czwartek, 24 czerwca 2021

Wiele z tego, co CIA robiła potajemnie, teraz robi jawnie.

 informed eraoflightdotcom

 W późniejszych latach nadużywającego związku, w którym byłam, mój oprawca stał się tak pewny siebie w tym, jak mentalnie zamknął mnie w klatce, że zaczął otwarcie mówić mi, kim jest i co robi. Mówił mi wprost, że jest socjopatą i manipulatorem, ufając, że do tego momentu byłam tak poddana jego woli, że sama siebie zagazuję, by przedstawić te stwierdzenia w przychylnym świetle. Pod koniec pewnego razu powiedział mi: "Zamierzam cię zgwałcić", a potem to zrobił, a potem rozmawiał o tym z przyjaciółmi, ufając, że uruchomię zarządzanie percepcją na nim dla niego.

Im lepszy był w psychologicznym skręcaniu mnie w węzły i im bardziej się poddawałem, tym bardziej otwarcie o tym mówił. Wydawał się czerpać z tego przyjemność, czerpiąc rodzaj ekshibicjonistycznej rozkoszy z popisywania się swoimi osiągnięciami w miażdżeniu mnie jako osoby, zarówno przed innymi, jak i przede mną. Jakby to była jego sztuka i chciał, żeby publiczność to doceniła.

Przypomniało mi się to podczas oglądania niedawnego wystąpienia Glenna Greenwalda w Fox News, gdzie poczynił on obserwację, którą omawialiśmy tutaj wcześniej, na temat sposobu, w jaki CIA kiedyś musiała infiltrować media, a teraz po prostu otwarcie ma weteranów wywiadu USA na stanowiskach punditry w mediach głównego nurtu, zarządzających percepcją publiczną

.


https://www.youtube.com/watch?v=jU58mrEpPvU
"Jeśli pójdziesz i Google, i mam nadzieję, że twoi widzowie zrobić, Operacja Mockingbird, co znajdziesz jest to, że w czasie zimnej wojny te agencje wykorzystywane do fabuły, jak potajemnie manipulować mediami informacyjnymi do rozpowszechniania propagandy do amerykańskiej populacji," Greenwald powiedział. "Kiedyś próbowały robić to potajemnie. Teraz już nawet nie robią tego potajemnie. Nie potrzebują operacji "Mockingbird". Dosłownie umieścili Johna Brennana, który pracuje dla NBC i Jamesa Clappera, który pracuje dla CNN i tony agentów FBI na liście płac tych organizacji informacyjnych. Oni teraz otwarcie kształtują wiadomości, aby manipulować i oszukiwać amerykańską populację."

W 1977 roku Carl Bernstein opublikował artykuł zatytułowany "The CIA and the Media" donosząc, że CIA potajemnie infiltrowała najbardziej wpływowe amerykańskie punkty informacyjne i miała ponad 400 reporterów, których uważała za aktywa w programie znanym jako Operacja Mockingbird. Był to wielki skandal, i słusznie. Media informacyjne mają informować zgodnie z prawdą o tym, co dzieje się na świecie, a nie manipulować percepcją publiczną, aby dopasować się do agendy szpiegów i podżegaczy wojennych.

Obecnie kolaboracja CIA odbywa się na jawie, a opinia publiczna ma zbyt wyprane mózgi i jest zbyt zagazowana, aby uznać to za skandaliczne. Niezwykle wpływowe gazety, takie jak The New York Times, bezkrytycznie przekazują informacje o CIA, które są następnie przedstawiane jako fakty przez ekspertów telewizji kablowej. Jedyny właściciel The Washington Post jest kontrahentem CIA, a WaPo nigdy nie ujawnił tego konfliktu interesów, gdy informował o amerykańskich agencjach wywiadowczych, zgodnie ze standardowym protokołem dziennikarskim. Mass media otwarcie zatrudniają weteranów agencji wywiadowczych, takich jak John Brennan, James Clapper, Chuck Rosenberg, Michael Hayden, Frank Figliuzzi, Fran Townsend, Stephen Hall, Samantha Vinograd, Andrew McCabe, Josh Campbell, Asha Rangappa, Phil Mudd, James Gagliano, Jeremy Bash, Susan Hennessey, Ned Price i Rick Francona, podobnie jak znane osoby z CIA, jak Ken Dilanian z NBC, jak stażyści CIA, jak Anderson Cooper i kandydaci CIA, jak Tucker Carlson.

Oni po prostu nacierają nam to teraz w twarz. Jakby się popisywali.

"The U.S. had financed some of the protester groups through the CIA aligned National Endowment for Democracy and the Open Technology Fund. If the U.S. wants to continue instigating unrest in Hong Kong it must now move those programs to the CIA and distribute the money secretly."
Cytuj Tweeta
Moon of Alabama
@MoonofA
·
New on MoA: New Law Liberates Hong Kong From U.S. Interference moonofalabama.org/2020/07/new-la
Zdjęcie


I to tylko media. Widzimy również, że to jawne zachowanie przejawia finansowana przez rząd USA Narodowa Fundacja na rzecz Demokracji (National Endowment for Democracy, NED), operacja propagandowa nastawiona na sabotowanie obcych rządów, które nie są sprzymierzone z USA, która według jej własnych założycieli została powołana do jawnego robienia tego, co CIA robiła potajemnie. Nieżyjący już autor i komentator William Blum mówi o tym jasno:

[I]n 1983, National Endowment for Democracy został utworzony, aby "wspierać instytucje demokratyczne na całym świecie poprzez prywatne, pozarządowe wysiłki". Zwróć uwagę na "pozarządowe" - część obrazu, część mitu. W rzeczywistości, praktycznie każdy grosz z jej funduszy pochodzi od rządu federalnego, co jest wyraźnie wskazane w sprawozdaniu finansowym w każdym wydaniu jej raportu rocznego. NED lubi określać się mianem NGO (Non-governmental organization), ponieważ pomaga to zachować pewną wiarygodność za granicą, której oficjalna agencja rządu USA mogłaby nie mieć. Ale NGO to niewłaściwa kategoria. NED jest GO.

"Nie powinniśmy być zmuszeni do wykonywania tego rodzaju pracy potajemnie", powiedział Carl Gershman w 1986 roku, kiedy był prezesem Endowment. "Byłoby okropne dla demokratycznych grup na całym świecie być postrzeganym jako subsydiowane przez C.I.A. Widzieliśmy to w latach 60-tych i dlatego zostało to przerwane. Nie mieliśmy możliwości, by to robić i dlatego powstał fundusz wieczysty".

A Allen Weinstein, który pomógł przygotować projekt ustawy ustanawiającej NED, oświadczył w 1991 roku: "Wiele z tego, co robimy dzisiaj, było robione potajemnie 25 lat temu przez CIA."

W efekcie, CIA prała pieniądze poprzez NED.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz