Archeolodzy w dżungli Hondurasu w
rejonie Mosquitia rozpoczęli badania tajemniczych ruin starożytnego
miasta. Badaczom udało się znaleźć liczne artefakty, które sugerują
odkrycie legendarnego miasta La Ciudad Blanca czyli „Białego Miasta” .
Wykopaliska znajdują się w dżungli w
rejonie Mosquitia, około 322 km od stolicy kraju Tegucigalpa. Już w 2012
r. ten teren został przebadany z powietrza za pomocą urządzenia zwanego
LiDAR (Light Detection and Ranging), połączenia lasera i teleskopu
zamontowanego na samolocie Cessna, działającego na podobnej zasadzie jak
radar. LiDAR pozwala „zajrzeć” pod warstwę gęstego listowia i uzyskać
trójwymiarowe plany naziemnych struktur. Okazało się, że na przestrzeni
prawie 2 km znajdują się drogi, budowle, zbiorniki wodne, a także groby.
Zachęceni wynikami prac powietrznych
badacze postanowili zweryfikować je w terenie i już w marcu 2015 roku
odnaleźli pozostałości 52 starożytnych struktur: ziemnych piramid,
placów oraz sztucznych wzniesień oraz kilka dobrze zachowanych
przedmiotów. Jednym z nich była głowa tajemniczej istoty pół człowieka
pół jaguara. Do tej pory cały obszar pozostaje pod ochroną wojska, aby
uniknąć grabieży.
W tym roku archeolodzy ponownie udali się
w rejon wykopalisk, aby potwierdzić istnienie legendarnego „Białego
miasta”. W ciągu kilku dnia na początku stycznia wynik prac były obfite.
Prezydent Juan Orlando Hernandez
odwiedził to miejsce i długo rozmawiał z badaczami z Honduraskiego
Instytutu Archeologii i Historii oraz amerykańskich archeologów pod
przewodnictwem Chrisa Fishera, którzy pracowali pod ścisłym nadzorem
wojska, aby uniknąć grabieży.
Badacze znaleźli niezwykły okazał się
schowek, w którym mieściło się 50 rzeźb, m.in. ceremonialne siedziska
zwane „metates”, kamienne naczynia dekorowane przedstawieniami węży oraz
figurki zwierząt. Znaleziska pochodzą prawdopodobnie z lat 1000–1400.
Ich twórcy należeli zapewne do zaginionej kultury archeologicznej.
W artykule National Geographic napisano: „Jednym
z pierwszych płaskich lekko wydrążonych kamieni, na których mieliło się
zboża lub kakao wydaje się podobny do tych znalezionych wśród miast
Majów nazywanych „niebiańskie pasmo” – taki abstrakcyjne przedstawienie
nocnego nieba. Jest to znaczące znalezisko które pomoże zrozumieć
związek między nieznaną kulturą Mosquito i ich potężnymi sąsiadami
cywilizacją Majów.”
Odkrycia w okolicy Mosquitia nie są
kompletnym zaskoczeniem. Mieszkańcy regionu od pokoleń powtarzają
historie o „białym pałacu” i „miejscu kakao”, gdzie Indianie znaleźli
schronienie przed konkwistadorami.
Według legend „Białe Miasto” miało być
miejscem narodzin Quetzalcoatla – Pierzastego Węża, boga Azteków. W
lokalnych opowieściach pojawia się też określenie „Miasto Małpiego
Boga”. Nazwa pochodzi od podania, według którego istoty podobne do małp
porwały z oko-licznych wsi kobiety i spłodziły z nimi potomstwo.
Liczne ekspedycje poszukiwały „Białego
Miasta” od czasów konkwisty. O niezwykłych bogactwach regionu Mosquitia
donosił już Hernán Cortéz w listach do króla Hiszpanii Karola V.
Konkwistador twierdził, że miejsce to oddalone jest o „50 do 60 lig”
(ok. 210–250 km) od Trujillo, nigdy jednak „Białego Miasta” nie
odnalazł.
W 1927 r. lotnik Charles Lindbergh,
przelatując nad wschodnim terytorium Hondurasu, podobno widział białe
ruiny w dżungli. Dużą część życia na poszukiwanie „Białego Miasta”
poświęcił podróżnik i dziennikarz Theodore More. Amerykanin dzięki
relacjom mieszkańców Mosquitia podczas ekspedycji w latach 1939–1940
znalazł w dżungli tysiące artefaktów, które przewiózł do USA. Dziś
stanowią część kolekcji National Museum of the American Indian w
Waszyngtonie. More nigdy nie ujawnił jego lokalizacji, ponieważ obawiał
się, że zostanie splądrowane i zniszczone.
Zdaniem archeologów, którzy wzięli udział
w ekspedycji w dżungli Hondurasu, uważają, że odkryli nie „Białe
Miasto”, ale „białe miasta” – cały zespół osad. Niewykluczone, że
przestały istnieć na skutek chorób, przywleczonych do Ameryki przez
Europejczyków i dziesiątkujących ludność. Być może w upadku tej
nieznanej z nazwy cywilizacji miały też udział zmieniający się klimat i
wewnętrzne konflikty
Znalezione artefakty są zabezpieczone, a badania archeologiczne będą wciąż kontynuowane.
Na podstawie National Geographic, La Tribuna, Honduras.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz