Uczestniczka grupy dyskusyjnej w 2012 roku zapytała, dlaczego Wzniesienie przenosi nas do piątego wymiaru, jakby czwarty wymiar był czymś, czego nie chcemy. Dlaczego nie zatrzymujemy się w czwartym wymiarze? – zapytała. Muszę się usprawiedliwić: ten artykuł jest nieco przydługi i może troszkę skomplikowany, lecz odpowiedź wymaga małego przygotowania.
W skróconej wersji odpowiedzi nasze Wzniesienie polega na opuszczeniu świadomości dualnej i wejściu do jednoczącej świadomości, a jednocząca świadomość zaczyna się dopiero od piątego wymiaru.
Czwarty wymiar lub plan astralny jest ciągle jeszcze dualistyczny, jeśli chodzi o świadomość.
Prosiłem Archanioła Michała o potwierdzenie, że czwarty wymiar jest planem astralnym a piąty – mentalnym i oto, co odpowiedział:
Steve: Czy zgodzisz się ze mną, że czwarty wymiar jest najbliższym odpowiednikiem, oczywiście, nie tak dokładnie – planów astralnych, a piąty wymiar jest najbliższym odpowiednikiem mentalnych planów w świecie fizycznym? Czy mam rację?
Archanioł Michał: Tak. (1)
Arkturianie, przemawiając poprzez Suzanne Carroll przyznają, że trzeci i czwarty wymiar zwykle są pomyślane tak, aby szły ze sobą w parze:
„Kiedy mówimy o trzecim wymiarze, włączamy czwarty jako eteryczne emanacje świata fizycznego. Ta czwarto-wymiarowa eteryczna rzeczywistość łączy cię z wyższymi światami piątego wymiaru oraz wyższymi wymiarami” (2).
Istoty ludzkie zgodnie z ogólnym zamysłem wędrują cyklicznie poprzez trzeci i piąty wymiar, tak więc postęp do piątego wymiaru jest prawdziwym dopełnieniem Wzniesienia, jak sugerują Strażnicy poprzez Lisę Renee:
„Cykl karmicznych powrotów rodzaju ludzkiego polega na powtarzających się inkarnacjach w rzeczywistości trzeciego wymiaru i odzyskiwaniu świadomości w świecie czwartego wymiaru, na planie astralnym” (3).
Archanioł Michał przyznaje, że Wzniesienie jest przeniesieniem się na plan mentalny – a nawet do wyższych planów.
„Proces wzniesienia pociąga za sobą opanowanie planu fizycznego, astralu (planu emocjonalnego), planu mentalnego i – ostatecznie, wznoszenie się poprzez coraz wyższe wymiary” (4)
Ag-Agria mówi, że dopełnienie się Wzniesienia będzie wstąpieniem do jednoczącej świadomości, którą nazywa: „akceptacją faktu, że jesteśmy Jednym”.
Pod względem duchowym wasz największy skok do przodu nastąpi jako skutek akceptacji prawdy, że my wszyscy jesteśmy Jednym. Od zbyt dawna jesteście oddzieleni od siebie poprzez wasze podziały, kolory, języki i wyznania, lecz edukacja współczesna i komunikacja zwęziły tę szczeliny. Jest zbyt wiele różnych bogów, a wraz z nimi zbyt wiele interpretacji co do ich miejsca w waszym życiu. W świecie, który jest kapsułą czasu tak wielu różnych epok nauk religijnych nie dziwi fakt, że jest wam trudno znaleźć jakąś wspólną nić, która wszystko ze sobą połączy.
Nastąpi to we względnie krótkim czasie, lecz tylko wtedy, gdy ludzie będą przygotowani do zaprzestania sztywnego trzymania się swoich przekonań” (5).
Mateusz również opisuje Wzniesienie jako osiągnięcie jednoczącej świadomości:
„Wzniesienie jest duchowym wzrastaniem, ewolucją duchową i każda dusza przechodzi przez wiele miejsc we wszechświecie, podczas gdy ‘wznosi się’ do Jedności Wszystkiego – powraca do naszego Początku” (6).
SaLuSa:
„Kiedy pokonujesz drogę w światach Światła, stajesz się bardziej świadomy Jedności Wszystkiego, Co Jest” (7).
Diane z Syriusza również mówi, że tym, co zbliża się do zamknięcia cyklu, jest właśnie dualność:
„Jedną z największych lekcji, jaką przerobiliście, jest rozeznanie Jedności Wszystkiego, Co Jest i niezmiennego połączenia ze Źródłem, które jest wyrażeniem Miłości Bezwarunkowej. W tych końcowych czasach, kiedy cykl dualności dociera do końca, rozszerzacie swoją świadomość i wielu obecnie zaprasza do swojego życia bezwarunkową miłość, którą przenosi na wszystkich innych” (8).
Zamierzam teraz poszperać w źródłach, bardziej zagłębić się w temacie planu astralnego, począwszy od Stowarzyszenia Światła, o którym znalazłem wzmiankę w bazie danych First Contact (Pierwszy kontakt) (9), skończywszy na mieszkańcach planów astralnych i mentalnych, o czym znalazłem wzmianki w New Maps of Heaven (Nowa mapa nieba) (10).
Słyszeliśmy, jak Archanioł Michał nazwał czwarty wymiar lub plan astralny planem „emocjonalnym”. Jest on również znany jako „plan pragnień”, jak zauważa teozof, Annie Besant:
„Kâmaloka, miejsce pragnień, jest nazwą nadaną (przez teozofów) dla określenia warunków przejściowego życia na planie astralnym” (11) (12).
A tak oto sędzia David P. Hatch opisuje plan astralny jako „świat zabawy”.
„Słyszałem kiedyś, jak pewien człowiek określił ten świat jako świat zabawy, ponieważ, jak powiedział „wszyscy jesteśmy tam dziećmi i tworzymy warunki, jakich pragniemy”. Jako bawiące się dziecko możemy zmienić krzesło w wieżę lub stającego dęba rumaka, tak więc w tym świecie możemy na chwilę uczynić realnym wszystko, cokolwiek sobie wymarzymy” (13).
Sędzia Hatch przybliża to, opisując swoje spotkanie z nowo przybyłą, która odkryła, że jest on ubrany w rzymską togę.
„Popatrzyła na moje klasyczne odzienie i poczułem, że myśli, że strój ten jest czymś absurdalnym, zważywszy na moje twierdzenie, że jestem tu od zaledwie kilka miesięcy.
A może jesteś aktorem – powiedziała.
My wszyscy jesteśmy tu aktorami – odpowiedziałem.
To wydawało się jej jeszcze większą zagadką i powiedziała, że nic nie rozumie. Biedaczka! Było mi jej żal i starałem się jak najlepiej wyjaśnić jej, w jakich warunkach żyjemy.
Najpierw powinna pani dowiedzieć się – powiedziałem – że jest to kraina zrealizowanych pomysłów. Tutaj człowiek, który zawsze pragnął być królem, może odegrać tę rolę, jeśli życzy sobie tego i nikt się z niego nie śmieje; każdy duch ma jakieś szczególne marzenie, które odgrywa dla swojej satysfakcji.
Wymaga się od nas, proszę pani – kontynuowałem – tolerancji i grzeczności, jak od dzieci, które nie powinny śmiać się z czyjejś gry”.
Czyżby niebo było tylko salą zabaw? – spytała zszokowana.
Nie całkiem – odpowiedziałem – bo nie jest pani w niebie (14).
Dla wyjaśnienia: Hatch grał swoje marzenie, by żyć jako Rzymianin na planie pragnień (planie astralnym) a ta pani zapytała, czy niebo jest tylko salą zabaw. Lecz „niebo” jest określeniem zarezerwowanym nie dla planu astralnego, tylko dla planu mentalnego, który jest stanem wyższym niż „plan pragnień” lub Kamaloka.
Jednym z celów przebywania na planie astralnym jest porzucenie naszych marzeń, jak przewodnik T.E. Lawrence’a, „Mitchell”, poinformował represjonowanego Lawrence’a:
„Jeśli nie możesz uwolnić niektórych z zapomnianych pragnień, liczba zgromadzonych i niebezpiecznych emocji ustawicznie naruszać będzie twoją równowagę i utrzymywać cię w stanie zamętu” (15).
Owo uwolnienie było wymogiem wobec Lawrence’a, aby mógł zrobić postęp na planie mentalnym.
Profesor William James wyjaśnia, jak pragnienie przenosi ludzi tam i z powrotem na planie astralnym:
„Żywe pragnienie płynące z chwilowego podszeptu natury pozornie przenosiło mnie z jednego miejsca na drugie, bez etapu przejściowego lub przygotowania – radośnie i niepokojąco. Jednakże napotykanie na to wszystko dawało rozkoszne poczucie bezpieczeństwa, tak więc, po wstępnym rozeznaniu, w ogóle nie odczuwałem strachu. A wszędzie istnienie było formułowane z zachowaniem doskonałego bezpieczeństwa” (16).
Poniżej „Imperator” (prorok Malachiasz) wyjaśnia, w jaki sposób pragnienie przenosi nas w planie astralnym. Jest to ten rodzaj ulegania, który musi być opanowany, zanim zaczniemy.
Siła woli wystarcza do tego, byśmy się przemieszczali. Jesteśmy przyciągani sympatią, odpychani przez antypatię, przyciągani przez pragnienie z naszej strony lub ze strony tych, którzy życzą sobie naszej obecności” (17).
Nieznana z nazwiska chińska filozof oświadczyła to samo:
„Jeśli życzymy sobie pójść do jakiegoś miejsca, jest to jedynie kwestia pragnienia i siły woli, aby prawie natychmiast znaleźć się w miejscu, które mamy w zamyśle” (18).
Frederic Myers próbował wyjaśnić iluzoryczny charakter planu astralnego. Nazwał go krainą marzeń, krainą zbudowaną ze wspomnień życia na Ziemi. Tutaj – powiedział – egzystencja jest wizerunkiem lub odbiciem życia na Ziemi, znana jest niektórym jako „kraina lata”, ja wolę ją nazywać „krainą iluzji” (19).
Powiedział: „Kiedy ludzie przychodzą do planu astralnego, wchodzą w marzenie o tym, co w dużej mierze przypomina realia ziemskie. Lecz jest to marzenie, wspomnienia i przez jakiś czas, żyjemy w nich. Wszystkie te działania, które tworzyły nasze przeszłe życie, są ponownie aktywowane, tak się dzieje, o ile taka jest nasza wola. Mogą oni w każdej chwili, jeśli tak zdecydują, uciec ze spirali ziemskich wspomnień, od tego, co mógłbym określić jako ‘pieluchy’ życia po śmierci. Wszystkie te dusze są jak dzieci, nieświadome prawdziwego świata, którego istnienia wokół siebie są nie bardziej świadome niż niemowlęta kręcące się w wirze życia, z jego zadziwiającymi dokonaniami intelektualnymi, z jego osiągnięciami…
Żyją przez jakiś czas w tym stanie dziecięcej szczęśliwości, lecz, podobnie jak dzieci zamieszkują tylko w marzeniach i nie mają wiedzy, a zaledwie szczątkową percepcję tego większego życia, w które obecnie są zasadzani. Oczywiście, przychodzi czas, gdy budzi się ich percepcja duchowa, kiedy zamierzają uciec ze świata marzeń o wspomnieniach, kiedy, w skrócie, uświadamiają sobie swoje wzrastające moce intelektualne i ponad wszystko, swoją gotowość i zdolność do życia na piękniejszym planie istnienia. Wówczas przechodzą ze stanu iluzji i wchodzą do egzystencji, którą kilka komunikujących się inteligencji próbowało kiedyś opisać człowiekowi.
Jednakże dla tych z nas, którzy podróżowali w rejony wyższe niż świat wspomnień, ten domniemany rejon lub niebo dla tych, którzy zmarli, jest fałszywy, ponieważ jest on nierealnym jako refleksja na temat refleksji, zwiewnym marzeniem, które blaknie przed wiedzą duchową. Kiedy osiąga się przejście do śmierci, wielu ludzi odczuwa szczęście w tym stanie łaski; lecz jest to ich szczęście jakby roślinne, wegetatywne, pozbawiona inteligencji treść świata niemowlęcia, które wie mało lub nic o świecie, w którym żyje” (20).
Wiele osób powie, że żyjemy na planie astralnym w ciele astralnym. Lecz z pewnych przyczyn Myers nazywa je „ciałem eterycznym”, chociaż określenie to jest zwykle zarezerwowane dla ciała, którego używa się na planie eterycznym lub na pograniczu:
„W krainie iluzji” przebywasz w ciele eterycznym. Jest to piękniejsza i bardziej rozrzedzona materia niż ciało fizyczne” (21).
Myers opisuje, w jaki sposób ludzie tworzą na planie pragnień oraz iluzji.
„W świecie iluzji nie tworzysz świadomie swojego otoczenia poprzez akt myśli. Twoje pragnienia emocjonalne, twój głębszy umysł wytwarza je bez faktycznego udziału twojej świadomości w tym działaniu. Dlatego ciągle jeszcze jesteś jednostkową duszą chwytaną w ograniczenia swojej ziemskiej jaźni i również zamkniętą w pięknym ciele eterycznym, które jest teraz twoim ciałem…
Zobrazuj to sobie przez chwilę: żyjesz w otoczeniu, które przypomina to, które znałeś na Ziemi. Jesteś i to jest prawda, uwolniony od troszczenia się o pieniądze, uwolniony od potrzeby zarabiania na codzienne utrzymanie. Twoje ciało eteryczne jest odżywiane światłem, które nie jest światłem słonecznym. Jest ono również w posiadaniu energii i życia. Nie cierpi bólu, nie jest przedmiotem jakichkolwiek zmagań.” (22).
Przedstawia słowami obraz życia pragnień:
„Prawie każda dusza żyje przez jakiś czas w stanie iluzji. Zdecydowana większość ludzkich istot umiera w przekonaniu, że substancja jest czymś rzeczywistym, że jedyną rzeczywistością jest ich cząstkowe doświadczanie substancji. Nie są przygotowani na natychmiastową i całkowitą zmianę postrzegania. Żarliwie pragną czegoś znajomego, pomimo wyidealizowanego otoczenia. Chcą zatem żyć tylko tak, jak w przeszłości. Tak więc wchodzą w to marzenie, które ja nazywam krainą iluzji.
Na przykład Tom Jones, który jest uosobieniem bezmyślnego człowieka ulicy, będzie pragnął willi z przepięknych cegieł w zacnym Brighton. Tak więc odkryje, że jest jej dumnym posiadaczem z dwudziestego wieku. Naturalnie ciąży ku swoim kompanom, wszystkim tym, którzy myślą podobnie jak on. Na ziemi marzył o pewnej dobrej marce cygar. Może do znudzenia palić te cygara. Chciał grać w golfa, więc gra w golfa. Lecz przez cały czas jest to tylko marzenie lub raczej – życie w fantazji stworzonej przez najsilniejsze marzenia na Ziemi” (23).
Lecz ostatecznie czujemy się zmęczeni planem marzeń – mówi Myers.
„Tak naprawdę jest to tak, jakbyś żył w stawie, kiedy wkrótce nużą cię ograniczenia tego spokojnego, niewzruszonego lustra wody. Usilnie pragniesz zmagań, wysiłku, ekstazy; tęsknisz do szerokich horyzontów. Ponownie woła cię droga. Mówiąc krótko, jesteś pełen niepokoju o swój dalszy rozwój, czy wznosisz się, czy spadasz” (24).
Dalszy rozwój to piaty wymiar lub plan mentalny, który jak okazuje się, jest pierwszym planem, na którym pozostawia się za sobą doświadczanie dualistyczne, natomiast wzrasta jednocząca świadomość.
Podsumujmy: Czwarty wymiar lub plan astralny jest w dużej mierze widziany jako idący w parze z trzecim wymiarem lub planem fizycznym w tym cyklu naszego nieskończonego wzrastania. Kiedy wznosimy się, przechodzimy przez oba te plany, które są światami dualistycznymi do pierwszego, jednoczącego świata piątego wymiaru lub planu mentalnego. Opuszczamy świat biegunowości, zatem musi zaistnieć potrzeba uwolnienia się od czwartego wymiaru, jak również od trzeciego wymiaru, jeśli naprawdę jesteśmy dziedzicami jednoczenia lub jedności.
Przypisy
(1) “Archangel Michel: Creating a World of Peace”, 15 wrzes. 2011, na: http://stevebeckow.com/2011/09/archangel-michael-creating-a-world-of-peace/.(2) The Arcturians, “Rewriting the Hologram,” marzec 2010, poprzez Dr. Suzanne Carroll, na:http://www.suzanneliephd.com/newsletters/newsletter.html.
(3) The Guardians through Lisa Renee, “The Still Point,” Energetic Synthesis, kwiecień 2009, na:http://spiritlibrary.com/energetic-synthesis/the-still-point .
(4) Message from Archangel Michael, poprzez Ronnę Herman, lipiec 2009, na http://www.ronnastar.com/latest.html.
(5) Ag-Agria, 31 paźdz.2008, na:http://www.treeofthegoldenlight.com/First_Contact/Channeled_Messages_by_Mike_Quinsey.htm
(6) Matthew’s Message, 23 maja, 2006, na: http://www.matthewbooks.com/mattsmessage.htm
(7) SaLuSa, 22 grud. 2008, na:http://www.treeofthegoldenlight.com/First_Contact/Channeled_Messages_by_Mike_Quinsey.htm
(8) Diane of Sirius, 2 lutego 2009, na:http://www.treeofthegoldenlight.com/First_Contact/Channeled_Messages_by_Mike_Quinsey.htm
(9) New Maps of Heaven: http://www.angelfire.com/space2/light11/nmh/nmh-index1.html
(10) First Contact: http://www.angelfire.com/space2/light11/fc/fc-index1.html
(11) Annie Besant, The Ancient Wisdom. An Outline of Theosophical Teachings. Adyar: Theosophical Publishing House, 1972; c1897, 64n.
(12) Zdaje sobie sprawę, że teozofowie używali słowa „Kamaloka” zarówno dla planu eterycznego lubpogranicza, jak I planu astralnego. Rezerwuję to określenie dla planu astralnego.
(13) Sędzi David Patterson Hatch (“X”), Letters from a Living Dead Man. Elsa Barker, med. New York: Mitchell Kennerly, 1914. Ebook downloaded from http://www.earthlypursuits.com/LtrLDMan/LtrLDMan.htm , 28 August 2008, Letter XXVIII.
(14) Judge Hatch, LLDM, Letter XXXVII.
(15) T.E. Lawrence poprzez Jane Sherwood, medium, Post-Mortem Journal. Communications from T.E. Lawrence. London: Spearman, 1964 37.
(16) William James poprzez Jane Roberts, medium, The Afterdeath Journal of an American Philosopher: The World View of William James. Englewood Cliffs, NJ: Prentice-Hall, 1978, 160.
(17) Przywódca duchowy Iperator w: Stainton Moses, More Spirit Teachings. Spirit Writings. Publikacja elektroniczna – Meilach.com. http://www.meilach.com/spiritual/books/morest/mst02.htm, n.p.
(18) Nieznana z nazwiska chińska filozof w: Fred Rafferty, wyd., Charlotte E. Dresser, medium, Life Here and Hereafter.Author’s edition. Downloaded from http://www.harvestfields.ca/ebook/02/001/00.htm, 2 lutego 2008, 270-271.
(19) Frederic W.H. Myers poprzez Geraldine Cummins, medium. The Road to Immortality. Being a description of the after-life purporting to be communicated by the late F. W. H. Myers [Frederic William Henry Myers, 1843-1901]. Na stronie:http://www.trans4mind.com/spiritual/cummins/cummins1.html, n.p.
(20) Tamże.
(21) Tamże.
(22) Tamże.
(23) Tamże.
(24) Tamże.
Tłumaczenie: Anna Małgorzata Bogusz
źródło: http://jagathon8.blogspot.com/
Ania Bogusz, pamiętam jakby jeszcze była po tej stronie,
Często dyskutowaliśmy o tych sprawach, a ona już to wie!
Pewnie wie jeszcze więcej niż razem przeczuwaliśmy,
Bardzo ciepło wspominam Anię i czuję ją przy sobie!
Ale ta rozłąka zawsze jest tylko chwilowa, tak jak mówił ks Sedlak,
Z tamtej strony' gdy tylko pomyślisz już zaczynasz się z nim łączyć.
Opisuje to on sam: https://tamar102.blogspot.com/p/listy-stamtad.html
autor blogu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz