W komentarzu do „Behavior, Not People” Rosa cytuje fragment z Przebudzenia ze światła: 12 lekcji życia z doświadczenia bliskiej śmierci, który chciałbym przekazać dalej: Nancy Rynes, Przebudzenia ze światła: 12 lekcji życia z doświadczenia bliskiego śmierci Wydanie Kindle na Amazon.com. Nancy: Współczuję im [tym, którzy zachowują się źle] w następujących kwestiach: jak zostali wychowani; ich rodzina i kultura pochodzenia; irracjonalne lęki odziedziczone po rodzicach lub społeczeństwie; możliwe zaburzenia osobowości, umysłowe lub emocjonalne; oraz wszelkie skrajne poglądy religijne lub polityczne, w których byli zanurzeni od dzieciństwa. Współczuję im, że nie rozumieją słów jakiegokolwiek duchowego tekstu, którym podążają, lub że padli ofiarą charyzmatycznego, ale kierowanego przez ego lidera.
Ale okazywanie współczucia ludziom, którzy krzywdzą innych, nie oznacza, że musimy pozwalać tym prześladowcom kontynuować. Stawianie czoła dręczycielom lub jakimkolwiek innym formom ciemności jest również wyrazem współczucia – dla nich i dla ludzi, których prześladują. Czasami konfrontacja z dręczycielami zmusza ich do zmierzenia się ze swoimi działaniami, uświadomienia sobie, że nie byli tacy mili i daje im szansę na wprowadzenie zmian.
Przynajmniej w przypadku morderców zamknięcie ich i umożliwienie im resocjalizacji jest niezwykle pełne miłości i współczucia. Mogą nie chcieć stawiać czoła swoim ciemnym stronom ani zmieniać swoich destrukcyjnych zachowań, ale przynajmniej daliśmy im na to szansę. Chronimy także tych, którzy mogą stać się przyszłymi ofiarami. Nie zapominajmy, że prawie każde społeczeństwo dopuszczało lub dopuszczało się okropnych aktów przemocy wobec innych.
Kluczem jest nie wpaść w pułapkę stania się tym, czemu się sprzeciwiamy. [Zgadzam się!] Bądź głosem tego, co chcesz zobaczyć na świecie. Bądź zmianą, którą chcesz ujrzeć w świecie. Sprzeciwianie się łobuzowi jest współczuciem. Ale przeciwstawienie się niemu nie oznacza, że go atakujesz, poniżasz lub odwzajemniasz mu to samo. Może to oznaczać powiedzenie: „Nie jest fajnie czepiać się kogoś mniejszego od siebie” lub podjęcie działania, które pokazuje: „Nie jest fajnie używać terroru, aby dostać to, czego chcesz”.
Bycie współczującym i kochającym może oznaczać wyznaczenie granicy i zaprzestanie akceptowania obraźliwego zachowania. Może to oznaczać powiedzenie przyjaciółce, że jej zachowanie wobec innych jest obraźliwe i nie możesz się z nią dłużej kręcić, jeśli będzie kontynuować. Może to być sygnał alarmowy, którego potrzebuje, aby przyjrzeć się swoim słowom i czynom.
Możemy robić te rzeczy delikatnie i ze współczuciem, zarówno w naszym życiu, jak i na scenie światowej.
[Dziękuję Rosa!]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz