środa, 7 września 2022

Wielkie Przejście Kwantowe: Operacja 4 wszechświatów część 7

 


Po testach (patrz część 6-1 i 6-2), Absolut rozpoczął jedną ze swoich najważniejszych operacji - usunąć oprogramowanie dualności, które umieścił w naszym Lokalnym Wszechświecie przy jego tworzeniu. W jakim celu uruchomił on ten instalator?

Celem każdej formy Inteligencji, od Źródła i Absolutu po człowieka, jest samopoznanie i samodoskonalenie. Po poznaniu siebie, wyciągnięciu wniosków o możliwości i sposobach doskonalenia, człowiek przystępuje do działania. I tak dalej aż do pełnej doskonałości.

Absolut (jak my wszyscy), mimo całej swojej doskonałości, miał ograniczone możliwości samopoznania - tylko od wewnątrz. Ale ten sposób jest a priori niepełny, bo potrzebował przynajmniej zewnętrznego oglądu, czyli zewnętrznego aspektu samopoznania.

Znając siebie od wewnątrz, Absolut zapragnął poznać siebie od zewnątrz. I w tym celu stworzył nasz lokalny Wszechświat i formy inteligencji w nim. I rozpoczęło się Jego długie odkrywanie.

Jeśli kiedykolwiek rozwiniemy się do poziomu Absolutu i będziemy chcieli zbudować nasz własny Wszechświat, musimy najpierw wymyślić jego koncepcję. To znaczy odpowiedzieć na pytanie DLACZEGO chcemy go mieć? To tak jak autorzy książek i scenariuszy filmowych: najpierw wymyślają podstawy fabuły, określają aktorów, terytorium rozwoju wydarzeń itd.

Zanim rozpocznie się budowa jakiegokolwiek Wszechświata, tworzy się jego Matrycę Systemową jako podstawę wszystkiego. Główne pozycje, które należy przewidzieć, to jak (w jakiej hipostazie) będzie się w niej przejawiał Absolut, jakie siły będą odgrywały swoje role i jaki jest cel ewolucji tego projektu.

W naszym Lokalnym Wszechświecie Absolut przejawia się w Hipostazie Dipolowej - Fundamencie Kobiecym i Męskim. Są one przeciwstawne w znakach, a z powodu różnicy potencjałów biegunowych powstaje energia rozwoju.

Jednocześnie są one w dipolowej syntezie, co zapewnia również wytwarzanie Pierwotnej Energii Życia. Oznacza to, że główną podstawą naszego Wszechświata jest systemowa dwoistość Podstawowych Fundamentów Absolutu.

To jest Jego początkowy symetryczny fraktal dipolowy. I wtedy zaczyna się rozwijanie, realizacja Kobiecych i Męskich Fundamentów we wszystkich wymiarach i przestrzeniach.

Według tego scenariusza, To budowało nasz Wszechświat, Jego trzeci. Absolut, który wtedy nie był dipolem i był nośnikiem tylko Energii Kobiecej, wyodrębnił go, a z niego zmaterializował się Fundament Męski. Ale pierwotną i dominującą w naszym Wszechświecie była ta Kobieca.

Następnie te dwie Fundacje stworzyły dipol Najwyższych Hierarchów Pleromy. Dalej w dół drabiny hierarchicznej dały życie dwóm parom Współtwórców. Ale, pomijając ogólny scenariusz, jedna z nich nie była dipolem. Każdy z jej członków był nosicielem wyłącznie męskiej energii - Chrystus i jego starszy brat, który później zdradził Absolut i Źródło i przeszedł na Ciemną Stronę.

Absolut z góry zaprogramował ten błąd Stworzenia jako część planu ewolucji Jego III Wszechświata. Dualizm rozpoczął się właśnie od zdrady i karmy drugiego Współtwórcy, który zaczął budować swoją Anty-Pleromę, Anty-Wszechświat i jego Ciemne cywilizacje, podczas gdy Chrystus budował swoje Świetlne Eony.

Obaj postępowali zgodnie z Kosmicznym Prawem Wolnej Woli i Wolności Wyboru, a więc wypełnili plan Absolutu, czyli ROZWÓJ na konstruktywne i destrukcyjne pola wektorowe, które pierwotnie wprowadził do Matriksa naszego Lokalnego Wszechświata.

I wtedy rozpoczęła się jego ewolucja, konfrontacja, walka Światła z Ciemnością. Absolut obserwował to wszystko, wyciągał wnioski, poznając siebie poprzez Destrukcyjne i Konstrukcyjne. Obie otrzymały równą moc.

Im niżej przejawiają się te wektory, tym silniejszy jest zaprogramowany antagonizm między nimi. Jest on najbardziej zacięty w naszym 3D.

Ale jest jeszcze jeden przejaw dualności, od którego wszyscy chcemy uciec, - mentalny, który stał się podstawą naszej trójwymiarowej świadomości i myślenia. Uparcie dzielimy wszystko na dobre i złe, białe i czarne, pozytywne i negatywne.

Postrzegamy rzeczywistość w obrazie skrajnych polaryzacji, nie zdając sobie sprawy, że jest to sztuczny paradygmat. Dla Źródła i Absolutu wszystko jest jednym, dlatego musimy przejść do wielowymiarowego myślenia i postrzegania Prawdy, która opiera się na Całości.

Oprócz konstruktywnych i destrukcyjnych pól we Wszechświecie, jako OBIEKTY głównych sił działających, Absolut wgrał do Matriksa specjalne oprogramowanie - Kody Błędów.

Miało to na celu maksymalne skomplikować scenariusze rozwoju i zróżnicować możliwości.

Kody Błędów Absolutu służyły jako miny czasowe, umieszczone pod szynami ewolucji.

Po uruchomieniu, te zegarowe miny wykolejały jedną z pozakodowych gałęzi pola konstrukcyjnego lub destrukcyjnego.

 Po uruchomieniu, zegarowe miny lądowe wykolejały jedną z pozakodowych gałęzi pól konstruktywnych lub destruktywnych.

W ten sposób Absolut umieścił skupiska z destrukcyjnymi Kodami w konstruktywnym wektorze rozwoju, a skupiska z konstruktywnymi Kodami w destrukcyjnym wektorze.

Dla każdego kierunku ewolucji te Kody są obce, podobne do wirusów.

Klastry znajdowały się w stanie utajonym, uśpionym, ale w odpowiednim czasie zostały uaktywnione. Najbardziej jaskrawymi przykładami działania takich Kodów, w wektorze konstruktywnym, są Lucyfer, Kali, Lilith, Kain, Juda, a w destrukcyjnym - Sabaoth (jeden z synów Yaltabaoth, obecnie znany jako El Moriah). Wszystko to dodało Absolutowi (i każdemu z nas) nowych, bezcennych doświadczeń.

Ale były też sytuacje, które zasadniczo zmieniły równowagę sił we Wszechświecie, nieoczekiwanie dla Absolutu. Był to czyn Światowej Matki Zofii. Z Jej związku z Czarnym Współtwórcą powstał Yaltabaoth. W jego eonach Światło mieszało się z Ciemnością, destrukcyjne z konstruktywnym, najpierw w równych proporcjach, a potem na korzyść Ciemnych.

Szare Eony, których jesteśmy częścią, nie były Kodem Błędu Absolutu, nie były zaplanowanym wydarzeniem i jako program nie zostały załadowane do naszej Matrycy Lokalnego Wszechświata. Tak się jednak złożyło, że Absolut postanowił zachować wszystko, ale bez tworzenia nowego oprogramowania jako Stałości. Oczywiście Szaraki dały mu ogromne doświadczenie, niedostępne w podwójnym formacie (konstruktywnym vs. destruktywnym), nawet z Jego Błędnymi Kodami.

Wielki eksperyment trwał nadal. Każda cywilizacja ma swój Współczynnik Parzystości Obciążeń, czyli stosunek programu konstruktywnego do destruktywnego w niej.

Najbardziej oczywistą analogią jest Człowiek. Jeśli w jego Osobistej Matrycy Logosu jest więcej Fundamentu Kobiecego, to rodzi się kobieta, jeśli Męskiego, to - mężczyzna, a jeśli 50% do 50% - hermafrodyta.

Idealna proporcja to 66,5% do 33,5% na korzyść cechy dominującej. Czyli we wszystkim jest jakaś część wszystkiego, która nie jest bez znaczenia.

Podobnie są cywilizacje o proporcji 100% do 0% na korzyść destrukcyjnej (nie do pogodzenia) i są cywilizacje o tej samej proporcji na korzyść konstruktywnej (również nie do pogodzenia).

W głównej masie występuje mieszanka, hybryda i współczynnik pływający. Na przykład jedna kosmiczna rasa może mieć Współczynnik 70% do 30% na korzyść negatywnych, a inna 80% do 20% na korzyść pozytywnych. I tak dalej aż do nieskończoności.

Podczas Kosmicznej Nocy, na Ziemi, ustanowiony stosunek wynosił około 80% do 20% na korzyść pogorszenia. Z nadejściem Kosmicznego Dnia Współczynnik już przesuwa się na stronę konstruktywną.

Podobnie Wyższe Ja programuje Osobiste Matryce Logosów, które określają nasz charakter i zachowanie podczas inkarnacji. Odbywa się to w celu bardziej efektywnego wykonania scenariusza wcielenia. Wojny, bójki, kłótnie, przeklinanie itp. - są przykładami naszego codziennego destrukcyjnego zachowania, natomiast pokój, Miłość, współpraca, modlitwa, medytacja itp. - są przykładami tego konstruktywnego.

Tak byłoby dalej, ale wszystko się zmieniło, gdy Absolut ostatecznie zamknął III Wszechświat i całkowicie obalił Destrukcyjne Pole Pierwotne. Współtwórcy i Hierarchowie Wyższego Światła wraz ze swoim naziemnym zespołem wykonywali tę pracę od dawna, o czym szczegółowo opowiada DNI w ciągu ostatnich lat.

Zdobyło ono najbogatsze doświadczenie, aby zbudować nowy, czwarty Lokalny Wszechświat Światła dla dalszej konstruktywnej ewolucji.

To jest preambuła do nowej operacji, a raczej kilku operacji, które są opisane poniżej.

W pierwszym etapie Absolut robił wszystko sam i nie angażował nikogo. W trakcie pracy, na drugim etapie potrzebna była pomoc, a Hierarchowie zaprosili do udziału w niej zespół naziemny.

O wyznaczonej godzinie Lightwarriors wyruszyli do jednego ze świętych miejsc Mocy w górach, gdzie znajduje się Świątynia Absolutu. Pogoda tego dnia była pochmurna, mgła zrobiła się gęstsza. Trudno było znaleźć Świątynię, choć jest ona najłatwiej dostępna. Zgubili się, ale wkrótce znaleźli właściwą drogę.

Celem opa była pomoc Absolutowi w usunięciu pola destrukcyjnego, a także Błędnych kodów z pola konstruktywnego Wszechświata.

Technicznie rzecz biorąc, odbyło się to w następujący sposób. Najpierw grupa Wyższych Hierarchów Światła kolektywnie wstąpiła do Absolutu. Byli oni Strażnikami Jego Pierwotnych Energii i przechowywali partie Błędnych Kodów w swoich Monadach.

Z pomocą Hierarchów i Lightwarrierów, Kody już nie potrzebne Absolutowi zostały wyciągnięte, sklejone i poprzez Absolut Gai (3D-13D) usunięte z Lokalnego Wszechświata.

Następnego dnia przeprowadzono operację tworzenia Żywego Kryształu Absolutu. Pogoda tym razem była przejrzysta i słoneczna. Lightwarriors obserwowali pracę z innego Miejsca Mocy, gdzie znajduje się Świątynia Korony Shambhala.

 Jasnowidząc, widzieli, jak wszyscy Hierarchowie zebrali się, zbiegli się w krąg i zjednoczyli swoje Serca, tworząc Kryształ. Następnie w jego centrum Absolut umieścił swój Aspekt. Następnie w jądrze Kryształu uaktywniła się samoczynnie Absolutna Synteza Światła.

W ten sposób powstał Nowy Wszechświatowy Kryształ Hierarchii Asolutu, czyli Jego Żywy Kryształ. Na Płaszczyźnie Subtelnej jest to drugie Słońce podobne do Absolutu w naszym Lokalnym Wszechświecie. Pierwsze narodziło się wcześniej, w wyniku połączenia dwóch górnych podwarstw Pleromy i Absolutu (patrz część 6-2). Znajduje się w nim górna część Absolutu Gai.

Po tym jak Absolut wciągnął w siebie Destrukcyjne Pole Pierwotne, nagle ujawniła się jego dysproporcja z Konstruktywnym.

Początkowo były one załadowane do Matrycy Lokalnego Wszechświata po równo, 50% do 50%. Potem zmieniono to na 80% do 20%. Odpowiednio, przy pełnej konwolucji pola destrukcyjnego, stosunek ten powinien być jak 0% do 100%.

Jednak w rzeczywistości współczynnik pola destrukcyjnego okazał się większy niż zero. Nawet przy takiej jego objętości w Matrycy 4 wszechświata, jego istnienie było niemożliwe.

Absolut miał dwa możliwe rozwiązania. Jednym było złożenie całego naszego Lokalnego Wszechświata w osobliwość i rozwinięcie po restarcie. Oznaczałoby to jednak koniec wszystkiego, co w nim istnieje, w tym utratę bezcennych zgromadzonych i przyszłych doświadczeń i know-how.

Druga droga to również konwulsyjne Konstruktywne Pole Pierwotne, korekta błędu w Matriksie i rozwinięcie z zachowaniem Wszechświata, form Inteligencji i zgromadzonego doświadczenia.

Absolut wybrał drugą opcję, ale postanowił utrudnić zadanie. Chciał, żeby Hierarchowie sami znaleźli przyczynę dysproporcji. A w tym celu rozwiązać tzw. Równanie Stanu Wszechświata, czyli Równanie Absolutu.

Powiedzieć, że jest ono trudne - to nic nie powiedzieć. Bardzo uproszczone jest to matematyczne wyrażenie naszego Wszechświata, które jest podstawą jego Matrycy i jego Kodów.

Wcześniej Formy Najwyższej Inteligencji uważały Równanie Absolutu za nierozwiązywalne. A teraz Absolut polecił im, aby właśnie to zrobiły.

W tej sytuacji Hierarchowie musieli odwołać lub bezterminowo odłożyć wszystkie swoje programy i projekty. Prawie trzy dni w czasie ziemskim walczyli nad rozwiązaniem Równania Absolutu i szukaniem przyczyn dysproporcji systemu.

Na Planie Subtelnym szef grupy naziemnej wychodził do nich kilka razy dziennie i widział ten sam obraz: grupa Hierarchów pochylona nad jakimś holograficznym rysunkiem, z mnóstwem symboli, liczb, kropek, linii itp. Mieli tylko czas, by powiedzieć: "Wybacz, gościu, nie możemy z tobą teraz rozmawiać. Spieszymy się."

Kilka dni później Hierarchowie mogli znaleźć przyczynę dysproporcji rozwiązując Równanie Absolutu. Wynik przekazali Absolutowi. Nie było oficjalnej reakcji z Jego strony, ale logika Jego działań po tym fakcie pokazała, że Wyższa Hierarchia Światła dokonała tego, co uważano za niemożliwe.

W Lokalnym Wszechświecie pozostał tylko konstruktywny wektor rozwoju. W tym sensie transformacja Hierarchii Światła w Hierarchię Absolutną nie jest tylko rebrandingiem, zmianą nazwy. To zmiana jej konceptualnej istoty, roli i znaczenia w ewolucji przyszłego IV Wszechświata. To jedyna dominująca teraz Moc, działająca w imieniu Absolutu i będąca przewodnikiem Jego Woli.

Na tej podstawie Absolut rozpoczął głęboką strukturyzację i radykalną transfigurację Swojej Hierarchii, Jednej Zbiorowej Siły i Inteligencji, której ufa i na której się opiera.

Absolut zaczął aktywnie interweniować w sprawy naszego Wszechświata. Przede wszystkim jest to mobilizacja Pierwotnych Fundamentów Męskich i Kobiecych.

Celem op jest zebranie, konkatenacja rozproszonych (rozrzuconych po całym Wszechświecie) ich aspektów i skumulowanie ich w dipole pierwotnych nośników, Najwyższych Hierarchów Pleromy, które są teraz 100% kopiami Absolutu. Celem jest uczynienie tego samego z Kobiecymi i Męskimi Fundamentami.

W tym samym czasie, Absolut finalizuje Matrycę Nagromadzonego Doświadczenia. To znaczy, wprowadza do niej wszystkie doświadczenia Wszechświata od początku do chwili obecnej.

Wszystko, co się w nim dzieje, począwszy od dzisiaj, zostaje przekodowane w nowej Matrycy Przejścia.

Doprowadziło to do lawinowego wzrostu entropii w Lokalnym Wszechświecie, co nie jest niczym zaskakującym. To wszystko jest logiczne. Jeśli zaczynamy remont naszego domu, to najpierw usuwamy wszystko co stare, podłogi i tapety, demontujemy hydraulikę itp.

Powoduje to gwałtowny, tymczasowy i nieunikniony chaos. Ale kiedy kończymy naprawy, wszystko staje się znacznie lepsze niż było przedtem, redukcja entropii też.

Podobna sytuacja ma miejsce obecnie w naszym Lokalnym Wszechświecie, w tym na Ziemi. Musimy przez to przejść, zachowując spokój, życzliwość, cierpliwość i wytrwałość.

**By Lev

**Source



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz