sobota, 8 maja 2021

Jak traktować wyzwalacze jako okazję do wzrostu


 all about health eraoflightdotcom

Triggers są bolesne. Zdarzają się w związkach (czasem znikąd), w pracy, a nawet podczas interakcji z nieznajomymi. Wyzwalacz to rana, która nie została wyleczona. Może się ona odrodzić w postaci poczucia straty, odrzucenia lub wstydu. Kiedy jesteśmy "wyzwoleni", działamy wyłącznie na podstawie emocji. Możemy poczuć, że albo wycofujemy się emocjonalnie z czyjejś obecności, albo reagujemy w gniewny, agresywny sposób - czego potem możemy żałować.

A gdybyśmy potraktowali wyzwalacze jako okazję do rozwoju? I w ten sposób pomóc uleczyć ranę.
Po pierwsze, co to są wyzwalacze emocjonalne? Oto niektóre z nich:

        Poczucie odrzucenia.
        Bycie pozostawionym w tyle lub porzuconym.
        Strach przed bezradnością lub poczucie bezsilności.
        Bycie ignorowanym lub pomijanym.
        Poczucie braku akceptacji lub negatywnej oceny.
        Ktoś cię obwinia lub zawstydza.
        Poczucie bycia zaniedbywanym lub widmem.
        Poczucie kontroli.
        Uczucie bycia duszonym lub uwięzionym.

Czy któreś z tych uczuć wydaje się znajome? Oto jak potraktować każdy z nich jako okazję do rozwoju.


Zapisz, co się stało.

W jakiej sytuacji się znalazłeś, co zostało powiedziane i z kim byłeś? Pisanie jest potężnym narzędziem pozwalającym spojrzeć na sytuacje obiektywnie, z odrobiną dystansu, i zarejestrować je. Te "dane" są cenne, ponieważ przyjrzenie się przeszłym czynnikom wyzwalającym pomoże przygotować się do następnego kroku - szukania Dlaczego. Zapisuj swoje myśli i uczucia związane z wyzwalaczem - i nie powstrzymuj się. Jeśli "krew Ci się gotowała", zapisz to.


Poszukaj przyczyny


Gdzie w tym, co się stało, jest pytanie "dlaczego"? Zapytaj: "Dlaczego zareagowałem tak, jak zareagowałem? Skąd to się wzięło?". Często nasze wyzwalacze wynikają z traumatycznych przeżyć z dzieciństwa, zakopanych głęboko. Na przykład, jeśli wyzwolił cię twój partner figlarnie klepiący cię po brzuchu, a ty masz reakcję emocjonalną w stylu: "Przestań nazywać mnie grubą!". Czy w dzieciństwie mówiono ci, że masz nadwagę? Czy to sprawiło, że poczułaś się niepewnie, nie dość dobrze, zawstydzona? A może Twoim czynnikiem wyzwalającym jest poczucie kontroli lub tłamszenia. Czy dorastałaś z nadmiernie kontrolującym ojcem? Czy to sprawiło, że poczułaś się bezsilna lub niewysłuchana? Poszukaj przyczyny i zapisz ją.


Zastąp myśli i uczucia

Zanotowałeś moment, w którym nastąpiło wyzwolenie i zidentyfikowałeś jego przyczynę. Teraz nadszedł czas, aby zastąpić te myśli i uczucia (ponieważ TY masz moc, aby myśleć i czuć tak, jak zdecydujesz). Zamiast: "Mam nadwagę i jestem niegodna" stanie się: "Kocham swoje ciało i jestem godna". Aby wykorzystać nasze wyzwalacze do rozwoju, musimy przyjrzeć się ograniczającym przekonaniom, które pojawiają się, gdy do nich dochodzi. I słowa, których używamy, w naszych głowach, o sobie. Czy od razu czujesz się jak to skrzywdzone dziecko? Nie jesteś tym skrzywdzonym dzieckiem. Zastąp swoje myśli i uczucia, wybierz bardziej pozytywne przekonanie i powiedz je sobie. W kółko i w kółko.


Odpuść i idź do przodu

Za każdym razem, gdy będziesz postępować zgodnie z tym procesem, powinieneś odczuwać coraz mniejszą intensywność swoich wyzwalaczy. To jest o samoświadomości i brać chwilę oglądać twój myśli i emocje - jak outsider mógł. Pamiętaj, że to nie Ty jesteś swoimi myślami i emocjami. Zobacz je, zastąp je bardziej pozytywnym, pomocnym nastawieniem i pozwól im odejść.
Skąd będziesz wiedział, że wykorzystałeś swoje bodźce jako okazję do rozwoju?

Poczujesz się lżejszy i będziesz miał więcej kontroli. Im bardziej intensywny jest wyzwalacz, tym dłużej tłumimy przyczyny, które się za nim kryją. Refleksja nad wyzwalaczami daje nam możliwość uzdrowienia. Spróbuj zawsze oddzielić się od wyzwalacza, kiedy ten się pojawi. Możesz nawet powiedzieć sobie: "O, witaj wyzwalaczu, tak, rozumiem, skąd przychodzisz i o co ci chodzi - ale wezmę to stąd."

**Source

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz