Ukochane dzieci ludzkości,
Dzisiaj daję głębsze zrozumienie tego, co to znaczy żyć w "Woli Bożej". Niezmiennym faktem jest to, że my wszyscy, na wszystkich poziomach stworzenia, opieramy się na Woli Bożej.
Nic nie powstaje ani nie dzieje się bez tej boskiej intencji i dlatego wszyscy jesteśmy wiecznie połączeni. Podaję dziś tę wspaniałą prawdę, aby pogłębić wasze jej zrozumienie.
Cofnijmy się więc teraz w "czasie" do tego, jak wszystko się zaczęło - do rzeczywistości bytu wiecznie nierozdzielnego Boga-bytu.
Na początku był Bóg, a my wszyscy byliśmy Nim. Częścią wszechogarniającej rzeczywistości miłości.
Ta rzeczywistość istniała przed wszystkim i naprawdę od wieczności do wieczności. Nie było ani początku, ani czasu. Była i jest wieczna.
Pozwól, że nieco to uproszczę i powiem, że na początku istniał tylko Bóg w swoim najwyższym wyrazie. A my wszyscy byliśmy tym przejawem i mieszkaliśmy w Nim. Ale Bóg zaczął tworzyć poziomy doświadczenia. Stworzył więc płaszczyzny istnienia.
Jego światło przejawiało bardzo subtelne, ale i grube przejawy Jego natury. I podczas gdy to się działo, w wiecznej jedności rozpoczął się szał aktywności.
W końcu rozpoczęło się odłączenie i oderwanie od jedności i boska świadomość osiągnęła rzeczywistość w gęstej materii. W ten sposób forma planety Ziemi stała się dla nas istotną sferą, w której możemy doświadczać Boga. By doświadczyć siebie jako boskich w gęstej i stałej materii.
Bardzo specjalne "zasady" zostały stworzone dla Ziemi i rozpoczął się wielki "eksperyment": co się stanie, gdy bogowie oddalą się od jedności?
Jak te doświadczenia ukształtują wszechświat? I tak wszyscy rodziliśmy się na ziemi niezliczoną ilość razy i coraz bardziej zbliżaliśmy się do wyzwań, które zostały nam postawione.
Wola Boga, która była i jest również naszą wolą, realizuje się i stopniowo ludzie zaczynają zdawać sobie sprawę, jak wielką służbę miłości pełnią na ziemi.
WSZYSCY JESTEŚCIE BOGAMI.
Wieki temu zdecydowaliście się przejść na gęstą płaszczyznę wibracyjną ziemi i planet podobnych do ziemi.
Wszyscy chcieliście doświadczyć swojej boskości na tym poziomie stworzenia i dlatego przybyliście, by doświadczać, uczyć się i wzrastać.
Wszystko jest wolą Boga.
Ta wola nie jest odległym dyktatem, któremu powinniście się podporządkować, lecz jest to wasza prawdziwa wolność! Ponieważ wasza wola i wola Boża są identyczne. W tym względzie nie ma żadnego oddzielenia.
Jest tylko wasza niewiedza o tym, czym właściwie jest wasza wola. Im bardziej poddajecie się woli Boga i Jego światłu, tym silniejsze jest wasze połączenie z Nim, tym szybciej wracacie do pierwotnej wiedzy o waszej jedności z Bogiem.
To zawsze wasza świadomość ego udaje, że popada w bezwolność, gdy wybieracie Boga. Lecz w rzeczywistości każdy krok w kierunku Jego/jej wzmacnia twoją moc i twoją wolę. Ponieważ każdy krok przybliża cię do twojego pochodzenia i punktu wyjścia. Wiecznej i wszech-dającej woli Boga. Tak więc porzucasz tylko swoje ego, ale nigdy swoją wolę.
Nie dajcie się więc zwieść i nie dawajcie swojej obecności ego tej mocy.
Bez Boga jesteś niczym, przez Boga wszystko.
To również jest zrozumiałe, ponieważ możesz być wszystkim tylko poprzez świadomość swojej boskości. A bez tego jesteś niczym.
Tam wasza ego-świadomość może podsuwać wam, co jej się podoba. Jesteście niczym i czujecie to w swoim ciele.
Twój niepokój jest tego oznaką. Jeśli jesteś w Bogu, jesteś w sobie. A w tobie jest Bóg.
Twoje ja o tym wie, a twoje ego zakrywa to, by mogło żyć. Jest wielka mądrość w pojmowaniu tej rzeczywistości.
Jeśli uczynisz ją swoją własną, stracisz łańcuchy, które nie pozwalają ci zrezygnować z tego, w co twoje ego każe ci wierzyć. Twoja świadomość ego nie ma przeglądu i żadne włosy nie będą się naginać do tej woli.
Lecz wasza wszechogarniająca boska świadomość jest potężna i wszechwiedząca. W wiecznej istocie wszystko, co było, co jest i co będzie, poddaje się tej mocy.
Z tej mocy pochodzicie i jeszcze więcej: Tą mocą jesteś ty!
Wola Boża i twoja wola są JEDNOŚCIĄ, gdy tylko znajdziesz zgodę ze swoją pierwotną istotą.
Nie musicie obawiać się kroków, które prowadzą do rozpadu waszego ego, ponieważ wasza nagroda jest niezmierzona.
Martwcie się tylko o Królestwo Boże, a wszystko inne będzie wam dane.
Królestwo Boże jest w waszym sercu. Upewnijcie się, że wasze serce stanie się silne i wolne od złudzeń.
Im bardziej wam się to uda, tym piękniejsza i bardziej spełniona będzie wasza egzystencja. Wasze czyny noszą podpis waszego serca.
I naprawdę, gdy osiągniecie ten punkt, Boża pełnia wylewa się na was i już nigdy nie będziecie pragnąć, a wasz głód jest zaspokojony na zawsze.
Jeśli idziesz drogą do Ojca, która zawsze jest drogą do twojego serca, ta pełnia, która troszczy się o siebie, dzień po dniu - jest dla ciebie pewna.
Jest to jedno z najbardziej podstawowych przykazań w porządku Stwórcy, że jesteście otoczeni opieką.
Twojemu życiu jest dane wszystko, aby mogło rozkwitnąć. Żaden człowiek nie będzie cierpiał niedostatku, jeśli podda się woli Ojca.
Przez to poddanie zostaniecie przemienieni i stopniowo zasłony będą się unosić, dotrzecie do źródła.
Dążcie do Królestwa Bożego w sobie, a wasze życie znajdzie spełnienie w obfitości.
Im bardziej martwisz się o ziemskie sprawy, trzymasz się ich lub nawet napinasz, tym słabiej może płynąć twoja energia miłości. Te blokady są przyczyną waszego cierpienia i każdego braku.
Jeśli oddajecie swoje jestestwo w ręce Ojca w Niebie, w Jego zaufanie, odprężacie się.
Nie martwcie się o jutro. Pozostańcie zakotwiczeni w teraźniejszości i pracujcie z serca. Królestwo Boże jest wewnątrz.
Zaufajcie i poddajcie się mocy i wiedzy waszego serca. W ten sposób umożliwiasz światłu rozwinąć swoje działanie.
Twoje energie mogą znów swobodnie płynąć i doświadczasz stałej obecności Boga.
Uczucie bycia bezsilnym i zdanym na łaskę Boga, utraty kontroli, są znakami waszego poddania się.
Gdy tylko całkowicie odpuścicie, kurtyna się otwiera i harmonia waszej istoty rozpościera się przed wami w całym swoim majestacie.
Cały strach ustępuje, bezsilność staje się mocą. Teraz wiesz, dlaczego.
Wszystko, co wasze ego odczuwało jako zagrożenie, wasze Ja doświadcza jako łaskę. Tam, gdzie wasza zawężona świadomość odczuwała trwogę, wasze przebudzone Ja doświadcza - wyzwolenia.
Wszystko jest do góry nogami. Góra jest dołem i dół staje się górą. Rozwiązania wszystkich waszych problemów, osobistych i globalnych, leżą w odzyskaniu waszej świadomości.
Nie ma Boga na zewnątrz ciebie. On jest w tobie.
PROŚ O ŁASKĘ TEGO UŚWIADOMIENIA SOBIE.
Miłość jest wiecznie umieszczona w waszym sercu i w tej jedności znów jesteście w pełni świadomym stworzeniem boskiego porządku.
Proszę, pamiętajcie zawsze, że plany Boga nie są wam znane, ale były wam znane.
Jeśli zbliżacie się do tej wiedzy, rozumiecie siebie jako boskich i w jedności z Ojcem/Matką w Niebie.
Między tobą a Bogiem istnieje ciche porozumienie: On walczy o twoją miłość, a ty stawiasz opór, ale walczy tak długo, aż nie będziesz mógł dłużej opierać się jego zalotom, aż ulegniesz jego urokowi.
Poddajesz się i w tej syntezie odnajdujesz - siebie. Czym jest prawdziwe oddanie i jak można je osiągnąć? Prawdziwe oddanie oznacza umrzeć. Poddać się i pozwolić ego odejść całkowicie. Upaść jak ziarnko gorczycy w ziemię, aby przynieść obfity owoc. Jest to odrodzenie się w bycie.
Przebudzenie serca, śmierć twoich iluzji przynosi tę transformację. Poddanie się oznacza bezwarunkowość i zaufanie. Twój Ojciec w Niebie troszczy się o ciebie.
Ta wiedza czyni cię wszechobecnym i nie ma już więcej przylegania ego.
Oddanie oznacza porzucenie wszystkiego. Twoje pomysły, opinie, obawy, zmartwienia i wątpliwości.
Twoje fałszywe programowanie, wyniesione z wielu żyć. Aby stać się całością, tym, kim jesteś, musisz umrzeć ostatnią ze wszystkich śmierci.
Wszystko jest załatwione, jeśli się poddasz, a ta ostatnia śmierć niesie nasienie narodzin, twojego odrodzenia. Aby przynieść obfity owoc, dla dobra ludzkości.
Ten proces odbywa się krok po kroku. Aż nagle zdasz sobie sprawę, że jesteś innym.
Dopóki nie zdacie sobie sprawy, że ziarno, które zasadziliście dawno temu, wyrosło na cieniste drzewo.
Wasze oddanie powoduje przemianę waszych spraw. Aż w końcu wszystko zostanie odkupione i aż dokonacie tej transformacji.
JESTEŚCIE PRZEBUDZENI.
Jesteście w jedności z całym życiem, wola Boża jest teraz waszą wolnością. Dzięki tej wolności kochasz i promieniujesz swoim światłem. Wasza boskość staje się widoczna, przybyliście.
Ukochane dzieci człowieka, dzieci światła, wszyscy jesteście boskiego pochodzenia i wszyscy jesteśmy wiecznie połączeni. Poza czasem i przestrzenią, poza wszystkimi waszymi wyobrażeniami.
Bóg Ojciec wzywa was z powrotem w swoje ramiona. Doskonale wypełniliście swoją służbę miłości.
Zreflektujcie się i uwolnijcie się od wielkiego oszustwa, od rzeczywistości, która was otacza. Wezwijcie nas, my, bracia i siostry, którzy odeszli przed wami, będziemy tam, kiedy tylko będziecie potrzebować, by przyjść do waszej jasności.
Nie potrzebujemy snu! Kiedykolwiek nas wezwiesz, masz pewność naszego towarzystwa. Tak abyście stali się tym, kim jesteście. Bądźcie zawsze i od początku czasu.
Pozdrówcie mnie, a moja miłość towarzyszy wam wszędzie, bo wasze serce jest moim domem.
JEZUS SANANDA!
**Translation to English by EraofLight.com
**Channel: Jahn Kassl
**Source
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz