Szwedzka Agencja Obrony Psychologicznej mówi, że skuteczna dezinformacja jest "Zasadniczo prawdziwa"

 


Szwedzka Agencja Obrony Psychologicznej przyznała, że skuteczna dezinformacja jest "w zasadzie prawdziwe", z jego szefem zapewnia, "dobra dezinformacja jest rzeczywiście nie fałszywe".

Czekaj, co?

Henrik Landerholm z agencji wygłosił te mylące uwagi w trakcie wywiadu dla London Times.

"Dobra dezinformacja w rzeczywistości nie jest fałszywa. Dobra dezinformacja jest w zasadzie prawdziwa i tylko nieco podrasowana" - powiedział.

Kontekstem utworu było często wysuwane założenie, że Rosja pomaga w szerzeniu "dezinformacji" w celu "wykorzystania polaryzacji i siania podziałów" w krajach europejskich, takich jak Szwecja.

To wszystko rodzi pytanie, jeśli skuteczna dezinformacja jest "zasadniczo prawdziwa", jak u licha jest to "dezinformacja"?

I jak to jest słuszne, że Big Tech zmawia się z rządami, aby cenzurować takie informacje na podstawie przesłanki, że są one niedokładne, jeśli w rzeczywistości, jak przyznaje Landerholm, informacje są "zasadniczo prawdziwe"?

Jak to jest sprawiedliwe, że demonizuje się osoby, które rozpowszechniają taką "dezinformację" jako mimowolnych pachołków Rosji, jeśli "dezinformacja" jest w rzeczywistości prawdziwa, niezależnie od tego, czy chodzi o kryzys migracyjny, kryzys kosztów życia, wybory krajowe czy cokolwiek innego?

Szwedzi słusznie obawiają się, że kraj nie jest w stanie poradzić sobie z falami migrantów, co w udowodniony sposób doprowadziło do wzrostu liczby poważnych przestępstw.

Czy to czyni ich "propagandystami Putina", mimo że wyrażają prawdziwe obawy o stan Szwecji?

Didi Rankovic z Reclaim the Net porównał przyznanie się agencji do słynnego wersu Orwella z 1984 roku: "Wojna to pokój. Wolność to niewolnictwo. Ignorancja jest siłą."

"To, co strach przed rosyjską dezinformacją - lub pozorny strach przed nią - wyraźnie zdołał sprawić, że niektóre organy państwowe, takie jak szwedzka Agencja Obrony Psychologicznej, rozstają się z podstawową logiką - i nie boją się przyznać tego światu" - pisze.

"Każdy arbiter "dobrej i złej dezinformacji" operujący na takich niuansach wkracza na niebezpieczne terytorium stania się sędzią i ławą przysięgłych prawdy, i produkowania stronniczości, która może być używana i nadużywana poza jednym kryzysem i okolicznościami politycznymi.

"*By Paul Joseph Watson

**Source