fot: YT
Burza po artykule w „Warszawskiej Gazecie”!
Zostaliśmy wezwani przez urzędników, aby nie pisać o kontrowersjach związanych z obowiązkowym szczepieniem dzieci
Napisane przez Robert Wit Wyrostkiewicz
Zakazana dyskusja
15
kwietnia ukazał się w „Warszawskiej Gazecie” wywiad z Justyną Sochą z
Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Wiedzy o Szczepieniach „STOP NOP”
(Niepożądanym Odczynom Poszczepiennym) pod tytułem Szczepionki śmierci?.
Socha postuluje, aby rodzice byli informowani o możliwych powikłaniach i
samodzielnie podejmowali decyzję, czy szczepić dziecko, czy nie.
Obecnie niezaszczepienie dziecka traktowane jest jako wykroczenie i
karane grzywną. Tuż po publikacji redaktor naczelny „WG”, Piotr
Bachurski otrzymał pismo. Podpisali się pod nim Krajowy Konsultant w
dziedzinie epidemiologii oraz Dyrektor Narodowego Instytutu Zdrowia
Publicznego – Państwowego Zakładu Higieny. W „Warszawskiej Gazecie”
ukazał się wywiad z Panią Sochą przepełniony nieprawdziwymi
informacjami, które w wielu przypadkach można by było zignorować, gdyby
nie ryzykowało się zdrowiem dzieci i dorosłych – napisali urzędnicy.
Poprosili nas, abyśmy zaczęli przeciwdziałać szkodliwej działalności p.
Sochy, której celem, jak widać z artykułów, jest przekonanie rodziców,
by nie szczepili swoich dzieci. Pismo wysłano do wiadomości także do
Ministerstwa Zdrowia, Głównego Inspektora Sanitarnego i Dyrektora Biura
Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) w Polsce.
Niebezpieczne pytania
Finansowaniem
szczepień przez państwo, a także tym, by były obowiązkowe,
zainteresowane są koncerny farmaceutyczne. Zasadne jest więc pytanie,
czy istnieje jakiś związek między lobbingiem tych firm a agresywnym
egzekwowaniem przez urzędników prawa, łącznie z nachodzeniem rodzin,
które nie szczepią dzieci, grożeniem odebraniem praw rodzicielskich czy
ciąganiem po sądach?
Dlaczego
nieefektywny polski system ochrony zdrowia wyjątkowo w tym jednym
wypadku działa tak gorliwie? Czy coś się za tym kryje? Takie pytania
zadało „STOP NOP” w petycji do premier Beaty Szydło, ministra
sprawiedliwości Zbigniewa Ziobro i całego rządu. Fragment tego pisma z
prośbą o wyjaśnienie powiązań nazwisk szeregu lekarzy – zwolenników
szczepienia – z przemysłem farmaceutycznym wzbudził oburzenie
wymienionych tam osób. Przytaczamy urywek tego listu. Nie zawiera on
żadnych zarzutów, a jedynie informację, wraz z pytaniem, czy eksperci,
którzy pracują dla firm farmaceutycznych produkujących obowiązkowe
szczepionki, są rzeczywiście bezstronni i wiarygodni. Oto lista
ekspertów:
Prof.
dr hab. n. med. Ewa Bernatowska – zastępca przewodniczącego Zespołu
Ekspertów do Spraw Programu Szczepień Ochronnych. Grant edukacyjny firmy
Baxter Polska, a także – co dopowiadają ostatnio działacze „STOP NOP” –
grant od firmy Pfizer na badanie dot. szczepionki przeciw pneumokokom,
która ma być obowiązkowa i refundowana od 2017 r.
Dr
n. med. Paweł Grzesiowski – sekretarz Zespołu, po opuszczeniu
stanowiska w Narodowym Instytucie Leków założył prywatną Fundację
Instytut Profilaktyki Zakażeń o koniecznych do wyjaśnienia źródłach
finansowania (wykłady dla GlaxoSmithKline GSK i Polfy).
Prof.
dr hab. n. med. Jacek Wysocki – członek Zespołu (stała oferta wykładów i
warsztatów na stronie GSK); uczestniczył w badaniach klinicznych,
wykładach sponsorowanych oraz korzystał z pomocy finansowej przy
wyjazdach na kongresy naukowe od kilku firm produkujących szczepionki.
Dr
hab. n. med. Teresa Jackowska – członek Zespołu oraz Krajowy Konsultant
ds. Pediatrii, a także doradca „społeczny” Rzecznika Praw Dziecka
(według swojego oświadczenia wykonuje zajęcia zarobkowe zlecone przez
producentów szczepionek Pfizer, MSD, GSK i Novartis).
Prof.
dr hab. n. med. Leszek Szenborn – członek zespołu (honoraria za
wykłady/konsultacje, finansowanie uczestnictwa w konferencjach i
kongresach naukowych (MSD i GSK), prowadzenie badań klinicznych GSK).
Prof. dr hab. n. med. Anna Bręborowicz – członek zespołu (stała oferta wykładów i warsztatów na stronie GSK).
Prof.
dr hab. med. Waleria Hryniewicz – Kierownik Zakładu Epidemiologii i
Mikrobiologii Klinicznej w Narodowym Instytucie Leków (grant naukowy
GSK).
Dorota Zawadzka – doradca społeczny Rzecznika Praw Dziecka – współpraca z producentem szczepionki przeciw rotawirusom.
Krzysztof
Łanda – prezes Fundacji Watch Health Care, finansowanej przez koncerny
farmaceutyczne, który został powołany na stanowisko podsekretarza stanu w
Ministerstwie Zdrowia (od 2008 do 2015 wspólnik w HTA Audit Stabrawa,
Łanda, Kordecka sp.j.).
Sądowa kontra
Premier
Beata Szydło na razie nie odpowiedziała na list. Zareagował natomiast
dr Paweł Grzesiowski, który skierował prywatny akt oskarżenia o
pomówienie przeciwko Justynie Sosze. Na rozprawę 26 kwietnia nasz
dziennikarz nie został wpuszczony. Sprawę będziemy w miarę możliwości
relacjonować.
W
tym samym czasie dwie lekarki z parlamentarnego zespołu ds.
bezpieczeństwa szczepień ochronnych dzieci i dorosłych (powołanego
dzięki inicjatywie posłów z Kukiz’15), po krytycznych wypowiedziach
odnośnie obligatoryjnych szczepień dla dzieci w Polsce (nasz kraj ma
rekordową na świecie liczbę szczepionych dzieci!) otrzymały pismo
informujące o wszczęciu postępowania przez rzecznika odpowiedzialności
zawodowej.
Czy
dyskusja o zasadności szczepień jest w ogóle możliwa? Znany żart mówi,
że różnica między mafią a firmami farmaceutycznymi jest taka, że ta
pierwsza ma więcej skrupułów i mniej pieniędzy. Kilka tygodni temu pod
presją firm farmaceutycznych ugiął się znany aktor Robert De Niro. Pod
naciskiem zwolenników szczepień wycofał z festiwalu filmowego obraz
„Vaxxed” zrealizowany przez dr. Andrew Wakefielda (brytyjskiego lekarza
naukowca, który jako pierwszy zadał pytanie o związek autyzmu ze
szczepionką MMR przeciw odrze, śwince i różyczce). W programie
telewizyjnym NBC De Niro przyznał, że nie można nie pytać o związek
pomiędzy podobnymi sytuacjami a biznesem firm farmaceutycznych. Przy
okazji ujawnił, że jego nastoletni syn jest chory na autyzm. Według żony
aktora ujawnił się on już następnego dnia po szczepieniu.
– Nie
damy się zastraszyć. „Warszawska” będzie przyglądać się sprawie
szczepionek w Polsce niezależnie od sugestii, próśb czy nacisków w tej
sprawie. Dajemy prawo do wypowiedzi ekspertom i rodzicom. Nie tylko tym,
których zdanie idzie w parze z interesami wielkich farmaceutycznych
korporacji – mówi Piotr Bachurski, redaktor naczelny „Warszawskiej Gazety”.
źródło: https://warszawskagazeta.pl
Opublikowano 44 minutes ago, autor: An..
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz