Co się dzieje, gdy populacja introwertyków, hipochondryków i obsesyjno-kompulsywnych jest stale bombardowana wiadomościami, aby odizolować i zdezynfekować się, z obawy, że COVID-19 kłujące kulki czają się wszędzie, czekając na atak?
Co się dzieje, to że emocjonalnie uszkodzeni ludzie zaczynają napędzać złą politykę i złą politykę.
"Piętnaście dni na spłaszczenie krzywej". Ta fraza jest z pewnością teraz zakazana przez media korporacyjne, ponieważ przypomina nam, jak rzekomo ostre zagrożenie dla zdrowia z marca 2020 roku było wielokrotnie przepakowywane, aby utrzymać populacje poza równowagą i poza biznesem nie przez 15 dni, ale przez 15 miesięcy.
Nigdy w czasach nowożytnych kwestia zdrowotna nie była tak rażąco upolityczniona, ani nie była wykorzystywana jako narzędzie walki, jak w przypadku wirusa z Wuhan. Poza kilkoma racjonalnie myślącymi miejscami, prawie każdy naród wypił COVID Kool-Aid, rywalizując o to, kto zdoła wyegzekwować najgłupsze przepisy.
Naturalnie, prym wiodły ośrodki akademickie:
Wśród Amerykanów w wieku 15-24 lat, łącznie 587 zmarło na COVID w 2020 roku, według CDC, co stanowi około 0,16%, lub około 1 na 642, zgonów COVID. Jeśli jesteś młody, zasadniczo nie masz szans na śmierć z powodu COVID. Niski wpływ COVID na śmiertelność wśród młodzieży był znany do kwietnia 2020 roku.
Mimo to wiele uniwersytetów wymaga teraz od tych młodych ludzi o niskim ryzyku wstrzyknięcia eksperymentalnej szczepionki lub wyrzucenia ich z kampusu. Złapałeś już WuFlu i masz przeciwciała? Szkoda. Wielkie pulsujące mózgi akademii nie potrafią rozróżniać.
Młodzi ludzie, którzy chcą służyć swojemu krajowi, są również celem: pasywno-agresywne dowództwo w West Point zmusza nieszczepionych do poświęcenia tygodniowego urlopu na kwarantannę, a następnie do noszenia masek w najbardziej absurdalnych okolicznościach, jakie można sobie wyobrazić - aby ich nękać i robić z nich głupców. Dowódcy wojskowi nie dbają o to, czy eksperymentalne szczepionki mogą przynieść więcej szkody niż pożytku, zwłaszcza w przypadku młodzieży wcześniej narażonej na COVID. Weź jabłko i zamknij się, kadecie; pułkownik Suckup potrzebuje PowerPoint jego 100% sukcesu zgodności.
Słynny miotacz baseballowy Anthony Fauci twierdzi, że jest uosobieniem nauki, jednak każdy może dokonać prostej dedukcji, która umknęła doktorowi: nie ma praktycznie żadnej różnicy w liczbie zachorowań na COVID pomiędzy regionami, które w pełni wykorzystały stalinowskie zasady dotyczące COVID, a tymi, które przyjęły bardziej holistyczne lub zdecentralizowane podejście do wirusa.
Wielka Brytania, z jej wieloma drakońskimi blokadami, ma wskaźnik zachorowań na COVID na poziomie 6,76% populacji, podczas gdy Szwecja, która w większości pozostawiła szkoły i firmy otwarte, a w kwestii mandatów na maski poszła na łatwiznę, ma wskaźnik zachorowań na poziomie 10,7%. Jednak wskaźnik śmiertelności w Szwecji jest o 20% niższy niż w Wielkiej Brytanii, więc jaki był sens histerii Wielkiej Brytanii związanej z zamykaniem szkół?
**Source
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz