Wiadomość od aniołów: Pokój, bez względu na wszystko

Kanał: Ann Albers

Moi drodzy przyjaciele, bardzo was kochamy,

Możecie znaleźć spokój w chaotycznym świecie. Nie musicie czekać na zmianę warunków, ludzi lub czegokolwiek w waszym zewnętrznym życiu. Możecie być spokojni, gdy okoliczności i energie wirują wokół was i po prostu obserwować, nie uczestnicząc wibracyjnie w chaosie. Drodzy, w centrum burzy panuje spokój, gdy pozostajesz skupiony na swojej prawdziwej istocie.

Byliście i zawsze będziecie w centrum własnego wibracyjnego wszechświata. Wasz świat jest współtworzony przez wszystkie dusze, które w nim uczestniczą, tak jak symfonia jest współtworzona przez wszystkie instrumenty i graczy, którzy w niej uczestniczą. Każdy uczestnik symfonii ma swoje unikalne pragnienia. Jeden chce grać na smyczkach. Jeden chce grać na rogach. Jeden chce grać na klawiszach. Wszyscy chcą grać w harmonii, aby stworzyć doświadczenie, które będzie poruszające dla nich samych i inspirujące dla słuchaczy.

Wyobraź sobie, że istnieje Boski Reżyser, świadomy każdego pragnienia w każdym sercu. Ten Boski Reżyser jest tak świadomy każdego niuansu, uczucia i nuty, że każdy gracz w każdej chwili otrzymuje intuicyjne wskazówki, jak najlepiej odegrać swoją rolę - dla własnego dobra i dla dobra całości. Gdy każdy gracz pozwala, by poruszała nim energia miłości, staje się częścią wspaniałej całości.

Załóżmy, że jeden z graczy zapomina o pięknie bycia w harmonii. Chce być słyszany. Chcą grać najgłośniej i przyciągać najwięcej uwagi. Chcą czuć się wyjątkowi, ponad innymi i nie obchodzi ich, jak to osiągną. Ignorują energię miłości, która ich porusza i myślą o tym, jak się wyróżnić. Odłączeni od mocy miłości, która porusza wszystkich w harmonii, grają niezgodną melodię w przedstawieniu.

Pozostali gracze wciąż mają wybór. Mogą pozostać wierni swoim wskazówkom, grać w harmonii ze sobą nawzajem i nadal tworzyć piękny występ dla siebie.

Gdyby gracz, który chciał zwrócić na siebie uwagę, słuchał własnych wskazówek, otrzymałby wskazówki, aby opuścić symfonię i odejść niezależnie. Zostałby pokierowany, aby przyjąć swój własny styl, przyciągnąć własnych zwolenników i pozwolić na pochwały i uwielbienie, których szuka. Żadne miłosne pragnienie nie jest odrzucane, a podczas gdy pragnienie bycia kochanym "ponad" innymi nie jest tak miłosne, pragnienie pojedynczego sukcesu i uznania jest w porządku.

Zawsze znajdą się ludzie, którzy będą grać w twoim życiu melodie pełne dysonansów. Są to ci, którzy jeszcze nie nauczyli się, że Boskość może spełnić wszystkie pragnienia w sposób, który jest dobry dla wszystkich zainteresowanych. Domagają się, by wszystko było po ich myśli. Nalegają, byś zachowywał się zgodnie z ich życzeniem. Próbują narzucić ci swoje opinie. W niezdrowy sposób domagają się uwagi.

Niemniej jednak, drodzy, nawet z tymi silnymi i często źle ukierunkowanymi duszami w waszym życiu i na waszej ziemi, możecie udać się do Źródła i po prostu poprosić o sposób radzenia sobie z sytuacją z miłością i pokojem. Możecie pozostać zakorzenieni w miłości do samych siebie. Możesz kochać światło w sobie i skupić się na świetle we wszystkich.

Nie musisz rezygnować ze swojego spokoju na rzecz tych, którzy z łatwością próbowaliby cię z niego wytrącić w imię własnych celów. Niezależnie od tego, czy mówisz o osobach publicznych, czy członkach rodziny, nikt tak naprawdę nie próbuje pozbawić cię spokoju. Oni po prostu nie są skupieni na sobie. Nie znają jeszcze swojego prawdziwego połączenia z kochającym Źródłem. Nie słuchają, nie uznają, ani nawet nie ufają swojemu przewodnictwu. Nie wiedzą nic lepszego.

Dziecko, które wpada w złość, nie wie, że jego kochający rodzice mogą wypracować rozwiązanie możliwe do zaakceptowania przez obie strony. Dorosły, który wpada w złość, nie wie, że jego kochające Źródło może poprowadzić wszystkich do rozwiązania.

Pozwól więc innym robić to, co uważają za konieczne i oddaj swoją moc Bogu. Jeśli martwisz się o swoją wolność, zdaj sobie sprawę, że możesz swobodnie emanować, a zatem wpuszczać do swojej przestrzeni dowolne wibracje. Kiedy obawiasz się o swoją ekonomię, wróć do Boskości, ponieważ w zgodzie z Bogiem zawsze istnieje obfity przepływ. Kiedy obawiasz się o swoje zdrowie, swoje dzieci lub swoich bliskich, odpocznij w uspokajającej i pocieszającej miłości Boga, jak wspomnieliśmy w zeszłym tygodniu, po prostu siedząc i oddychając z intencją przyjmowania, aż poczujesz i poznasz miłość, która nieustannie cię wspiera.

Świat wiruje teraz z wieloma różnorodnymi energiami. Jesteś wrażliwy i czujesz je. Możesz odczuwać uczucia, które przypominają przechodzące przez ciebie wiatry, i rzeczywiście, być może tak jest. Być może właśnie przeszła przez ciebie fala czyjegoś strachu, ale gdybyś nie miał w tej chwili nic własnego, nie poczułbyś tego. Być może przepływa przez ciebie fala smutku, która mogła powstać gdzie indziej, ale gdybyś nie miał smutku aktywnego w tej chwili, nie poczułbyś go.
Nie ma osądzania, kochani. Czujecie to, co czujecie i w naszych oczach zawsze jesteście piękni i doskonali. Żyjecie jednak w wibracyjnym wszechświecie, w którym rozbrzmiewa wiele melodii i wiele głosów chce być usłyszanych.

Najważniejsze jest to, że żyjesz zgodnie z własnymi standardami, w autentyczności z własnym sercem, słuchając własnego głosu.

Skoncentrowany na sobie, będziesz spokojny pośród tych emocjonalnych burz i będziesz miał spokój, który pochodzi z zakorzenienia w Źródle. To jest pokój, który przewyższa wszelkie zrozumienie, pokój, który pochodzi z wiedzy, że Stwórca wszechświatów kocha i troszczy się o ciebie i twoje miłosne pragnienia. Jest to pokój, którego nie można ci odebrać.

Bóg jest z tobą. Twoje anioły są z tobą. Miłość nieustannie płynie i jest do wzięcia. Dostrój się do tego, a nie do otaczających cię melodii, a staniesz się siłą pokoju na swojej ziemi.

Niech Bóg cię błogosławi! Bardzo cię kochamy.
- Anioły

**Source