era światłowodów lightdotcom
Sula: Dzień dobry wam, wszystkim "wam", którzy tu przychodzą, by odebrać tę energię i wziąć udział w tych słowach.
J: "Dzień dobry" dla ciebie też! Muszę przyznać, że całkowicie mnie zaskoczyliście, bo choć czułem waszą energię przez cały tydzień, to nie zostaliśmy oficjalnie "przedstawieni"!
S: W rzeczy samej, tak jest! Jestem Sula.
J: Cudownie cię poznać! Wyobrażam sobie, że wiesz, że jestem Jennifer! Dziękuję, że przyszłaś się z nami podzielić. Tak naprawdę, czym chciałabyś się dziś z nami podzielić?
S: W rzeczy samej, przyszłam prosić was o podzielenie się!
J: ..!
S: Jest powód, dla którego wyczułeś mnie w tym tygodniu, to dlatego, że - pozornie przypadkowo - rozpocząłeś w tym tygodniu nową praktykę, która została "zainspirowana", jeśli chcesz... Czy podzieliłbyś się tym ze wszystkimi, wtedy i oni mogą skorzystać z tej rozszerzonej umiejętności.
J: Aha! Cóż, byłbym zaszczycony, gdybyś trochę zmęczył się mówieniem o sobie, ponieważ postrzegam to jako więcej o mądrości, która pochodzi od ciebie, niż mówieniem "ja".
S: Mądrość jest niczym, jeśli nie jest stosowana, umiejętności są niczym, jeśli nie są stosowane, alchemia jest niczym, jeśli nie jest zamierzona w rzeczywistości.
J: Słuszna uwaga! Więc... mój syn ma prawie dziesięć lat. Nie jest wielkim fanem szkoły - lunch i jego przyjaciele to jedyne dwie rzeczy, które lubi w szkole! - i nie miał z tym łatwego czasu. Powiedzmy, że był na końcu niechcianej uwagi i naprawdę nie wiedział jak sobie z tym poradzić.
Szkoła już sobie z tym poradziła, ale to jest na poziomie fizycznym. Chciałem zrobić coś głębszego, bardziej transformującego, aby głębsza prawda mogła się wyłonić i być ugruntowana.
W medytacji miałem pomysł, aby wezwać Wywyższonych Nauczycieli, Aniołów i wszystkie istoty światłości, które chciały pomóc w tym procesie, do współpracy ze mną, jak również przewodników i aniołów dzieci w klasie:
Najpierw skupiłem się na moim synu i poprosiłem, aby na pierwszy plan wysunął się najwyższy wyraz, jaki jego dusza chciała wyrazić w tej sytuacji; wyobrażałem sobie to jako delikatne, białe światło, które rosło w nim, aż promieniowało na zewnątrz przez całe jego ciało i na zewnątrz.
Następnie powtórzyłem to z wszystkimi dziećmi w Jego klasie, prosząc, aby również najwyższa wizja ich duszy na ten rok szkolny została wysunięta na pierwszy plan, odżywiona i rozszerzona przez Boską miłość.
Prosiłem, aby wszystkie bóle, rany, urazy - osobiste, rodzinne i przodków - które niosą te dzieci, zostały uzdrowione i aby energie zostały przeniesione z powrotem do boskiej doskonałości.
Początkowo wyglądało to tak, jakby każde dziecko w klasie było migoczącą świecą, ale w miarę jak ich rany się goiły, ujawniała się ich czystość, a ich miłość rozszerzała się, świeciły w głębokiej, jasnej harmonii. Ich blask był stały, zjednoczony i wzmocniony - jak symfonia światła, gdzie każdy cień wydobywa swój najpiękniejszy wyraz.
Wyobraziłem sobie i poprosiłem, aby proces ten rozszerzył się na nauczycieli klasowych, aby rozszerzył się na wszystkie klasy i dzieci w szkole.... Następnie poprosiłem, aby proces ten "poszedł kwantowo", aby wszyscy uczniowie i nauczyciele zostali zharmonizowani z ich największą, najprawdziwszą, najwyższą ekspresją.
Poprosiłem, aby było to zrobione zgodnie z najwyższym dobrem wszystkich, ponieważ Boska, Nieskończona Miłość, wie dokładnie, co najlepiej służy każdej duszy.
Następnie podziękowałem! Robiłem to każdego dnia, aby osadzić to jak najpełniej.
S: Pięknie! To jest piękne. To jest to, czym chcieliśmy się z tobą podzielić. Każdy może to zrobić, w każdej sytuacji, w każdej grupie lub instytucji.
Nie tylko jest to możliwe, ale także wasze umiejętności, wasza służba, wasza seva, wasz nowo poszerzony zestaw umiejętności.
Zachęcamy was do stworzenia zmian na całej planecie, zaczynając od wyzwania, które stoi przed wami w waszym obecnym momencie.
J: To jest po prostu takie ekscytujące. Czy możemy wykorzystać nasze problemy, nasze bóle, nasze wyzwania do stworzenia zmian i zwiększenia światła na planecie już teraz?!
S: Tak. To jest alchemia, którą przywieźliście ze sobą, chociaż tak długo leżała w uśpieniu. Budzicie się, wyłaniają się wasze umiejętności i talenty. Wstańcie, drogie dusze! Wstańcie!
J: Nie jestem pewien co do nikogo innego, ale jestem prawie poruszony ponad słowa (pierwszy może powiedzieć!).
To jest duchowa wersja 'Act Local, Think Global'! A my mamy tę moc: niesamowitą.
Bardzo wam dziękuję.
S: I dziękuję Wam, każdemu z Was, kto przychodzi tutaj, by rezonować z Waszą wewnętrzną mocą, Waszą boską istotą.
*Notacja Channelera! Oczywiście, jest to tylko jeden sposób, w jaki możecie wykorzystać waszą boską moc - ścieżki są tak samo nieskończone i zróżnicowane jak my - zasadniczym punktem jest podążanie za naszą intuicją, używanie tego, co jest w naszym życiu właśnie teraz: nasza obecna chwila jest naszą bramą do naszej przebudzonej boskości. Nasza teraźniejszość jest teraźniejszością. Z tak wielką miłością do was wszystkich x
** Channel: Jennifer Crokaert
** Source
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz