Drogie dusze, pozdrawiam was. Jestem Melchizedek, alchemik, założyciel bractwa, który na Ziemi wciąż kontynuuje swoją pracę i przygotowuje grunt dla tej świadomej ludzkości, o której będziemy razem mówić.
Wchodzicie w nieco inną epokę, wciąż w tej transformacji tego kilkuletniego cyklu, w który wszyscy się zaangażowaliście, każdy z osobna, i być może chciałbym zacząć od tego, aby przypomnieć wam, że niezależnie od trudności chwili, niezależnie od tych chwil, które przeżywacie, przez które przechodzicie, każdy z was wybrał, aby być tam, aby być obecnym w tych chwilach, które ostatecznie są dość rzadkie w większości ram czasowych istnienia. W rzeczywistości to, czego doświadczacie, zdarza się nieco częściej niż raz na 20 000 lat, używając waszego obecnego okresu czasu, czasu, w którym ludzkość, wcielone świadomości, istoty żyjące na tym planie, postanowiły zmienić paradygmat istnienia i przejść od świata indywidualnego do bardziej kolektywnego,
A więc, aby podjąć tę ideę świadomej ludzkości, już teraz starajcie się nie ufać tylko temu, co widzicie lub co słyszycie. W rzeczywistości wszystko jest robione po to, aby kontynuować, kontynuować separację między ludźmi, z różnych krajów, z różnych narodów, z różnych cywilizacji.
Separatyzm jest plagą na tej ziemi. Rana, którą niektóre rządy starają się utrzymywać otwartą, by lepiej kontrolować wcielone dusze ludzkie. Ale jest już za późno, ponieważ wasz wybór duszy został wysłuchany, wasz wybór, aby się zjednoczyć, aby się zjednoczyć, został wysłuchany. Tak więc przejdziecie, cokolwiek się stanie, w tej erze świadomej ludzkości, świadomej tego, kim jest, świadomej swego boskiego aspektu, świadomej możliwości, jaką macie, by poprawić także wasze indywidualne i wspólnotowe istnienie.
W tym celu nadal będziemy wam doradzać, nadal będziemy prowadzić kursy, nadal będziemy dawać ćwiczenia, ale ostatecznie jesteśmy tylko dla nielicznych w tym ruchu, który jest zaangażowany teraz, głęboko w przestrzeni ziemskiej, w przestrzeni tego statku Ziemia.
Wasza transformacja musi być najpierw fizyczna, zanim stanie się duchowa. W związku z tym wielu przeszło przez choroby, mniejsze lub większe.
Każda z tych chorób, dla wielu z was, pozwoliła na transformację, na zainstalowanie nowej energii wewnątrz was. Ta energia nie jest jeszcze w pełni zrównoważona. W rzeczywistości znowu znajdujecie się pomiędzy dwoma płaszczyznami, pomiędzy dwoma wymiarami. Nie myślcie, że kiedy przywołuję następny wymiar, jest on ogromnie różny od tego, w którym jesteście, od tego, w którym jesteście dzisiaj. Wiecie, że kiedy mówię: kim jesteście, to też nie ma żadnej pomyłki, ponieważ sami w sobie jesteście istotą wymiarową, istotą, która wytwarza swój własny wymiar.
Drodzy przyjaciele, ponieważ większość z nas zna się nawzajem, drodzy przyjaciele, ta transformacja ciała będzie kontynuowana. Konieczne jest, abyście poprzez czakrę korony, znajdującą się nad waszą głową, mogli przyjmować energie, które są głębsze, bardziej transcendentne, bardziej precyzyjne niż wasze słowa.
Wasz instynkt wolności, prawdy, życia, pokoju jest właśnie źródłem nowego boskiego przesłania. Tak więc w przejawianiu się tego waszego świata zobaczycie ludzi, którzy będą szukać wolności, ludzi, którzy przestaną wierzyć w prawdę, którą może reprezentować oddzielenie, ale którzy będą umieszczać swoje energie w prawdzie, która może być zjednoczeniem, narodowa, międzynarodowa, planetarna.
Są to aspekty, które teraz, w nadchodzących miesiącach, będą odgrywały rolę w kontynuowaniu transformacji, ponieważ po transformacji ciała następuje transformacja ducha, sposobu widzenia tego świata, refleksji nad nim, niektórzy powiedzieliby - chociaż refleksja jest często źle ukierunkowana, podczas gdy widzieć w Duchu to być świadomym jedności Ducha Świętego właśnie w tym, że jesteście, świadomym całkowitej jedności tego, co was tworzy.
Oczywiście, będę rozwijał moją wypowiedź, abyście lepiej zrozumieli.
W fizycznej transformacji, przez którą przechodzicie, będziecie coraz bardziej wrażliwi na aspekty planetarne, będziecie coraz bardziej wrażliwi na wydarzenia, które mają miejsce na drugim końcu planety.
Burza, huragan, trzęsienie ziemi, powstanie ludowe - wszystko to wróci do was jak fale na was, na wasze ciało, ponieważ to jest wasze ciało, ta jedność. Jest to coś, do czego większość z was nie jest jeszcze przyzwyczajona. Już teraz, mając trudności z odbiorem tego, co dzieje się z waszą rodziną, przyjaciółmi i otoczeniem, będziecie mieli czasami trudności ze zrozumieniem energii lub emocji, które was dotykają, ponieważ nie będą one docierały nie do świata, który wy przejawiacie, ale do świata przejawianego przez całą planetę. Dlatego jesteście i będziecie coraz bardziej wyczuleni na wydarzenia międzynarodowe. Nie tylko te, które wam pokazujemy, ale również te, których wam nie pokazujemy,
Ta transformacja wewnętrznego widzenia jest tak głęboka, że będzie wymagała od każdego z was pracy również nad swoim ciałem emocjonalnym.
A zatem, kiedy czujesz falę energii, falę złości, udręki, a czasem nawet radości, nie uosabiaj tego ze sobą, ani z drugą osobą przed tobą lub z boku ciebie. Bądź świadomy, że to, co czujesz, jest falą energii, która przechodzi przez całą planetę. Nie ma sensu umieszczać tego w swojej indywidualności i uważać, że to, co czujesz, jest winą lub zasługą innych, ponieważ nie ma innych, jesteś tylko ty, Jednostka.
Ludziom w obecnej świadomości trudno jest pojąć to pojęcie jedności, że jesteśmy Jednością, które już wypowiedzieliśmy. Trudno jest uwierzyć i zrozumieć, że ruch zbiorowy jest w drodze, niezmienny.
Wyobraź sobie: jesteś kroplą wody w morzu. Nawet jeśli jakaś fala popłynie w jednym kierunku, to i tak ostatecznie zwycięży cały ruch morza. Możesz wrzucić kamyk do wody, on zatoczy koło, ale nie przełamie ogólnych fal, ogólnego ruchu morza, ponieważ ten ruch, pochodzący od boskiego wiatru, zawsze doprowadzi do celu każdą kroplę wody.
Waszym celem jest pokój, otwartość umysłu, świadomość, pragnienie innego świata, jeśli chodzi o stosunki międzyludzkie i ludzkie, a nawet pozaziemskie, oczywiście.
Dawno temu przewidzieliśmy pojawienie się wielkich miast na waszym świecie. Te wielkie miasta należą do waszego świata wewnątrz- i pozaziemskiego, czyli do innych Ziem. Te wielkie miasta przyłączają się do was teraz najpierw energetycznie, w sposób konceptualny wewnątrz was.
Ta nowa ziemia, ta nowa świadomość, przychodzi, aby was dotknąć. Więc dzisiaj próbuję wam powiedzieć, że będziecie, bez przechodzenia przez intelekt, zdenerwowani wrażeniem, że nic nie rozumiecie, że nie jesteście we właściwym miejscu, że nie rozumiecie innych, że nie rozumiecie, dlaczego jesteście kierowani tak, tak, tak, co się dzieje? Naprawdę, wy - nie wszyscy - możecie czuć się zagubieni, ponieważ nic nie wydaje się już realnym i stabilnym punktem zaczepienia. Jest to dość typowe dla chaosu generowanego przez Sziwę (*). Jest to dość typowe dla chaosu, jaki powstaje w wyniku pojawienia się nowego paradygmatu, czyli nowego zbioru zasad, wartości i pojęć.
Nie chodzi o budowanie tych koncepcji, ale o dostosowanie się do tej nowej energii, do tego pragnienia ludzi, aby się zjednoczyć, zjednoczyć, aby nie być już głodnym, aby nie być już spragnionym, aby nie dać się kontrolować, kierować, a przede wszystkim manipulować. Ten ruch, powtarzam, jest planetarny, gigantyczny, niezmienny.
Jest to ruch, który - nie wiem, jak wam to wytłumaczyć - jest na miarę alchemii. Przemiana zachodzi w pełnej czystości w każdym z was, w waszym własnym tempie.
Choroba zmieniła nieco ciało, zmienia się stan umysłu. Pozostaje ten stan duchowy, który trzeba odnowić, ten stan pokory w stosunku do natury i do waszej prawdziwej natury, do waszej boskiej natury, aby stworzyć naturę współpracującą, zjednoczoną i spokojną.
Przyszedłem także pomóc tym, którzy w rzeczywistości są najbardziej skłóceni z tym światem, tym, którzy buntują się, prawie rewolucyjnie, przeciwko tym wszystkim zmianom, lub którzy nie wiedzą, w którym kierunku to wszystko zmierza.
Dam wam kilka rad fizycznych, fizjologicznych. Nie stosujcie się do tego, co wam powiem, chyba że naprawdę czujecie wielką przepaść w tym świecie.
Pola energetyczne, które są rozproszone wewnątrz ciebie, są również polami elektrycznymi wewnątrz twojego ciała. Te pola elektryczne mogą zostać zaburzone, powodując cały szereg mniej lub bardziej zapalnych objawów. Dlatego doradzę Ci spożycie dwóch, tych, które nazywasz pierwiastkami śladowymi. Miedź i złoto, jako pierwiastki śladowe, pomogą Ci zharmonizować Twoje pola energetyczne.
Miedź i złoto pomogą wam - jako minerały śladowe, podkreślam, minerały śladowe - uwrażliwić wasze ciało na energię duchową, a nie na energię mentalną czy emocjonalną.
Wielu z was nie potrafi się przystosować z powodu braku tych pierwiastków w organizmie. Dlatego radzę wam suplementację pierwiastkami śladowymi złota i miedzi. Ci, którzy myślą o remedium ze srebrem, również się nie mylą, poprawi ono wasz stan zdrowia, ale to przede wszystkim złoto i miedź są tu potrzebne.
Złoto i miedź pełnią funkcje w waszym ciele, w waszej energii, które są funkcjami połączenia z boskością. Złoto zawsze było używane do tego celu w dużych ilościach. Prawdę mówiąc, konieczne jest posiadanie niewielkiej jego ilości w sobie, bardzo niewielkiej, ale niektórzy używają dużych ilości zewnętrznych, ponieważ to rzeczywiście umożliwia wzmocnienie energii.
Pamiętam czasy, kiedy ja - zobaczcie, w cywilizacji, którą nazywacie Inkami, Toltekami, Olmekami... wiele z tych cywilizacji - używałem złota w formie hełmu, aby uchwycić różne energie. Nie będę więc prosił was o zrobienie złotego hełmu, ponieważ, powtarzam, wystarczy, że pod względem pierwiastków śladowych, wewnątrz was, złoto jest obecne w wystarczającej ilości.
Ten złoty kolor jest kolorem Boskości, jest kolorem wiązania, jest tym, co was łączy. Pola energetyczne między wami również mają ten kolor. Istnieje jako nić, tak cienka, że nie można jej zobaczyć, która łączy każdą istotę ludzką na tej Ziemi. Powinienem powiedzieć: złota więź energetyczna.
Zwiększając poziom złota w organizmie - i znowu w niewielkim stopniu, nie proszę was o jedzenie złota, ale o uzupełnienie go o pierwiastek śladowy - będziecie mogli łatwiej łączyć się z innymi, z innymi i z Niebem.
Dlatego proponuję wam to w tej chwili, w tym momencie, dla małej kuracji trwającej kilka tygodni lub kilka miesięcy, dodatkowo, aby poprawić waszą kondycję fizyczną, a zwłaszcza duchową, ponieważ ona również będzie osłabiona.
Ten stan duchowy doprowadzi was do stworzenia nowej religii, religii, której bogiem jest Miłość.
Nie ma nazwy dla tej religii, jest tylko zrozumienie, że jeśli musisz wybrać między tym, co materialne, a tym, co duchowe, to czasami, jeśli chcesz, będziesz musiał wybrać to, co duchowe:
wybierz pomoc wzajemną,
wybrać współczucie,
wybierz dar z siebie, kiedy możesz,
pamiętając, że życie, które przez ciebie przechodzi, jest darem od twojej wyższej Świadomości, jest wielkim darem,
pamiętając, że przyszedłeś dobrowolnie, nawet jeśli jest to dla ciebie bolesne, jest wielkim darem,
pamiętaj, że włączenie ciała fizycznego do świata dualnego w tym czasie jest również wielkim darem,
ponieważ oferuje wam ogromną, ogromną możliwość rozszerzenia świadomości.
W obecnych warunkach wszystko jest robione po to, by rozszerzyć waszą duszę. Nie chodzi tu o mówienie czy rozumienie, ale czasami o ciszę, o siedzenie w miejscu, o pamiętanie, kim jesteście.
Jesteście boskimi duszami, istotami połączonymi z innymi istotami w innych czasach, w innych przestrzeniach. Przyszliście się wcielić, aby nauczyć się miłości, harmonii i pokoju.
Aby to osiągnąć, postanowiliście wcielić się w świat, w którym było to trudne. Dokonaliście tego wyboru, ponieważ przechodząc przez tę trudność miłości, wzmacniacie swoje ciało, wzmacniacie swoje ciała i swoją energię, pozwalając, by w tym samym czasie wzniósł się cały wymiar i cały aspekt świadomości. Kropla wody, morze - używając tej analogii - wszystko wznosi się pod względem wielkości i pod względem harmonii.
Nalegam na termin harmonia, ponieważ to, czego brakuje w waszym świecie dzisiaj, to właśnie harmonia. Nie harmonizacji, nie tego, że wszyscy są tacy sami, niech żyją tak samo, nie to proponujemy.
To, co proponujemy, to możliwość ponownego życia we wspólnocie, nie indywidualnie, ale myśląc przede wszystkim i często o wspólnocie.
Będzie to możliwe w świecie, w którym konkurencja nie będzie już służyć, będzie bezużyteczna.
Będzie to możliwe w świecie, w którym pieniądz zawsze będzie miał wartość, ale nie tak wielką, nie będzie miał decydującego znaczenia. Ten aspekt nie będzie decydujący ani nawet konieczny, zobaczycie to za kilka lat, nie teraz.
Znajdźcie siebie. Znajdźcie się wśród siebie.
Daję wam wskazówki, przygotowuję wasze ciała, ale nie mogę w pełni wyrazić wszystkiego, co się wam przydarzy, ponieważ zależy to od linii czasu, na której się poruszacie, a niektórym z was zajmie trochę więcej czasu, zanim dołączycie do tej jednostki.
Mogę wam przedstawić stan planety na dzień dzisiejszy. Dziś, gdy do was mówię, około 30% wcielonych dusz na planecie jest gotowych na zmianę paradygmatu, gotowych na zmianę świata, gotowych zaakceptować coś, co ich trochę przerasta, coś, co ich przekracza.
A największy opór stawia tylko 10% istot na tej planecie, 10% istot, które trzymają się starego świata, starego paradygmatu, pieniędzy, władzy. Często, muszę przyznać, z bardziej dewiacyjnymi zachowaniami, pragnieniami krzywdzenia, ale te 10% nie zwycięży.
Tak więc na naszej planecie jest jeszcze 60% ludzi niezdecydowanych, ludzi, którzy zadają sobie pytanie: "Czym mógłbym się stać, gdyby jutro było to, gdyby jutro było tamto? Czym się stanę? Dlaczego zadajesz to pytanie w przyszłości, a nie zadajesz go teraz? Czym się teraz staję i kim teraz jestem? to właściwe pytanie. Co mogę zrobić teraz? Pomóc, pracować, pracować dla bliźniego, teraz, nie wtedy, gdy będzie to trudne lub mniej proste, ale teraz. Tak, ponieważ nadszedł czas.
Ten rok, w którym jesteście, ten rok 2022 jest rokiem, w którym jest czas na wprowadzenie zmian, nowych wartości, nowych koncepcji, w oporze wobec tego, co z pozoru wydaje się czasem kierować wami, oczywiście.
Nie powiedziałem, nie zapraszam was też do tego, że działanie niezgodne z prawem jest bez sensu. Tu chodzi przede wszystkim o to, żeby działać w sposób prawdziwy, to znaczy być prawdziwym sobą, nie ukrywać się, nie chować się za pozorami, przestać grać w obowiązkowe gry, co by było czym: firmą, państwem, przyzwoitością? Czy to znaczy, że trzeba zapomnieć o swoim człowieczeństwie?
Kiedy pomagasz bliźniemu, kiedy go kochasz, pomagasz sobie, kochasz siebie.
Dlatego wśród was jest wiele osób, które mówią nam: "Jak mogę wzmocnić miłość we mnie? Miłość w tobie, miłość do ciebie, miłość do drugiego człowieka - to jest ten sam temat i każdy znajdzie sposób, aby wzmocnić miłość w sobie, wzmacniając miłość do drugiego człowieka, także miłość do samego siebie. Pomagaj każdego dnia.
Każdego dnia znajdźcie sposób, aby komuś pomóc, uśmiechem, miłym słowem, postawą współpracy, dobrą radą, wymianą pozytywnych informacji, nie informacji, które szukają wroga na prawo lub lewo, nie informacji, które szukają dobrego i złego człowieka, ale czegoś, co przede wszystkim przynosi radość. To jest dzieło miłości! To jest to, co może wzmocnić waszą miłość.
Możecie służyć, gdy służycie miłości, gdy służycie wspólnocie, a nie mówiąc sobie, że jestem za tym lub przeciw tamtemu. Są to praktyczne postawy, które oczywiście służą włączeniu się w ten świat, ale to nie taka postawa powoduje prawdziwe zmiany.
Jeśli spojrzycie na ludzi, którzy prawdziwie i głęboko zmienili wasz świat, zobaczycie ludzi, którzy byli głęboko i szczerze przekonani do idei pracy dla wspólnoty, nie dla siebie, nie dla swoich rodzin, ale dla wspólnoty, istoty, które złożyły ślubowanie i przysięgę, że będą służyć wspólnocie.
Drogie dusze, myślę, że nadszedł czas, abyście oddały się w ręce Boskiej Matki. To właśnie Maria będzie teraz do was przemawiać.
Błogosławię więc wasze słuchanie. Nalegam, by powiedzieć tym, którzy są najbardziej "odłączeni wśród was", by karmili się pierwiastkami śladowymi miedzi i złota. Zobaczycie, że szybko wam to przejdzie.
Zostawiam was, moi przyjaciele.
**Channel: Sylvian Didelot
**Translated to English by EraofLight.com
**Source
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz