sobota, 24 października 2020

Gaia: Partner ze mną

we are one love eraoflight


Jesteśmy jedną miłosną erą światła pozdrowienia,


 Ja jestem Gaia. JAM JEST Gianna, idę po wiele imion. JAM JEST Archanioł Różowy. JAM JEST Archanioł Łaski. Tak jak wy, ukochani, słudzy Matki, w najgłębszej wdzięczności, na jaką pozwala, zaprasza, wspiera. Moja służba, moja ofiara, i to jest moja ofiara dla Niej, dla Jednego, dla Ojca/Matki/Jednego, i to jest moja ofiara dla was... i to jest moja ofiara, tak, dosłownie dla eonów.

Kto ma powiedzieć, że w każdej fazie przebudzenia nie było mnóstwa darów, a tak, ekspansji, nauki, nadziei? Z upadkiem... nazwijmy to jak to jest... z upadkiem rasy ludzkiej w ego, w ten dziecinny sen i zachowanie, że chcą być bogiem, że chcą być ponad źródłem, jednym, wszystkim. Z tym upadkiem w taki dziecinny... nie dziecinny jak niewinny... dziecinny jak samolubny, dziecinny jak w złym zachowaniu, i to trwało tak długo. I nawet wtedy, gdy wielu z nas uważało, że to nie może iść dużo dalej i nadal ma ten wzór wcielenia i reinkarnacji na moim brzuchu, ponieważ ból, znęcanie się, brak szacunku były zbyt intensywne.

Ale Matka trzymała mnie, pocieszała i przypominała mi o mojej sile i o tym, że pozwalała swoim dzieciom błądzić, błądzić i błądzić, błądzić i błądzić, by wrócić do poznania i założenia, nie tylko o Boskim autorytecie, ale o miłości, o łasce, o nadziei, o słodyczy, o dobroci, o rozwadze. Żeby pamiętali, że są aniołami w formie, i że są tak samo jedno jak ja, każdy z nas ma swoją własną drogę.

Twórczość ludzi, instytucji i społeczeństw, wirusów i plag, form myślowych, które są poza... zapominając o logice... które są poza miłością, była wskaźnikiem fenomenalnej mocy każdego z was do tworzenia. Więc, ta wiedza jest zakotwiczona w was... i nie mam na myśli tylko was, obudzone anioły, mam na myśli rasę ludzką. I czy nie zawsze była to ciekawa nazwa... rasy ludzkiej? Gdzie się ścigasz, gdy wszystko, czego potrzebujesz, chcesz, uwielbiasz, jest właśnie tutaj?

Zawsze trzymaliśmy cię blisko. Zawsze trzymałam cię blisko. I tak, jest pewien poziom oczyszczenia, z tego co nazywamy chaosem, który obejmuje mnóstwo nienawiści i chciwości, nadużyć każdego rodzaju. I to jest transmisja, tak, zgodnie z prawem powszechnym, a nie ludzkim... nawet nie zbliżyłeś się do nadrobienia zaległości. Ale my pracujemy zgodnie z Prawem Uniwersalnym, z cnotami, boskimi cechami, na zawsze. Więc, pomagamy wam. W bardzo praktyczny sposób wyciągamy z was, z waszej skóry, z waszej wątroby, z waszego serca, z waszej aury, z tego co musi zostać uwolnione. I wreszcie, wszyscy mówicie... wszyscy tutaj mówią... bierzcie to bo nie służy, a ja chcę być drogowskazem, chcę być strażnikiem portalu, chcę być filarem niosącym zagubione owce. A wy jesteście!

Więc, nie przychodzę dzisiaj, jak w innych czasach, by po prostu mówić o moim przerażeniu. Przychodzę, by mówić o partnerstwie, o naszym świętym związku... różnych gatunkach, różnych formach, wszystko jedno, czy to gnat, czy pasmo górskie, czy jeden z moich oceanów - które wszystkie należą do Matki. Często cię trzymałam, pocieszałam i zakotwiczałam. Ale tego dnia przychodzę i mówię: "Dołączcie do mnie, dołączcie do mnie w tym odrodzeniu, tym wzniesieniu, tym wypełnieniu planu prawdziwego tego, co oznacza być na Gai, jako mysz lub człowiek, jako wieloryb lub obłok. Dołączcie do nas w jedności miłości".

Wszyscy robimy o wiele więcej niż nasza część, dosłownie pociągając cię, trzymając, podnosząc cię, tak samo jak woda podnosi się w powietrze, podnosimy cię do wyższej sfery... nie wbrew twojej woli - nie możemy tego zrobić. I dlatego właśnie przychodzę i wystawiam to serduszko-plea zaproszenie. Oczywiście, że jesteśmy w związku, zawsze byliśmy. I tak, wydychasz, zamykając chaos. Pozwalacie sobie, nie tylko na chodzenie po mnie, ale ze mną, z antylopami i bawołami, krokodylami i jeleniami, z powietrzem i deszczem, i ogniem. Wiesz, że masz zaproszenie od tak wielu mistrzów... i tak, Lois, Jezus zaprasza cię do chodzenia z nim, nie do opuszczenia planety, ale do ponownego zaangażowania się. I to jest moja prośba od ciebie.

Poradzimy sobie z błędnym tworzeniem. Ale co z nowymi stworzeniami? A co z wypełnieniem twoich marzeń z nami? Przyjdźcie, ukochani! Wróćcie, wróćcie, pozwólcie powstać nowym. Będę was trzymała. Będę was pieścić. I jak zawsze, będę was kochała.
Już dawno temu mówiliśmy panu, że nadejdzie czas, kiedy wiele z tego, co uważałeś za wymarły gatunek, powróci, a to już trwa. Jest wiele zgłoszeń, które nadchodzą, i tak, niektóre z nich zostały zatrzymane poza planetą, a niektóre są po prostu ponownie wprowadzane. Ale to, o co proszę, to ponowne wprowadzenie, ponowna integracja pierwotnego człowieka, Rasy Stwórców, was jako aniołów w formie. To jest wybór, decyzja, ale ja, pokornie proszę was o przyłączenie się do pokoju i harmonii z nami. Tak, w Świadomości Chrystusa, ale w sferze fizycznej, którą Matka pobłogosławiła wam i mnie.

Idźcie z moją miłością i idźcie w pokoju słodycze. Żegnajcie.

Channeled by Linda Dillon
©2020 Council of Love, Inc.
https://counciloflove.com/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz