Wyobraź sobie to: W przeciwieństwie do twierdzeń medycznych, zastrzyk genetyczny zwany "szczepionką COVID" zmusza komórki organizmu do produkcji nie jednego, ale setek RÓŻNYCH białek. Niektóre z tych białek uruchamiają ciężkie i śmiertelne reakcje alergiczne. Inne obce białka stymulują organizm do wytworzenia silnej i ciągłej odpowiedzi immunologicznej, która trwa zbyt długo; człowiek staje się ciężko chory lub umiera. Jeszcze inne białka, które są z natury potrzebne organizmowi, są teraz postrzegane jako źli intruzi, których należy zneutralizować...
Napisałem artykuły krytykujące szczepionkę COVID, z wielu perspektyw. "Krytyka" to zbyt łagodne słowo. [1]
W tym artykule chcę zbadać wąskie twierdzenie dotyczące szczepionki COVID RNA: Instruuje ona komórki organizmu do wytwarzania JEDNEGO I TYLKO JEDNEGO specyficznego białka. [2] [3]
W rzeczywistości jest to reklamowane jako GŁÓWNE działanie szczepionki genetycznej. Rzekomo białko to jest podobne do białka w rzekomym SARS-CoV-2 i "przygotowuje i ćwiczy organizm do prawdziwego zdarzenia".
Jednakże, jaką mamy gwarancję, że komórki ciała produkują tylko to jedno pożądane białko podczas próby?
Skąd wiemy, że komórki zawsze wytwarzają to samo białko?
Gdzie jest na to dowód? Gdzie jest duże badanie potwierdzające, które przebadało tysiące komórek ludzkich, pochodzących od tysięcy zaszczepionych osób?
Nie udało mi się znaleźć takiego badania.
Jeśli istnieje, to gdzie są duże badania uzupełniające, przeprowadzone przez różne zespoły badaczy - weryfikujące lub odrzucające oryginalne badania?
Cóż, w analogicznym obszarze roślin GMO, które są wstrzykiwane z materiałem genetycznym, długoletni badacz i autor, Jeffrey Smith, pisze o - zgadnij co? - ucieczce produkcji niezamierzonych białek: [4]
"Na przykład, długo po tym, jak kukurydza Roundup Ready firmy Monsanto została spożyta przez setki milionów ludzi, zespół kierowany przez dr Antoniou znalazł ponad 200 znaczących zmian w jej białkach i metabolitach, w porównaniu do kukurydzy nie-GMO tej samej odmiany. Dwa z tych związków, których ilość wzrosła, zostały trafnie nazwane putrescyną i kadaweryną, ponieważ wytwarzają one przerażający zapach gnijących zwłok. Bardziej niepokojące, są one również związane z wyższym ryzykiem alergii i raka. Inny Monsanto GM kukurydza ma nowy alergen i ich gotowane soi ma do siedmiu razy poziom znanego alergenu soi, w porównaniu do gotowanego non-GMO soi."
Jest tego więcej. Wstrzyknięty materiał genetyczny - jak w szczepionce COVID - może powodować efekty falowe. Jeffrey Smith pisze: "...już w 1999 roku, badanie wykazało powszechne zmiany w DNA spowodowane wprowadzeniem genu; ale wiele firm GMO wygodnie zignorowało te ustalenia i nadal to robi."
"W tym badaniu, naukowcy badający mukowiscydozę wstawili gen do ludzkich komórek. Używając mikromacierzy odkryli, że insercja "znacząco wpłynęła na do 5% wszystkich genów w tablicy. Oznacza to, że obecność pojedynczego obcego genu może zmienić ekspresję setek, a może nawet tysięcy genów. W przypadku badanej komórki ludzkiej, naukowcy nie byli w stanie określić wpływu. 'Wobec braku większej ilości informacji biologicznych', napisali, 'nie możemy rozeznać, które kierunki [zmian genetycznych] są lepsze lub gorsze, ponieważ każdy z nich może mieć pozytywne lub negatywne skutki'."
Łapiesz obraz?
Uproszczony portret wstawki genetycznej o nazwie "szczepionka COVID" to gotowa propaganda dla łatwowiernej publiczności.
A ponieważ OGROMNE liczby poważnych niepożądanych skutków i zgonów piętrzą się po tej szczepionce, establishment medyczny ma na pokładzie pokrętne wyjaśnienia:
"Jeśli dana osoba doświadcza 'poważnego dyskomfortu' po szczepieniu, to jest to dobry znak; szczepionka działa".
"Jeśli dana osoba poważnie zachoruje, to znaczy, że zaatakował ją SARS-CoV-2, lub 'choroba współistniejąca', a nie szczepionka".
"Jeśli ktoś umiera, to również był to wirus, lub ukryte zaburzenie genetyczne".
Odmawiam przyjęcia - wśród innych kłamstw - że szczepionka COVID zmusza komórki organizmu do wytwarzania dokładnie i tylko tego samego pojedynczego białka za każdym razem, w każdym przypadku - dopóki nie zobaczę przekonującego dowodu.
I nie mówię tu o badaniach, w których próbki testowe pobrano od niewielkiej liczby pacjentów. Mówię o tysiącach próbek od tysięcy pacjentów - to się nazywa NAUKA, na wypadek gdyby ktoś zapomniał.
"A więc, doktorze Mengele, czy jest pan pewien, że szczepionka COVID za każdym razem wprowadza RNA w odpowiednie miejsce w ludzkiej komórce? Czy jest pan pewien, że komórki produkują tylko zamierzone białko?"
"Oczywiście. Pokazaliśmy to w laboratorium."
"Nie mówię o laboratorium, doktorze Mengele. Mówię o tysiącach próbek pobranych od ludzi po ich zaszczepieniu."
"O nie, to byłby bardzo pracochłonny proces. Nie mamy na to czasu."
"Innymi słowy, mieszkańcy Ziemi są bezbronnymi królikami doświadczalnymi w twojej ogromnej kampanii szczepionkowej."
"Oczywiście. Myślałem, że to jest dobrze rozumiane. Mamy zniewoloną publiczność, mamy nową technologię, więc przeprowadzamy eksperyment. Takie właśnie JEST życie."
**Source
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz