czwartek, 27 maja 2021

Przekazy Gwiezdnych Siewców ~ Rozdział Siódmy: Taniec życia

 

 

Po raz pierwszy przeczytałem tę książkę znacznie bliżej czasu, kiedy została ona pierwotnie opublikowana w 1991 roku.  Materiał w niej zawarty był channelingowany przez Kena Carey'a przez 11 dni od 27 grudnia 1978 do 6 stycznia 1979 roku.   Szczerze mówiąc, nie pamiętam swoich wrażeń z pierwszego czytania, ale trzymałem ją na półce przez te wszystkie lata i ostatnio zostałem zachęcony, aby ją odkurzyć i zajrzeć do niej.

To, co znalazłem na tych stronach, jest idealne na te czasy.  Enjoy...

Rozdział 7 ~ Taniec życia

Jako dziecko, twoje konceptualne więzienie nie było jeszcze w pełni zdefiniowane; wciąż zachowywałeś zdolność wkraczania w krainy wiecznego bytu. Jako przebudzone dziecko Boga, znów będziecie w stanie przyspieszyć lub spowolnić upływ czasu, zatrzymać krople deszczu na oknie lub wojnę na Środkowym Wschodzie.

Ze świadomością wieczności w każdej chwili, z waszymi mimowolnymi systemami analizy danych, które dostarczają wam nieomylnych raportów wiele tysięcy razy na sekundę, będziecie mieli mnóstwo czasu, by prawidłowo ocenić wszystkie czynniki obecne w danej chwili w jakiejkolwiek okoliczności, która się przed wami pojawi..

 

Ty ustalasz optymalny kurs akcja z łatwością i gracją tancerza. Zawsze będziesz wybierał ścieżkę optymalnej odpowiedzi, nie dlatego, że brak ci wolnej woli, ale dlatego, że taka ścieżka stanowi dla ciebie zarówno drogę najmniejszego oporu, jak i drogę największego spełnienia. Nie będziesz już używał swojej wolnej woli, aby popełniać niepotrzebne błędy, ale aby dowiedzieć się, jaką rolę możesz najbardziej twórczo odegrać w całości.

Wybierając czynienie woli Bożej, odkryjesz jedyną prawdziwą wolność. Twoja zdolność do funkcjonowania osiągnie doskonałość swojego potencjału i nie będziesz miał większych trudności z naprawieniem dysharmonii swojej historycznej sytuacji.

Żyjąc w tym stanie łaski, będziesz funkcjonował podobnie jak komputer; monitorując zmienne każdej danej sytuacji, określając optymalny wzorzec zachowania, skanując, dostosowując się do nowych danych, w kółko, wiele razy w każdej sekundzie. Wszystkie dane odnoszące się do danej sytuacji będą automatycznie przetwarzane na nieświadomym poziomie.

 

Świadomie zawsze będziesz wiedział, jak postępować, żeby optymalnie wykorzystać potencjał wszystkich czynników w danej sytuacji. Wasz wewnętrzny mechanizm kontrolny, zwrócony w końcu do dyrektywnego impulsu Życia, zajmie się tym nieświadomie. Będzie to tak proste i naturalne, jak oddychanie. Zaufanie do projektu, który Bóg już wcielił w wasze ciało fizyczne, jest kluczem do tego nowego rodzaju funkcjonowania.

Czy możesz sobie wyobrazić, jak niezręcznie byłoby, gdybyś musiał przyjąć świadomą odpowiedzialność za wszystkie układy autonomiczne w swoim ciele? W pewnym sensie, to właśnie robisz, kiedy pomijasz swoje autonomiczne systemy przetwarzania informacji w odniesieniu do racjonalnego procesu myślowego.

Historycznie, twój umysł był zajęty przeciążeniem sensorycznych danych wejściowych, które nigdy nie były zaprojektowane do świadomego przetwarzania. Twoja świadoma funkcja jest w innej sferze, sferze spontanicznej twórczości, tańca, muzyki i rozkoszy. To właśnie zaczynacie robić, gdy wasze zaufanie zostaje ponownie przywrócone impulsowi życia; zaczynacie tańczyć - tańczyć do muzyki waszej duszy.

Istnieje siedem głównych kanałów wibracyjnych utrzymywanych w ogólnym ciele wibracyjnym Istoty Planetarnej. Wewnątrz każdego z tych siedmiu głównych kanałów jest siedem podkanałów. Świadome wykonywanie waszych twórczych obowiązków w ogólnym projekcie będzie miało miejsce na jednym lub drugim z tych głównych kanałów. Odkrycie, na którym poziomie w ramach Istoty Planetarnej zostaliście zaprojektowani, aby funkcjonować, nie przyjdzie poprzez konceptualizację.

 

Przyjdzie to poprzez wewnętrzną wrażliwość na uczucia, wibracje i rytmy planetarne. Gdy dostroisz się do tych rytmów, odkryjesz, że funkcjonalne obowiązki, do których wykonywania jesteś powołany, to właśnie te rzeczy, które najbardziej chcesz robić. Nie będąc już dłużej związanym fałszywymi obowiązkami zrodzonymi ze strachu i uzależnienia od przeszłych wzorców, weźmiesz narzędzia swojego fachu i zachwycisz się twórczą realizacją woli Boga.

Kiedy będziecie pracować w ten nowy sposób, każdy z was usłyszy różne nuty swojego funkcjonalnego obowiązku i będzie tańczył wypełniając ten szczególny obowiązek. Na każdym z głównych kanałów wszystkie melodie będą miały ten sam rytm i nuty bazowe, a każdy kanał będzie w harmonijnym związku ze wszystkimi innymi.

 

Dookoła was, na całej planecie, będą rozbrzmiewać radosne melodie, wszystkie doskonale zsynchronizowane ze sobą, wszystkie grające razem w wyśmienicie zrównoważonej orkiestracji, doskonałej symfonii. To jest pieśń miłości Stwórcy do planety Ziemi.

W tym stanie łaski nie będziecie już zmuszani przez ciasne dyktaty waszych racjonalnych interpretacji. Nie będziecie już więźniami w strukturze waszych koncepcji. Będziecie wolni, aby przepływać w radosnej, rytmicznej oscylacji pomiędzy waszą rzeczywistością jako niezamanifestowaną całością Boga, a waszą rzeczywistością jako Jego specyficzną funkcjonalną projekcją w formie.

Podpinając się bezpośrednio pod systemy informacyjne wiecznego Bycia, wasz gatunek wprowadzi Ziemię w wiek niewyobrażalnego błogosławieństwa i dobrobytu.

Projekt waszej prawdziwej pracy tutaj na Ziemi już istnieje w was. Nie musicie otrzymywać instrukcji od niczego poza sobą, ani od tej księgi, starej księgi, ani od żadnej osoby, przedmiotu czy wydarzenia. Te rzeczy mogą być czasami pomocne, lecz waszym głównym zadaniem jest obudzić żywego Chrystusa w waszym sercu. To jest twoja prawdziwa tożsamość. Wyrażaj Boga we wszystkim, czym jesteś, i odrzuć kule, które pomogły ci potknąć się w historii.

Jesteście środkami, dzięki którym Bóg kocha stworzenie. Jesteście zapleczem dla pojawienia się energii katalitycznych w końcowym etapie procesu twórczego. Jesteście arcykapłanami i kapłankami, obdarzonymi autorytetem, by odprawiać jedyną prawdziwą Mszę, Kosmiczną Mszę Świata, w której Materia jest z miłością podnoszona do Obecności Boga i napełniana mocą i życiem Ducha.

 

Bądź więc świadomy, dziecko światła, swojego własnego znaczenia, nie jako indywidualnej tożsamości ego, ale jako krytycznego składnika w strukturze całego Stworzenia. Rzeczy, które robisz dzisiaj, rzeczy, które zrobisz jutro, rzeczy, które zrobisz w przyszłym tygodniu, mają o wiele większe znaczenie niż podejrzewasz. Bądźcie świadomi tego, co robicie, ponieważ jesteście nasieniem, źródłem wielu rzeczy, które mają nadejść.

Poprzez wasze dzisiejsze działania będą tworzone i niszczone ogromne światy. Tak jak teleskop wycelowany w odległą gwiazdę musi poruszyć się tylko o jeden milimetr w punkcie podparcia, aby poruszyć wiele lat świetlnych na drugim końcu, tak wy również jesteście w miejscu początku, z wieloma skutkami dla przyszłych światów, które jeszcze się nie narodziły.

Bądźcie tego świadomi. Bądźcie świadomi siebie. Bądź świadomy swojej odpowiedzialności. Egzystencja w tych światach formy jest wspaniałym przywilejem, zbyt radosnym, by opisać go słowami, ale jest to również odpowiedzialność. Musicie zacząć przyjmować tę odpowiedzialność, albo wasza wolność będzie nadal ograniczona, tak jak jest w tej chwili.

Uwolnijcie strukturę przeszłej tożsamości; poddajcie strażnikom u bram Edenu wszystkie wasze definicje teraz; zrzeknijcie się waszego głupiego trzymania się rzeczywistości i dołączcie do nas w wolności gwiazd. Brama jest otwarta. Umrzyjcie dla wszystkiego, co tak głupio myślicie, że wiecie. Odłóżcie swoje przekonania jak czynniki oddzielenia, którymi są. Nie miejcie nadziei na nic innego, jak tylko na to, co jest, i zobaczcie pełnię w każdej chwili.

 

Nowy czas jest przed waszym gatunkiem, czas realizacji, spełnienia i przygody. Zaakceptujcie ten czas. Wejdźcie w niego. Tańczcie w pędzie jego nieuchronności. To jest oddech Życia i pieśń Boga, od której byliście odcięci przez tak długi czas.

Życie jest teraz. Życie istnieje tylko w obecnym momencie czasu, w Obecności Boga. Myśli zorientowane na przeszłość i przyszłość służą jedynie ograniczeniu i limitowaniu ilości ożywczego prądu, który jest dostępny, by ożywić waszą ekspresję. Nie macie pojęcia, jak wiele energii przepłynie przez was, kiedy udowodnicie swoją wiarygodność i usuniecie te przeszkody z waszych systemów krążenia.

Czy możecie uwolnić przeszłe i przyszłe struktury konceptualne, które uniemożliwiają wam to? Czy jesteś gotów pójść ze mną, przyłączyć się do mnie w podróży niewyobrażalnej przygody? Przyjdź, mój przyjacielu, drzwi są otwarte. Odłóż swój strach. Odłóż swój rozsądek. Zostaw przeszłość za sobą. I przygotuj się na transformację.

Istnieją kroki przygotowawcze, kiedy jednostki zbliżają się do punktu, w którym są otwarte na transformację. Ale właściwa transformacja nie jest procesem sekwencyjnym. Nie jest to skomplikowany rytuał. Może nastąpić w mgnieniu oka. Wiąże się tylko z jednym krokiem, jedną decyzją, jednym wydarzeniem. Kiedy ma miejsce, jest tak łatwa jak oddychanie, tak prosta jak uśmiech.

 

Nagle, po prostu wiesz; nagle, wiesz na poziomie pewności, który wyklucza wszelką wiedzę. Twoje oczy stają się jasne, po raz pierwszy widzisz, co znajduje się za murem więzienia i skaczesz. Skaczesz w nieznane: żywy, czujny, świadomy po raz pierwszy tego, kim naprawdę jesteś. Kiedy będziesz gotowy do wykonania tego skoku, będziesz wiedział. Nie będzie innego wyboru. Nagle zdacie sobie sprawę, że wszystkie wasze lęki, wszystkie wasze problemy, wszystkie wasze racjonalne dylematy były tylko częścią snu, fikcji, którą podtrzymywaliście własnym upartym wysiłkiem.

Identyfikując się z Bytem, który stoi za całym Życiem, uświadamiacie sobie, że ta konkretna forma, którą świadomie rzutujecie na siebie w tej chwili, nie jest tym, kim naprawdę jesteście. Gdy zaczynacie postrzegać swoje ciało jako wspaniały instrument badawczy, zaprojektowany do wyrażania waszego ducha, zaczynacie się odprężać.

Twoja troska o przetrwanie zaczyna się oddalać. Nie chodzi o to, że ciało staje się nieważne, ale raczej o to, że nastąpiła fundamentalna zmiana tożsamości. Nie jesteś swoim ciałem. Nie jesteś swoimi myślami. Nie jesteś tym, co czujesz, nie jesteś swoją rolą ani swoim doświadczeniem. Jesteś samym Duchem Życia, tańczącym w glinie, zachwycającym się wspaniałą możliwością goździka, badającym sfery materii, błogosławiącym Ziemię i wszystko, co się na niej znajduje.

Psychologiczny proces, który wyzwala tę świadomość, ma miejsce w chwili obecnej. Musisz tam być, w pełni obecny, aby go doświadczyć. To nie jest trudne. Po prostu bądź świadomy tego, co robisz. Jeśli kroisz chleb, nie myśl o swoim pragnieniu. Jeśli słuchasz przyjaciela, nie myśl o tym, co powiesz dalej. Jeżeli jecie posiłek, nie myślcie o tym, co będziecie robić po jego zakończeniu, lecz okażcie Ziemi wdzięczność za waszą pełną uwagę.

 

W jakimkolwiek działaniu się angażujesz, bądź tam również w pełni w Świadomości. To wciągnie cię w Obecność Boga i szybko pokaże ci, które obszary twojego życia najbardziej potrzebują korekty. Pytanie nie brzmi: ile Obecności Boga możesz wnieść do swojego życia, ale ile z twojego życia możesz wnieść do teraźniejszości. Obecność Boga jest wszędzie. Musisz tylko świadomie objąć ją swoją uwagą.

Kiedy już nauczysz się skupiać swoją uwagę w chwili obecnej, możesz zacząć odwoływać się do swoich intuicyjnych zdolności w celu uzyskania kierunku. Te intuicyjne źródła są twoim bezpośrednim łącznikiem z całością twojej istoty. Zaufaj im. Nie zawiodą cię. Powstają mimowolnie z głębi twojej istoty, jak oddech, którym oddychasz.

Natychmiast informują cię o wszystkim, co musisz wiedzieć w każdej sytuacji. Dostarczają ci odczytu, opartego na nieomylnej mądrości twojego Stwórcy, który mówi ci o optymalnym wzorcu zachowania, dostępnym dla ciebie w każdych okolicznościach. Nie mogą ci pomóc w przyszłości. Nie mogą ci pomóc w przeszłości. Ale mogą być twoim nieocenionym pilotem w chwili obecnej.

Ja może być podążającym za tymi intuicyjnymi impulsami co łamią wiele twoich poprzednich behawioralnych wzorów, ale nie myśl dwa razy, pozwalaj by one spadały daleko. Postępuj z wiarą dziecka. O wiele lepiej będzie dla was przełamać wzorce w waszym życiu, które nie są w harmonii teraz, na własną rękę, niż czekać, aż rosnąca intensywność wibracji, która ogarnia atmosferę Ziemi, przełamie je za was. Informacja, której potrzebujesz jest zakodowana w strukturalnym składzie każdej pojedynczej komórki Twojego ciała. Dotknijcie jej tam.

Odstęp czasu, który istnieje pomiędzy twoim pierwszym impulsem Życia a jego ostatecznym wdrożeniem lub odrzuceniem, może wydawać się czymś małym, ale jeśli weźmiesz pod uwagę, jak wiele takich odstępów istnieje w ciągu przeciętnego dnia i jak wiele zbiorowej ludzkiej energii jest w nie wlewane, to jest to oszałamiające. Jest to otwór, przez który cały wasz gatunek jest drenowany ze swojej substancji życiowej. Aby wykonać pracę, która jest przed wami, nie możecie sobie pozwolić na takie marnotrawstwo.

Wasze kulturowe uwarunkowania przekonały was, że wycofanie uwagi z racjonalnego rozważania przeszłych precedensów i przyszłych możliwości sparaliżuje was w waszej zdolności do wykonywania waszych obowiązków. W rzeczywistości, to uwolni was do wykonywania waszych prawdziwych obowiązków.

 

Waszym obowiązkiem jest być sobą, wyrażać esencję waszego wewnętrznego ducha, wyrażać Pana w formie na Ziemi. Aby to czynić, musicie przebywać w Jego Obecności. Rozważajcie wszystkie różne sprawy waszego życia w blasku żywego światła, które wypływa z Jego Istoty. Wszystko, co jest prawdziwe w waszej sytuacji życiowej, pozostanie, a wszystko, co jest nierealne, nie będzie już istnieć - taki łatwy sposób na rozwiązanie problemów!

W tym czasie wasz rozum jest zbyt nieporęczny, zbyt przesiąknięty wartościami ego, zbyt powolny i otwarty na manipulację, aby w sposób zadowalający rozwiązać wasze coraz bardziej złożone problemy, czy to osobiste, czy globalne. Szukajcie odpowiedzi w Świetle waszej duszy, w iluminacji waszego własnego ducha i pozwólcie, aby to, co nie wytrzymuje w tym świetle, rozpłynęło się z powrotem w ciemności, z której przyszło.

Jeśli pewnego dnia nagle obudzicie się tak, jakbyście przeżyli proces psychologiczny, lecz czujecie, że nie jesteście jeszcze mocno osadzeni w nowej rzeczywistości, to w dniach waszego centrowania nie wychylajcie się. Nie wykorzystujcie nabytych mocy w sposób, który przyciągnie uwagę. Czas na działanie nadejdzie wystarczająco wcześnie. Z całą pewnością będziesz wiedział, kiedy to nastąpi.

W międzyczasie nie ograniczajcie celowo swojego ducha, ale podchodźcie do swoich spraw lekko, z minimalnym osobistym zaangażowaniem, utrzymując skupienie na żywym duchu wewnątrz. Gdy staniesz się pewny i stabilny w swojej zdolności do utrzymywania siebie w Obecności Boga, znajdziesz najwyższe spełnienie w robieniu tego, co jest wymagane od ciebie w danej chwili.

W stanie łaski wasze fałszywe tożsamości odpadną i pozostanie, w czasie waszej informacji, indywidualna tożsamość o wiele bardziej elastyczna i funkcjonalna niż jakakolwiek, którą teraz przyjmujecie. Ta tożsamość nie będzie ekskluzywną tożsamością, która czuje oddzielenie od reszty swojego rodzaju, ale współpracującą tożsamością, która rozumie, że jej własna unikalność jest mechanizmem, dzięki któremu może służyć większej całości.
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz