piątek, 15 kwietnia 2016

Układ Słoneczny – anomalia naszej galaktyki

Kosmiczny teleskop „Kepler” znalazł tysiące światów w czasie swojej czteroletniej misji i tym samym dowiódł, że nasza galaktyka jest pełna planet. Ale jeszcze bardziej niezwykłe jest to, że „Kepler” opowiedział nam o naszym własnym gwiezdnym systemie: w rzeczywistości, na tle pozostałych odkrytych planet układ słoneczny jest prawdziwą anomalią.


01-usang


Fakt ten jest dobrze widoczny na przykładzie animacji „Planetarium Keplera IV”, stworzonej przez studenta studiów podyplomowych na Wydziale Astronomii Uniwersytetu Waszyngtona Ethana Kruse. Kruse w animacji porównuje orbity setek egzoplanet z bazy danych Keplera z naszym własnym Układem Słonecznym, który na animacji przedstawiono z prawej strony, co od razu przyciąga uwagę. Animacja pokazuje względną wielkość planet Keplera (choć oczywiście nie są one porównywalne w skali ze swoimi gwiazami), jak również temperatury powierzchni.
Na animacji łatwo zauważyć, że Układ Słoneczny na tle innych systemów wydaje się być dziwny. Przed misją „Keplera” W 2009 roku astronomowie sugerowali, że większość systemów egzoplanetarnych będą podobne do naszego: małe kamienne planetki bliżej centrum, ogromne gazowe giganty w środku, a kawałki lodowego kamienia na peryferiach. Ale okazało się, że wszystko jest ustawione znacznie bardziej dziwacznie.

„Kepler” znalazł „gorące Jowisze”, ogromne gazowe olbrzymy, które praktycznie stykają się z gwiazdami systemu. Jak wyjaśnia Kruse, urządzenie „Keplera” powoduje, że może on o wiele łatwiej wskazać planety ze ściślejszymi orbitami. W mniejszych systemach planety szybciej krążą po orbitach, dlatego teleskopowi jest o wiele łatwiej je wykryć”.
Oczywiście, anomalność systemu słonecznego na ogólnym tle może wynikać z tego, że nasza wiedza o pozostałych systemach jest jeszcze niewystarczająca, lub dlatego, że tak jak mówiliśmy wcześniej zwracamy uwagę na drobniejsze systemy z szybką okresową ruchu. Tym nie mniej, „Kepler” odnalazł już 685 systemów gwiezdnych i ani jeden z nich nie był podobny na naszego.
Warto przeczytać: Sztuczny układ słoneczny (z translatorem)
źródło

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz