JAM JEST Yeshua, JAM JEST Jezus, JAM JEST Jezus Sananda, JAM JEST Yeshi. Witajcie moi ukochani, bracia i siostry, sprzymierzeńcy i przyjaciele. Nie ma ani jednej rasy, ani jednego rodzaju, który nie byłby obecny w tym kręgu, kiedy zbieracie się razem w radości, kiedy zbieracie się razem w świętym zjednoczeniu... w świętym zjednoczeniu wspólnoty... aby poznać i zrozumieć to błogosławieństwo, ten dar, którym Matka obdarzyła i nadal obdarza.
Nadszedł czas, abyśmy się bawili. Nadszedł czas, abyśmy się śmiali, chichotali, siedzieli, patrzyli, a potem znowu zaczęli... och, nie zaczynali znoju, zaczęli się śmiać, bawić, chichotać, chichotać i tworzyć, ponieważ jesteście mistrzami tworzenia.
Jest wiele powodów, dla których wy i Matka, i my wszyscy zgodziliśmy się, abyście przybyli na tę planetę w tym czasie, kiedy dosłownie rodziło się nowe... i wiem, jak to jest... i wszyscy mieliście wiele wspaniałych cech i kwalifikacji. Ale waszą podstawową istotą jest twórczość i kreatywność. Jest to zdolność do przyniesienia tego, czego pragnie wasze serce, czego pragnie serce waszego sąsiada, czego pragnie człowiek na księżycu, a następnie do cieszenia się tym.
Tak wiele z ludzkiego tworzenia i historii było błędnym tworzeniem... bólu i cierpienia, nadużyć i kontroli... więc odsuwaliście się, wielu z was, od tworzenia, ponieważ byliście świadkami raz po raz, jak to szło źle. Ale co z tym, kiedy idzie dobrze? I mówicie: "O Panie, nie wiem, nie doświadczyłem tego". A ja proponuję ci, abyś zagłębił się w swoje banki pamięci... czy było to tworzenie idealnego przyjęcia urodzinowego dla twojego dziecka, czy prezentu na Dzień Matki, wieczoru, czy wydarzenia, stroju, czy projektu. Doskonale wiesz, jak to jest tworzyć z sukcesem. I nie zamierzacie żyć w zaprzeczeniu waszej kwintesencji zdolności, alchemicy, do wywoływania tego, co chcecie, czego pragniecie, co jest potrzebne dla was samych, dla waszej rodziny i dla rodziny ludzkiej.
Tak, są jeszcze sytuacje, na które możecie spojrzeć i powiedzieć, że nadal jest bałagan, nadal jest nienawiść i chciwość. To, co robicie, co zostało wam powierzone, to nie tylko tworzenie dobra, tworzycie, na wiele sposobów, i oferujecie alternatywę. Nie ma ani jednej istoty na GiAnnie czy gdziekolwiek indziej, która naprawdę nie tęskniłaby za miłością.
Kiedy wasze kreacje są prawdą, pokojem, radością, współczuciem i prawdziwym ofiarowaniem tego, kim jesteście... czy jest to babeczka, czy miasto... kiedy jest to autentycznie zakotwiczone w miłości powyżej i poniżej, nikt - usłyszcie, co powiedziałem - nikt nie odmówi. Mogą pojawić się wahania, gdy będą pracować przez wahania związane z zaprzeczeniem, czy są godni takiej ofiary. A wy mówicie im: "Nie szkodzi, po prostu przyjdźcie i spróbujcie. To jest jak darmowa przepustka, wszystko co musisz zrobić to przynieść swoje serce. Wszystko, co musicie zrobić, to pozwolić sobie na bycie kochanym. Pozwólcie, że pokażę wam, jak to się robi. Nie pokażę wam, jak nienawidzić, lekceważyć czy potępiać innych, pokażę wam, jak kochać".
To jest właśnie to, co robisz. Nie pozwólcie się wciągnąć w to, co stare. Czy wierzysz, że to jest w tobie czy nie, nie jest to twoja istotna istota. Zaakceptujcie to. Poddajcie się, poddajcie się moi kochani temu, że będziecie się dobrze bawić.
Jest to obca koncepcja, a pozwólcie, że wam zasugeruję, że wasi gwiezdni bracia i siostry doskonale wiedzą, jak się bawić! I oni czekają... odbyło się już ponad dwadzieścia sześć tysięcy spotkań delegacyjnych. Wiele jest w procesie, wiele jest tworzone, wiele jest przekładane na to, co ludzie uważają za ludzkie innowacje. Nie wymagają one patentów ani splendoru... wymagają akceptacji, miłości i zabawy. Atrakcyjność GiAnny zawsze polegała na tym, że jest ona jak park rozrywki, nie ma niczego, czego by wam nie oferowała, a to, co oferuje wam najbardziej, to piękno, to wolność.
Przyjmijcie dary, które moja Matka, i wasza, położyła na stole. Nie siedźcie tak po prostu, podziwiajcie je i myślcie: "Ciekawe, kiedy będę mógł je otworzyć? Otwórzcie je; pobawcie się zabawkami; użyjcie gadżetów; wdychajcie energię; pijcie miłość i zacznijcie, moi mistrzowie twórcy, ponieważ idę z wami teraz i zawsze.
Idźcie z moją miłością i idźcie, słodkie anioły, w pokoju.
Kocham was.
Żegnajcie.
**Kanał: Linda Dillon
©2020 Rada Miłości, Inc.
https://counciloflove.com/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz