środa, 7 września 2022

Rezerwa Federalna jest jak zamachowiec samobójca

 

 

Od wielu lat badam politykę i zachowania Rezerwy Federalnej, ponieważ są one w rzeczywistości najpotężniejszą instytucją w USA, mającą znacznie większy wpływ na losy Ameryki niż jakikolwiek pojedynczy prezydent czy gałąź rządu.

Mają moc, by w ciągu kilku chwil zakończyć życie gospodarcze naszego kraju. Trzymają palec na przycisku wielu finansowych bomb atomowych, a do dziś są ludzie, którzy wciąż udają, że są jedynie moderującą obecnością podporządkowaną Białemu Domowi lub Kongresowi.

Jest to fałsz udowodniony przez historię i wypowiedzi samych bankierów centralnych. Fed nie odpowiada przed nikim w naszym rządzie. Odpowiadają przed innym zestawem panów, a wina za konsekwencje ich polityki spada na nich i ich kohorty.

W zeszłym roku opublikowałem artykuł zatytułowany "The Fed's Catch-22 Taper Is A Weapon, Not A Policy Error. W artykule tym przewidywałem, że Fed rozpocznie spree hiking na stopy procentowe w odpowiedzi na wydarzenia inflacyjne/stagflacyjne. Zauważyłem, że:

"Jesteśmy teraz znowu na tym etapie, gdzie inflacja cenowa związana z drukowaniem pieniędzy zderza się z całkowitym uzależnieniem rynku akcji od bodźców, aby utrzymać się na powierzchni. Są tacy, którzy nadal twierdzą, że Fed nigdy nie poświęci rynków poprzez tapering. Ja twierdzę, że Fed tak naprawdę się tym nie przejmuje, tylko czeka na odpowiedni moment, by wyciągnąć wtyczkę z amerykańskiej gospodarki."

W tamtym czasie spotkałem się z dużym oporem wobec tego pomysłu. Zwykłym argumentem było: "Fed nigdy nie podniesie stóp i nie narazi rynków akcji na ryzyko. Dlaczego mieliby zniszczyć złotą gęś?".

To stanowisko pokazuje powszechne błędne przekonanie na temat banku centralnego i jego celu. Widzicie, wiele osób myśli, że Fed istnieje po to, aby utrzymać gospodarkę USA na powierzchni, a w szczególności aby utrzymać rynki akcji na powierzchni. Jest to błędne. Każda pojedyncza polityka Fedu od momentu jego powstania to długi ciąg nadużyć mających na celu powolne i naukowe osłabienie amerykańskiej gospodarki i doprowadzenie jej do punktu zagłady.

Kolejnym najczęstszym argumentem jest: "Czy Fed sabotujący gospodarkę nie zniszczyłby ostatecznie również ich?".

Odpowiedź brzmi TAK, i nie obchodzi ich to. Jeśli czytaliście moje poprzednie prace na ten temat, to wiecie, że Fed jest nieubłaganie związany z Bankiem Rozrachunków Międzynarodowych ("bankiem centralnym banków centralnych") i że to oni dyktują warunki, jeśli chodzi o skoordynowane globalne inicjatywy bankowe. BIS jest instytucją globalistyczną, nie amerykańską, a jego agenda ma charakter ideologicznie globalistyczny. Fed jest sługą globalizmu; i jeśli gospodarka USA lub nasza waluta muszą zostać doprowadzone do upadku poprzez kontrolowane wyburzenie, aby spełnić globalistyczne marzenie o jednej światowej socjalistycznej "Utopii", to właśnie to zrobi Fed.

Byłem w stanie przewidzieć, że Fed będzie kontynuował swoje podwyżki stóp procentowych i jastrzębie stanowisko tylko dlatego, że uznałem, czym Fed naprawdę jest: Zamachowcem samobójcą. Uznał, że nadszedł czas, by podnieść stopy procentowe w obliczu słabości gospodarki, tak jak to zrobił na początku Wielkiego Kryzysu.

Na początku depresji Fed podniósł stopy procentowe po latach sztucznego stymulowania rynków tanim zadłużeniem. To przedłużyło deflacyjny krach na wiele lat. Dopiero kilkadziesiąt lat później, gdy były przewodniczący Fed Ben Bernanke wygłosił przemówienie z okazji 90. urodzin ekonomisty Miltona Friedmana, urzędnik banku centralnego w końcu przyznał, że organizacja zawiniła za debilizm Depresji.

"W skrócie, według Friedmana i Schwartza, z powodu zmian instytucjonalnych i błędnych doktryn, bankowe paniki Wielkiej Kontrakcji były o wiele bardziej dotkliwe i powszechne, niż miałoby to miejsce w normalnych warunkach podczas spowolnienia gospodarczego.

Pozwólcie, że zakończę mój wykład nadużywając nieco mojego statusu oficjalnego przedstawiciela Rezerwy Federalnej. Chciałbym powiedzieć Miltonowi i Annie: Co do Wielkiego Kryzysu. Macie rację, to nasza zasługa. Jest nam bardzo przykro. Ale dzięki wam nie zrobimy tego ponownie". - Ben Bernanke, 2002 r.

To, do czego Ben Bernanke się nie przyznał, to fakt, że na zainicjowanym kryzysie deflacyjnym bardzo skorzystali sojusznicy Fed - Międzynarodowi bankierzy korporacyjni. Firmy takie jak JP Morgan i Chase National znalazły się nagle w doskonałej pozycji do przejęcia nieograniczonej władzy w USA.

Tak więc, zrobili to już wcześniej, dlaczego nie mieliby zrobić tego ponownie?

 Kolejnym argumentem, który ciągle słyszę jest to, że Fed jest "ignorantem" i nie wiedzą co robią. To jest nonsens. Jerome Powell wie DOKŁADNIE co robi, a oto dowód - W październiku 2012 roku Fed odbył spotkanie, na którym Powell ostrzegł, że rynki i korporacje uzależniły się od polityki łatwych pieniędzy Fedu. Gdyby zdecydowali się na taperowanie środków stymulacyjnych i podniesienie stóp, nastąpiłby potencjalnie katastrofalny blowback. Powell przekonywał, że:

"...Myślę, że faktycznie jesteśmy w punkcie zachęcania do podejmowania ryzyka, a to powinno dać nam pauzę. Inwestorzy naprawdę rozumieją teraz, że będziemy tam, aby zapobiec poważnym stratom. Nie chodzi o to, że łatwo jest im zarabiać pieniądze, ale o to, że mają wszelkie powody, by podejmować większe ryzyko, i robią to. Tymczasem wygląda na to, że w całym spektrum kredytowym dmuchamy bańkę czasu trwania instrumentów o stałym dochodzie, która spowoduje duże straty, gdy stopy wzrosną w przyszłości. Można wręcz powiedzieć, że to nasza strategia". - Jerome Powell

Jak sam przyznał, rzeczywiście jest to ich strategia. Powell nie był wtedy prezesem Fed, więc mógł nie być świadomy pełnej agendy, ale teraz z pewnością jest świadomy. Dlaczego Powell miałby podejmować dokładnie takie działania polityczne, przed którymi kiedyś ostrzegał, że spowodują implozję bańki kredytowej w pełnym spektrum? Prawdopodobnie dlatego, że tak mu kazano.

Powell zna historię Wielkiej Depresji i wie, co się stanie, gdy Fed podniesie stopy w sytuacji słabości gospodarczej, a i tak to robi. Wypróbował już testowe podwyżki stóp jeszcze w 2018 r. i wyniki nie były trudne do rozgryzienia; rynki zaczęły tankować. Nigdy nie powinniśmy zapominać, że banki centralne są w pełni świadome skutków swoich przedsięwzięć. Jak stwierdziłem jeszcze w lutym:

"Podwyżki stóp w 2018 roku były testem przed bardziej agresywnym i celowo zaprojektowanym kryzysem w dół drogi. Fed ma swój własny program, nie dba o ochronę amerykańskich rynków, ani nawet o ochronę amerykańskiej gospodarki w ogóle.

Utrzymuję, że Fed jest bronią służącą zmianom społecznym i politycznym w Ameryce, a częścią jego pracy jest znaczne obniżenie poziomu życia ludności przy jednoczesnym stwarzaniu pozorów, że ten spadek jest "naturalną" konsekwencją systemu amerykańskiego."

To prowadzi nas do ostatniego pytania - Co dalej?

Odpowiedź jest prosta: Fed kontynuuje podwyżki stóp jeszcze w przyszłym roku i nie odwróci kursu ani nie skapituluje i nie powróci do stymulowania. Gołębie prognozy były błędne. Ludzie, którzy mówili, że Fed nie podniesie stóp, byli w błędzie. Mylili się ci, którzy mówili, że Fed nigdy nie usunie wsparcia z rynków akcji. Ten proces trwa i efekty będą rosły wraz z upływem miesięcy, ale ci, którzy liczyli na maniakalny powrót do czasów bailoutów i QE, będą głęboko rozczarowani.

To jest krach stagflacyjny i jako taki doświadczymy najgorszego z obu światów - deflacyjnego i inflacyjnego. Ceny pozostaną wysokie, podczas gdy PKB będzie ujemny. Sprzedaż będzie spadać, a liczba miejsc pracy będzie maleć, gdy wejdziemy w końcówkę tego roku. Nie da się tego obejść. Fed będzie miał wszelkiego rodzaju teorie i błędne informacje na temat tego, dlaczego te rzeczy się dzieją, i będzie próbował odwrócić uwagę opinii publicznej tak bardzo, jak to możliwe w międzyczasie.

To, czego Fed nigdy nie zrobi, to przyznanie, że krach ma miejsce, dopóki nie będzie za późno, aby ludzie mogli działać. Nigdy nie ostrzeże społeczeństwa przed niebezpieczeństwem i nie powie ludziom, żeby się przygotowali. Obserwujcie, jak stepują i mówią społeczeństwu, że cały ból jest "przejściowy". Potem obserwuj, jak opadnie kurz i powiedzą ludziom, że "nikt nie mógł tego przewidzieć". To wszystko jest bardzo przewidywalne, bo to wszystko już było.

**By Brandon Smith

**Source

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz