Andreas Bauer/Flickr/CC BY-ND 2.0
Amerykańscy
naukowcy przyznali, że byli zaskoczeni paradoksem odkrytej przez nich
długowieczności – okazało się, że wielu ludzi, którzy dożywali do wieku
100 lat, wykazało tendencję do niezdrowych nawyków. Okazało się, że
wśród nich jest wielu palaczy, miłośników alkoholi i kawy, a także
grubych ludzi — jednak ich mózgi pozostają młode przez długi czas.
Naukowcy
wybrali 10 „superdługowiecznych” osób w wieku od 80 do 100 lat i
monitorowali je przez 24 miesiące. Ponadto, wolontariusze przeszli
procedury skanowania mózgu, poinformował Medportal.
W
trakcie badań dokonano odkryć, które bardzo zaskoczyły gerontologów.
Uważano, że zdrową długowieczność (bez oznak demencji) zawdzięcza się
zwiększonej ekspresji genu APOE 22. Ale ta praca wykazała, że
obserwowani długowieczni ludzie nie mieli takiej cechy genetycznej. Co
więcej, w ich mózgach wykryto obecność kłębków białka tau, które
powodują otępienie — jednak ci ludzie nie mieli żadnych widocznych
objawów demencji i byli zaskakująco aktywni społecznie dla swojego
wieku.
Kolejną
niespodzianką było to, że większość badanych nie próbowała stosować się
do zdrowego stylu życia. Na przykład 71% uczestników eksperymentu to
palacze, 83% regularnie spożywa alkohol. Po przestudiowaniu specyfiki
ich odżywiania naukowcy doszli do wniosku, że dieta nie jest związana z
tym, że ludzie żyli tak długo.
Badacze
uważają, że długowieczność, w której klarowność umysłu utrzymuje się w
zaawansowanym wieku, przyczynia się do warunków życia i światopoglądu
ludzi. Okazało się, że długowieczni ludzie mają bardziej pozytywny
pogląd na życie niż ich rówieśnicy. [taka
drobna kontradykcja - pewnie "niedomyślenie" autora tekstu - jeżeli
"rówieśnicy" to pogląd na życie ich nie dyskryminował:) - admin AJ]
Ponadto
stale dbali o swoich bliskich i byli bardzo aktywni społecznie —
chętnie i dużo pracowali, uczestniczyli w wydarzeniach publicznych.
Według naukowców każda z obserwowanych osób może być nazywana ciekawą
osobowością.
Komentując
dane uzyskane w tym badaniu, profesor neurologii na Uniwersytecie
Kalifornijskim, Claudia Cavas, powiedziała, że odkrycie naukowców jest
sprzeczne z wnioskami, które zostały poczynione w tej dziedzinie
wcześniej.
„Ci
ludzie są dla nas niezwykle inspirujący — piją wino, kawę, przybierają
na wadze, ale są aktywni fizycznie i w pełni wykorzystują swój mózg.
Wielu z nich lubi hamburgery i frytki, a jedyną rzeczą, która ich łączy,
jest sen trwający nie mniej niż 8 godzin dziennie. Może to sekret
długowieczności” – podsumowała Cavas.
Źródło: pl.SputnikNews.com, alexjones.pl
Co w tym takiego dziwnego, korzystają z tego na bieżąco gospodynie,
Zamykając jedzenie w słoikach, podobnie konserwantami producenci.
Dawniej solono mięso by się nie psuło na statkach, a mrożonki?
Zakonserwować można ciało i mózg w słoiku z alkoholem...
ale czy da się życie?
autor blogu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz