Poniżej
druga połowa przekazu Kryona pt. „Kwantowe odwzorowywanie”, który
najpierw został przekazany na żywo 23 stycznia, 2016 roku, a następnie
ponownie przereagowany i uzupełniony przez Lee i Kryona w celu
sprostania wymogom słowa pisanego i uzupełnienia pewnych informacji.
Dokonana przeze mnie selekcja pomija często powtarzające się informacje o
zbliżającym się postępie i związanych z nim odkryciach naukowych, co
bardzo wyczerpująco zostało omówione przez Kryona między innymi w
przekazach pt. „Nauka na całego” i „Apel do naukowców”. Prócz tego,
pominęłam wywód Kryona o otrzymywaniu przekazu natchnionego, gdyż mam
nadzieję, że jest to w tej chwili zjawisko dobrze znane polskiemu
czytelnikowi; prócz tego, jego natura została wyczerpująco opisana przez
Kryona w jednej z pięciu części tak zwanego „Podręcznika zagadnień
poruszanych przez Kryona”, którego polską wersję można znaleźć poniżej, w
tej grupie. Druga część uzupełnionego przekazu otrzymanego 23 stycznia,
2016 roku w Austin jest moim zdaniem bardzo ważna i doskonale wpasowuje
się w tematykę poruszoną w ostatnim tłumaczonym przeze mnie przekazie
„Przyszłość DNA”. Warto sobie to wszystko uświadomić, zwłaszcza w
okresie przesilenia letnio/zimowego, kiedy Słońce, swą obecnością na
zwrotniku Raka, przypomina nam, żyjącym na półkuli północnej, o swej
życiodajnej sile elementu ognia, oraz wraz z wiatrem gwiezdnym zsyła nam
także diamentowe światło z centrum Drogi Mlecznej. Miłej lektury.
Kwantowe odwzorowywanie
Ludzka świadomość
Jak
wam się wydaje, co to takiego świadomość? Możecie odpowiedzieć:
„Świadomość to rodzaj myślenia, to ludzka mentalność, pewien paradygmat
myślenia”. Tak, macie rację! W waszej definicji jednak brakuje
rozróżnienia między niską i wysoką mentalnością. Co powiecie, jeśli w
przyszłości będą instrumenty zdolne widzieć świadomość? – „Zaraz, zaraz,
czy chcesz nam powiedzieć, że świadomość jest widzialna?” Oczywiście,
że tak, przecież stanowi część rzeczywistości. Co się dzieje, kiedy
jesteście sfrustrowani, w rezultacie czego psuje się komputer, czy
raptem wyczerpuje bateria? Czyż nie świadczy to o wpływie świadomości na
obiekty fizyczne? Na podstawie danych z satelitów pogodowych udało się
wam dokonać bardzo ważnego odkrycia naukowego, że istnieje rzeczywisty
związek między fluktuacjami w natężeniu ziemskiego pola magnetycznego a
świadomością ludzkiego współczucia. Innymi słowy, wbrew całej waszej
dotychczasowej na ten temat wiedzy okazuje się, że ziemskie pole
magnetyczne reaguje na globalne tragedie i celebracje. [chodzi o badania
Projektu Globalnej Koherencji] Świadomość więc jest ściśle związana z
fizyką i za pomocą odpowiednich instrumentów kiedyś będzie możliwe
zobaczyć jej wzorce; takie odkrycie wkrótce nadejdzie.
Wyłaniające się wzorce świadomości ludzkiej
Teraz
pragnę wam zdradzić coś, czego dotychczas nigdy wam nie przekazywałem,
mianowicie, jak w przyszłości będą wyglądały wzorce ludzkiej
świadomości. Wcześniej ustaliliśmy już, że wielowymiarowe podejście do
sił fundamentalnych kształtujących waszą rzeczywistość (jak np.
grawitacja i elektromagnetyzm) niesie ze sobą potencjalne odkrycie
dotychczas niezauważonych przez was wzorców rzeczy niewidzialnych.
Niemalże wszystko związane z energią kwantową posiada swoisty wzorzec,
co zresztą nie powinno stanowić dla was żadnej niespodzianki. Jak wam
się wydaje, gdyby było możliwe je zobaczyć, jak wyglądałyby wzorce
świadomości poszczególnych Ludzi? Chodzi mi tutaj o świadomość
konkretnej osoby, a nie o wzorzec świadomości zbiorowej. Taki wzorzec
jest rzeczywisty, niepowtarzalny i otoczony pewnym polem i dlatego
kiedyś, w niedalekiej przyszłości, będzie można go pomierzyć i zobaczyć –
okaże się wtedy, że każdy z was ma swój własny, niepowtarzalny.
Czy
sądzicie, że co mówię jest naciągane? Skoro nawet proste eksperymenty i
badania za pomocą już istniejących instrumentów zdolne są odnotować
zmiany w polu magnetycznym pod wpływem zbiorowej świadomości, to
dlaczego wątpić, że w przyszłości takie badania staną się jeszcze
bardziej precyzyjne? Jak więc taki wzorzec będzie wyglądał? Zaraz
przytoczę wam dwa przykłady. Dwie najsilniejsze siły stwórcze wpływające
na świadomość ludzką występują parami i są to: strach i nienawiść oraz
miłość i miłosierdzie. Znajdują się one na obu krańcach całego spektrum
wzorców i obie pary są silne, niezwykle silne. Każda z nich może sprawić
samoistne włączenie jakiegoś systemu alarmowego, spowodować awarię
komputera, zmiękczyć wasze serca, wpłynąć na biochemię organizmu i mogą
tego wszystkiego dokonać zarówno z bliska z drugiego końca pokoju, jak i
z drugiego końca świata. Czy kiedykolwiek siedzieliście przy kimś, kto
był zły? Przecież taka złość jest namacalna, daje się od razu wyczuć i
wtedy macie ochotę się od tego kogoś odsunąć, wcale nie chcecie przy nim
dłużej siedzieć. Kiedy napotykacie kogoś, kto się złości, czy jest
pełen nienawiści potocznie mówicie, że jest to typ spod ciemnej gwiazdy.
Odczuwacie wtedy pewną energię i jej specyficzny wzór. Czy byłoby
inaczej, gdyby ten sam Człowiek okazał się mistrzem i emanował miłość?
Tak! Wtedy siedząc przy nim byście mówili: „Ależ to wspaniałe miejsce,
zostanę tu i będę tę energię wchłaniał!” Tak mówiąc właśnie
rozpoznajecie pewien wzorzec świadomości!
Wszystka
energia, gdziekolwiek we Wszechświecie, jest w pewien sposób wymierna i
daje się zobaczyć. W przyszłości odkryjecie sposoby na dostrzeżenie
takich wzorców. Wszystko to być może rozpocznie się od zwykłych fal,
lecz po jakimś czasie, dzięki coraz lepszym instrumentom, wszędzie
dostrzeżecie eleganckie wzory. Ci z was, którzy siedzieli kiedyś w
obecności mistrzów, czuli obezwładniające miłość i miłosierdzie Źródła
Stwórczego, które odbieracie jako fale euforii. Sprawiają one, że wtedy
raptem ronicie łzy radości, gdyż czujecie się złączeni ze wszystkim, a
co wtedy czujecie, to energia. Rozumiecie, o co mi tutaj chodzi? Czy
zatem miłość jest wymierna? Tak! Posiada także dający się rozpoznać
wzorzec. W przyszłości, dzięki wynalazkom, otworzy się przed wami
zupełnie nowy świat. Pozwólcie, że wyjaśnię wam, jak te wzorce
wyglądają.
Wzorce NISKIEJ świadomości
Co
mówię to przewidywania oparte na zbliżających się potencjałach, które
są jednak tak bardzo wyraźnie, że z pewnością się urzeczywistnią, zatem
nadejdzie taki dzień, kiedy sami te wzorce zobaczycie. Kiedy swe
instrumenty następnie skierujecie na obserwację wzorców świadomość
ludzkiej, zauważycie przy tym coś bardzo ciekawego. Sami pewnego dnia to
odkryjecie, więc to, co wam przekazuję teraz zostanie wtedy
potwierdzone naukowo, a poniższy przekaz przeczyta tysiące Ludzi, więc
ponowne znalezienie go nie przyjdzie wam ciężko.
Najpierw
porozmawiajmy o najniższych rodzajach świadomości, która jest doprawdy
bardzo potężna. Zrozumcie przy tym, że niska świadomość jest
niesamowicie silna, tak samo zresztą, jak wysoka. Pamiętajcie, że w tym,
co mówię, nie chodzi o pomiar efektywności, które z tych wzorców są
silniejsze – te niskiej, czy te wysokiej świadomości — tutaj chodzi o
rodzaj mierzonych częstotliwości, zatem postarajcie się nie mylić ze
sobą tych dwóch pojęć. Nie mylcie rodzajów świadomości z rodzajem
częstotliwości, gdyż otrzymywane pomiary nie dadzą się aż tak liniowo
interpretować. To, co zaobserwujecie będą to wibracje myśli: w którym
kierunku mogą zmierzać, a gdzie nawet nie dojdą, czyli jak są
ekspansywne, albo jak są ograniczone. Przecież pojęcie mocy i
przemocy/mocy i siły jest wam dobrze znane. Siła nienawiści stwarza zło i
strach, a ten ostatni jest niesamowicie silny. Jeśli się nie będzie
uważać, to przemożny strach zdolny jest zniewolić całe narody. Dobrze
jest to wam z historii znane. Zatem porozmawiajmy o tym, jak wygląda
taki wzorzec niskiej świadomości, który już niedługo może się
ukształtować na ekranie jakiegoś przyszłego miernika podczas pomiaru
częstotliwości myśli Człowieka o niskiej świadomości.
Niska
świadomość stwarza bardzo proste, podstawowe wzory. Zwykle wszystkie
one mają kształt bardzo wyraźnego, ciasnego kręgu, będą symbolizowały
spływ schodzących się energii w celu stworzenia bariery przed wyższymi
wibracjami. Będzie to widać jako krąg wokół jego osoby, bądź wokół
stwarzanej przez niego energii świadomości. Taki krąg to niczym
zaprojektowane więzienie, prosty, niepowtarzający się kształt fraktalny.
Jest to krąg starający się pozostać niezmiennym, gdyż jest nieświadomy
niczego poza swym obrębem.
Jego
siła pochodzi stąd, że jest on tak silny, iż wpływa na innych, którzy
mogą się doń przyłączyć w celu jeszcze większego wzmocnienia obrębu.
Wtedy krąg się powiększa, ale wciąż pozostaje tylko jeden i się nie
powtarza.
Może
się wam wydawać, że zwracam się do was w niezrozumiałym języku. Owszem,
możecie tego nie rozumieć, ale co pragnę wam tutaj powiedzieć to to, że
wzorzec takiej świadomości jest bardzo prosty i stanowi swoisty
pojemnik w kształcie okręgu, z którego nie da się zobaczyć niczego
innego, prócz siebie samego. Niska świadomość więc widzi tylko samą
siebie, zna jedynie własne zło. Podejmuje decyzje i osądza tylko na
podstawie tego, co jest jej znane, co stanowi jej własny, niski poziom
świadomości; może więc stać się większym kręgiem, ale nie może się
przekształcić w nic innego. Taki krąg może zniewolić innych, myślących w
ten sam sposób. Może więc stać się większym kręgiem, ale nie zobaczy
niczego, poza samym sobą, poza własny program, poza to, co jest mu
wiadome. Poza takim kręgiem nie istnieje nic, żadne inne wzory, które
mogłyby doń przynależeć. Krąg taki jest więc ograniczający i kiedy go
zobaczycie, okaże się wam bardzo wyraźnie jako prosty wzór o niskiej
częstotliwości wibracyjnej, skupiony przede wszystkim na przetrwaniu.
Wzorce WYSOKIEJ świadomości
A
teraz porozmawiajmy o tym drugim rodzaju wzorca opartym na wyższej
świadomości miłości, miłosierdzia, myślenia szczytnymi kategoriami,
integralności i troski. Jak taki wzorzec wygląda? Musicie poczekać, nie
mogę go wam w całości opisać, gdyż on się samoistnie powiela stwarzając
wiele fraktali. Wzorzec ten stwarza spływ energii, która następnie się
mnoży w harmonii z samą sobą [stwarza więcej podobnych do siebie
fraktali o wyższych częstotliwościach, w harmonii z tym pierwszym]. W
ten sposób wytworzone fale fraktali emanują odśrodkowo, udoskonalając
całe swoje otoczenie w niekończącym się kręgu. Taki wzorzec więc jest
ekspansywny, pociągający, strukturalnie skomplikowany, a jego harmonia
stwarza inne fraktale daleko poza własny zasięg tym samym wpływając na
materię wszędzie.
Zatem,
przyglądając się tym wzorcom od najprostszego, do najbardziej
skomplikowanego, co według was stanowi największą między nimi różnicę?
Jeden
wzorzec jest ograniczony, czerpie swą moc z własnej osobliwości. Drugi
zaś jest obszerny, jego moc pochodzi z uwielokrotnionej ekspansywności.
Kochani, jak dotąd, Ludzka świadomość na Ziemi miała tendencję do
kurczenia się w krąg o możliwie jak najniższej częstotliwości
wibracyjnej nienawiści, kłótliwości, nieuprzejmości, nieżyczliwości –
gdyż wszystko to wynika z walki o byt. Jedyne, co w tym kręgu było
ważne, to zwycięstwo i zdobycie przewagi nad przeciwnikiem. W ten sposób
cała Ludzkość od zawsze skupiała się na przetrwaniu.
Taki
krąg poszerza się z jednej osoby na grupę, wtedy grupa walczy z inną
grupą, państwo z innym państwem, jeden krąg przeciw drugiemu; tak
wygląda cały ten wzorzec, który stwarza masową śmierć i nieprawdopodobny
smutek. Stąd także pochodzi wrogość jednego Człowieka wobec drugiego.
Był to wzór świadomości zamknięty w bardzo ciasny krąg, z którego wasza
świadomość nie miała możliwości dalszego rozwoju. Zatem jedyne, co jej
do wieków pozostawało to powielanie się, co zresztą robiła raz, po raz,
po raz. Właśnie tak wygląda cała dotychczasowa historia tej planety.
Dotąd
brakowało w niej jakiejkolwiek dające się powielić harmonii oraz
ekspansywności. Nie było perspektyw na żaden wzrost, istniała tylko
stagnacja i powtórka tego samego. Taki rodzaj świadomości prowadzi donikąd, gdyż nie pozwala widzieć niczego wyższego, istniejącego ponad
własnym poziomem poznania, ponad samym sobą.
Kochani,
energia samej planety odmieni wszystkie te stare wzorce, gdyż jako
przymioty ziemskiego pola magnetycznego zostaną one odmienione poprzez
wywierany nań wpływ słonecznej heliosfery. Z re-kalibrowane ziemskie pole
magnetyczne wraz z wejściem całego Układu Słonecznego w nowy obszar
przestrzeni kosmicznej pomogą w re-kalibracji obu tych wzorców Ludzkiej
świadomości: niskiego i wysokiego, czyniąc ten ostatni i najbardziej
skomplikowany o wiele silniejszym od tego pierwszego, prostego, opartego
o walkę o byt. Rozumiecie? Innymi słowy, nowa energia odmienia sposób, w
który Człowiek reaguje na fraktale drugiego Człowieka! Pora, abyście
dojrzeli. Zatem świadomość Ludzka wyewoluuje tak, że stara skala światła
i ciemności stanie się niepotrzebna, nie będzie już przypominała szal
wagi Bogini Sprawiedliwości, gdyż zło stanie się o wiele lżejsze, będzie
traciło na wpływowości, w odróżnieniu od coraz bardziej wzbierającej
wpływowości harmonijnie złożonych częstotliwości świadomości
miłosierdzia. Krótko mówiąc, światło w ogromnym stopniu przeważy nad
uproszczonymi fraktalami ciemności.
Ciemność nie potrafi zobaczyć niczego ponad samą siebie
Pragnę
powtórnie przytoczyć wam przykład czegoś niezwykłego i bardzo
znamiennego pod względem tego, jak działa niska świadomość. W pierwszym
przekazie z roku 2016 opowiadałem wam o młodym przywódcy Korei Płn. i
obecnie pragnę zrobić to ponownie jako dogłębny przykład nieumiejętności
niskiej świadomości spojrzenia ponad samą siebie. Innymi słowy,
świadomość taka potrafi jedynie operować w ramach tego, co widać i jest
jej już znane. Intelektualistom wydaje się, że taki stan rzeczy jest
doprawdy wspaniały i pełen mocy, lecz dzięki niemu nie sposób wydostać
się poza obręb kręgu własnego poznania.
Poprzedni
przywódca Korei Płn. był klasycznym przykładem egotysty. Kiedy umarł,
władzę po nim odziedziczył jego syn i mógł z nią zrobić wszystko, co
tylko by zechciał. Od dziesięcioleci przyglądał się ojcu wiedząc, że
kiedyś stanie na jego miejscu. Oczywiście, jako syn swego ojca
odziedziczył po nim przymioty wyuczone z dzieciństwa i miał zadatki
stania się takim samym skrajnym egotystą kierując się niczym innym, jak
samolubnością. Kiedy nareszcie doszedł do władzy, miał szansę
wprowadzenia reform, dzięki którym swą sławą mógłby przewyższyć nawet
ojca. Młody wódz gorąco pragnął uczynić coś takiego, aby imię jego stało
się wywyższone na sam szczyt wyżyn, jakie w ogóle można egotyście
osiągnąć. Za model jak to osiągnąć, miał swego ojca i na podstawie
wszystkiego, czego się od niego nauczył, chciał osiągnąć coś jeszcze
wyższego, stać się jeszcze bardziej sławnym.
To,
co nastąpiło potem, to klasyka. Całkowicie przegapił największą szansę,
jaką kiedykolwiek dostał od życia stania się sławniejszym od ojca,
stania się najbardziej ukochanym Człowiekiem na Ziemi. Pomysł, jak to
zrobić jednak nigdy nie przyszedł mu do głowy, chociaż otrzymał
zachodnią edukację, ale i tak swą szansę przegapił. Gdyby pomyślał
inaczej i postanowił się włączyć do reszty świata, zamiast się od niego
izolować wraz z całą populacja Korei Płn., stałby się wtedy
najsłynniejszym i najbardziej ukochanym przywódcą na całej Ziemi i
cieszyłby się tą sławą całe życie. W momencie przejęcia władzy miał
szansę stania się dżokerem, uczynienia czegoś nieoczekiwanego i
niezwykłego: zjednoczenia obu Korei, zniesienia „zony śmierci” między
obiema państwami, zjednoczenia rozłączonych od pokoleń rodzin,
zaprzestania propagacji rakiet z głowicami jądrowymi, których — prawdę
mówiąc — nie potrzebuje do niczego innego, jak tylko żeby robić wrażenie
bycia ważnym. Czyniąc to wszystko, stałby się wtedy dla swego narodu
dawcą dobrobytu, zapewniłby obfitość jedzenia dla wszystkich oraz pokój w
całym regionie. Stałby się wtedy bożyszczem obydwu Korei, a reszta
świata odetchnęłaby z ulgą wyrażając swą wdzięczność za okazaną mądrość i
odwagę.
W
sali zgromadzeń ONZ witano by go owacjami na stojąco, a cały świat
klęczałby u jego stop obsypując najwyższymi pokojowymi nagrodami. Jego
ego byłoby bez końca łechtane, on sam stałby się o wiele bardziej sławny
od ojca. Myśl ta jednak nigdy nie zaświtała mu w głowie. Zamiast tego,
swe rządy zaczął od propagacji tej samej ciemność, z której się wywodzi i
obecnie jest przywódcą w stylu energii o najniższych wibracjach, jakie
są tylko możliwe, reprezentuje sobą rodzaj energii niebezpiecznego dla
świata renegata. Swą wagę utrzymuje zaś kosztem trzymania narodu w nędzy
i ubóstwie oraz sianiem niepokoju w całym regionie, dzięki czemu zadawała się sławą wśród niewielkiej populacji własnego państwa na
pewien króciutki moment w historii. Długo się w ten sposób nie utrzyma.
Nie widzi, że jego czyny nie cieszą się poparciem większości Ludzi na
Ziemi, zatem straci wszystko. Czyż to nie interesujące, jak silny jest
krąg utrzymujący niskie wibracje na tym samym, niskim poziomie? Kochani,
obecnie wszystko to się zmienia. Jeśli przyjrzeć się poszczególnym
Ludziom i ich czynom, sami to możecie zauważyć. Wszystko to wyraźnie
widać.
Pewne osoby
Podchodzi
do was ktoś wściekły. Jest chamski, nieuprzejmy, wszystko, co wychodzi z
jego ust jest niegrzeczne, ziejące nienawiścią, więc oddalając się od
niego pytacie się w myślach: „Co z nim złego?” Oto co pragnę wam w tym
miejscu przekazać: Nie ma z nim nic złego. Taki Człowiek jest po prostu
zaangażowany w walkę o byt. Grubiaństwo i nieuprzejmość zwracają na
siebie uwagę, sprawiają, że jest się zauważonym. Choć może się wam to
nie podobać, takie zachowanie niesie ze sobą rodzaj energii wymagającej
zwrócenia na siebie uwagi i nawet wzbudzający pewien autorytet i strach.
Powtarzam, nie musi się wam to podobać, jednak niektórzy właśnie tak
idą przez życie, gdyż w ten sposób dostają to, czego im trzeba i nawet
nie wiedzą, że można inaczej. W starszej energii było tak przyjęte, w
ich mniemaniu więc takie zachowanie zapewnia zwycięstwo w walce o byt.
Dlatego nawet do dziś, w pewnych kulturach takie zachowanie jest na
porządku dziennym, gdyż uprzejmość i życzliwość, czy empatia uważane są
za oznaki słabości. Tacy Ludzie myślą sobie: „Empatią i uprzejmością
daleko się nie zajdzie. Tak zachowują się tylko słabi”. Nie potrafiąc
wyjrzeć poza czubek własnego nosa, tacy Ludzie widzą tylko to, co jest
im dotychczas znane z kręgu walki o byt i stąd podchodzą do was z
pozycji siły opartej na charakterystycznych dla niskich wibracji
grubiaństwie i nieuprzejmości. Tacy Ludzie nawet nie mają pojęcia, że
istnieje coś lepszego.
Kiedy
obecnie macie do czynienia z takim zachowaniem, traktujecie go jako
przykład czegoś, czego macie już dość. Większość Ludzi na Ziemi jest tym
zmęczona i rozgląda się za bardziej eleganckim sposobem na życie. Osoba
obdarzona empatycznym wyczuciem wcale nie jest słabeuszem. Otaczająca
ją energia jest powabna i sprawia, że chce się w jej towarzystwie
przebywać. Energia wokół kogoś niegrzecznego jest zaś odpychająca.
Widzicie więc, o co mi chodzi, o jakich różnicach tutaj mowa? Jakim
rodzajem energii sami pragnęlibyście się otoczyć?
Właśnie
opisałem wam pewne wzorce zachowania, oto co pragnę wam przez ten
przekaz dać do zrozumienia: Świadomość Ludzka zaczyna wznosić się
ponadto, na czym polegała wcześniej, ze względu na zmiany w globalnym
bilansie między światłem i ciemnością oraz tym, że światło zaczyna
wygrywać. Oznacza to, że empatyczne wyczucie, integralność/rzetelność,
uprzejmość i życzliwość rozbłysną tak jasnym światłem, że w jego blasku
Ludziom będzie łatwiej i szybciej dostrzec najpierw tych uprzejmych niż
tych nieuprzejmych i nachalnych. Grubiaństwo i nieuprzejmość za jakiś
czas odejdą do lamusa, gdyż będzie się je postrzegać jako dysfunkcję i
takich Ludzi omijać z daleka. Taki rodzaj zachowania będzie świadczyć
tylko o tym, gdzie w sensie energetycznym znajduje się ten, który je
przejawia. Dla niektórych jest to forma odwiecznej walki o byt, jednakże
nowy styl tej walki będzie polegał na objęciu światła oraz wyższej
świadomości, co zresztą wkrótce zostanie zauważone przez wielu.
Posiadający
przymioty wyższej świadomości będą żyli dłużej. Za jakiś czas staną się
waszymi [politycznymi] przywódcami, gdyż sami tego zechcecie. Zmieni
się sposób prowadzenia kampanii wyborczych, zmieni się świat biznesu,
wszystko to będzie się toczyć na nowych zasadach ze względu na wzmożoną
ilość światła. Coraz bardziej mnożyć się będzie empatia i światło niosąc
rozwiązania, jak odśrodkowo rozchodzące się fale po tafli jeziora,
ponieważ takie fraktale rozchodzą się wszędzie. Kiedy sami napełnieni
jesteście empatycznym wyczuciem, wszyscy je odczuwają. Czy wiadomo wam,
że taka osoba jest odbierana przez innych jako bezpieczna? Bezpieczna!
Mówicie wtedy: „Aż chce się w pobliżu takiej osoby być, bo ona umie
słuchać, w jej obecności Człowiek się dobrze czuje. Czy poczułeś tę
otaczającą ją energię? Świetna, nieprawdaż?” Osoby zrównoważone są
odbierane przez otoczenie jako bezpieczne, wiadomo, że nikomu nie zrobią
krzywdy, z nikim nie będą o nic konkurować, nikomu nie powiedzą złego
słowa, ani nim nie urażą. Wysłuchają was, otoczą was miłością. Tego
samego będziecie oczekiwać od świata biznesu. Czy wydaje się to wam
dziwne? Czy to zbyt dziwne, aby przyjąć do wiadomości, że w przyszłości
etyka i empatia będą normą? Te sprawy są wymierne, więc, w przyszłości
będą widoczne, a nawet dowiecie się, jak działają. Wszystko to odmieni
życie na Ziemi.
Kochani,
nie wszystko, o czym tutaj mowa to czysta nauka. Świadomość Ludzka za
jakiś czas wydostanie się poza walkę o byt, wyjdzie z ciemności i stanie
się bardziej elegancka, mniej skupiona na walce, a bardziej na bycie.
Innymi słowy, stworzycie taki system, w którym ci, którzy w nim żyją
będą starali się sprawy ze sobą łączyć, zamiast konkurować i nieustannie
dążyć do zniszczenia i antagonizmu. Coś takiego stworzą zwykli Ludzie
zdolni wznieść się ponad podziały oparte na wszelkich uprzedzeniach,
osądach i podziałach religijnych. Będą to ci, którzy ujrzą Boga
wszędzie, we wszystkich systemach, którzy przede wszystkim będą
oczekiwali dobrodziejstw, nie klęski. Tacy Ludzie będą patrzeć na
różnice wyznaniowe podobnie jak obecnie postrzega się wymogi
dietetyczne. Mądry jest ten, kto jest zrównoważony.
Sprawy
te nadchodzą, a pewne z nich już nawet istnieją. To wszystko, co
pragnąłem wam dzisiaj przekazać. A jak sami się w tym wszystkim
odnajdujecie? Jak wygląda wzorzec świadomości każdego z was? Czy
zaczynacie odczuwać, że wszystko, o czym mowa rzeczywiście istnieje?
Kochani, nadchodzą czasy, w których będziecie się czuć coraz bardziej
bezpieczni. Teraz już można się odprężyć, nieco opuścić tarczę obronną,
stać się bardziej wyczulonym i uprzejmym. Niektórzy z was wciąż oczekują
jakiegoś podstępu zza węgła, nie do końca jesteście przekonani, że nie
grozi już wam żaden bengalski tygrys. Tygrysy to stara energia i obecnie
uciekają gdzie się da. Pozostałościom tej energii w postaci zła i
ciemności wszędzie kurczy się grunt pod nogami. Prawdę tego, co mówię o
kruczącej się ciemności widać wszędzie po tym, jak stara się podnieść i
zwierać swe szeregi, gdyż dobrze wie, iż jej dni są policzone. Kiedy
więc jesteście świadkami jak walczy, to wiedzcie, że jest to dobry znak
oznaczający koniec świata starej świadomości.
Gdyby
wśród narodów świata przeprowadzić sondaż, okaże się, że wszyscy
mężczyźni i kobiety wraz z rodzinami pragną żyć w pokoju! Nikt nie
pragnie nikogo podbijać, nikomu nie podobają się politycy, którzy by
mieli tak postępować i do tego nawoływać. Nikt nie ma zamiaru nikogo
unicestwiać w walce o wyczerpujące się zasoby naturalne czy tylko po to,
aby pokazać światu swą moc. Pod tym względem wiatry świadomości się
zmieniły, przytłaczająca większość pragnie dla siebie tego samego, co
każdy ojciec i matka dla własnych dzieci. Zaczynają się czasy, w których
setki państw będą się łączyły we wspólnych poszukiwaniach sposobów na
osiągnięcie zrównoważenia i jedności, aby można się było lepiej
porozumieć. Różnice kulturowe nigdy się nie zatrą, lecz zrozumiecie, że
to, co łączy je wszystkie to wyrozumienie i empatia - prawdziwe oznaki
człowieczeństwa. Zrozumiecie, że wszystkich was łączy wiele wspólnego,
gdyż na tym polega dojrzałość i mądrość. Jeszce sto lat temu brak wam
było takiego zrównoważenia. Obecnie sprawy wyglądają zupełnie inaczej i w
przyszłości podobnie będziecie patrzeć na obecną świadomość, która
będzie wam tak samo obca, jak teraz ta sprzed stu lat. Przestaniecie
powtarzać te same fraktale przeszłości, zamiast tego dojrzejecie i
staniecie się mądrzejsi, stworzycie nowe fraktale oparte na harmonii
miłosierdzia.
Witajcie na zbliżającej się Nowej Ziemi.
I tak jest.
KRYON
Tłumaczyła: Julita Gonera
Fot. www.cropcircleconnetor.com krąg z dnia 21. 06. 2021
Bardzo to cenny jak dla mnie ten przekaz o świadomości jako wzorca,
Jak już opisywałem znaczenie piramidy podobnej do trzepaczki piany,
Ściśnięta niską wibracją naprężenia tak jak na placek jako spirala koła.
Otwarta jak przed uderzeniem piramida w obecną pianę sytuacji chaosu.
No cóż musimy zastygnąć w wyższej pianie,
Nie dać się z powrotem wciągnąć w roztwór.
autor blogu
/liczący na to, że mózg zapisuje obrazowo lepiej,
Niż suchym pismem czcionek w nim jako słowa/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz