Nowa Norma: "Liberalni" przywódcy Zachodu jednoczą się, aby doprowadzić do kryminalizacji i więzienia swojej prawicowej opozycji

Liberalne" reżimy zbrodnicze traktują i zamykają w więzieniach swoją polityczną opozycję, co szybko staje się nową normą na całym Zachodzie. W środę reżim Emmanuela Macrona we Francji wydał dekret zakazujący działalności antyimigracyjnej grupy Pokolenie Tożsamości.

Z DW, "Francja zakazuje działalności skrajnie prawicowej grupy Pokolenie Tożsamości":

    Francuski rząd w środę zgodził się na zakazanie działalności skrajnie prawicowej grupy Generation Identity, mówiąc, że organizacja podżega do "dyskryminacji, nienawiści i przemocy".

    Minister Spraw Wewnętrznych Gerald Darmanin opublikował dekret o zakazie działalności GI na Twitterze, mówiąc, że wziął pod uwagę "strukturę i organizację wojskową" grupy, dodając, że GI może być postrzegane "jako mające charakter prywatnej milicji."

    [...] W dekrecie Darmanin uznał stowarzyszenie z siedzibą w Lyonie za nielegalne i stwierdził, że jego publikacje i działania szerzą "ideologię nawołującą do nienawiści, przemocy i dyskryminacji jednostek ze względu na ich pochodzenie, rasę lub religię".

Z FT:

    Rassemblement National Marine Le Pen] w zeszłym miesiącu powiedział, że wolność sumienia, wypowiedzi i stowarzyszeń została "niebezpiecznie zakwestionowana" przez zbliżający się zakaz, nawet jeśli partia nie podziela wszystkich opinii grupy lub nie aprobuje jej działań.

    "Czy należy powiedzieć, że nie jest już możliwe, aby związek między masową imigracją i przestępczością?" zapytała RN w oświadczeniu.

Właśnie tak się stało.

W Niemczech reżim Merkel w tym samym dniu uznał skrajnie prawicową, antyimigracyjną partię AfD za "podejrzaną grupę ekstremistyczną" i poddaje ją stałej obserwacji.

Z BBC, "Germany to spy to spy on far-right AfD party, reports say":

    Służby wywiadowcze Niemiec oznaczyły partię Alternatywa dla Niemiec (AfD) jako podejrzaną grupę ekstremistyczną, według lokalnych mediów.

    [...] Rzeczniczka AfD określiła tę decyzję jako "czysto polityczną" i zapowiedziała, że partia podejmie kroki prawne przeciwko "nieuzasadnionej klasyfikacji".

    Jeśli decyzja zostanie potwierdzona, będzie to pierwszy przypadek w powojennej historii, w którym partia polityczna posiadająca miejsca w parlamencie krajowym otrzyma takie oznaczenie.

    [...] Decyzja oznacza, że partia może zostać objęta inwigilacją, dzięki czemu BfV może werbować informatorów oraz przechwytywać rozmowy telefoniczne i e-maile.

    Cztery kraje związkowe we wschodnich Niemczech, gdzie partia cieszy się szczególną popularnością, uznały już AfD za grupę podejrzaną o działalność ekstremistyczną.

    Inwigilacja jest drażliwą kwestią w Niemczech, gdzie wielu ludzi ma wspomnienia o natrętnym, nadużywającym szpiegostwa w czasach komunistycznych i nazistowskich.

Tutaj w Ameryce, FBI prowadzi większość "krajowych grup terrorystycznych" z ich informatorami i rutynowo uwięzionych ludzi o niskim IQ, autystycznych i chorych psychicznie, aby rozwijać swoje własne interesy.

Dyrektor FBI Chris Wray właśnie wczoraj powiedział, że protest na Kapitolu - który został zorganizowany głównie przez "płodnego" informatora FBI, lidera Proud Boys Enqirue Tarrio - był "krajowym terroryzmem".

Podczas gdy Wray wyolbrzymiał zagrożenie "terroryzmem wewnętrznym", krył zamieszki BLM twierdząc, że Summer of Floyd było dziełem "suwerennych obywateli" i milicji.

Dane własne ADL pokazują, że rok 2020 miał najniższą liczbę "zabójstw związanych z ekstremizmem domowym" od co najmniej 12 lat, podczas gdy zamieszki Black Lives Matter w 2020 roku były najbardziej niszczycielskimi zamieszkami w historii USA.

Reżim Bidena wraz z FBI wytropił i oskarżył setki Amerykanów za samo postawienie stopy na Kapitolu - tymczasem FBI dosłownie "uklękło" podczas zamieszek BLM.

**Source