Usuwanie pozorów siebie
Kiedy byłam małą dziewczynką uwielbiałam bawić się papierowymi lalkami (oczywiście to były lata 50-te, gdy zabawki były w cenie). Nie wiem nawet czy dzieci teraz wiedzą co to jest papierowa lalka, ale w dawnych czasach przyniosło to ujście wyobraźni. Ilekroć wycinałam papierowe lalki, zawsze wydawało mi się, że wycinam jej wymiarowe aspekty inaczej niż jest to przedstawione w instrukcjach. Innymi słowy nie słuchałam instrukcji ani nie kolorowałam zgodnie z liniami i do dziś jestem tą samą małą dziewczynką.
Życie, jakie teraz znamy, wymaga od nas, abyśmy trzymali się linii, szwów, które są dla nas szyte przez życie i innych. Przestrzegać zasad, nawet jeśli nie wierzymy w ich budowę. W końcu stajemy się robotami z natury, a prawdziwi my zaczynamy zanikać jak duch, który zbyt długo przebywał w rezydencji Disneya. Usilnie próbujemy trzymać się tego, co było, ale czujemy, że dryfujemy jak astronauta w wietrzny dzień. Ten uczucie rozłączenie także czuje jak śmierć rodzaj, zupełnie samotny, dryfuje no dołączający co jest wokoło ciebie lub wynik.
Codziennie dostaję maile o tej energii odłączenia, wielu pyta, czy oni umrą, czy ziemia umrze? W rzeczywistości wszyscy wiemy, że stare "my" opuściło budynek, nie po to, aby powrócić w tym samym ozdobnym kostiumie.
Wielu czuje, że są całkowicie odłączeni jako Świadomość, która ucieka od tego, co jest Matrixem Natury i kontroluje siłę życiową. Prawdziwy, autentyczny aspekt naszej duszy walczy o wolność na wszystkich poziomach we wszystkich wymiarach. Nie poddaje się holograficznym, wymiarowym przelotom, które powodują, że człowiek chwieje się w swojej prawdziwej naturze.
Każdego dnia proszę Prawdziwą Boginię Gillian, aby jej Niebiański Tyłek w pełni zintegrował się z wszystkimi moimi wymiarowymi jaźniami, które wydają się być w rozsypce. Musi być numer jeden, oryginalna, nie extra chrupiąca wersja autentycznej jaźni. Nawet jeśli jesteśmy Matrycą urodzenia lub Matrycą Przeznaczenia, jak głosi tak wielu, moim zamiarem jest trzymać się mocno tego, kim i czym jestem, Światła, które reprezentuję i Miłości, którą uczę się przyjmować we wszystkich jej formach.
To właśnie w tej dziedzinie myśli nie trzymamy się już dłużej starych "pozorów siebie", ale pozwalamy, aby nowe Niebiańskie "oświecone-szycie w czasie" wkroczyło w nasze życie. Możemy czuć się jak kosmiczni Rozbitkowie w naprawdę kiepskim reality show, ale przychodzę powiedzieć wam, żebyście zmienili kanał waszej kreacji. Wyobraźcie sobie, że dostajecie nową garderobę ze Światła zaprojektowaną na każdy sezon waszego życia. Otoczcie starego siebie w nowych szatach Światła. Zintegrujcie się w pełni, aby powstrzymać poczucie dryfowania i odpływania od życia.
Gillian MacBeth-Louthan - PO box 217 - Dandridge, Tennessee 37725-0217 - http://www.thequantumawakening.com thequantumawakening@hughes.net
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz