odpowiedź autorstwa Kennetha Schmitta
Kiedy stajemy w obliczu straszliwych tragedii i wyzwań związanych z wojną przeciwko ludzkości, powinniśmy wiedzieć, że nic nie dzieje się przez przypadek i że mamy wybór w zakresie sposobu interakcji i tego, co czujemy w związku z tym, co się dzieje. Chociaż dzielimy z ludzkością widmo energii pozytywnego i negatywnego dualizmu, ważne jest, aby zdać sobie sprawę, że wszystko, czego doświadczamy, składa się z energetycznych polaryzacji, z którymi albo dostosowujemy się poprzez akceptację lub opór, albo przekraczamy i przekształcamy.
Zła nie da się pokonać identyfikując je, osądzając, walcząc z nim i szukając zemsty. Kiedy nawiązujemy z nim kontakt w ten sposób, musimy dostosować się do jego poziomu wibracji. Naturą tej energii jest niszczenie życia. Walcząc ze złem i tymi, którzy się z nim identyfikują, faktycznie wzmacniamy je naszą siłą życiową poprzez naszą złość i strach.
Walka ze złem z zamiarem jego zniszczenia jedynie wzmacnia wzorce energetyczne, które je tworzą, a my płacimy cenę w postaci zmniejszenia własnej siły życiowej. Istnieje znacznie szersza perspektywa, którą możemy zrealizować. U nikogo z nas nic nie dzieje się przypadkowo. Każdy kawałek cierpienia i śmierci, których doświadczamy, jest częścią naszego planu życia i rozwija się w zgodzie z naszym własnym wibracyjnym stanem istnienia. Wszystkie te rzeczy są dla nas lekcjami urzeczywistniania naszego własnego wyższego przewodnictwa poza sferą dualności.
W naszej świadomości ego jesteśmy ofiarami okoliczności, ale w rzeczywistości jesteśmy panami swoich sytuacji. Nasza transformacja zachodzi w naszej własnej realizacji poprzez rozwiązanie naszych ograniczających przekonań na nasz temat i przekroczenie ich. Kiedy żyjemy w świadomości ofiary, potrzebujemy zbawicieli, którzy uwolnią nas od naszych cierpień, ponieważ nie wiemy, że jesteśmy przyczyną naszego własnego stanu. Intensywność naszego własnego doświadczenia zależy od siły naszego oddania umniejszającym lub wzmacniającym życie cechom naszych intencji.
Kiedy jesteśmy czyści umysłowo i emocjonalnie oraz dopasowujemy się do naszej najgłębszej wewnętrznej wiedzy, możemy pokonać ograniczające przekonania na nasz temat. Nasze środowisko zmienia się zgodnie z naszą dominującą polaryzacją energetyczną. Ponieważ wszystko powstaje w naszej własnej świadomości, mamy możliwość wyboru cech wibracyjnych, na które zwracamy uwagę. Są to wzorce energetyczne, z którymi rezonujemy i które magnetycznie przyciągają do nas nowe doświadczenia. Rezonują z cechami naszej uwagi.
Żyjąc z wyższym przewodnictwem, wznosimy świadomość ludzkości w kierunku Samorealizacji naszej prawdziwej Istoty. Możemy stawić czoła negatywnym doświadczeniom, kierując się nieustraszonym sercem. Jako ludzie nie znamy swojego przeznaczenia, ale możemy przewidzieć, że wiemy, jak poradzić sobie z każdym spotkaniem. Kiedy zdamy sobie sprawę, że jesteśmy naszą wieczną obecnością świadomości, możemy całkowicie zrozumieć nasze życie.
Dostosowanie się do świadomości ego w pragnieniu zaangażowania się w negatywną energię w celu jej zniszczenia, skutkuje wzmocnieniem energii osłabiających życie. Poprzez ciągłe życie pod przewodnictwem serca naszej Istoty, aktywują się nasze ukryte zdolności twórcze i nie możemy już dać się zastraszyć.
**Źródło
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz