Każdemu będzie dana taka miara, jaka jest wymagana od jego duszy, i taka miara, w jakiej potrzebuje tych stopni mistrzostwa, które musi osiągnąć, aby osiągnąć swój najwyższy wzrost duszy i wypełnić swoją misję i cel duszy.
Jeśli opanowaliście już lekcje duszy w innych życiach, nie musicie ich powtarzać w tym życiu. Nie ma potrzeby porównywać swojej drogi z drogą innych. Oni mogą nie mieć tych samych lekcji duszy do opanowania, co Ty.
W starożytnych szkołach misteryjnych każdy akolita był szkolony zgodnie z zapisem swojej duszy, ponieważ Wyższa Kapłanka odczytywała duszę każdego z nich, gdy wchodzili do szkoły. Dzięki temu nauczyciele wiedzieli, gdzie należy przeprowadzić lekcje mistrzostwa i dlatego najsurowszy test był w tej dziedzinie, w której dusza najbardziej potrzebowała mistrzostwa.
Zauważcie, że dostaniecie tylko tyle, ile jesteście w stanie udźwignąć w danym czasie i tyle, ile służy waszemu najwyższemu rozwojowi duszy i dobru. Nie więcej. Ani mniej. Czasami chcemy biec, zanim jeszcze zdążymy się przeczołgać. Może nam się wydawać, że jesteśmy gotowi, ale doradca waszej duszy po prostu was powstrzyma i zmusi do odpoczynku, abyście mogli zebrać swoją wewnętrzną siłę, odwagę i mądrość do następnej inicjacji.
Często zdarzały mi się okresy pozornego bezruchu, w których nie działo się nic dramatycznego. Jednak to, co postrzegałam jako bezruch i brak działania, było okresem nauczania lub głębokim okresem ciąży w mojej duszy. Kiedy nadchodziła akcja i testy i cokolwiek, do czego zostałem nagle wciągnięty lub wezwany, nagle przypominałem sobie rzeczy, na które wcześniej nie zwracałem uwagi, informacje pojawiały się jakby znikąd i wiedziałem, co robić z najgłębszej wiedzy w sobie. Dosłownie nawiguje się na ślepo na wierze, zaufaniu i najgłębszym prowadzeniu i wiedzy wewnątrz.
Wasz Wywyższony Nauczyciel będzie wspomagał ten proces radą waszej duszy, Archaniołami, którzy w jakiś sposób obserwują postęp waszej duszy i Boskością. Wszyscy oni współpracują ze sobą w sposób, z którego możemy nawet nie zdawać sobie sprawy, lecz monitorują wasz postęp 24 godziny na dobę i robią to z bezwarunkową miłością.
Pamiętajcie, że testy będą często przychodzić w formie, której możecie nawet nie być świadomie. Możesz nagle zostać poproszony o przemówienie przed dużą grupą ludzi. I tak jak Mojżesz, możecie znaleźć dziesięć tysięcy powodów, dla których nie możecie prowadzić, przemawiać, ani robić czegoś. Gdy nadejdzie wezwanie, twoje wymówki nie wytrzymają. Często będziesz stawiany przed tym tłumem, tonąc lub płynąc. Co ciekawe, gdy już tam staniecie, słowa po prostu wypłyną z głębi waszej istoty i będziecie wiedzieli, że to wasze własne wyższe ja duszy, połączone z Boskim mówieniem, ponieważ byliście posłuszni wezwaniu i nie cofnęliście się przed wyzwaniem.
Takie są inicjacje. Zostaniecie poddani próbie, a kiedy znajdziecie się w jej środku, często odkryjecie w sobie nadludzką siłę, o której istnieniu nawet nie wiedzieliście! Dlatego właśnie inicjacje będą cię rozciągać, a kiedy już się rozciągniesz, nie możesz się skurczyć z powrotem do tego, czym byłeś wcześniej!
Judith Kusel
**Source
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz