Podczas tego wielkiego czasu przemiany i transformacji, wiedzcie, że cały stary szlam, stary brud, stary, tłumiony ból, trauma, gniew, nienawiść, itp. będą wzburzone. Chaos i zniszczenie będą panować w takiej czy innej formie. Jednak pośród ciężkich burz i widząc chaos, zasiane zostaną nasiona odnowy i odrodzenia, jak również Nowego Początku.
Rzeczywiście, Stara Ziemia musi się rozpuścić i wszystko, co kiedykolwiek zostało w niej stworzone, a więc stara dwoistość, stare podziały i wszystko, co z tym związane. Destrukcyjne drogi.
My, jako Lightworkers, musimy uważać, abyśmy nie dali się wciągnąć w masową histerię, ponieważ chaos jest wzniecany. Musimy wznosić się coraz wyżej na Nową Ziemię i w ten sposób wznosić się ponad to wszystko, będąc mocno skoncentrowanymi wewnątrz, a więc jako JEDNOŚĆ z Boskością.
W moim kraju panuje intensywny chaos i zniszczenie, podobnie jak gdzie indziej, jednak pośród tego wszystkiego pozostańmy zogniskowani w wiedzy, że to wszystko jest częścią ostatnich rzutów śmierci Starej Ziemi i Starej Ludzkości.
Nie możemy pozwolić, by wciągnięto nas w ten chaos i bagno, ani w stare podziały i stare dualności.
Jest coś głębokiego, co dzieje się teraz, jak pokazano mi dziś rano. To oczyszczenie na najwyższych poziomach i rzeczywiście, ci którzy utknęli w starych dualnościach nie będą wiedzieli jak sobie z tym poradzić. Często będą chcieli się wyładować, będą starali się jak najlepiej utrzymać dualności i podziały, a pośród tego wszystkiego odkryją, że wszystkie stare strategie, stare sposoby działania i systemy wierzeń coraz bardziej rozpadają się w szwach.
My, jako Lightworkerzy, musimy teraz naprawdę wznieść się ponad to i pozostać mocno zakotwiczeni wewnątrz, i rzeczywiście teraz stać się Boską Miłością, Boskim Światłem, Boską Mądrością i w pełni przyjąć nasze nowe wcielenie na Nowej Ziemi.
Nie możemy sobie pozwolić na oglądanie się za siebie. Nie możemy też pozwolić sobie na ponowne uwikłanie się w to, co stare. Przekroczyliśmy je.
Kiedy jest wewnętrzny spokój i wewnętrzna harmonia, wtedy, bez względu na to, co się dzieje w nas i wokół nas, nie zostaniemy poruszeni. Tak jak oko huraganu jest nieruchomym punktem, tak my rzeczywiście stajemy się nieruchomym punktem dla reszty ludzkości, ponieważ teraz rzeczywiście prowadzimy z przodu z wielką bezwarunkową miłością. Stajemy się ogromnymi Latarniami Miłości i Światła, wskazującymi drogę i rzeczywiście wynoszonymi na coraz wyższe poziomy, gdy w pełni wkraczamy na Nową Ziemię.
Więcej niż to, musimy również ugruntować się w pracy, poprzez prawdziwe zakładanie kochających i wspierających się społeczności, organicznych ogrodów społecznych uprawiających warzywa i owoce, i rzeczywiście stając się samowystarczalnymi na wszystkie sposoby. Ucząc się żyć poza Siecią, że tak powiem. Rzeczy będą się coraz bardziej rozpadać, z pozornych struktur, które kiedyś znaliśmy, i dlatego musimy teraz zasiać nasiona dla zupełnie nowych początków, a tym samym Jedności, Harmonii i pracy razem dla wspólnego dobra.
Jednak te wspólnoty będą oparte na czystości serca, bezwarunkowej miłości, a więc pielęgnowaniu duszy, tak samo jak fizycznego wcielenia, a więc wszystkich 12 ciał: Fizycznego, Emocjonalnego, Umysłowego, Duchowego - wszystkich 12. Całość. JAKO JEDNOŚĆ z Boskością obejmującą Boskość wewnątrz, a tym samym obejmującą Boskość ze wszystkimi innymi duszami JAKO JEDNOŚĆ.
Wszyscy teraz stają się Aktami czystej, bezwarunkowej Miłości.
Zasadźcie nasiona Nowej Ziemi i Nowych Początków, z wielką bezwarunkową miłością i oddaniem, tu i teraz!
Nadszedł czas!
Judith Kusel
**Source
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz