeśli brzmi to jak radykalny lub ksenofobiczny pomysł, jak wielu liberałów wydaje się dziś wierzyć, wówczas większość krajów na świecie musiałaby zostać sklasyfikowana jako rasistowska . W jakiś sposób Stany Zjednoczone wyrosły z kraju zróżnicowanego etnicznie, składającego się z przestrzegających prawa imigrantów, do narodu, który uważa, że ​​zaakceptowanie łamania praw granicznych jako przyszłych obywateli jest w porządku . 

W dawnych czasach, przed epoką sygnalizowania cnoty, wojownicy sprawiedliwości społecznej i demencja na PC byli wściekli, grupa nieudokumentowanych osób atakujących granicę USA zostałaby rozwiązana w odpowiedni sposób i bez żadnych pytań. Dzisiaj jednak wiele zachodnich rządów zostało zainfekowanych przez credo globalistów, w stylu Merkel, które mówi, że obowiązkiem zachodnich demokracji jest wpuszczanie uciskanych imigrantów do ich krajów w sposób masowy i niezmontowany . Tymczasem migranci są przedstawiani jako bohaterowie w zachodnich mediach, podczas gdy ludzie, którzy chcą bronić swoich granic, są jak ksenoniści. 

W przypadku Unii Europejskiej kraje, które zwalczają koncepcję luźnych granic, jak na przykład Węgry, są traktowane jak państwa pariańskie, a nawet poddawane są surowym działaniom dyscyplinarnym. Sytuacja jest tak poważna i wzbudza tak wiele różnych emocji, że kwestia granic faktycznie ma moc rozbicia Zachodu na dwa obozy - nacjonalistów po jednej stronie i globistów z drugiej . 

Kiedy patrzy się nieco głębiej na tę sytuację, liberalne pragnienie przyjęcia migrantów z otwartymi ramionami kapie hipokryzją - a nie odrobiną krwi. W końcu, jeśli Demokraci (i Republikanie) naprawdę chcieli rozwiązać problem masowej migracji u źródła. W jakiś sposób Stany Zjednoczone przekształciłyby się z etnicznie zróżnicowanego kraju składającego się z praworządnych imigrantów w naród, który uważa, że zaakceptowanie praworządnych skoczków granicznych jako przyszłych obywateli jest w porządku dziennym. To jest prawdziwy powód, dla którego tak wielu ludzi ucieka ze swoich domów na nowe życie - agresję wojskową. 


Nawet malutki Honduras nie jest obcy takiej przemocy. Demokraci powinni to rozumieć, biorąc pod uwagę, że były prezydent Barack Obama i jego sekretarz stanu Hillary Clinton nieudolnie próbowali wpłynąć na przewrót wojskowy w Hondurasie w 2009 roku. W rzeczywistości to wydarzenie, które doprowadziło do władzy skrajnie prawicowego strongmana, Pepe Lobo Sosa, daleko posuwa się do wyjaśnienia, jak karawana krąży teraz po granicy USA . 

Krótko mówiąc, gdyby Zachód po prostu przestał prowadzić wojny i siać chaos na całym świecie, z których znaczna część opiera się na chciwości i budowaniu imperium, kwestia silniejszych granic nie byłaby już problemem, a ci niewinni ludzie w linii ognia Armie NATO mogą spać spokojnie wiedząc, że mogą budować dostatnie życie w swoich krajach.
O autorze

Robert Bridge jest amerykańskim pisarzem i dziennikarzem. Były redaktor naczelny The Moscow News , jest autorem książki " Midnight in the American Empire" , wydanej w 2013 roku. @Robert_Bridge
 https://www.sott.net/article/399247-Republicans-Democrats-May-Bark-And-Bite-But-The-Migrant-Caravan-Moves-on
Opublikowano , autor:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz