czwartek, 1 września 2022

Tysiące firm zamyka się w Europie z powodu wysokich rachunków za energię, które sprawiają, że nie można już dłużej prowadzić działalności

 

 

W ciągu ostatniego tygodnia zszokowani Europejczycy - głównie w Wielkiej Brytanii i Irlandii - zamieszczali wirusowe zdjęcia szokująco wysokich rachunków za energię w związku z trwającym (i pogłębiającym się) kryzysem energetycznym. Kilka z tych postów pochodziło od właścicieli małych firm, którzy zostali teraz absolutnie zmiażdżeni i nie będą w stanie dłużej funkcjonować.

Jednym z takich właścicieli jest Geraldine Dolan, która jest właścicielką kawiarni Poppyfields w Athlone w Irlandii - i została obciążona kwotą prawie 10 000 euro (10 021 dolarów) za nieco ponad dwa miesiące korzystania z energii.

Jak donosi Irish Times, "Koszt energii elektrycznej dla kawiarni Poppyfields za 73 dni od początku czerwca do końca sierpnia wyniósł 9 024,70 euro, co oznacza wzrost o 250 procent w ciągu zaledwie 12 miesięcy. Nie obejmuje to €812.22 w podatku VAT, co przyniosło jej całkowity rachunek do €9,836.92."

"Jak w imię Boga jest to możliwe" - napisał na Twitterze Dolan.

I got this electricity bill today, how in the name of God is this possible, we're a small coffee shop in westmeath
Image
14K
Reply
Copy link


Brytyjscy emeryci również stoją w obliczu "przerażającej" zimy, ponieważ starsi Brytyjczycy mają zostać uderzeni 80% wzrostem rachunków za energię w październiku.

    Starsi Brytyjczycy mogą cieszyć się z podwyżki o około 1000 funtów do ich państwowej emerytury w przyszłym roku dzięki powrotowi potrójnej blokady, jednak kryzys kosztów utrzymania nadal pozostawi ich znacznie biedniejszymi.

    Jednak pułap cenowy dla rachunków za energię wzrośnie o 80 procent do £3,549 w październiku, a przewiduje się, że w przyszłym roku wzrośnie o ponad £6,600 według Cornwall Insight.

 

EUROPE ENERGY CRISIS One small coffee shop's energy bill goes from > 2482 euro > to 8979 euro THIS IS UNSUSTAINABLE
Image
807
Reply
Copy link
 
EUROPE ENERGY CRISIS One small coffee shop's energy bill goes from > 2482 euro > to 8979 euro THIS IS UNSUSTAINABLE
Image
UK ENERGY CRISIS "My mum owns a small café in Leicester. Her electricity bill has just jumped from £10k ($12k) a year to £55k ($64k) a year. She is working out her options but more than likely she will be forced to close." -- via twitter.com/CallumMckeefery
Image
245
Reply
Copy lin
 Two male bearded friends stood at the bar

 

Firebrick Brasserie. Lauder, United Kingdom. Had to close yesterday FOREVER, b/c of energy prices in the UK. "energy prices that companies are charging - there is no price cap for businesses!!- have meant it is no longer sustainable for us to continue." facebook.com/firebrickbrass
Image
79
Reply
Copy link

Wyższe rachunki za energię często bolą emerytów znacznie bardziej niż resztę społeczeństwa, ponieważ wydają oni większą część swoich dochodów na ogrzewanie domu. -Daily Mail

Według Caroline Abrahams, dyrektora charytatywnego Age UK, "'To naprawdę przerażająca perspektywa i taka, na którą większość nie mogła się przygotować i nigdy nie spodziewała się stanąć w tym momencie w swoim życiu", dodając "Myślę, że wiele starszych osób będzie całkowicie oszołomionych, że doszło do tego i będzie się czuło źle zawiedzionych, i nie mogę powiedzieć, że ich winię".

Ale to tylko wierzchołek góry lodowej. Twitterowy badacz "Crab Man" (@crabcrawler1), który kompiluje głębokie nurkowania na wiele różnych tematów (i jest absolutnie warty śledzenia), zebrał długi wątek podobnych przypadków - i umieścił go w kontekście obecnego europejskiego tła energetycznego. Sytuacja jest co najmniej tragiczna.

"Strukturalne pęknięcie" - niemieckie firmy zamykają się w odpowiedzi na rekordowe ceny energii

by ZeroHedge News

It’s not just European smelters shutting down due to soaring energy prices: the entire German economy is about to get its plug pulled.

While a handful of macro tourists rejoice that record European year-ahead electricity prices plunged by 50% to levels not seen since… last week…

Europa stoi w obliczu ekonomicznej dewastacji i depresji na skalę, która sprawi, że rok 2008 będzie wydawał się spacerkiem po parku.

Jak donosi "FT", niemieccy producenci wstrzymują produkcję w odpowiedzi na gwałtowny wzrost cen energii, co rząd określił jako "alarmujący" trend. Niemiecki minister gospodarki Robert Habeck powiedział, że przemysł ciężko pracował, aby zmniejszyć zużycie gazu w ostatnich miesiącach, częściowo poprzez przejście na paliwa alternatywne, takie jak ropa, czyniąc swoje procesy bardziej wydajnymi i zmniejszając produkcję. Ale zabawnie wyjaśnił, niektóre firmy miały również "całkowicie wstrzymać produkcję" - rozwój, który powiedział, że jest "alarmujący".

"To nie jest dobra wiadomość", powiedział, "ponieważ może to oznaczać, że branże, o których mowa, nie są po prostu restrukturyzowane, ale doświadczają pęknięcia - strukturalnego pęknięcia, takiego, które dzieje się pod ogromną presją".

Habeck powiedział, że rosnące ceny gazu miały wpływ na wszystkich, od dużych przedsiębiorstw przemysłowych do małych firm handlowych i średnich przedsiębiorstw, które tworzą "Mittelstand". "Wszędzie tam, gdzie energia jest ważną częścią modelu biznesowego, firmy przeżywają czysty gniew" - powiedział. A ponieważ energia jest istotną częścią każdego modelu biznesowego, można sobie tylko wyobrazić chaos, strach i wstręt uderzający teraz w największą europejską gospodarkę.

Potwierdzając, że Trump miał rację przez cały czas, niemiecki minister powiedział, że model biznesowy dużej części niemieckiej produkcji opierał się na obfitości gazu z Rosji, który był tańszy niż gaz z innych regionów. Ta przewaga konkurencyjna "nie wróci w najbliższym czasie, jeśli w ogóle kiedykolwiek wróci" - powiedział Habeck.

Niezależnie od tego, czy był tego świadomy, czy nie, Habeck skutecznie powtórzył to, co Zoltan Pozsar powiedział w weekend, że Europa stoi w obliczu momentu Minsky'ego wywołanego przez nadmierną dźwignię finansową "a w kontekście łańcuchów dostaw, dźwignia oznacza nadmierną dźwignię operacyjną: w Niemczech 2 biliony dolarów wartości dodanej zależy od 20 miliardów dolarów gazu z Rosji... ...to 100-krotna dźwignia - znacznie większa niż u Lehmana".

Niemcy zabrały głos w momencie, gdy Rosja nasiliła swój "ucisk" Europy, wstrzymując na trzy dni planowany remont gazociągu Nord Stream 1. Przerwa w dostawie gazu nastąpiła w momencie, gdy kraje europejskie już zmagają się z gwałtownym wzrostem cen w wyniku malejących dostaw z Rosji. Ceny wzrosły ponad dwukrotnie, odkąd trzy miesiące temu rosyjski eksporter Gazprom po raz pierwszy ograniczył dostawy przez Nord Stream 1.

Komentarze Habecka są echem majowych ostrzeżeń Siegfrieda Russwurma, szefa głównego niemieckiego lobby biznesowego, BDI. Powiedział on wcześniej w tym miesiącu, że wiele firm musiało zamknąć produkcję, ponieważ "wydatki i dochody nie są już dopasowane". Powiedział, że niemieckie firmy nie tylko zmagają się z wyższymi cenami energii, ale także z ostatnimi podwyżkami stóp procentowych w USA i spowolnieniem wzrostu w Chinach, jednym z największych rynków eksportowych Niemiec.

W skrócie: niemieckie korporacje stoją w obliczu idealnej burzy.

Pesymizm znalazł odzwierciedlenie w ostatnim badaniu Instytutu Ifo, które pokazało, że zaufanie niemieckich przedsiębiorców spadło trzeci miesiąc z rzędu. Indeks, oparty na comiesięcznym badaniu 9000 firm, spadł do ponad dwuletniego minimum 88,5 z 88,7 w zeszłym miesiącu.

Habeck przemawiał po dniu wyjazdowym gabinetu w rządowym domu gościnnym Schloss Meseberg, poza Berlinem. Minister finansów Christian Lindner powiedział po spotkaniu, że rząd pracuje nad "ogromnym" pakietem środków pomocowych dla ciężko doświadczonych konsumentów, którzy zostali dotknięci przez gwałtownie rosnącą inflację i wzrost cen energii.

Lindner powiedział, że środki te będą miały wartość "jednocyfrowych miliardów" w tym roku i "dwucyfrowych miliardów" w 2023 roku. Dwa poprzednie pakiety środków pomocowych wprowadzone w następstwie inwazji Rosji na Ukrainę miały łącznie wartość 30 mld euro.

Tak więc... z jednej strony EBC przygotowuje się do podniesienia stóp o 75 pb, aby zdławić popyt i sparaliżować inflację, a z drugiej strony Niemcy przygotowują się do zwiększenia stymulacji poprzez "ogromny" pakiet środków pomocowych, aby zrównoważyć gwałtownie rosnącą inflację, którą umożliwiła wcześniejsza polityka EBC. Co może pójść nie tak.

**By ZeroHedge

**Source


1 komentarz: